Czy myslicie, ze rynek paznokciowy jest juz przesycony??

ja sadze ze nie ba zawsze kazda z nas bedzie miala inne pomysly na pazurki

wiecie co dziewczyny, czasem sie ciesze za koncze na studiach kierunek KOSMETOLOGIA, bo oprucz pielegnacji pazurkow ma jeszcze zdrowie i urode wiec mam duze pole do popisu, ale nie odchodzac od tematu rynek z pazurami zawsze bedzie rozbudoany, wiem cos o tym bo chodzilam do handlowki..

Słuchajcie,to juz tak się zaczyna robić jak w motoryzacji.
Jak ktoś ma garaż to sam sobie autko próbuje naprawiać,a potem rozpacza ,że coś się stało,albo nie działa tak jakby chciał, bo przecież tak się starał i...zaoszczędził na salonie firmowym.
Z jednej strony to dobrze,że się salonów mnoży, ja też już pod samą pracą mam dwie nowe witryny" Akryle, Tipsy"- a jeszcze tam nawet nie zajrzałam ,w dodatku są tak blisko siebie,że napewno za sobą gorąco nie przepadają.
Zacznie się robić naturalna selekcja,zostaną Ci lepsi.
Ale jak jadę autobusem i widzę i słyszę jak dziewczyny gadają o pazurkach czasem, to mam dziwne uczucia.
Rozumiem,że nastolatki maja tylko kieszonkowe do dyspozycji,ale gdzie do cholerci są ich matki?!
Jedna się chwaliła,że matula po dwóch miesiącach dopiero zauważyła ,że na sztuczne szpony,chłopak jej dał kasę(od rodziców pewnie swoich),a dziw\ewczątko chyba nie miało więcej niz 14 lat,a pazury.......szkoda ,że nie mam foty, chyba takie za 160 zł z akrylowymi zdobieniami na każdym. Dziwne,że w szkole nie ingerował nikt, nie sądze żeby nauczycielkom się to spodobało.

Firmy zacieraja łapki,a że kobiety to najlepsze konsumentki,bo oprócz kremów odmładzających i wyszczuplających, dano im szansę na piękne i zadbane dłonie- dla każdej
w dodatku ktoś sprytnie włączył w to biżuterię!

A kobiety, lubią błyskotki, oj lubią- to się musi dobrze sprzedawać.!
No i wszystkie wylądowałyśmy po uszy w tym samym kompocie ,ale......przynajmniej jest smaczy i....ma taki śliczny kolor,aż oczki same chcą patrzeć i patrzeć, mnian , mniam
Ten rynek jest ,myślę ,bardziej obszerny niż nam się teraz wydaje.

Hm wiecie co , w sumie to uwazam ze kursy chyba jeszcze drozsze byc powinny :)
Nie a tak serio im tansze sa produkty tym wiecej osob moze sobie pozwolic na nauke i wykonywanie tego zawodu :)
Bardzo duzo osob z tego co ja slysze w okolo robi sobie kurs aby przedłuzac sobie i zaoszczedzic nie chodzac do salonikow:)
I szczerze mowiac ja tez tak myslalam :) a teraz pokochalam to moje drogie hobby :)
w tychach jest sporo salonikow, sa tez dwa miejsca gdzie mozna skonczyc kurs i... czasami jest goraco :)))
ja osobiscie skonczylam kurs w jednym i bede kionczyc w drugim miejscu, roznica jest kolosalna :)
jesli niektorzy tak szkola to nie dziwie sie ze pozniej jest pelno pseudo stylistek no tak bo po co sobie robic konkurencje?

A ja sobie dzis jade tramwajem przez centrum W-wy... i na przystanku wisi kartka: PROMOCJA! Zalozenie paznokci akrylowych 49,- zele 69,- ... Potem juz byly nieco "normalniejsze" ceny, ktore moznaby moze uznac za standart... No ale akryl mnie nieco zbil z tropu...

Ja jako laik i potencjalna klientka muszę powiedzieć, że co krok widzę w mieście napis "tipsy", więc mam wrażenie, że jest to wszechobecna profesja. Ale na pewno jest tak jak piszecie, że większość to pseudostylistki, a takim bałabym się powierzyć paznokcie. Wbrew pozorom nie jest to fach, którego można nauczyć się na kursie korespondencyjnym czy oglądając film na dvd.
Tak przy okazji DevilYoko, albo ktoś inny, może polecicie mi jakieś stylistki z Wrocławia, sprawdzone, na położenie żelu na naturalnych paznokciach. Proszę informację na priv, żeby nie zaśmiecać tego wątku.

a ja mam w nosie fakt, czy przedłużane pazurki wyszły z mody , czy nie 8)

ja uwielbiam długie paznokcie i będę je nosiła 8)

a mi wczoraj kolega powiedzial ze wyczytal w jakiejs gazecie ze paznokcie przedluzane wyszly z mody i teraz to kicz ,i nalezy nosic krotkie ale zadbane a ja mam wlasnie zelowe lol i chyba sadze ze glupota jest ze zadbane dlugie paznokcie niby z mody wychodz ,chyba wymyslaja to babki ktore zazdroszcza .a no chyba ze wyszly z mody te z kiosku a co do salonow to chyba faktycznie jest za duza konkurencja .duzo mlodych dziewczyn zwaza na cene i biegnie tam gdzie taniej a nie koniecznie najlpeiej.

Ja mam wrazenie ze ten rynek nigdy nie bedzie do konca przesycony bo ludzie wymyslaja caly czas nowe rozne dziwne rzeczy. Tylko sie trzeba rozwijac... Ja we Wrocku niemoglam przez dluzszy czas znalezc kogos kto by zrobil pozadne akrylki a najbardziej mnie zadziwila kobieta siedzaca w salonie fryzjerskim robiaca zele ktora mi oznajmila ze akryl powoduje raka... Myslalam ze umre ze smiechu. Troche niefajnie postapilam bo ja wysmialam przy klijetkach ale moim zdaniem trzeba bylo kobiete uswiadomic ^^

zabcia69, ja też tak mówię :)

_Żaneta_, "giry" super tekscior a tak poza tym zgadzam sie z Toba:)

Ja uwazam ze rynek pazurkowy jest przesycony ale pseudostylistkami, mistrzyniami z allegro itd. Ktos zauwazyl ze mozna na tym troche zarobic bo ludzie zaczeli dbac o to zeby mniec ladne dlonie i paznokcie niz najmodniejsze spodnie. Kobiety zaczely dbac o stopy bo jak takie "giry"z brudnymi paznokciami, nie opilowanymi i na dodatek z popekanymi pietami wygladalyby w najmodniejszych sandalkach?
Ale mimo wszytsko uwazam ze w naszym kraju dobrych stylistek ciagle brakuje. i Takie ejst moje zdanie :D

Akszeinga, dzieki :) wasze podpowiedzi strasznie ułatwiaja mi i rozniasniaja sytuacje:)

Więkoszość szkół gdzie można studiowac kosmetologię są prywatne i nie ma tam egzaminów wstępnych.Ale biologia,anatomia,fizjoligia,biochemia,histologia ipt przewijają się cały czas.Tak jak już wcześniej było pisane jakos stylistka nie potrzebujesz szkoły tylko kursy i praktykę ale jako kosmetyczka czy kosmetolog,tak.

Allicia, dzieki! potrzymalas mnie na duchu:)

Pewnie ze mozna. Wiadomo, ze aby pracowac jako stylistka musisz miec ukonczony kurs przedluzania no i oczywiscie nabrac troche wprawy, bo w tej pracy teoria Ci za duzo nie pomoze jedynie PRAKTYKA!!!

nie wiedzialam gdzie umiescic swoj problem wiec umieszczam tutaj..
moze i to nie na temat ... w sumie poczesci napewno mozna go zaliczyc do tego tematu
chodzi o to ze dzisiaj sie dowiedzialam ze tata mojego chlopaka chce zalozyc salon a raczej jeden maly kompleks wszystkiego gdzie bedzie zarowno fryzjer, pazurki, ogolnie kosmetyka, solarium( oczywisice w osobnych pomieszczeniach) i zapytal mnie co mysle o pracy w czyms takim. dla mnie eeee no super tylko ja w tym roku koncze szkole i chyba jesli chcce isc na komsetologie to musze zdawac biologie to raz . wogole nie wiem czy musz isc na takie studia chyba tak?? dziewczyny ratujcie!!! z jedej strony mozan otworzyc salon zdobien paznokcie bez szkoly ale z licznymi certyfikatami,ale... no wlasnnie jest duzo ale czy tak sie da.. chodzi mi tu glownie o paznokcie bo na cieciu wlosow to ja sie nie zanm. wogole zatkalo!!! no dobra siedze na forum ale to co innego. chcialm tez zrobic kurs i robic chyba tylko pazurki dla siebie. ale mniejsza z tym. czy mozna otworzyc salon kosmetyczny( paznokcie, masaze, zabiegi odmadzajace ) bez szkoly i tylko po skonczeniu licznych kursow?? dziewczyny ratujcie!!!
ale mnie zaskoczyl!!

A z forum :D

macie dziewczyny racje ceny maleja a właściwie topnieją.
mieszkam na dosyc duzym osiedlu jest tu 5 salonów z paznokciami tylko że wszyscy robją akryl nigdzie żelu a już o jedwabju to nie wspomnę, nawet jak szukałam w różnych miejscach wiadomosci na temat kursów to prawje nigdzie nie robili jedwabju tłumaczac sie że jest to słaba technika i klientki nie chcą, pewnie że nie chcą bo jak nigdzie nie ma to skąd maja wiedzieć czy to dobre czy nie.
pozdrawiam.

w mojej okolicy jest przewaga żelków, wiec może tak jak mówicie dziewczyny warto pomyśleć może o czymś nowym

Nie ma sprawy.to w takim ukladzie czekam na ciebie.

azde,
myslalam nad kursem z jedwabiu i moze na wiosne
ale i tak na 100 jak bede w okolicach krakowa to cie odwiedze hi hi

U mnie w mieście przybywa i przybywa tych kosmetyczek... ale chyba co druga nie potrafi zakładać tipsów Za kilka lat chyba będzie to tak jak z wykształceniem ekonimisty

POZDRAWIAM!!!!!!!!!!

Gosiunia,moge ci zrobic po cenie produktow,bo nie przepadam za jedwabiem.A swoja droga nie zastanawials sie zeby sobie zrobic taki kursik,skoro niikt w twoim kregu nie robi takich pazurkow,to mozesz zrobic niezly interes,nie bedziesz miec konkurencji. lol

Alicja! Masz 100% rację. Inwestować w siebie-ok, zajmuję się zawodowo paznokciami od roku, a już zdążyłam ukończyć 3 szkolenia- na sam akryl, na pedicure-manicure i ostatni, porządkujący moją widzę dodający jeszcze żel. Jeżdżę na pokazy i warsztaty do innych miast...
Wszytsko ładnie pięknie, tylko, że takie coś kosztuje i to nie mało!
Jak inwestując jeszcze w najlepsze produkty mogę mieć niskie ceny? A niestety klientela w Polsce do bogatej nie należy i wiele osób przy wyborze stylistki kieruje sie ceną....
Błędne koło- gdy podwyższę cene, nie bedę miała klientek i pieniędzy na dalsze szkolenie...
Owszem mam klientki z polecenia, ale potrzewbuję wciąż nowych, zatem musze obniżać ceny, by dostosować je do cen innych stylistek po darmowych jedniodniowych szkoleniach!
JAK mam wytłumaczyc, pokazać klientce nieobeznanej z tematem, że warto udać się do mnie, mimo, że moje usługi sa droższe

azde napisał(a):.Ja jestem po 2 kursach i mysle ze jestem dobrze przeszkolona,ale jak czytam posty dziewczyn ,ktore chca robic tipsy bez szkolen to az mnie skreca.
Azde, masz racje w 100%!! Z drugiej strony ten kurs to takie magiczne slowo, a tu sa kursy i kursiki. Nie sadze zeby po szesciogodzinnym kursie kazda z dziewczyn z reka na sercu moglaby powiedziec, ze umie robic tipsy i ma do tego kwalifikacje. Poza kursami mozna jeszcze w inny sposob nauczyc sie tego. Jest np. mnostwo plyt DVD, czy kaset video dostepnych na rynku, mozna podpatrzec w internecie, mozna czytac odpowiednia prase. Poza tym dziewczyny, ktore zabieraja sie za robienie tipsow zwykle nosily je przez powiedzmy 2 lata i patrzyly stylistkom na rece. Ja po prostu uwazam, zeby rzeczywiscie byc w tym dobrym to trzeba troche wiecej wiedziec. I nie szukac jak najtanszych jednodniowych kursikow tylko szarpnac sie na jakis lepszy, zainwestowac w siebie .
Co Wy na to? :P8

azde,
jak bede "przejazdem" to napewno sie zglosze
a jak bys planowala wyjazd do trojmiasta to dajh znać hi hi

wydaje mi sie ze rynek paznokci bardzo szybko sie rozwija po prostu a nie jest przesycony
I niestety wiekszośc sądzi ze to TIPSY niszcza paznokcie, a nie niedouczona stylistka. Wiec stawiam na porządne szkolenia ,aby nasze klientki nie miały takich obaw. To koło zamknięte. Mysle, ze nawet nie kwestia ceny. dokladnie a ja mam juz dosc czasem tlumaczenia 10 babom w kolko tego samego :|

azde, a ile u Ciebie kosztuje jedwab?

Gosiunia,ja ci moge zrobic,oczywiscie jak ci sie chce przyjechac do Krakowa. :D

nie sądze żeby był przesycony
od półroku szukam kogoś kto robi jedwab
i w CAŁYM TRÓJMIEŚCIE jest jedna osoba która się tym zajmuje

Ja tez uwazam,ze rynek jest jeszcze nieprzesycony.Ja jestem po 2 kursach i mysle ze jestem dobrze przeszkolona,ale jak czytam posty dziewczyn ,ktore chca robic tipsy bez szkolen to az mnie skreca.

ja mysle ze rynek nie jest jeszcze przesycony ciagle wchodza jakies nowoscie, jesli tylko stylistka dostatecznie sie szkoli i wciaz poszerza oferte to zawsze bedzie na topie

Moje zdanie jest takie. Napewno przybywa salonow, ceny- zależy od miasta....w Krakowie w miare się trzymają. Jednak co do stylistek- jest za duzo źle przeszkolonych, ktore niestety czy w salonie czy po domach psują opinie. I niestety wiekszośc sądzi ze to TIPSY niszcza paznokcie, a nie niedouczona stylistka. Wiec stawiam na porządne szkolenia ,aby nasze klientki nie miały takich obaw. To koło zamknięte. Mysle, ze nawet nie kwestia ceny.
Przyszle stylistki powinny unikać zbiorowych masowych kursow. Na takich wlasnie najczesciej produkuje się bez obrazy "buble" . Wiadomo szybka kasa dla szkolącego i szkoły ktora wchodzi w układ a najwieksza szkode ponosi kursantka i przyszła klientka. Pewnie zostane zlinczowana, ale taka jest prawda.