Pierwsze przymiarki Marzeni.Proszę o opinie :)

Zmora napisał(a):Przyglądam się 4 i przyglądam... i mi się nie podoba, mimo że bardzo lubię gorsetowe suknie. Nie podoba mi się spódnica - ten połysk materiału i drapowanie z przodu [to nie jest ogólny sąd, bo są drapowania, które bardzo mi się podobają]. Najbardziej przypadła mi do gustu Twoja sylwetka w 1. Pierwsza suknia ma ładnie skrojoną część gorsową. Ale ten tren :o nie wiem, czy dobrze świadczy o salonie, że nie potrafią go podpiąć A pewnie bez tego trenu też jest ciężka? 2 i 5 mają te zakladki na brzuchu-pod biustem jakieś nienajlepsze. Sukienek na szelkę nie lubię.

Podsumowując - moim zdaniem (w końcu miały być niesugerowane opinie ;) ) - 1 jest bliska ideału, a reszta jest przeciętna.

P.S. Może dorobić ankietę?
Dziękuję za subiektywną opinię. Tobie chyba jako jedynej nie podoba się 4. (Mi na manekinie tez się nie podobała, ale jak ją załozyłam zmieniłam zdanie). Dzięki za szczerość :)
Jeśli chodzi o 1 to ten tren nie jest doszywany tylko razem z suknią, a nawet jeśli dałoby się go jakoś podpiąć-bo myślę, że coś można byłoby zrobić w tym kierunku-to i tak jest za ciężka I to jest szkopuł.Jest z takiego ładnego, ale ciężkiego materiału i czułam się w niej jak w średniowiecznej sukni balowej z mnóstwem halek. ;) (chodzi mi tylko o jej wagę)-a muszę się czuć swobodnie.
Myślę, że będę szukała właśnie w takim kierunku:z takim trenem i gorsetem tylko z lżejszego materiału i żeby bez problemu można było go podpiąć. A jeśli nie znajde nic ciekawego to wtedy wrózę jednak po 4.

Dziękuję za propozycję i poproszę o ankietę :D

Zdecydowanie najlepiej leży na Tobie nr 1 , ładnie układa się i podkreśla wszystko co potrzeba i biust i wcięcie w talii
Co do trenu to ja naprawdę nie wiem w czym one maja problem :o przecież wystarczy przyszyć pare tasiemek i podpiecie gotowe, w zeszył tygodniu mierzyła taka suknie moja koleżanka i też nie było podpięcia bo producent nie robi ale panie w salonie poinformowały nas że to żadem problem jak sukni juz przyjedzie do salonu to one tren podczepia na miejscu a trenisko jest napradę długaśne ;) taka sama suknie mierzyła ale bez trenu i z tyłu wyglądało to tak jakby im materiału zabrakło albo pomysłu na tył ;) nie wyglądało juz tak rewelacyjnie i suknia na dole też nie spływał tylko streczała na bloki i nie było juz tak elegancko niestety :|

Przyglądam się 4 i przyglądam... i mi się nie podoba, mimo że bardzo lubię gorsetowe suknie. Nie podoba mi się spódnica - ten połysk materiału i drapowanie z przodu [to nie jest ogólny sąd, bo są drapowania, które bardzo mi się podobają]. Najbardziej przypadła mi do gustu Twoja sylwetka w 1. Pierwsza suknia ma ładnie skrojoną część gorsową. Ale ten tren :o nie wiem, czy dobrze świadczy o salonie, że nie potrafią go podpiąć A pewnie bez tego trenu też jest ciężka? 2 i 5 mają te zakladki na brzuchu-pod biustem jakieś nienajlepsze. Sukienek na szelkę nie lubię.

Podsumowując - moim zdaniem (w końcu miały być niesugerowane opinie ;) ) - 1 jest bliska ideału, a reszta jest przeciętna.

P.S. Może dorobić ankietę?

z tych wszystkich wybrałabym zdecydowanie 4

lideq napisał(a):Ja jestem milosniczka sukienek z szelkami , wiec zdecydowalabym sie na 3. Wydaje mi sie,ze dostalad do przymiarki za duzy gorset
co do reszty sukienek, to 4 wyglada na sukienke delikatna i z fantazja i rzeczywiscie wygladasz w niej bardzo ladnie!! A jak ona sie podoba Twojemu B?
No właśnie ten gorset był chyba za duży.
A mój B. był zachwycony.Najbardziej podobała mu się własnie 4 :D noi jeszcze 1 :)

muszka napisał(a):A mnie podoba się 4 i 1. Nawet bardziej 1 ale z niepodpiętym trenem to byłby koszmar - jak w tym tańczyć???
A swoją drogą jestem w głębokim szoku - pozwolili Ci zrobić zdjęcia
Jakiś wyjątkowy salon trafił Ci się ;)
No włąsnie ciesze się, że pozwoliła Pani robić zdjęcia.Nie pałała entuzjazmem jak spytałam ;) ale zgodziła się :) -a ogólnie miła kobietka, która prowadzi malutki salonik na ul.Szkolnej (salon "Tren"gdyby, któraś z was chciała tam zajrzeć).
A co do 1 to ona jest śliczna i ładnie w niej wyglądam ;) ale ten nieszczęsny, piękny tren nie da się go podpiąć. Szkoda :(
Ale zostaje 4 :) .A za tydzień prawie napewno jade na kolejne łowy :) A może jeszcze w tą sobotę wyciągne psiapsiółe połazić.Jak już pierwszy raz w końcu się wybrałam, to teraz jakoś łatwiej znaleźć mi na to czas i ochote ;)

czwóreczka ma w sobie coś :D

j.w.
zdecydowane 4

Zdecydowanie w 100% 4 !!! lol

Mi również najbardziej podobasz się w 4 :)

Co do dodatków zgadzam się z ff.

Co do rękawiczek nie mam zdania, musisz przymierzyć i sprawdzić.

Co do mierzenia jeszcze, ja bym jeszcze pochodziła dla czystego sumienia, z tego co piszesz dopiero zaczynasz. A po 4 zawsze możesz wrócic :)

jesi mam wybierac miedzy tymi sukniami, najbardizej podoba mi sie 4 i 5. przy czym piatka ma chyba za duzy stanik dla Ciebie. czworeczka za to lezy idealnie i jest naprawde ladna. jesli jednak nie jestes zdecydowana na 100%, moze pomierz jeszcze inne suknie i przespij sie z ta decyzja.

jak dla mnie w 4 jest ci najładniej no i wogóle sukieneczka ślicznusia:)

najbardziej podoba mi się 4 :)

Mi najbardziej podoba się czwórka :D
Jedynka też może być ;)

Ja jestem milosniczka sukienek z szelkami , wiec zdecydowalabym sie na 3. Wydaje mi sie,ze dostalad do przymiarki za duzy gorset
co do reszty sukienek, to 4 wyglada na sukienke delikatna i z fantazja i rzeczywiscie wygladasz w niej bardzo ladnie!! A jak ona sie podoba Twojemu B?

A mnie podoba się 4 i 1. Nawet bardziej 1 ale z niepodpiętym trenem to byłby koszmar - jak w tym tańczyć???
A swoją drogą jestem w głębokim szoku - pozwolili Ci zrobić zdjęcia
Jakiś wyjątkowy salon trafił Ci się ;)

Ja mysle ze powinnas jeszcze poszukac zebys byla zdecydowana na 100%!! ja jestem po przymierzeniu 8 sukni (tylko ze w salonie nie pozwolili mi robic zdjec!!) i na pewno bede szukac dalej. Tym bardziej ze kobieta zmienna jest... :D

Ja też myślę, że czwóreczka :D
Zgadzam się z ff co do dodatków. Suknia sama w sobie jest strojna, więc z dodatkami trzeba ostrożnie. Ja bym zrezygnowała z rękawiczek, na szyję coś bardzo delikatnego, kolczyki zdecydowanie nie wiszące.
Jak się zdecydujesz na 10%, to wtedy będziemy myślały :D

ff napisał(a):Jeśli wybierzesz swoją faworytkę 4 to radzę zastosowac plan minimum co do dodatków bo suknia sama w sobie przyciąga już uwagę
ff myślisz, że nie moge poszaleć z dodatkami? hmm, może masz racje :) napisz jaki najlepszy byłby naszyjnik.Myślałam o perełkach, ale takich delikatnych, albo ładny srebrny łańcuszek.
Noi nie wiem jakie kolczyki-chciałam takie dłuższe troszke.We włosach ze 2,3 spineczki z perełkami noi welon.I zastanawiam się z rękawiczkami.Wcześniej nie chciałam, ale zobacze.Jak już zdecyduję się napewno, to wtedy będę się martwić ;)

kochane dziękuję Wam za opinie :D
jak już wcześniej napisałam też podoba mi się i najlepiej czuję się w 4.
I zastanawiam się czy szukać jeszcze innej czy brać tą

Proszę o kolejne opinie innych forumowiczek :)

Zdecydowanie 4. Dobrze na Tobie leży, fajnie się układa.
1 (jak dla mnie) zupełnie odpada, bo suknia bez możliwości podpięcia trenu może być niewygodna i uciążliwa.

Ta czwóreczka bardzo mi sie podoba :D

4 jest sliczna

chyba tez jestem za 4 :D

zgadzam się 4 podoba mi się na Tobie naj,naj.... :)

zdecydowanie 4 :)