• Gość odsłony: 3872

    Ściąganie żelików

    Postanowilam zostac krolikiem doswiadczalnym... poniewaz moj lekarz kazal mi zdjac pazurki (jestem w 3 miesiacu ciazy) postanowilam zdjac je na dwa sposoby z jednej reki je "zerwalam,zjadlam itd" a z drugiej zdjelam je w profesjonalny sposob za pomoca pilniczka i bloku. Moje spostrzezenia: zgryzione pazurki sa zmasakrowane ale nie miekkie czyli wbrew pozorom to chyba tez nie to az tak bardzo niszczy pazurki. A druga raczka... cacy!!! Az sie zdziwilam, ze mi to tak ladnie wyszlo.

    Odpowiedzi (20)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-11-22, 00:15:37
    Kategoria: Paznokcie
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
gosieńk4 2010-11-22 o godz. 00:15
0

angelamilano, aceton może rozpuścić co najwyżej same tipsy bez żelu.....wiec zostaje tylko piłowanie- pilnikiem trwa to troche i po kilku klientkach raczki odpadaja hehehee.....dlatego polecam ci kupno frezarki- ja bez mojej nie wyobrażam sobie życia

Odpowiedz
Albertyna 2010-11-22 o godz. 00:13
0

angelamilano napisał(a):a czy nie ma jakiegos plynu do sciagania tak jak jest z akrylem ze robi sie lepki i latwo go sciagnac...
Skutecznego- nie ma. :(
Pozostaje pilniczek, cierpliwość i delikatnosc.

Odpowiedz
angelamilano 2010-11-21 o godz. 23:27
0

wlasnie ostatnio wsadzilam w aceton i nic sie z nimi nie dzialo tak wiec pozostaje ostry pilniczek i cierpliwosc...

Odpowiedz
zabcia69 2010-11-21 o godz. 23:21
0

angelamilano, ktos kiedys wspominal ze niby jest ale chyba to nie prawda poprostu pilowanie:)

Odpowiedz
angelamilano 2010-11-21 o godz. 23:19
0

a czy nie ma jakiegos plynu do sciagania tak jak jest z akrylem ze robi sie lepki i latwo go sciagnac...

Odpowiedz
Reklama
Aguś 2009-02-03 o godz. 20:48
0

Albertyna ma tak ustawiony profil by dana osoba po zalogowaniu zobaczyla swoj nick w pozdrowieniu!

Odpowiedz
Gość 2009-02-03 o godz. 19:05
0

Albertyna, ja tez pozdrawiam, tylko tez mam pytanko : o co chodzi?

Odpowiedz
Gość 2009-02-01 o godz. 23:21
0

Albertyno ja również bardzo Cię pozdrawiam

ps:
Ale o co chodzi?

Odpowiedz
Albertyna 2009-01-25 o godz. 02:41
0

Anna z Toronto napisał(a):Zelu nie trzeba sie bac.....tylko niektorych stylistek ;)

Idz do dobrej stylistki!
Złote słowa Aniu!
Ja, niestety czasem muszę ściągać żel, bądź akryl z paznokietków, bo na szkoleniach i warsztatch "pracuje" na własnych rączkach, ale nigdy nie miałam "papierków" (oczywiście pod warunkiem, że ściągając sobie nie zagapiłam się w telewizor i nie przepiłowała sobie czegoś, ale przy klientach nie oglądam TV lol )

Odpowiedz
Anna z Toronto 2009-01-24 o godz. 23:45
0

Zelu nie trzeba sie bac.....tylko niektorych stylistek ;)

Idz do dobrej stylistki!

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-01-24 o godz. 23:38
0

dziekuje Aniu za odpowiedz. troche sie jednak boje ale zrobie sobie ten zelik z ciekawosci jak to jest z takimi paznokciami

Odpowiedz
Anna z Toronto 2009-01-24 o godz. 23:21
0

Sylwiu, samo sciaganie zelu jest wazne, ale takze jak przy odnowach (matowieniu) ktos za mocno piluje i nawet delikatne zciaganie zelu nie pomoze (bo nie odbuduje zjechanych paznokci!!)

Zel jest rzecza trwala, jak sie na niego zdecydujesz, to go nos przez lata i nic nie zciagaj.
Ja moj mam od 10 lat i moje pazurki sa jak najbardziej ok (przeciez one rosna!)
Wiem, bo czasami testuje inne produkty i spilowuje moj zel i nakladam inny.

[ Dodano: Pią Kwi 22, 2005 8:49 pm ]
Sylwia* napisał(a): nie chce zeby pozniej moje paznokcie byly cieniutkie. napewno nic sie im nie stanie?
Samym sie im nic nie "stanie", zalezy jak je stylistka bedzie traktowac.....wiec nic nie mozemy gwarantowac..to zalezy od stylistki a nie od zelu (czy akrylu czy fiberlass)

Odpowiedz
Gość 2009-01-22 o godz. 23:01
0

dziewczynki bo ja wlasnie sie zastanawiam nad pozolzeniem zelu na moje naturalne pazurki, i jak czytam te wasze posty to powiem szczerze ze troche sie boje. nie chce zeby pozniej moje paznokcie byly cieniutkie. napewno nic sie im nie stanie?

Odpowiedz
Gość 2009-01-22 o godz. 18:14
0

Nie mam pojecia czemu,moje sa super. Nawet sie nie spodziewalam, ze beda tak dobrze wygladac.

Odpowiedz
Gość 2009-01-22 o godz. 05:42
0

Ostatnio spiłowałam swoje półroczne żelki pilniczkiem... i z przykroœciš musze stwierdzic, ze mam pazurki w fatalnym stanie :( sš jak bibułka... nakładam 5 warstw odżywki więc jakoœ się trzymajš... ehh chiba za kilka miesięcy zafunduje sobie nowe... bo aż wstyd wychodzić z domu z obecnymi... :(

Odpowiedz
Gość 2009-01-19 o godz. 20:32
0

Nie wiem czemu musialam sciagnac Jak bylam u lekarza to on mi kazal... Powiedzial, ze po paznokciach od razu widac czy cos sie dzieje. A pielegniarka mi powiedziala, iz przy moich dolegliwosciach to normalne, ze kazal sciagnac. (astma, alergia.klopoty z cisnieniem i z sercem). Gratuluje dzieciaczka, ja sie swojego nie moge doczekac.

Odpowiedz
Albertyna 2009-01-18 o godz. 20:51
0

Romualda, ty to jestes agentka! Odważna!
Fulwietta i Romualda
WIELKIE GRATULACJE!!! :P5

Odpowiedz
Gość 2009-01-18 o godz. 18:46
0

oczywiście ze nie żel niszczy pazurki ;)ale obawiam się ze za 3-cim razem miałabyś karteczki a nie płytkę.

[ Dodano: 2005-04-16, 14:21 ]
A dlaczego musiałaś zciągnąć pazurki ... ja mam rocznego synka i przez całą ciąze nosiłam żelki .A dowiadywałam się czy szkodzą i nikt mi nic takiego nie powiedział.Ale jerzeli trzeba to racja.Dzidzia najważniejsza... i także gratuluję bobaska ;)

Odpowiedz
Gość 2009-01-17 o godz. 22:33
0

E tam odwazna chcialam pokazac niedowiarkom, ze tipsiki nie niszcza pazurkow. Jak ktos chce zobaczyc na wlasne oczy to zapraszam do siebie... hehee Wiecie, ze nawet mnie paznokcie nie bola a tego sie spodziewalam..., ze jak je zerwe to beda bolay ale nie... hheee

Odpowiedz
kasia_Zet_ 2009-01-17 o godz. 03:09
0

odważna jesteś ale przez resztę ciąży zdąrzą Ci odrosnąc :) a swoja drogą gratuluję :D

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie