Czy każdy dezynfekuje?

popieram wykonywanie dezynfekcji to chroni i klietke i manicurzystkę.
Tez dezynfekuje i swoje ręce i klietki zawsze ( nsi)

Ciekawe czyw tym salonie jest cos takiego jak dezynfekcja cążek itp brrrrr

Ja tez uzywam NSI do dezynfekcji :) psikam na dzieńdobry na pazurki i każe wsmarowac w dłonie, uzywam tez go jak zatne klientke (czasem pilniczek sie omsknie) to juz na koniec - szczypie ale odkaza. Potem oliwka i juz po szczypaniu. :)

Nie wyobrazam zapytac sie chce Pani dezynfekcje czy nie?
Choc jeszcze gorzej jak wogole jej nie ma :(

ja nie wyobrazam sobie zaczynac zabiegu bez dezynfekcji to powinno byc wliczone w cenę usługi, a nie jakies dodatkowe opłaty za to, żeby grzybka się nie nabawić ://
ja używam Sanitize NSI zarówno do odkażania, odtłuszczania i przemywania masy. Polecam tez skinsept pur- ale raczej tylko do dezynfekcji.

no to powiem Wam lepszy numer... wczoraj kumpela robila sobie panokcie w Lodzi(przez grzecznosc nie wymienie nazwy salonu) i w sprawie dezynfekcji.. to pani sie jej spytala czy sobie zyczy czy nie.. Olka poprosila i pani doliczyla sobie za to 3 zl wiecej do uslugi ja niegdy nie robilam sobie paznkci i w zasadzie jestem poza tematem,ale chyba logiczne sie wydaje,ze taki "zabieg" powinnien byc w standardzie uslugii... czy moze sie myle

Skinsept pur, polecam :)

Hej jestem nowa na tym forum i dobiero zaczynam!Mam pytanko gdzie i jakie srodki dezynfekcjii najlepiej kupic?Chodzi mi o to ze pracuje w rekawiczkach ktore mocno niszcza rece i paznokcie,slyszalam o jakims plynie ktorym spryskuje sie rece klientki i swoje..czy to prawda?Prosze o pomoc i wyjasnienie!

Dezynfekcja to podstawa i poczatek naszej pracy!!! Jak mozna tego nie robic????? nie wyobrazam sobie A na koniec pracy to jeszcze oliwka i balsam do rak obowiazkowo a z tego najbardziej ciesza sie moje klientki :D :D

jak mozna robic paznokcie i nie dezynfekować

zapraszam
http://www.ania-pazurki.blog.onet.pl

u mnie dziewczyny które przychodzą pierwszy raz dziwią się jak każę im umyć dłonie, później że każda ma swój pilnik itp.....

No właśnie wczoraj była dziewczyna, która poraz kolejny robiła akryle i zrobiła wielkie oczy jak spryskałam jej rece i kazałam wetrzec w dłonie. Pypolerowałam pazurki a ona juz myk rece chowa, jak jej powiedziałam że powinna codziennie uzywać oliwki to byłą zdziwiona. Nikt jej wcześniej tego nie mowil i nikt wczesniej nie nakładał

tu jest troche o dezynfekcji ogolnie:

tu dziewczyny pisza o "zaskakujacej" higienie:

dezynfekcja narzedzi|:

Mam tak samo.Nie dziwie sie tym co pierwszy raz to robią bo je wszystko dziwi ,ale są takie ktore robia np.od roku i dłużej ,a też sie dziwią
wiem że sa dziewczyny dla ktorych dezynfekcja to zbędny wydatek ,ale oliwka przeciez wydobywa końcowy efekt ich pracy, co nie znaczy że rozumiem brak dezynfekcji
i dlatego akie postępowanie mnie tez dziwi

u mnie jest tak samo:

"...oliwka??... a po co to??..." czaem już mi się nie chce tłumaczyć, z dezynfekcją te same pytania typu: "...a co to??... a po co??..."

brrrrrrrrrr... o zgrozo