• Kasia_S odsłony: 3440

    Panny Młode - co u Was?

    Jako, że zaczynają się nasze 2. rocznice ślubu (jej, jak to zleciało! :o ) pomyślałam, że może wirtualnie spotkamy się w tym wątku?
    Powiedzcie co u Was?
    Zmieniłyście mieszkanie, pracę?
    A może rodzina się powiększyła lub to powiększenie macie w planach?

    Dawno wielu z Was nie widziałam na Forumi, a ciekawa jestem jak żyjecie? :D

    Odpowiedzi (40)
    Ostatnia odpowiedź: 2011-10-07, 01:38:15
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Modeste1 2011-10-07 o godz. 01:38
0

Kinga, może lepiej, że tak się stało. Ja uważam, że lepszy taki krok, niż na siłę męczarnia przez całe życie...
Powodzenia w tworzeniu nowego życia :)

Odpowiedz
Gość 2011-10-03 o godz. 00:14
0

U mnie od czasu poprzedniego wpisu zmieniło się baaaaardzo wiele.......
generalnie 8 dni przed naszą II rocznicą ślubu rozstaliśmy się, rok i 7 miesięcy temu odbył się nasz rozwód. Teraz... jestem z kimś ale czuję, że stoję w miejscu. Potrzebuję zmian (...i to sporych!!!!!!)

Odpowiedz
Modeste1 2011-09-30 o godz. 21:25
0

Cześć :)

Nie pamiętam, kiedy tu ostatni raz byłam ... aż wstyd
U nas żadnych zmian...
Żyjemy sielsko i beztrosko we dwójkę :)
Chociaż jeżeli chodzi o emocje, to teraz bardziej przeżywam śluby innych.
Jak nie byłam mężatką - to nie robiły na mnie wrażenia ani Panna Młoda i wogóle nic z tych rzeczy. Natomiast teraz wzruszam się bardzo. Może teraz już wiem, że to jeden z najpiękniejszych dni w życiu. I wiem jakie towarzyszą temu emocje.

Pozdrawiam wszystkich :)

P.S. Ktoś wie gdzie się podziały te fantastyczne podpisy???


Zapomniałam dodać, że 4 rocznicę będziemy obchodzić 25 grudnia br. :ia:
Oby tak dalej :D Czego również Wam wszystkim życzę !!!

Odpowiedz
Gość 2011-08-23 o godz. 16:48
0

Hmmm - nasza 4 rocznica była 22 maja. Od ślubu zdążyliśmy dostać pracę, zmienić pracę, przeprowadzić się z Warszawy pod Warszawę, kupić mieszkanie, jako tako je wyremontować, jedno zrobiło podyplomówkę, drugie doktorat. Dzieci nadal nie ma, za 3 tygodnie zamieszkają z nami dwa koty.

To były piękne 4 lata. :) Nadal się kochamy i nadal jestem w 100% pewna, że ten wariat był przygotowany dla mnie. :D

Odpowiedz
Gość 2011-07-16 o godz. 03:09
0

kometa napisał(a):Wyciagam bo jakos mnie naszlo na sentymenty - u nas nie zmienilo sie nic za bardzo w ciagu dwoch lat (no chyba, ze u moje samopoczucie na gorsze )
no to może trzeba było nie wyciągać Kometa! ;(

ja mam podobnie...
przez ostatnie 2 lata niewiele się zmieniło niestety. stoimy - a zwłasza ja mam wrażenie ze stoję w miejscu. ;(

mój wpis z 2006 tak się dobrze zapowiadał.... a od tamtego czasu :Hangman:

na domiar złego - nawet na forum nie bywam!

Odpowiedz
Reklama
karola78 2011-07-15 o godz. 18:02
0

Ale fajnie, że wyciągnęłas temat.
Od mojego ostatniego wpisu (2 lata temu) zmieniło sie niewiele, ale zmieniło całe nasze życie.
Okazuje się, że 2 tygodnie po wpisie w 2006 roku, pojawiła się mała fasolka, która teraz ma 1 i 8 miesięcy i przestawiła nam świat. A poza tym:
- zmieniliśmy samochód,
- mąż dostał podwyżkę (ale ciągle za mało w stosunku do wkładanej pracy :( )
- niezmiennie się kochamy ^D^

Odpowiedz
Gość 2011-05-29 o godz. 05:41
0

Wyciagam bo jakos mnie naszlo na sentymenty - u nas nie zmienilo sie nic za bardzo w ciagu dwoch lat (no chyba, ze u moje samopoczucie na gorsze )

Odpowiedz
Gość 2009-03-15 o godz. 22:20
0

nasza rocznica dopiero 16 października!

Mam wrażenie, że już się dotarliśmy całkowicie! Jest sielsko i oby tak dalej!
Obydwoje zmieniliśmy pracę, kupiliśmy drugi samochód, właśnie sprzedajemy mieszkanie, przeprowadzamy się na "chwilę", bo zaczynamy załawiać formalności związane z budową domu!
Poza tym zaczynają się odzwywać instynkty rodzicielskie (i wcale nie powiedziałabym, żeby te macierzyńskie były silniejsze ;) )
czyli wszystko na dobrej drodze....

ps. sukienki -jak większość nie sprzedałam, a nawet nie uprałam!
leży sobie zapomniana na dnie szafy! (choć zaczynam się zastanawiać co z nią zrobić - ze względu na przeprowadzkę!)

Odpowiedz
mamrocia_bem 2009-03-14 o godz. 01:42
0

:D

Fajny watek.

Rocznice druga mamy 26 czerwca spedzimy ja napewno we trójkę- prawie czwórkę lol
Wkłada nam sie dobrze nadal bardzo sie kochamy, przybyło nam po kilka kilogramów ale .....who care???

Mieszaknie to samo, samochód zmieniamy juz wkrótce, siedze w domu i zajmuje sie garków tłuczeniem- troche mi to czasami doskwiera ale sa dni gdy wcale mi to nie przeszkadza.
Okres docierania sie mamy juz za sobą.
Ogólnie jestm szcześliwą mamuśką!

Marzy nam sie działka- własna z domkiem letniskowym na poczatek.

Pozdrawiam Was serdecznie!!!!!!

Odpowiedz
Alla 2009-03-05 o godz. 12:40
0

Witam,
my naszą rocznicę będziemy obchodzic 11.kwietnia. Sporo się zmieniło. Jesteśmy rodzicami, miesiąc temu przeprowadziliśmy się do własnego mieszkania. Mąż pracuje tam gdzie pracował, ale na innym stanowisku. Ja kończę studia.
Ciekawe co się wydarzy przez następne 2 lata :D

Odpowiedz
Reklama
Keito 2009-03-01 o godz. 13:26
0

Dziękuję Olik :D :D Jak przyjdzie czas i Ty dostaniesz życzenia urodzinowe :D

Odpowiedz
Gość 2009-02-26 o godz. 14:48
0

Keito napisał(a):kirsten napisał(a):Dodam tylko, że jeszcze nie uprałam sukni ślubnej i nawet nie wyjmowałam jej z wora od ślubu, także nie wiem czy jeszcze cos z niej zostało.
Hej to tak jak ja ;) Suknia leży i jest nietknęta jeżeli chodzi o czyszczenie, ale nie mam zamiaru jej sprzedawać, więc luzik lol

Jak fajnie, ze nie tylko ja tak bestialsko potraktowalam wlasna suknie slubna 8) lol

My obchodzimy 2. rocznice 26 czerwca. Wlasciwie niewiele sie od tamtego czasu zmienilo. Za m-c przeprowadzamy sie do nowego domu i to wlasciwie jedyna zmiana ;) Zyje nam sie razem wspaniale, czasem troszke gorzej, ale srednia wychodzi na 5+ :) Po tych 2 latach wciaz uwazam, ze slub to byla najlepsza w moim zyciu decyzja i mam nadzieje, ze za 48 lat powiem to samo lol

Odpowiedz
Olik:) 2009-02-21 o godz. 01:18
0

Będziemy obchodzić 2 rocznicę 30 października czyli jeszcze mamy trochę czasu.
Keito!!!W Waszą drugą rocznicę ślubu ja będę obchodzić swoje 26 urodzinki :D Pomyślę o Was wtedy ciepło :)

My rocznicę drugą będziemy obchodzić 14 sierpnia (jak większość tu zgromadzonych :P)

U nas parę zmian: nie mieszkamy już z moimi rodzicami od prawie roku... W kwietniu minie rok jak się przeprowadziliśmy na nasze wspaniałe mieszkanko!!! Jesteśmy z tego powodu bardzo szczęśliwi. Z rodzicami było nam dobrze, ale nie ma to jak własne M. Tutaj należą się największe podziękowania miom rodzicom - bo to ONI kupili nam to mieszkanko :love:
Teściowie za to dużo pomogli nam w urządzaniu się... Im też wielkie dzięki!!!

Oboje obroniliśmy się w czerwcu i we wrześniu podjeliśmy pracę, oboje jako nauczyciele lol Jesteśmy całkiem zadowoleni (mąż dużo bardziej). Milionów nie zarabiamy, ale tak jakoś się składa, że jesteśmy bardzo szczęśliwi bez nich :D

Na dzidzię czekamy i mam nadzieję, że za parę dni się doczekamy (to nasz pierwszy staraniowy cykl) Trzymajcie kciuki!!!

Zwierzaków nie mamy i nie planujemy mieć (kocham psy, ale na tych naszych 50 metrach to nie chciałabym, żeby się męczył - bo lubię duże psiaki - u rodziców miałam bokserka)

Co jeszcze?? Hmm... w sumie to wszystko... z mężem się czasem kłucę, ale to kwestia naszych charakterków (skorpionica i baran) na szczęście te kłutnie są coraz żadsze, chyba się dotarliśmy już nieźle... Nauczyliśmy się życia ze sobą (zamieszkaliśmy razem po ślubie dopiero)

Jednym słowem jesteśmy bardzo szczęśliwi i bardzo kocham mojego męża!!! Teraz tylko czekamy na 2 krechy na teście :D

Ufff... ale się rozpisalam, jak nigdy

Odpowiedz
Keito 2009-02-18 o godz. 15:01
0

kirsten napisał(a):Dodam tylko, że jeszcze nie uprałam sukni ślubnej i nawet nie wyjmowałam jej z wora od ślubu, także nie wiem czy jeszcze cos z niej zostało.
Hej to tak jak ja ;) Suknia leży i jest nietknęta jeżeli chodzi o czyszczenie, ale nie mam zamiaru jej sprzedawać, więc luzik lol

Co u nas?? Będziemy obchodzić 2 rocznicę 30 października czyli jeszcze mamy trochę czasu. Ale sporo się od tego czasu zmieniło:

- w tym samym roku obroniłam pracę magisterską
- dostałam pracę w zawodzie :D co mnie bardzo ucieszyło
- przeprowadziliśmy się do własnego M, ale dopiero pod koniec 2005 roku
- zaczynam szkołe psychoterapii - 3 lata ;)
- staramy się o małego jeża/jeżynkę 8) :D

Narazie to tyle. Pracujemy nad małżeństwem, czasami nie jest to łatwe i trochę frusturujące, ale staramy się. W sumie to jest nam bardzo dobrze ze sobą :D Oby tak dalej

Odpowiedz
Kasia_S 2009-01-31 o godz. 16:57
0

O Martyna! :D Dawno Cię nie widziałam!
Fajnie, że Wam tak fajnie :D

Odpowiedz
Gość 2009-01-31 o godz. 16:39
0

Nasza druga rocznica ślubu już niedługo, bo 26 czerwca. Będziemy ją świętować już we troje. Mąż nie zmienił pracy, ale za to dostał podwyżkę, ja jestem obecnie na urlopie wychowawczym. Cały czas mieszkamy u moim rodziców, ale na wiosnę rusza budowa naszego wymarzonego domku. Każdego dnia czujemy się tak bardzo szczęśliwi jak w dniu ślubu.

Odpowiedz
szczypior 2009-01-30 o godz. 02:52
0

17 lipca byl slub. Pies jakis miesiac pozniej. Praca ta sama i dobrze. Dorobilismy sie z mala pomoca domku, zaciagnelismy kredyt i teraz walczymy z remontem. Dzieciatka jeszcze nie ma, nasza fasolka niestety dwa tygodnie temu odeszla- mialam martwa ciaze. I na razie psychicznie poprzygotowuje sie na walke o dziecko od maja. Maz juz dotarty, a w ostatnim czasie upewnilam sie, ze niezastapiony, kochany i oby tak dalej.

Odpowiedz
Gość 2009-01-30 o godz. 02:17
0

nasza druga rocznica slubu bedzie 2 pazdziernika (dzien po moich urodzinach), niewiele sie zmienilo. nadal mieszkamy we wlasnych 34 metrach. dziecko dopiero planujemy, chcemy kupic psa, a narazie na tapecie sa wakacje i ciulanie kasy. oboje pracujemy tam gdzie przed slubem i od czasu do czasu ciagle docieramy bo niestety jestesmy bardzo impulsywni i niepokorni :)
takze, jest roznie - kwatratowo i podluznie :D , ale mozna powiedziec ze jest dobrze, oby zawsze tak bylo...
tylko tesknie za rodzicami i przyjaciolmi

Odpowiedz
Gość 2009-01-27 o godz. 03:11
0

Nasza II rocznica również 16 października, w moje urodziny :P

Od czasu ślubu wiele się zminiło:
skończyłam studia i obroniłam pracę magisterską
wyremontowaliśmy już prawie cały nasz domek /pozostał jeszcze przedpokój - materiały już zakupione :) /
zmieniłam pracę a Misiek dostał podwyżkę
byliśmy na cudownej podróży poślubnej w Rzymie /szkoda że tak krótko.../

a poza tym:
wciąż się docieramy /czyt. kłócimy ;) /
dzidzi jeszcze nie ma i na razie nie planujemy
mamy nowego pieska
suknia wisi w szafie u mamy - nie wyprana

Odpowiedz
kirsten 2009-01-25 o godz. 20:48
0

Dodam tylko, że jeszcze nie uprałam sukni ślubnej i nawet nie wyjmowałam jej z wora od ślubu, także nie wiem czy jeszcze cos z niej zostało.

Odpowiedz
kirsten 2009-01-25 o godz. 20:46
0

U nas do drugiej rocznicy to jeszcze mnóstwo czasu bo dopiero 16 października miną dwa latka, ale zmieniło sie sporo
-skończyłam studia i obroniłam pracę
-oboje z mężem zmieniliśmy pracę na lepiej płatną
-kupiliśmy mieszkanie (za niecałe 30lat będzie już całkiem nasze :) )
-no i chyba będzie wieksza rodzinka bo jakaś fasolka się chyba zasiała

Odpowiedz
karola78 2009-01-23 o godz. 20:12
0

Ojej to faktycznie już 2 lata.
My swiętujemy 10 lipca.
A co się zmieniło?
- za 2 dni będzie rok jak mieszkamy we własnym mieszkanku,
- pracujemy tam gdzie pracowaliśmy,
- mężul wreszcie zbliża się do ukończenia studiów,
- od roku staramy się powiększyć rodzinkę, może przed dwurocznicą uda się zafasolkować
- a poza tym kochamy się mocno

Odpowiedz
aga w-wa 2009-01-21 o godz. 23:35
0

Hej, hej!
Nasza "dwurocznica" 14 sierpnia - ale nas tu dużo, 14-sto sierpniówek! :)
Mieszkanko mamy swoje od slubiku (kochana Babcia męża - to dar od niej :)
Mąż zmienił pracę, ja rozkręciłam "byznes" - jaki, widac w stopce :)
Nie kłócimy się jakoś, co tydzień jeżdzimy na obiadki to do jednych rodzców, to do drugich, o dzidzi powoli zaczynamy mysleć....
Pozdrowienia dla Was!

Odpowiedz
Wiol-ka 2009-01-21 o godz. 17:36
0

My świętować będziemy 21 sierpnia. Od ślubu trochę się pozmieniało, w większości na lepsze:
zamieszkaliśmy razem w naszym małym M,
zaczęłam pracę w swoim wymarzonym zawodzie,
skończyłam studia podyplomowe,
po roku powiększyła nam sie rodzinka - mamy psa (i nadzieję że wkrótce będzie nas jeszcze więcej) ;)
mąż powoli zbliża się do końca swoich studiów,
okres "docierania się" chyba mamy juz za sobą,

Na gorsze:
moja rodzinka została baaaardzo daleko,
sytuacja finansowa nadal pozostawia wiele do życzenia

Ogólnie: fajnie nam się żyje :)

Odpowiedz
Karolis 2009-01-21 o godz. 15:25
0

Przepraszam za dubel, ofiara ze mnie

Odpowiedz
Karolis 2009-01-21 o godz. 15:24
0

Drugą rocznicę ślubu będziemy obchodzili 4 września.
Zmieniło się przede wszystkim to, że będziemy ją obchodzili w trójkę (z naszym - prawdopodobnie - syneczkiem, okaże się po tej stronie brzucha).
Praca nadal ta sama (choć nie wiadomo jak długo )
Mieszkanie nowe i własne (no własne za jakieś 23 lata, bo na kredyt). Przeprowadzka w kwietniu, a w maju zamieszka z nami nasz maleńki lokator.
Pomimo wielu kłopotów i przeciwności losu, kochamy się mocniej co raz mocniej, mój T okazał się wspaniałym i troskliwym mężem i myślę, że będzie równie wspaniałym tatą.

Odpowiedz
Karolis 2009-01-21 o godz. 15:22
0

Drugą rocznicę ślubu będziemy obchodzili 4 września.
Zmieniło się przede wszystkim to, że będziemy ją obchodzili w trojkę (z naszym - prawdopodobnie - syneczkiem, okaże się po tej stronie brzucha).
Praca nadal ta sama (choć nie wiadomo jak długo )
Mieszkanie nowe i własne (no własne za jakieś 23 lata, bo na kredyt. Przeprowadzka w kwietniu, a w maju zamieszka z nami nasz maleńki lokator.
Pomimo wielu kłopotów i przeciwności losu, kochamy się mocniej co raz mocniej, mój T okazał się wspaniałym i troskliwym mężem i myślę, że będzie równie wspaniałym tatą.

Odpowiedz
Gość 2009-01-21 o godz. 15:06
0

Druga rocznica przypadnie 7 sierpnia :)
Mąz dalej ten sam :)
Praca moja i męża dalej ta sama :)
Mieszkamy na 34 m2 we dwójkę, ale zaraz już w trójkę, nie moge się doczekać :)
Mamy marzenia i chcemy je powoli zacząć spełniać, jedno już za chwilę- na świecie, drugie pod koniec roku (oby) nasza podróż poślubna :)

Odpowiedz
nisiula 2009-01-21 o godz. 14:37
0

My naszą drugą rocznicę będziemy obchodzić 11 września. W tym czasie dorobiliśmy się kotka ale mam nadzieję, że niedługo będzie nas czwórka.
Zmiany przyniósł nam dopiero ten rok, mój mąż dostał bardzo dobrą pracę ale to nie koniec, związku z tym wracamy do Polski ( bardzo,bardzo się cieszę). Będziemy zaczynać wszystko od początku, ponieważ znajdziemy się w mieście gdzie prawie nikogo nie będziemy znać. W ciągu tych dwóch lat miłośc rozkwitła w naszym związku jeszcze mocniej a kłótnie po ślubie znikneły jak ręką odjąć.

Odpowiedz
Liberales 2009-01-20 o godz. 22:41
0

Nasza II rocznica będzie 25 września 8)
Będziemy ją obchodzić już w 3kę z Julką. Nadal mieszkamy na 34 metrach ale jesteśmy szczęśliwi, że mamy własny kąt. Oboje realizujemy się zawodowo.Myślę że 2 lata wspólnego mieszkania nauczyło nas kompromisu.Tygrys jest wspanialym mężem i myślę że będzie cudownym Tatą :D Jestem szczęśliwa :love:

Odpowiedz
mrówka 2009-01-20 o godz. 18:26
0

My za 16 dni będziemy obchodzili naszą 2 rocznicę ślubu. Zupełnie nie mam pojęcia kiedy to minęło
póki co jesteśmy rodziną 2+1 - ale trochę niestandardową - bo ten dodatek to tylko KOT - kiedy cokolwiek się w tej kwestii zmieni??? nie mamy pojęcia niestety...
Pracujemy w tych samych miejscach, mamy swoje M3, i inne rzeczy potrzebne do wygodnego życia, ale największym naszym sukcesem jest to, że z każdym rokiem jesteśmy w sobie bardziej zakochani i jest nam razem fantastycznie ;)
Z teściami wszystko się super poukładało - jest nadzwyczaj dobrze - my wyluzowaliśmy a oni bardzo się zmienili - teraz naprawdę czuję się jak w rodzinie :):)
Tak naprawdę to do szczęścia brakuje nam tylko jednego....

Odpowiedz
Nezi 2009-01-20 o godz. 17:21
0

Nasza 2 rocznica 05.06.
Mieszkamy tam gdzie mieszkaliśmy, pracujemy tam gdzie pracowaliśmy.
Staramy się o dziecko na razie z marnym skutkiem.
Odnalazłam w sobie pasję i mam nadzieję kiedyś połączyć pasję z pieniędzmi... może się uda :D
W tym roku teściowa wraca na stałe do Polski.
Teść się przeprowadza i pomagamy mu w remoncie mieszkania.
Moi rodzice sprzedają dom.
No i zostanę ciocią po raz pierwszy i jak się dowiedziałam, również Matką Chrzestną.

A między mną i mężem, ciągła sielanka aż mdli. Ale wolę mdłości z miłości niż obrzydzenia ;) 8)

Odpowiedz
Gość 2009-01-20 o godz. 17:12
0

dopiero teraz zauważyłam wątek

jak większość z nas rocznica będzie dopiero 14 sierpnia :) już druga jak to zleciało lol
rodzinka nam się jeszcze nie powiększyła ale mam nadziję że do sierpnia uda nam się chociaż zafasolkować :)
ale za to od lutego 2006 zamieszkaliśmy już na swoim własnym mieszkanku i jesteśmy bardzo szczęśliwi :)

Odpowiedz
Gość 2009-01-18 o godz. 02:42
0

My rocznicę będziemy obchodzić 26 czerwca :D

Do tej pory dorobiliśmy się Julki :D :D :D lol
W marcu (no ewntualnie w kwietniu 8) ) czeka mnie obrona, potem mam nadzieję znleźć dobrą pracę i dopiero wtedy będziemy mogli zadłużyć się na mieszkanie ;)

Co do stosunkków między nami to jest OK, chociaż już nie tak cukierkowo jak przed ślubem lol ale to może i lepiej. Ogólnie jestem zadowolona :D

Odpowiedz
Gość 2009-01-18 o godz. 02:33
0

Nasza rocznica wypada 21 sierpnia :D
Mineło trochę czasu i są małe zmiany.
Równo rok temu odebraliśmy mieszkanie i założyliśmy zoo. 8)
Rodzina powiększyła nam się o psiaka, 2 fredziochy-śmierdziochy i 4 żaby :D :D :D

Na naszego prawdziwego potomka jeszcze czekamy :(

Ciągle pracujemy w tym samym miejscu i bez perspektyw na awans lub chodźby podwyżkę.

Planuje od nowego roku szkolenego pójść na studia, no zobaczymy 8)

Odpowiedz
lara. 2009-01-18 o godz. 00:27
0

Witam i Ja

My tak jak Balu rocznice bedziemy obchodzic 14 sierpnia :D , rany jak ten czas leci

Mieszkanko sobie kupilismy :D i z tesciowa juz nie mieszkamy ( ciasne ale wlasne- no dokladnie to banku) . Przeprowadzka byla w sierpniu jeszcze przed narodzinami naszego szkraba :D

No tak bo ta rocznice juz bedziemy swietowac we troje :D my i nasza cudowna córeczka Julia :D

Pracujemy tam gdzie dwa lata temu- ja juz niedlugo musze wrocic do pracy po macierzynskim :( , szkoda ze taki krotki.

Pozdrawiamy i zyczymy powodzenia

Odpowiedz
Anna! 2009-01-17 o godz. 23:29
0

Witam
My rocznice będziemy obchodzić 2 października.
A co sie zmieniło? Kupiliśmy mieszkanie (przeprowadzka w sierpniu), obydwoje zmieniliśmy pracę.
A dzidziuś- mam nadzieję- powinien być na trzecia rocznicę :)

Wszystkiego dobrego Wam życzę!

Odpowiedz
Gość 2009-01-17 o godz. 22:26
0

Witam, my 2 rocznicę obchodzic będziemy 11 września.
U nas nie jest tak optymistycznie jak u Was drogie Forumówki :( niestety :(
Własnego M nadal nie mamy :(
Od 1 stycznia jestem bezrobotna :(
O planowaniu dzidziusia mogę narazie zapomnieć :( (to najbardziej boli)
Częściej się kłócimy :(
Coraz częściej czuję się bezradna, brakuje mi czasami sił :(

Ale cieszę się, że dobrze Wam się układa :D

Odpowiedz
HoneyGirl 2009-01-17 o godz. 19:55
0

witam , my 2 rocznice bedziemy obchodzili 14 sierpnia
mamy slicznego i zdrowego synka , którego niedługo zamierzamy ochrzcić ( kwiecień lub maj)
ja zajmuje sie domem , mąż nadal tej samej pracy , niestety bez większych perspektyw na zmiane lub lepsze zarobki :(
kochamy się jeszcze bardziej niz na początku ( w tym roku razem już 5 lat), a nasze małe szczęście jeszcze bardziej umocniło nasz związek
teraz jestesmy na etapie planowania wakacji
i tak sobie zyjemy może nie bogaci ,ale bardzo szczęśliwi :)

Odpowiedz
Gość 2009-01-17 o godz. 19:45
0

No my rocznice bedziemy mieli w sierpniu, a co u nas to widac na zalaczonym obrazku :) Maz pracuje sobie tam gdzie pracowal, awansowal troszke, ja odbylam staz w laboratorium, teraz siedze w domu z Olenka, nie wiem kiedy zaczne szukac pracy, najpozniej jak sie da :) Na razie planujemy spokojne, "domowe" zycie - bez szalenstw ;) Zreszta my nigdy "szaleni" nie bylismy ;)

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie