Czy prognoza lekarza o danej płci się potwierdziła przy porodzie?

no to ja już wiem i widziałam na własne oczy a mąż dostałnawet pamiątkowe foto jajeczek naszego syneczka :D jeśli u wszystkich tak doskonale widać to o pomyłce nie może być mowy....heheeh

Ja na początku czułam ze będzie chłopiec i wszyscy tak mówili, a dr na Usg powiedział ze dziewczynka i tak już za każdym razem pokazuje mam bułecke, a mnie nie opuszcza jakieś dziwne przeczucie ze jednak może być inaczej . No cóż niewiele zostało, zobaczymy. lol

ja dowiedziałam się o płci na połówkowym-miała by dziewczynka i urodziła sie dziewczynka...
teraz czekam na mojego drugiego bobaska i w poniedzialek dowiem sie co tak kryje.... ;)

Mi juz czterch lekarzy powiedzialo ze bedzie syn, za pierwszym razem bylo to w ok 20 tyg ciazy a ostatnim razem w 32 tyg. Osobiscie na USG nie widzialam przyrodzenia mojego dziecka ale skoro az cztrech lekarzy potwierdzilo to raczej pomylki nie bedzie. Wiec czekamy na Ciebie synku :)

moim znajomym do 8 miesiaca przepowiadali chlopca... i urodzila sie dziewczynka... i to nie tak dawno bo w grudniu , wiec raczej to nie kwetia sprzetu a raczej zdolnosci maluchow do ukrywania tego co maja miedzy nozkami...
u mnie natomiast przepowiadaja synka i mam dowod w postaci zdjecia z usg z jego atrybutami jak sie patrzy - lekarz powiedzial ze jest pewien na 100%

pozdrawiam!

he ..he.."Nasza ZOśka ma jaja" niezłe..wszytskie macie rację.
Moja siostra mieszkająca w Niemczech (nie zebym się chwaliła, tylko zaznaczam , ze to wspaniały zahód ;) ) podczas dwóch wizyt na usgginekolog mówił o chłopczyku bo "tutaj widaj wybrzuszenie". Siostra nie wierzyła w to z powodu faktu, iż ona jako kobieta ma wzgórek łonowy jak Mont Everest :D . na trzeciej wizycie, udając nieświadomoą płci dziecka okazało się ze dziewczynka..no i urodziła się Laura:)
nastawiam się na chłopca po oipn lekarskiej i mój maż pierwszy zapytał lekarza"czy to siusiak", a gin potweirdził...ale by były jaja jakby dziewczynka. Na pewno będzie jeszce jedno usg więc zobaczymy :)

Martusia napisał(a):Ale w ostatniej chwili - w sensie, że w czasie porodu, czy tuż przed nim?

Mojej siostry dziecko "ujawniło" się dopiero w połowie 8 m-ca.

Z tego co pamiętam Upta1 miała taką sytuację. Większośc ciąży mówiono jej, ze to córka, Upta przyzwyczaiła się do myśli, że będzie mieć córę Zośke, a tu jakoś b. blisko porodu okazało się, ze Zośka jest Frankiem;)
Pamiętam jej podpis: Nasza Zośka ma jaja lol lol lol

Ale w ostatniej chwili - w sensie, że w czasie porodu, czy tuż przed nim?

Mojej siostry dziecko "ujawniło" się dopiero w połowie 8 m-ca.

Z tego co pamiętam Upta1 miała taką sytuację. Większośc ciąży mówiono jej, ze to córka, Upta przyzwyczaiła się do myśli, że będzie mieć córę Zośke, a tu jakoś b. blisko porodu okazało się, ze Zośka jest Frankiem;)

A któraś z Forumowiczek miałą taką sytuację, że dzidzia w ostatniej chwili pokazała swe "prawdziwe oblicze" lol (Dorris?)

Dobry sprzęt plus wprawne oko lekarza moze wiele zdzialac ;) Nasz lekarz u nas trafil, u znajomych córka jest zgodnie z tym co mowil (i to w 12 tyg :o ), inna znajoma czeka na corke (zobaczymy ;) ).

Zazwyczaj wsrod moich znajomych lekrarze trafiali, ale kuzynowi mojej przyjaciolki obstawial lekarz syna, a jest cora ;)

ignarancja napisał(a):hmm... ja znam przypadek, gdy lekarz mówił, że będzie syn,a urodziła się córka
Ja znam przypadek odwrotny.
Miałam miec siostrzenicę a mam siostrzeńca.
Ale to też już dawno temu było wiec moze sprzęt USG tu zawiódł.

hmm... ja znam przypadek, gdy lekarz mówił, że będzie syn,a urodziła się córka
na pocieszenie mogę dodać że tak córka ma już 10 lat 8) wiec może to kwestia kiepskiego sprzetu lekarza

Nam przepowiadali córeczkę, ale to raczej z braku widoku na coś co świadczyłoby, że to chłopiec ;) i to za każdym razem. Tosia się nie chciała pokazać w całości. Nóżki trzymała razem ładnie złożone jak przystało na młodą panienkę ;) Już z tego można było wnioskować, ze to dziewczynka ;)

Moja ciocia natomiast miała urodzić dziewczynkę, a urodziła chłopca. Zupełnie nie mogła uwierzyć - mówiła "Ale ja ma córkę !!!" :) chyba częściej się zdarzają pomyłki w tą stronę, że z USG wychodzi że dziewczynka a okazuje sie że chłopiec, niż na odwrót.

My spodziewamy się synka...ale to się zobaczy ;) Choć na filmie mamy doś niepodważalny dowód w postaci męskich atrybutów 8)

Ostatnio słyszłama o dwóch przypadkach kiedy to całkowicie nie spełniły się proroctwa na kanwie USG.
Podczas mojego pobytu w szpitalu koleżanka z sali miała urodzić córę, a po kilku godzinach i po cesarce przyszedł do nas jej mąż aby pochwalić się zdjęciami syneczka lol

A kilka jakiś tydzień temu dowiedziałam się, że znajoma znajomej miała taki sam przypadek.

Wydaje mi się, że prawidłowość takich rokowań może być związana z jakością sprzętu usg oraz tym czy dzidzia che nam się pokazać w całej krasie czy nie ;)

U nas się sprawdziło i nie znam nikigo osobiście u kogo byłaby taka pomyłka. Nam lekarz na trzecim usg pokazał dokładnie tę część ciała.