Czy początek ciąży może przebiec bezobjawowo?

Moja ciąża była podobnie jak ciąża mojej mamy - zupełnie bezobjawowa. I Bogu dzięki :) Ale czy to przypadek, czy geny, to nie wiem ;)

Moja mama poczatek ciazy przechodzila 'objawowo' a ja za to totalnie bezobjawowo:-) Zadnych mdlosci, urazu do zapachow itp:-)
To jak kazda z nas przechodzi poczatek ciazy jest kwestia indywidualna.. Kazdy organizm jest inny i to ze Twoja mama mogla miec bezobjawowy poczatek ciazy to niekoniecznie znaczy, ze Ty bedziesz miala tak samo:-) Buziaczki!!

no to ja powiem tak ze ja przechodze wszystko inaczej niz moja mama czy siostra :) ona tez miala inaczekj niz mama :)

Ja wprawdzie nie wymiotuję, ale wielu rzeczy nie moge jeść. Najgorzej jest z piciem, bo po wszystkim jest mi niedobrze, nie mogę nic pić oprócz kompotów które gotuję i niestety - coli na która ciagle mam ochotę. Wiecznie zmęczona, senna, apatyczna, czesto boli mnie brzuch, często poddenerwowana.

ja przechodziłam inaczej niz moja mama. ona prawie nic nie mogła jesc i ciagle wymiotowała. ja natomiast ani razu nie witałam sie z kibelkiem:)

Moje objawy ciążowe sa inne niz miała moja mama, ale podobnie jak ona nie wymiotowałam,za to miałam mulenie zoładka.

witam ja tez nie mam takich szczegolnych objawow po za spaniem i jedzeniem wszystkiego prucz slodkosci :)

Powiem tak, nie wiem, na ile to jest związane, ale ja przechodzę identycznie. Bez mdłości, ani innych sensacji w I. trymestrze, za to z potwornymi bólami głowy w drugim :( Jedynie wagowo się różnimy ;)