-
naitre odsłony: 34202
Jak walczyć z odciskami?
WitajcieMam mały(moze już duży) problem. Od bardzo dawna mam odcisk na podiciu (od obcasów). Nie dotykałam go bo nie bolał. Pewnego dnia zaczął mnie potwornie boleć przy ucisku i postanowiłam się sama wziąć za niego. Kupiłam maść na odciski o nazwie keratolysin. Od 3 dni robiię wieczorem i rano zabieg ;) . Moczę stopę i zdzieram zrogowaciały naskórek, grzebię głęboko aby dojść do korzenia i nakładam tą maść poczym zaklejam i tak cały czas. Po tych trzech dniach oprócz wilkiej dziury w stopie i większego bólu to się nic nie zmieniło :(Czy może któraś z Was miała podobny problem i jeśli tak to proszę o pomoc.Acha, zapomniałam dodać, że już kiedyś tak robiłam jak miałam odcisk na palcu i zadziałało, do tej pory nic się pojawiło, ale miałam chyba inny preparat.
Oj ja długo męczyłam się z odciskiem na stopie. Zrobił mi się dokładnie w miejscu obcasa. Uwielbiam chodzić w szpilkach, a tu taka historia...
Męczyłam się chyba z tym ze 3 miesiące. Próbowałam różnych metod... ale w sumie chyba najbardziej pomógł mi płyn na odciski Acerin. Wysuszył go, a potem wystarczyło go tylko "wyciągnąć".... straszna sprawa, bo ten odcisk był głęboki...
Piszecie, że odciski można usuwać chirurgicznie, ale słyszałam, że skuteczniej jest laserowo, mniej boli i krócej trwa rekonwalescencja.
Czy wiecie może coś o tym? Gdzie najlepiej pozbyć się odciska?
Z mojego doswiadczenia: odciski leczy sie na dwa sposoby.
Na poczatek smaruje sie czyms w rodzaju kleju kropelki ;) lub plastry, odmacza, wycina i tak w kolko, troche to trwa. Jesli odcisk krwawi przy wycinaniu zostaje tylko drugi sposob - chirurg. Znieczulenie miejscowe, 3 minuty w gabinecie zabiegowym i tyle.
Odciski to powazna sprawa wbrew pozorom.
Z odciskami, z mojego doświadczenia, najlepiej udać się do specjalisty, podologa. Ja walczyłam z odciskami ponad półtora roku, plastry, kremy maści, owszem objawowo skuteczne, ale nie eliminnują problemu w całości. W końcu się poddałam, wyczytałam że w Krakowie jest mnóstwo miejsc gdzie można pozbyć się tego drażniącego kłopotu. Ja robiłam zabieg w Osteomedzie, jestem bardzo zadowolona z pozbycia się kłopotu.
Odpowiedz
Polecam w takich przypadkach pedicure leczniczy, chyba że sprawa jest tak zaawansowana, że tylko chirurg...
"Specjalistyczny pedicure polegający na usunięciu nie tylko zrogowaciałego naskórka stóp, ale także bolesnych odcisków, modzeli czy nagniotków oraz pielęgnacji pękających i nadmiernie rogowaciejących pięt."
Cena ok 120 zł.
Mnie tam nauczono, że czekać zawsze. Z kolei M. twierdzi, że na obozach harcerskich się przebija 8)
Przy czym nie mam doświadczenia, żeby pękały, jakoś tak "wysychają".
Czekać.
Na podeszwie? Bo stamtąd to wyjątkowo szybko schodzą.
pisze tutaj bo nie chce nowego topicu zakladac
porobily mi sie pecherze takie ze chyba bede boso chodzic
co z nimi zrobic? przebic? czekac az same pekna?
zwykle je przekluwalam jakos niechlujnie ale skutkowalo to dlugim gojeniem sie.. macie jakis sprawdzony patent?
Dzięki za zainteresowanie :D
Dziś czwartek a ja już prawie sprawnie chodzę na tej nodze i nic mnie nie boli.Troszkę mam jeszcze spuchniętą-czułam jak ubierałam buta dziś, ale najważniejsze że nie boli.
Bez tego odciska czuję się taka hmmm... wyzwolona! ;)
U kosmetyczki też takie rzeczy można robić?Ja miałam to zaczerwienione więc nawet gdybym wiedziała o takim sposobie to i tak pewnie bym nie skorzystała
Moja wspóllokatorka też miala ten problem, z tego co pamiętam umówila się z jakąś (powiedzmy) kosmetyczką na usunięcie paskudztwa.
Pamiętam, że jej to zamrozila i usunęla wraz z korzeniami i koleżaka nie miala problemu z chodzeniem (ale to pewnie zależy od umiejscowienia odcisku, butów). Gdyby coś to dopytam i slużę info na priv :D
Widzę że temat odcisków został zapomniany więc ja go odświeżę. Wczoraj usunięto mi odcisk chirurgicznie bo nie mogłam go usunąć sama mimo że stosowałam Acerin, plastry, maści i zdejmowałam martwy naskórek ale on i tak tam tkwił!Za niedługo mam wesele i chcę móc na nim tańczyć więc zdecydowałam się na ten zabieg... bo bardzo mnie bolał ten odcisk ( na podbiciu) i już było wokół niego zapalenie. Czy ktoś miał robiony podobny zabieg i czy długo się takie coś goi?Mam 4 szwy...
OdpowiedzA ja czuję, ze mi sie odcisk zaczyna robić. Jeszcze go nie widać, ale juz powoli zaczyna boleć. Na razie nie ma czego wycinać ani usuwać, ale może jest jakiś sposób na to, zeby mi się nie rozwinął? Butów zmienić nie mogę, bo zimowe mam tylko jedne jedyne (i brak kasy na drugie) a pracę jak najbardziej chodzącą. Zdarza się, że w tych butach tkwię od 8:00 do 21:00, wiec nic dziwnego, ze mi się jakies paskudztwa robią... Czy jeśli sobie przykleję ten specjalny plasterek, to może zahamować rozwój paskudztwa?
OdpowiedzJa polecam Acerin- płyn do usuwania odcisków --> Namoczyć nogi w ciepłej wodzie przez 15-30 min, po osuszeniu nałożyć pędzelkiem warstwę preparatu na odcisk lub zgrubiałą skórę i poczekać do wyschnięcia. Czynność powtarzać przez kilka dni, następnie ponownie wymoczyć nogi i usunąć odcisk. Preparat należy nakładać tylko na odcisk i w miejscu zgrubiałej skóry. Uwaga! Pokrycie zdrowej skóry uszkadza ją i wywołuje ból. Opakowanie zawiera pędzelek do nakładania płynu.
Odpowiedz
Jeśli chodzi o odcisk to najlepszy dla mnie jest żel Scholla
http://www.scholl.com.pl/index.php?page=8&kid=1&pkid=11&pid=80&offset=0
Polecam!
Próbowałam plastrów ale za długo to trwało
Podbijam temat, bo mąż ma odcisk, a my żadnego doświadczenia w walce z nim.
Czy te plastry są naprawdę skuteczne?
Narazie Słońce smaruje odcisk maścią i jest na etapie pierwszego postu naitre.
PLEH
Joaśka
Zmorko nie wiem czy my mówimy o tym samym rodzaju odcisku. Ja mówię o takim co to nie robi się po chodzeniu w nowym obuwiu, nie o takiej banieczce wypełnionej płynem. Mój odcisk był nagniotkiem, taki z rdzeniem w środku.
Ja nakładałam ten plaster, chodziłam w nim 2 - 3 dni, później klej już się nie trzymał. Potem starałam się wycinać cążkami zrogowaciałą skórę - było to bolesne i trudne. Po odcisku nie został ślad, a odpadł tak po prostu. Otoczka zaczęła ciemnieć i odcisk zaczął twardnieć i sam odpadł !
Dziewczyny, a możecie obrazowo, krok po kroku opisac, jak sobie radzic z odciskami? Bo jak nakladam plaster, to skora ktora ma kontakt z ta substancja robi sie biała i klejaco-wilgotna. Wg instrukcji mam "usunąć odcisk" i za Chiny nie rozumiem, w jaki sposob mam to zrobic? Wyciąć go brutalnie nożyczkami? Czy on powinien być już na tyle miękki, żeby wystarczyło go lekko szczypnąć paznokciem? A jeśli odcisk jest świezy i jest pęchcerzykiem z płynem, to mam go przekłuć? A jesli juz jest stary, ztwardnialy?
Mika, jak to odpadł :o Zostal jakis slad po tym odcisku?
Męczyłam sie z takim odciskiem pół roku. Kupowałam plaster ( taki specjalny) z maścią. Nakładałam go i nosiałam przez kilka dni. Taką czynność powtarzałam do znudzenia. Aż kiedyś odcisk odpadł. Po prostu !
Nie wiem czy pomogła ta maść z plastra nałożona po raz tysięczny czy moje złorzeczenia !
Podobne tematy