• Gość odsłony: 1555

    Picie z ustnikiem?

    Dziś pierwszy raz dałam małej wodę przez ustnik ( zwykły , nie niekapek) ale biedactwo nie bardzo wiadziała co ma z tym zrobić, i dość mocno się zaksztusiła. Czy z niekapka pije się łatwiej czy jest to tylko kwestia niewylewania? Kiedy wy zaczęłyście uczyć maluszki takiego picia?

    Odpowiedzi (15)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-10-04, 18:01:02
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Natko_ 2010-10-04 o godz. 18:01
0

Mój był w ogóle mało reformowalny w sprawach picia ;)
Miał pierś i tylko pierś - nie chciał butli, niekapka, kubka. Dopiero z bidonu aventu załapał o co chodzi, ale też i "stary" już był, bo miał 8 czy 9 miesięcy ;)
Teraz polecam ten sprzęt - bo: ustnik miękko-twardy, do gryzienia ok, ale do picia też; leci wolno, chyba że się dziecię wyszkoli, to szybko; nie kapie faktycznie (no, prawie - jak najpierw lata po podłodze i w wózku pół godziny, to zawsze coś wyleci ;) ); łatwe do utrzymania w czystości i najdlużej posłuży - choćby mojej 3 latce na wycieczki - też zabiera ;)

Młody poza tym szybko z tym bidonem załapał o co ze szklanką chodzi - no i bidon jest w zasadzie na wyjścia/wyjazdy - normalnie to kubek ;)

A - ze starcyh dziejów, to z Młoda wspominam dobrze kubek ze słomką niekapiącą chyba Nuby - też nieźle pomyślane było, ale słomka zasyfiała się zdecydowanie za szybko :( No, ale Młoda nie miała żadnych problemów z piciem z czegokolwiek ;)

Odpowiedz
Gość 2010-10-04 o godz. 14:06
0

Żabciu a mo gryzie, bo jest miekki - moze jakis twrdszy ustnik bylby lepszy?

Odpowiedz
gruba żaba 2010-10-04 o godz. 09:13
0

Ja mam niekapek Aventu z miękkim ustnikiem, ale Zuzia za nic nie chce z niego pić. Wsadza do paszczy i gryzie. Nie potrafi pociągnąć picia, po pewnym czasie się tylko denerwuje i wyrzuca butlę. :(
Chciałabym, żeby się przestawiła na niekapka, w koncu to już stara baba... ale zaczynam się poddawać.

Odpowiedz
Doty 2010-10-04 o godz. 06:05
0

Jak podałam moim szkrabom soczek z niekapka z miękkim ustnikiem to od razu wiedziały co się z tym robi :D ale chyba za szybko z niego leci bo całe były w tym soczku więc niekapek tylko w weekendy jak mamusia jest w domu a na codzień butelka tak jest łatwiej dla babci :)
A ustnik w niekapku dla moich dziewczynek to najlepszy gryzak na świecie :D

Odpowiedz
fjona 2010-10-02 o godz. 10:21
0

jak to jest z tymi niekapkami, czy z nich rzeczywiście leci tak wolno i, że sie trzeba porzadnie naciągnąc? zaczelam mackowi podawac tak herbatke i on wprawdzie wypija ale bardzo niewielkie ilosci. sprawdzilam i to dosc opornie idzie. czy to moze wina mojego egzemplarza czy to tak ma byc?

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-09-05 o godz. 16:12
0

my teraz od dłuższego używamu niekapak Nuby-jestem z niego baaaaardzo zadowolona :D różne kolory do wyboru.

Odpowiedz
Gość 2009-09-04 o godz. 17:05
0

chyba już wiem co zrobiłam źle, chciałam nauczyć Oliwkę 2 rzeczy na raz trzymania za uchwyty i picia z ustnika.Mamuśka za dużo wymaga od córci
teraz najpierw poćwiczymy z uchwytami a potem z ustnikiem

Odpowiedz
Danetka 2009-09-04 o godz. 14:45
0

Mika ja zrobiłam dokładnie tak samo, najpierw uchwyt do buteleczki i najmniejszy smoczek, żeby dziecko ciągnęło dość mocno i nie zachłystywało się , dawałm tak do ok. 8 misiąca, potem jak założyłam niekapek nie było problemu z piciem, igor bardzo lubi pić z tego kubeczka a z butelki ze smoczkiem już nie porafi a właściwie śmieszy go to urządzenie lol

Odpowiedz
Gość 2009-09-02 o godz. 11:26
0

Mamy kubek niekapek treningowy Aventa. Niestety Gabryś nie bardzo chce z niego pić. Przełożyłam więc uchwyty do trzymania do zwykłej butli i teraz popija herbatę sam. Może spróbujemy za jakiś czas ! :D

Odpowiedz
Gość 2009-09-02 o godz. 11:07
0

sabciu a jakich ustnikow probowalas???

bo wg mnie akurat nuby sa kiepskie - mam jeden ustnik (taki bialy) i maciek bardzo go nie lubi.. za to bezproblemowo pije z ustnika silikonowego do systemu balonik a najlepiej idzie mu z niekapkiem aventowskim (pije odkad skonczyl 3 miesiace)

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-09-02 o godz. 10:31
0

od 7 m-c probowalam nauczyc pic z niekapka i nic. w nim trzeba ssac, a Lelka probowala pic tak jak z butli (czyli poza ssaniem ruch jezyka, a ze to nie dawalo skutku, to gryzla). w koncu dalam za wygrana, a ostatnio sprobowala i od razu wypila wszystko bez najmniejszych problemow. natomiast z kubka z ustnikiem za szybko jej leci i jakos sie jej to nie podoba.

Odpowiedz
Gość 2009-09-02 o godz. 08:12
0

Maciek pije ze wszelkich wynalazkow bez problemow co az mnei zadziwia.
mysle ze sie przywyczai jak potrenuje.

Odpowiedz
AsiaT 2009-09-02 o godz. 08:00
0

U nas niekapek to był ostatni etap nauki picia. Najpierw ze zwykłej szklanki, potem kubeczek z ustnikiem a potem niekapek.
Ale to dlatego że Daria nie wiedziała ze ma z niego ssać bo wcześniej tylko pierś nawet z butelki nie umiała.
Zaczęłysmy jak skonczyła 6 mies

Odpowiedz
Gość 2009-09-02 o godz. 07:25
0

wydaje mi się, że z niekapka dziecku łatwiej się pije bo leci dopiero kiedy dziecko ssie. propnuję jednak kupić niekapka z miękkim ustnikiem.
ze swojej strony nie polecam Avetna-trudny w utrzymaniu czystości i psuje się "system niekapek" ;)

Odpowiedz
mamrocia_bem 2009-09-02 o godz. 07:16
0

Zuza tez nie wie o co chodzi ale mam nadzieje że niedługo "załapie"
Niekapka nie posiadamy jeszcze, natomiast niunia popija ze szkalnek herbatke( oczywiście rozlewa mniej lub wiecej) ale chętnie je chwyta wiec chyba czas najwyzszy na niekapek.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie