Zlosliwosc rzeczy martwych

No ja juz nie moge,
Kochany wyjechal zaledwie kilka dni temu, a nasza nowa zmywarka od wczoraj zalewa mi kuchnie .
Rozmontowalam czesc kuchni, wytarlam wszystkodo sucha... Wlaczylam pranie i sucho... Jeszcze raz - i cieknie .
Wrrr...
Dzwonie wiec do serwisu - moze ja blondynka zle filtr wlozylam. A oni - to my przyjedziemy. Ale ja nie chce! Nie chce placic za to, ze jakis kurwa facet przyjedzie i zamontuje mi filtr! Czy on nie moze mi chociaz pomoc sie upewnic, ze to moja/nie moja wina?!

AAA!!!

ps. jak dobrze, ze nie polozylam w kuchni mojej wymarzonej mozaiki merbau, a gres, bo bym chyba padla! :x