-
ikleo odsłony: 2354
NIE ZDĄŻYŁAM....
Nie zdążyłam sie Wam pochwalić, że mam w brzusi dzieciątko. Teraz musże Wam powiedzieć, że niestety odeszło od nas nasze maleństwo, w 8 tyg :( Trochę czasu potrzebowałam, żeby powiedzieć o tym głośno. Podobno tak bywa:(
Tak mi przykro...
Rzeczywiscie zdaza sie to czesto i nie mamy na to zadnego wplywu
Sciskam cie mocno i stawiam butelke wina, ze juz niedlugo poinformujesz nas o czyms bardzo milym ;)
Dziękuję Wam bardzo Kochane za wszystkie słowa wsparcia, to dla mnie naprawdę bardzo ważne. Już się pogodziłam z ta stratą i zaczęłam bardziej optymistycznie patzreć na świat. Teraz zaczyna się jednak kolejny etap, tak jakby ciąg dalszy. Zakończyła mi się właśnie pierwsza miesiączka po poronieniu co oznacza, że czas wybrać się do lekarza. Nadal nie mam jednak pojęcia do jakiego :( Znowu więc mam metlik w głowie i przypomina mi się co się działo jak jeszcze miałam dzidziusia- szukanie lekarza, mętlik w głowie, chaos itd. Niestety nie znam w Wawie lekarzy i aż mnie ciary przechodzą jak szukam jakiegoś w necie. Mam nadzieję, że trafię jednak na naprawdę dobrego lekarza, któremu bedę mogła zaufać i który poważnie mnie potraktuje. Ach...
Trzymajcie się cieplutko i jeszcze raz DZIĘKI za to, że jesteście.
Ja też wiem jak to jest :(
Tak bardzo mi przykro ale wierzę że jeszcze będzie dobrze :)
:usciski: bardzo mi przykro. Rozumiem Cie bardzo dobrze. Trzymaj sie. Jeszcze dla nas nadejdą dobre chwile....
OdpowiedzPodobne tematy
- Dziecko nie daje mi żyć, nie spie i nie mam chwili dla siebie 58
- Jak mocno należy spiłować tips by nie pękał i nie odpadał? 11
- Mąż w niczym mi nie pomaga i nic nie dają rozmowy 22
- NIE PAL NIE PAL - TROCHE HUMORKU:) 4
- Seks w ciąży- mąż nalega a ja nie chce- dlaczego nie rozumie? 6
- Czy nic się nie stanie dziecku jak cały dzień nie będę spała? 17