ZUS i L-4

Katarzyna napisał(a):Czy zasiłek chorobowy po 34 dniach płacu ZUS ? Ajak potem jest z macierzyńskim kto go płaci ?
jeśli pracujesz w firmie, w której zus bezpośrednio wypłaca zasiłki to wypłaca je od 34 dnia zwolnienia lekarskiego, zasiłek macierzyński również;

Czy zasiłek chorobowy po 34 dniach płacu ZUS ? Ajak potem jest z macierzyńskim kto go płaci ?

Carrie napisał(a):Lotos napisał(a):Skrzacik napisał(a):Nie, to jest 182 dni ciurkiem
Jak ostatnio dowiadywałam się w ZUSie to wyszło na to, że właśnie nie ciurkiem. Liczą się wszystkie dni choroby w ciągu danego roku z tym samym kodem.
O ile przerwa między nimi nie jest dłuższa niż 60 dni zdaje się ;)
No dokładnie o to mi chodziło. Tylko ta ilość mi gdzieś UMKŁA. ;)

Jeśli przerwa między zwolnieniami jest dłuższa niż 60 dni, to wtedy te 182 dni zaczynają się znowu liczyć od zera. Jeśli było się na zwolnieniu np. 16 dni, a potem przerwa między zwolnieniami wynosi nawet 59 dni, to kolejne zwolnienie zaczyna się liczyć od 17 dnia.

Lotos napisał(a):Skrzacik napisał(a):Nie, to jest 182 dni ciurkiem
Jak ostatnio dowiadywałam się w ZUSie to wyszło na to, że właśnie nie ciurkiem. Liczą się wszystkie dni choroby w ciągu danego roku z tym samym kodem.
O ile przerwa między nimi nie jest dłuższa niż 60 dni zdaje się ;)

Mi na pewno liczono ciurkiem (od października 2006 do września 2007). Akurat ja tych 182 dni nie przekroczyłam, ale byłam blisko.

Skrzacik napisał(a):Nie, to jest 182 dni ciurkiem
Jak ostatnio dowiadywałam się w ZUSie to wyszło na to, że właśnie nie ciurkiem. Liczą się wszystkie dni choroby w ciągu danego roku z tym samym kodem.

Nie, to jest 182 dni ciurkiem (teraz jestem już mądra ;) ). Czyli jeśli jeśli zaczynasz np. zwolnienie od września 2008 to te 182 dni upływają jakoś z końcem lutego 2009.
I tak, te 30 pierwszych dni zwolnienia też się wlicza do tych 182 dni.

Najlepiej na dwa miesiące przed tym terminem złożyć papiery w ZUSie, żeby przyznali zasiłek rehabilitacyjny.

Asiczek napisał(a):Podbijam temat, proszę o pomoc!
Rozumiem, że pierwsze 33dni zwolnienia (za które płacił mi pracodawca) również są wliczane do tych 182 dni, po których muszę starać się o zasiłek, czy tak? Na jak długo musiałabym wrócić do pracy, aby te 182 dni liczyły się od nowa?
A to nie jest 182 dni w roku? (nie wiem, zgaduję)

Podbijam temat, proszę o pomoc!
Rozumiem, że pierwsze 33dni zwolnienia (za które płacił mi pracodawca) również są wliczane do tych 182 dni, po których muszę starać się o zasiłek, czy tak? Na jak długo musiałabym wrócić do pracy, aby te 182 dni liczyły się od nowa?

Dziękuję Agata22

paloma jeśli firma nadal istaniej a ty nadal jesteś w niej zatrudniona to normalnie powinnas dostawać pieniądze
ZUS powinien ci wypłacać zasiłek chorobowy po 34 dniu zwolnienia
do 34 dnia płaci normalnie pracodawca wynagrodzenie
później od 34 dnia do 182dnia dostajesz zasiłek chorobowy a po 182 dniach L4 musiszzłożyc dokumenty o świadczenie rehabilitacyjne.

tak mi sie wydaje ale możesz zadzwonić do ZUSu i sie upewnić.

To może teraz ktoś mi wyjaśni co i jak

we wrześniu i w październiku byłam po 7 dni na L4 (nie wiedziałam że jestem w ciąży)
13 listopada dostałam krwotok, wtedy było już wiadomo że jestem w ciąży i do 8 listopada jestem na L4. [ Pracuję w malutkiej firmie 2 os. - szef powiedział że nie chce żeby mi się coś stało w pracy, więc mam "załatwić" sobie zwolnienie do końca ciązy . L4 mam przedłużane co ok. miesiąc. (szef przeniósł firmę do domu, więc nie mam gdzie wracać )
Dostałam wypłatę za listopad i na tym się skończyło. nie dostaję pieniędzy ani z ZUSu ani od pracodawcy.

Aha jedno z L4 ZUS oddał do poprawienia, bo daty chorobowego nie zgadzały się z liczbą dni wpisanych obok w kratce. Lekarz poprawił i oddałam pracodawcy.

Teraz niech ktoś mi wyjaśni co mam robić i od kogo domagać się pieniedzy??

Jak to pomoże to moje obliczenia:
14 dni L4 80%
+
88 dni 100 %
Razem 102 dni (do 8 lutego) a termin mam na 9 maja

Skrzacik jeśli przerwa między zwolnieniem z grudnia a pierwszym zwolnieniem z 2007 roku była minimum 60 dni to liczysz tylko to zwolnienie nowe z 2007 roku.

no to ja też mam pytanie: w październiku byłam 12dni na L4 80% mimo że już byłam w ciąży. pani doktor chirurg dziecięcy stwierdziła, że nie może mi wpisać kodu B. w ciąży jestem od lipca, ale pracodawcy powiedziałam dopiero po powrocie ze zwolnienia, czy powinnam dostać wyrównanie do 100% za okres tamtego zwolnienia?

Wtedy to ja nie wiedziałam, że jestem w ciąży. Bo to było dzień po zapłodnieniu ;) 8)
Ale nie o to idzie. ;)

Czy jeśli, dajmy na to, pójdę na zwolnienie w 2007 roku na 182 dni (mam nadzieję, że nie, ale nigdy nic nie wiadomo), to czy mam odliczyć te dni z 2006? Czy nie? Czy tylko mam odliczyć z grudnia?

Mecdor jeśli przekraczasz te 182 dni tylko o kilka dni to chyba nie opłaca ci się gimnastykować z załatwianiem zasiłku na te kilka dni. Ja mam taką sytuację i zamierzam przjeść po 182 dniach na urlop macierzński i to rozwiązanie polecam ;)

A jeśli ja byłam na L4 (nieciążowym)na przełomie września i października, a potem przez cztery dni (też nieciążowo) w połowie grudnia to też mi się wlicza w okres 182 dni, bo ja już nic nie kumam.
Te 182 dni rozlicza się tylko w danym roku, czyli osobno 2006, osobno 2007, czy to się jakoś zazębia?

do 182 dni liczą się wszystkie dni łącznie z sobotami i niedzielami
np. L4 masz od 1-14 stycznia to masz 14 dni L4

Agata22,

dzięki, o taka odpowiedz mi chodzilo.

Jeszcze jedno pytanie - z serii pt. czy ja na pewno dobrze rozumiem. Jeśli kobieta przebywa na 33 dniach zwolnienia rocznie płaconych przez pracodawcę, wówczas do tych 33 dni nie zlicza przerw w zwolnieniu lekarskim, nawet jeśli przypadają na soboty i niedziele, tak? Np. zwolnienie od 1 do 5 stycznia (pn-pt), potem od 8 do 12 stycznia (pn-pt) to 10 dni zwolnienia?

Natomiast jak się przechodzi na zasilek chorobowy, to wszelkie przerwy w zwolnieniach się wlicza okres 182 dni?

Z góry dziekuję.

do 182 dnich wliczają sie wszystkie dni L4 te z grudnia i te z 2007 roku
więc jeśli do czasu porodu minie ci 182 dni a chcesz dostawać świadczenie to musisz złożyc papiery do ZUSu 6 tyg wcześniej.

Dagmaro,

jeśli mozna mam takie pytanie - chodzi o liczenie tych 182 dni do świadczenia rehabilitacyjnego.

W 2006 roku byłam na zwolnieniu 23 dni - wszystko w grudniu (tzn. w zasadzie o 2 dni więcej, ale te dwa dni byly we wrzesniu, wiec byla przerwa powyzej 60 dni, a zatem one sie, jak rozumiem, "skasowały"). OStatnie zwolnienie w 2006 roku konczylo się na 29 grudnia.

W 2007 roku jestem na zwolnieniu nieprzerwanie od 2 stycznia i mam byc - ze względu na stan zdrowia - do końca ciązy, tj. najprawdopodobniej 12 czerwca 2007. Z tego, co wiem, za całe moje zwolenienie za 2006 rok oraz 33 dni zwolnienia w 2007 roku placi pracodawca nie ZUS.

Ale teraz pytanie jest takie, kiedy mija mi okres zasilku chorobowego w 2007 roku i czy na poczet tych 182 dni w 2007 roku nie zalicza mi się tych 23 dni z 2006 roku, bo nie bylo miedzy 29 grudnia a 2 stycznia przerwy powyżej 60 dni?

Bo jesli się zalicza te 23 dni, to moze mi kilku dni zabraknac i bede musiala sie ubiegac o swiadcenie, a jesli nie - to spokojnie ni te 182 dni w 2007 roku wystarcza.

Z góry dziekuje za odpowiedz.

wielkie dzięki :)

Kama24 napisał(a):aparatka, ja też pracuje w firmie, która zatrudnia kilka osób (dokładnie osiem) i za pierwsze 33 dni zwolnienia płacił mi noramlnie pracodawca. Różnica jest jedynie taka, że za kolejne zwolnienia ZUS płaci mi bezpośrednio tzn. przekazem pocztowym, w terminach przez siebie ustalonych Gdy zakład pracy zatrudnia więcej niż 20 osób wynagrodzenie (chociaż z ZUS-u) przechodzi nadal przez pracodawcę.
Kama24 mnie wyręczyła lol
Nie masz się co obawiać wziąc zwolnienie bo nikt nie ma prawa go zakwestionować.
A co do kontroli różnie to bywa - ja staram sie nie wzywać ciężarnych ale
przeważnie w trakcie ciąży powinna być przeprowadzana kontrola czy to na zasadność czy prawidłowośc wykorzystywania ZLA.

aparatka, ja też pracuje w firmie, która zatrudnia kilka osób (dokładnie osiem) i za pierwsze 33 dni zwolnienia płacił mi noramlnie pracodawca. Różnica jest jedynie taka, że za kolejne zwolnienia ZUS płaci mi bezpośrednio tzn. przekazem pocztowym, w terminach przez siebie ustalonych Gdy zakład pracy zatrudnia więcej niż 20 osób wynagrodzenie (chociaż z ZUS-u) przechodzi nadal przez pracodawcę.

Dagmara, mam pytanko, pracuję w firmie która zatrudnia kilka osób, czy to oznacza że od razu za zwolnienie płaci ZUS, (nawet pierwsze 28 dni) i to może oznaczać że prawopodobnie zostane wezwana na komisje?
Pytam bo własnie chcę poprosić lekarza o zwolnienie, boli mi kręgosłup i cięzko mi wysiedziec w pracy. Ale ciąża przebiega prawidłowo i zastanawiam się czy nie zakwestionują mojego zwolnienia...

No widzisz, niepotrzebnie się denerwowałaś :D
a czy ta tzw. komisja lekarska to tylko zadaje pytanie czy są przeprowadzane jakieś badania?

U mnie w mieście to epidemia wzywania ciężarnych przez ZUS, jak się okazało poza mną wezwano jeszcze 3 moje znajome. Jestem zatrudniona na umowę o pracę, a zakład zatrudnia 30 osób.

Wizyta przebiegła miło, choć pani orzecznik rozłożyla mnie na łopatki pierwszymi dwoma pytaniami - wzrost i waga. Potem zażyczyła sobie kartotekę i pytała czy miałam w czasie ciąży długie zwolnienia, od kiedy mam zwolnienie to w związku z którym mnie wzywali (jak jej powiedziałam, że od 9 02 - 25 02 - to stwierdziła że to już końcówka ciąży - termin mam na 26 02), czy byłam w szpitalu, czy ciąża przebiegała prawidłowo, czy mam żylaki. Na koniec spytała czy będzie dziewczynka czy chłopiec i życzyła mi szczęśliwego porodu.

Nie było tak strasznie.

Pozdrawiam!!! :D

kitty1 napisał(a):No to się trochę uspokoiłam.
Z drugiej strony jestem na L-4a właściwie byłam i pewnie jeszcze będę bo wcześniej ciąża była zagrożona a teraz już nie wyrabiam z kręgosłupem.
Jeśli macie jeszcze jakieś pytania to chetnie pomogę ;)

No to się trochę uspokoiłam.
Z drugiej strony jestem na L-4a właściwie byłam i pewnie jeszcze będę bo wcześniej ciąża była zagrożona a teraz już nie wyrabiam z kręgosłupem.

ankha napisał(a):Tez mialam takie wezwanie do zusu i okazalo sie ze to dlatego ze lekarz nie wpisał mi w L 4 kodu ze jestem w ciazy :o
warto zawsze sprawdzić przed wyjściem od lekarza czy kod jest wstawiony bo w przeciwnym razie nawet kilkudniowe zwolnienie może a nawet powinno zostać poddane kontroli

Tez mialam takie wezwanie do zusu i okazalo sie ze to dlatego ze lekarz nie wpisał mi w L 4 kodu ze jestem w ciazy :o

kitty1 napisał(a):DAGMARA napisał(a):kitty1 napisał(a):
A tak swoją droga nie warto czekac aż okres zasiłkowy będzie sie kończył i mimo braku kontroli samemu zgłosić sie do ZUSU i złozyć dokumenty o świadczenie rehabilitacyjne(najlepiej ok.60 dni przed końcem okresu zasiłkowego)
Czy musze się do nich zgłosić nawet jeśli nie mam zamiaru przekroczyć tych 182 dni?
Mimo,że pracuje w ZUSIE i to właśnie w zasiłkach to niezbyt rozumiem dlaczego wezwano Cię na kontrolę bo rozumiem ,że jesteś zatrudniona na umowę o pracę
Czy Twój zakład pracy zatrudnia wiecej niż 20 pracowników
Jeśli mniej to zasiłek płaci ZUS od pierwszego dnia niezdolności do pracy i może stad ta kontrola
A na kontrole lepiej sie zgłosić niż pisać durne wykaśnienia ;)

darkangel, daj znać jak poszła wizyta w zusie...

DAGMARA napisał(a):kitty1 napisał(a):
A tak swoją droga nie warto czekac aż okres zasiłkowy będzie sie kończył i mimo braku kontroli samemu zgłosić sie do ZUSU i złozyć dokumenty o świadczenie rehabilitacyjne(najlepiej ok.60 dni przed końcem okresu zasiłkowego)
Czy musze się do nich zgłosić nawet jeśli nie mam zamiaru przekroczyć tych 182 dni?

kitty1 napisał(a):Ale i tak mnie zastanawia jak przy L-4 16-dniowym ZUS może wezwać na komisję skoro do 34 dnia L-4 płaci pracodawca
Z tego co wiem ZUS wzywa na komisję jak sie przekroczy magiczne 182 dni, a i to też nie jest regułą,ale lepiej być przezornym
Niekoniecznie musisz przekroczyć magiczne 182 dni ;) czyli okres zasiłkowy ;) żeby ZUS wezwał Cię na konntrolę.
Często przeprowadzamy kontrolę na zasadność lub prawidłowość wykorzystywania ZLA w celu sprawdzenia czy wszystkie zachorowania zliczać do jednego okresu zasiłkowego.
Być moze zostałaś wezwana na rutynowa kontrole bo Twój lekarz nie wystawił na ZLA symbolu B(ciąża).
A tak swoją droga nie warto czekac aż okres zasiłkowy będzie sie kończył i mimo braku kontroli samemu zgłosić sie do ZUSU i złozyć dokumenty o świadczenie rehabilitacyjne(najlepiej ok.60 dni przed końcem okresu zasiłkowego)

Ale i tak mnie zastanawia jak przy L-4 16-dniowym ZUS może wezwać na komisję skoro do 34 dnia L-4 płaci pracodawca
Z tego co wiem ZUS wzywa na komisję jak sie przekroczy magiczne 182 dni, a i to też nie jest regułą,ale lepiej być przezornym

Ostatnio ZUS bardzo często wzywa ciężarne na kontrole, ja byłam w szóstym miesiącu, tydzień po tym jak poszłam na L4. Nie ma się czym przejmować, w moim przypadku jak lekarka zauważyła mój brzuch i jak je powiedziałam, który to miesiąc, to tylko zapytała się dlaczego jestem na L4. Nie miałam ze sobą żadnej dokumentacji medycznej, tylko kartę ciąży. W ZUS-ie przecież nie wiedzą, w którym miesiącu ciąy jest dana pacjentka. Przypuszczam, że jak któraś ma L4 już w początkowych miesiącach ciąży, to wtedy w przypadku kontroli dokładniej ją sprawdzają.

tu trochę było o wezwaniu do ZUS-u:

http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=36440&postdays=0&postorder=asc&start=0

Nie wiem w związku z czym, w każdym razie wzywają mnie do stawienia się u nich jutro. L-4 dostałam 9.02 i na 16 dni. Mam zabrać ze sobą dokumentację medyczną, a w razie "uniemożliwienia badania zaświadczenie lekarskie o czasowej niezdolności do pracy utraci ważność po wyznaczonym dniu badania. W takim przypadku Zakład wyda decyzję o braku prawa do zasiłku". Ciekawe na jakiego lekarza orzecznika trafię - najlepszy byłby okulista, żeby dobrze ujrzał mój wielgachny brzuszek.

W zwiazku z czym Cie ZUS wzywaja?
Nie bardzo rozumiem.... :|

Sparwdzaja czy jestes w ciazy czy co?

Zapomniałam napisać, że na L-4 będę raptem 16 dni, jak na całą ciąże to nie jest chyba dużo.