• asieczek odsłony: 1594

    Do mam dzieci jesienno-zimowych

    Kochane mamy dzieci jesienno-zimowych.
    Mój synek ma się urodzic na poczatku listopada, moze bedzie już poźna jesień lub początek zimy. Mimo że jeszcze sporo czasu to chce znac odpowiedz bo z nimi są związane ewentualne zakupyMam do Was kilka pytań:
    1. od kiedy zaczyna się chodzić na spacerki z dzieckiem o takiej porze roku?,
    2. jak często i na jak długo ( a szczególnie w zimie)?,
    3. co jest potrzebne do wózeczka, (czy kupować jakiś specjalny śpiworek czy raczej kombinezon? (nie wiem jeszcze czy bede miała gondole czy wkład-ale raczej to drugie)
    4. jakie czapeczki kupić-takie na spacery? (bo mam tylko taki po kąpieli)
    5. może macie jakies rady z tym tematem związane

    Odpowiedzi (7)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-10-07, 05:00:09
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2010-10-07 o godz. 05:00
0

up :)
prosba o jesienno-zimowe porady :)

Odpowiedz
Kasiucha 2009-06-08 o godz. 00:16
0

Z pewnością wystarczy!!

Odpowiedz
asieczek 2009-06-07 o godz. 23:58
0

Dla dziecka mam:






Mam nadzieje że to wystarczy (oprócz tego na pewno kocyki)

Odpowiedz
mamrocia_bem 2009-06-07 o godz. 08:59
0

Maleńkie cieplutkie czapeczki dostaniesz w Galerii Centum.
Mysmy kupili taka z akrylu ( podwójna wiązana) a od srodka była bewełna wiec dziecka ine mogło uczulic czy porysować.

rekawiczek nie miałysmy tzn. mamy ale nigdy nie zakładałam bo mielismy duzy kombinezon.( za duzy hhehhehe także gdy włożylismy Zuzke do środka to nam w nim znikała.
W wózku był gruby spiworek z misiem wiec nie marzła (przykrywałam ja jeszcze kocem) wiec nawet czubek noska jej ani razu nie zmarzł.

Odpowiedz
Gość 2009-06-07 o godz. 08:39
0

asieczek napisał(a):Kochane mamy dzieci jesienno-zimowych.
Mój synek ma się urodzic na poczatku listopada, moze bedzie już poźna jesień lub początek zimy. Mimo że jeszcze sporo czasu to chce znac odpowiedz bo z nimi są związane ewentualne zakupyMam do Was kilka pytań:
1. od kiedy zaczyna się chodzić na spacerki z dzieckiem o takiej porze roku?,
2. jak często i na jak długo ( a szczególnie w zimie)?,
3. co jest potrzebne do wózeczka, (czy kupować jakiś specjalny śpiworek czy raczej kombinezon? (nie wiem jeszcze czy bede miała gondole czy wkład-ale raczej to drugie)
4. jakie czapeczki kupić-takie na spacery? (bo mam tylko taki po kąpieli)
5. może macie jakies rady z tym tematem związane
ad 1.
maciek urodzil sie na poczatku lutego w straszne mrozy, gdy wychodziolismy ze szpitala bylo -12 st.
werendowanie zaczelismy jak mial 10 dni. Maga i nie na balkonie bo wtedy mielismy stare okna ktore na zime byly zamykane na stale i maly byl werandowany w kuchni - bo tam mielismy jedyne otwieralne okno. otiweralismy na cala szerokosc i wstawialismy malego w wozku pod okno na jakies 10-15 minut (czasem dluzej, w zaleznosci od pogody). spacerki zaczelismy jak magada jak mial 2,5 tyg. ale gdy bylo zimnej niz -5 albo mocno padal snieg to nie wychodzilam tylko malego werandowalam wlasnie.

ad 2 jak wyzej. staralam sie wychodzic codziennie. min 20 min a jak dlugo? tak dluzgo jak dla mnie bylo ok. w strasnza zime to srednia przyjemnosc max to bylo jakies 1,5 godziny

ad 3. na poczatku polecam spiwor do wozka taki porzadny z korzuchem lub wersja light z polarem. na zime i tak r aczej spiwor + jeszcze kombinezon.
fajna sprawa to spiwor do fotelika - ja mialam i szczerze polecam bo upchanie takicego malaca (moj byl noworodkiem to tym gorzej) do kombinezona a potem do fotelika to istna katorga i dla dziecka i dla rodzica. a tak i w samochodzie latwiej odpiac. dla kilkumiesiecznego dziecka to juz chyba nie jest tak zle (ale nie jestem pewna bo nam sie szybko zima skonczyla)
i polecam gondole. wlad nie jest wg mnie dobrym pomyslem na ten okres.

ad 5 ja ubieralam czapeczke bawelniana (taka jak do kapieli) + welurkowa (nieocieplana) i kapuce z kombinezonu, jak bylo bardzo zimno to czapeczka bawelniana + polarowa. na raczki malego skarpetki. ale najlepiej kup kabinezon z rekawiczkami i butkami od razu.

gdybys byla zainteresowana ja bede sprzedawac i kombinezon i spiworek taki do fotelika.

pozdrawiam

Odpowiedz
Reklama
Och 2009-06-07 o godz. 08:23
0

Nika urodziła się 28 listopada. Pierwszy spacerek był jakoś tak po 3,5 tygodniach. Wcześniej werandowaliśmy (cieplutko ubierałam i zostawiałam przy otwartym oknie, ale tak by nie wiało bezpośrednio na nią). Nie wychodziliśmy jak temperatura przekraczała -5 st.C i gdy baaardzo wiało.

Odpowiedz
Maggie_rb 2009-06-07 o godz. 02:50
0

Kacper urodził się na początku grudnia, wiec czuje się wywołana do odpowiedzi :)

asieczek napisał(a):
1. od kiedy zaczyna się chodzić na spacerki z dzieckiem o takiej porze roku?,
My po raz pierwszy wyszliśmy (nie licząc powrotu ze szpitala), kiedy Kacper miał 2,5 tyg. Teoretycznie w 2 tyg życia dziecka powinno zacząć się werandowanie, ale nie mamy balkonu. U nas tę funkcję spełniły kursy dom-samochód-dom w czasie Bożego Narodzenia. Pierwsze wyjscie na spacer właściwy nastąpiło jakoś po Świętach.

asieczek napisał(a):2. jak często i na jak długo ( a szczególnie w zimie)?,
Pierwszy spacer trwał u nas 15 minut, nastepny pół godziny, potem przez kilka dni spacerowaliśmy po 45 minut. Po tygodniu każdy spacer trwał już półtorej godziny, po dwóch - 2 godziny. Najniższa temperatura, w jakiej spacerowaliśmy, to -7 st.C. Wychodziliśmy oczywiscie codziennie.

asieczek napisał(a):3. co jest potrzebne do wózeczka, (czy kupować jakiś specjalny śpiworek czy raczej kombinezon? (nie wiem jeszcze czy bede miała gondole czy wkład-ale raczej to drugie)
My mamy Inglesinę Max Plus - z wkłądem dla noworodka. Kupiłam bardzo ciepły śpiwór, a Kacpra ubierałam ciepło w kombinezon. Nie zdarzyło się, by zmarzł.

asieczek napisał(a):4. jakie czapeczki kupić-takie na spacery? (bo mam tylko taki po kąpieli)
Kacper urodził się maleńki, z obwodem główki 30 cm. Wszystkie normalne, zimowe czapki opadały mu aż do brody, wiec zakładałam mu taką bawełnianą, na to kaptury bluzy i kombinezonu. A potem co chwila sprawdzałam, czy mu uszy nie wyłażą...

asieczek napisał(a):5. może macie jakies rady z tym tematem związane
Zdaj sie na intuicję :) Wszystko będzie zależało od pogody - listopad lubi być zimny, wietrzny, mokry i może się okazać, ze wyjdziecie na spacer dopiero w grudniu, kiedy złapie mrozek. Nie zapomnij o kremie na buzię. Podobno niezły jest Nivea na mróz (czy jakoś tak), ale Kacper jest uczulony na kosmetyki tej firmy. Nam całkowicie wystarczał Bambino. I pamiętaj, że zawsze lepiej, jak dziecku będzie za chłodno, niż by miało się zgrzać :D

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie