Będę miała rodzinkę! nie ma co

Czas nas uczy pokory...

dziewczyna sie wsiekla a wy napadliscie ze a po co a na co... pokazywala menu???
Przed slubem jest pewnie sytuacja napieta w zwiazku z tym ze kazdy sie wtraca, marudzi itp wiec nie dziwne ze tesc ja wkurzyl.

hmmm ja tez bym sie pewnie wkurzyla!! I awanture zrobila.
A co ???
To ma byc najpiekneijszy dzien i najfajniejsza impreza i nikt nie ma prawa sie wpierd.... tym bardziej ze ani grosza nie dal.

Echhhhhhhhhh, rzycie, rzycie jest nowela...

Dr Melba, ostatnio sie przebranzowila i zdjatka pyka ;)

Lobo, khem, wszystko, ale nie beZtyjka. Akurat moze mi wielu rzeczy brakowac, ale siedziec to ja mam na czym ;)

Kiniak napisał(a):ziutka,
Twoje pytanie prosi się o głębszą psychoanalizę.
Dr Melba pomoże 8)
Melba nie moze teraz wejsc na forum ale przezemnie postawila diagnoze i poleca lewatywe

ziutka napisał(a):
I po co ja zadaje to pytanie? :mur:
Dociekliwa beztyjka z tej ziutki..no no

ziutka,
Twoje pytanie prosi się o głębszą psychoanalizę.
Dr Melba pomoże 8)

AuRoRa napisał(a):
Nie chodzi mi wcale o pieniądze ale o to głupie pier... dla samego gadania.


Aurorko, a czym innym bylo to Twoje demonstracyjne pytanie do przyszlych tesciow, jak nie (pozwolisz, ze zacytuje) 'glupim pier..."? Skoro w nosie masz, ze tesciowi cos tam nie odpowiada? Po cholere zadajesz pytanie, na ktore nie spodziewasz sie otrzymac odpowiedzi? A raczej - oczekujesz oklaskow i ochow i achow na menu, ktore raczylas przyniesc?

I po co ja zadaje to pytanie? :mur:

To Ty sie zdecyduj o co ci chodzilo, o pierdolenie czy gadanie...normalnie zglupialem

Lobo napisał(a):Melba napisał(a):Ja to bym się cieszyła. Zawsze się na jednej porcji przyoszczędzi
Nie podpuszczaj jej bo dla oszczednosci weselicho odwala
Nie chodzi mi wcale o pieniądze ale o to głupie pier... dla samego gadania.

Chociaż propozycja Lobo, hmm, chyba musze się zastanowić ;)

Melba napisał(a):Ja to bym się cieszyła. Zawsze się na jednej porcji przyoszczędzi
Nie podpuszczaj jej bo dla oszczednosci weselicho odwala

Eh, coraz wiecej tego typu ciekawych watkow na Pomyjach... A czlowiek siedzi i sie szczypie, szczypie i oczka trze

A wróble i wiewiórki tarzały sie ze śmiechu 8)

AuRoRa napisał(a)::shock:
Nie wiesz?
To juz ci tlumacze...mianowicie dwoch poznaniakow wyrywalo sobie zlotowke z reki

AuRoRa napisał(a):za nic nie płaci nie dołożył się do wesela ani grosikiem to jeszcze wymyśla, chociaż i tak na weselu będzie wpierdalał wszystko co mu pod ryj podstawią bo za darmo.
Szczerze współczuję, naprawdę Nie, nie teścia, ale poglądu na świat (nie teściowi ale Tobie).

Skoro sama z nieprzymuszonej woli podsunęłaś teściom menu do akceptacji, to skąd oburzenie, że coś im nie pasuje? Trzeba było nikogo nie pytać, tym bardziej, że nie zapłacili i przyjdą się nawpierdalać za darmo

AuRoRa,
niepotrzebnie pytałaś. No ale chciałaś być miła :D

Teraz sprawę olej. Zrób tak jak Tobie pasuje (tym bardziej że teściowie nie dokładają się groszem), a jak teściu będzie coś na ten temat wspominał, to z uśmiechem na ustach powiedz coś w stylu:

"Właściwie to zastanawiam się, czy ja też nie wolałabym kanapek. W sumie to sprawdzone jedzenie. A wiadomo co oni do tego barszczu nadkadą. Może tato zrobiłby i dla mnie taką wałówkę?" I uśmiech puść, ten z listy z mrugnięciem okiem.

Zauważyłam, że tylko żartem a nie walką jesteś wstanie zwyciężyć. :D

:o

AuRoRa napisał(a):Za niedług ślub więc chciałam być dobra synowa i przyniosłam teściom menu do akceptacji, a mój przyszłu ku... teściu jego mać, zaczął wymyślać że to tego nie lubi to tamtego, a na końcu stwierdził że on swoje kanapki przyniesie . No żesz myślałam że wyjde z siebie, nie dość że kurwa za nic nie płaci nie dołożył się do wesela ani grosikiem to jeszcze wymyśla, chociaż i tak na weselu będzie wpierdalał wszystko co mu pod ryj podstawią bo za darmo.
kurwa!

Skąd tacy ludzie się biorą
a jeszcze jeden taki tekst i go nie zaprosze.
Z Poznania
Wiesz jak powstal drut aluminiowy?