• Pasja odsłony: 11907

    Czy wiesiołek pomaga na poprawę ilości śluzu?

    Kobitki mam pytanie.Staramy się z męzem o dzidziusia.Teraz zaczynamy III cykl.Słyszałam że można brać wiesiołek na poprawę sluzu zwłaszcza tego płodnegoU mnie przewaznie jest "sucho" nawet podczas stosunku.Powiedzcie mi bo nie oriętuję sie za bardzo w tej sprawieGdzie kupić tego wiesiołka ? w aptece ? w zielarskim ?to są jakieś tabletki ?? czy może syrop ??ja to brać ?Wogóle myślicie że to pomaga ? Brała któraś z Was ?Sorki jesli temat juz był ale nie mam czasu szukaćpozdr[/scroll]

    Odpowiedzi (50)
    Ostatnia odpowiedź: 2013-11-14, 19:31:40
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
czarnaaj 2013-11-14 o godz. 19:31
0

czasem warto uwierzyc ale mnie nawet takze oksytocyna pomalu pomagala chiiiii

pasja w jakich dniach cyklu lykalas wiesiolek?

Odpowiedz
Pasja 2013-11-14 o godz. 19:30
0

:)

Odpowiedz
poziomka 2013-11-14 o godz. 19:27
0

dzięki Pasja :D
ja też trzymam kciuki żeby Tobie szybko i bezproblemowo ciąża zleciała

Basik jak oksytocyna nie dała rady to co wkońcu pomogło?

każdy jest inny i wiadomo że na jednego podziała a na innego nie, pewnie to też troche na zasadzie autosugestii mam nadzieje że na mnie podziala i jak już sie zacznie to pójdzie całkiem szybko :)

Odpowiedz
Pasja 2013-11-14 o godz. 19:25
0

ważne ze maluszek zdrowy

Odpowiedz
basik 2013-11-14 o godz. 19:22
0

a mi herbatka malinowa nic nie pomogła,ale mi nawet oksytocyna nie wywołała porodu a byłam po terminie no i rodziła 10,5h,ale nie wspominam źle.

Odpowiedz
Reklama
Pasja 2013-11-14 o godz. 19:21
0

poziomeczka ja za Was trzymam kciuki
będzie dobrze
musi być !!

Odpowiedz
poziomka 2013-11-14 o godz. 19:19
0

Pasja napisał(a):a mi wiesiołek zdziałam cuda w pierwszym cyklu !!!
ja też licze na pozytywne działanie herbatki

Odpowiedz
Pasja 2013-11-14 o godz. 19:16
0

a mi wiesiołek zdziałam cuda w pierwszym cyklu !!!

Odpowiedz
poziomka 2013-11-14 o godz. 19:15
0

no więc udało mi sie dzisiaj kupić tą herbatke :) strasznie ciężko ją dostać..
właśnie popijam pierwszą szklaneczke, sama w sobie jest bez smaku więc dosypałam łyżeczke cukru i jest ok
myślicie że ten cukier nie zaburzy działania?

Odpowiedz
czarnaaj 2013-11-14 o godz. 19:12
0

joasik tylko pozazdroscic takiefo tempa porodu


ale nie wiem czy to przyspiesza ta herbta akcje porodowa bo ja pislam malinowa i nic jakos sie nie dzialoa rodzilam przwie 9 godz

Odpowiedz
Reklama
Pasja 2013-11-14 o godz. 02:04
0

joasik ale miałaś super szybki poród
chyba wszytskie mamy mogą ci zazdrościć

Odpowiedz
Gość 2013-11-13 o godz. 23:42
0

oj to fajnie że tak szybko

Odpowiedz
poziomka 2013-11-13 o godz. 06:48
0

Joasik zazdroszczę lol też bym chciała tak szybko, no może nie aż tak bo chciałabym zdążyć dojechać do szpitala

a właśnie doczytałam w swoich materiałach ze szkoły rodzenia żeby pić tą herbatke 3 razy dziennie od 34/36 tygodnia i żeby wsypywać 1 łyżeczke na szklankę :D

Odpowiedz
Joasik 2013-11-13 o godz. 06:26
0

poziomka, ja byłam 9 dni po terminie i musiałam się zgłosić do szpitala. Rano wzięłam torbę, męża i poszliśmy. Oczywiście zero skurczów, zero czegokolwiek co by wskazywało na poród. Podłączyli mnie pod KTG, a tam nic. Aż pewna położna powiedziała jak mam stymulować brodawki i że jak załapie to pójdzie. No i załapało. Od pierwszego skurczu miałam już tylko jeden wielki skurcz i po 10 min. lekarz mnie zbadał i powiedział że mam 5,5 cm rozwarcia i że szybko na górę bo zaraz urodzę. Wsiedliśmy szybko do windy, z windy to właściwie zostałam już wyniesiona przez położną i mojego męża, bo skurcze nie pozwalały mi iść. Nie zdążono mi zrobić żadnych badań, spisać danych ani nic. Szybko zapakowali mnie na salę, zebym na korytarzu nie urodziła, tam powiedziałam cos mało ładnego bo skurcze były MEGA. Chwilke parłam stojąc a po chwili szybko chyc na łóżko bo Marcinek już zaczął wychodzić no i po chwili już go miałam w ramionach. cały poród zaczął się o 10.30 skończył o 11. Lekarze nie wiedzieli co mają wpisac w książeczkę, a lekarz badający nie zdążył wjechać na górę by poród odebrać. To tak w skrócie
Pasja, ja miałam taka liściasta do zaparzania w ekspresówkach nie widziałam.

Odpowiedz
Pasja 2013-11-12 o godz. 18:17
0

ale to jest gotowa herb expresowa czy suszone liście ??

Odpowiedz
poziomka 2013-11-12 o godz. 06:37
0

Joasik co masz na myśli pisząc że Twój drugi poród trwał pół godziny?
bo chyba nie od pierwszych skurczów? to by było chyba niemożliwe :o

kupie sobie tą heratke ale z piciem jeszcze poczekam z tydzień, może dwa

Odpowiedz
Joasik 2013-11-12 o godz. 06:19
0

Pasja, ja kupowałam w sklepie zielarskim (w aptekach nie było i nie zamawiali), ale nie zawsze dostanie się "od ręki", bo mało schodzą i zielarze często je zamawiają dla klienta

Odpowiedz
Pasja 2013-11-12 o godz. 06:12
0

dobrze wiedzieć
tak na przyszłośc

a co to ma być za herbata ?? z liści malin ... hmm... są dostępne normalnie w sklepach
czy moze sie kupuje jakieś suszone liście i zaparza ??

Odpowiedz
Joasik 2013-11-12 o godz. 06:07
0

poziomka, ta herbatka ma właściwie taki obojętny smak, bez żadnych "wyrazistych akcentów".
Co do czasu picia, to słyszałam dwie opinie: jedna, że od III trymestrze; druga, że od 36 tygodnia ciąży.
Tak jak pisałam wcześniej, mi terminu porodu nie przyspieszyła, ale za to cały poród trwał pół godziny (pierwszy bez herb. 7 godz,) , poleciłam tą herb. mojej koleżance i jej poród trwał niespełna 1,5 godziny (pierwszy 8 godzin), więc w obydwu przypadkach przyspieszyła znaczenie akcję porodową

Odpowiedz
Pasja 2013-11-12 o godz. 01:25
0

poziomka ja myślę ze jeszcze nie urodzisz :0

Odpowiedz
poziomka 2013-11-11 o godz. 16:50
0

Pliszka napisał(a):poziomka, na mnie podziałała fantastycznie. zaczęłam ją pić jakiś miesiąc przed porodem, więc mozesz już zaczynać
już? kurcze właśnie mi uświadomiłaś jak niewiele czasu zostało
a jakby co to nie można w ten sposób wywołać akcji porodowej? znaczy jak zaczne pić już teraz to czy nie zaczne rodzić np za tydzień?
smaczne to to wkońcu? bo zdania są podzielone :)

Odpowiedz
Pliszka 2013-11-11 o godz. 03:13
0

poziomka, na mnie podziałała fantastycznie. zaczęłam ją pić jakiś miesiąc przed porodem, więc mozesz już zaczynać

Odpowiedz
Pasja 2013-11-10 o godz. 02:39
0

mi tez sie tak wydaje
tak samo jak z tym wiesiolkiem, na jedych działa na innych nie

Odpowiedz
poziomka 2013-11-10 o godz. 02:03
0

czarnaaj może nie podziałała bo to chodzi o herbatke z liści malin a nie zwykłą malinową
a tak serio to wydaje mi sie że na jedną podziała, na drugą nie, takie rzeczy zależą też od innych czynników
no ale nie zaszkodzi spróbować

Odpowiedz
czarnaaj 2013-11-10 o godz. 01:44
0

szczerze mowiac ja tez slyszlaam o maliowej herbtace ale namnie nie podzialalla a pilam juz po terminie nawet seks nie dal rady wito byl uparty

Odpowiedz
Pasja 2013-11-09 o godz. 23:10
0

hej kobitki
wróciłam z urlopu
dziękuje za trzymanie kciuków,
zobaczymy co z tego wyjdzie hihih
a co do tych malin to nie mam pojęcia bo jeszcze nie miała potrzeby sie tym interesowac ale dziewczyny napewno cos wecej powiedzą na tem temat

Odpowiedz
poziomka 2013-11-09 o godz. 20:36
0

Pasja ja również Ci życzę owocnych staranek i żeby sie udało jak najszybciej lol

dziewczyny a jeśli chodzi o tą herbatkę z liści malin, słyszałam że dobrze działa na szyjkę macicy bo ją zmiękcza i potem podczas porodu szyjka sie szybciej skraca i rozwiera
ale to kiedy można zacząć picie tej herbatki żeby nie było za wcześnie i jednocześnie żeby zdążyła zadziałać?

Odpowiedz
czarnaaj 2013-11-08 o godz. 18:44
0

ja to lykalam i poprawlil mi sluz naprawde :D

Odpowiedz
Pliszka 2013-11-08 o godz. 01:53
0

Pasja, ja też się przyłączam do tych życzeń- owocnych stranek

Odpowiedz
Joasik 2013-11-06 o godz. 04:49
0

No Pasja, to trzymam kciuki by wiesiołek "zakiełkował" jak należy :D

Odpowiedz
Pasja 2013-11-06 o godz. 00:41
0

ja od dzis juz nie łykam wiesiołka\pojawił sie ładny śluzik zwiastujący owu
wole wczesniej przestac łykac niz za późno
nastepny raz łyknę w 1 dc
o ile nie bede w ciąży :P

Odpowiedz
Gość 2013-11-05 o godz. 23:44
0

a ztego co pamiętam to brałam wiesiołek w 2004r. bo byłam tydzień przed terminem porodum podobno sprzyja dojrzewaniu szyjki do porodu i może przyspieszyć akcje! Koniec końców urodziłam 5 dni przed planowanym terminem porodu

Odpowiedz
Pasja 2013-11-02 o godz. 03:51
0

no zobaczymy...

narazie byo mi przez 3 dni niedobrze i sie zastanawiam czy to nie od tego wiesiołka

bo w ciązy to jeszcze nie jestem


najgorsze jest to ze mi jest strasznie ciężko określić owulacje
i nie wiem kiedy mam przestac łykać ten wiesiołek

pobiorę go jeszcze kilka dni tak ze 3 i przestanę zeby nie przesadzić
moje cykle sie często zmieniają, a ja leniwa jestem zeby mierzyć temp...

Odpowiedz
ReRe 2013-11-02 o godz. 02:29
0

Pasja, no czekamy na efekty

Odpowiedz
Pasja 2013-11-02 o godz. 02:21
0

hej
no własnie mi chodziło o ten śluzik tam w środku
bo zele tez stosowalismy przy "gumkach" bo mnie bolało i chyba było za sucho
teraz jest oki

:)

a wiesiołek biorę
i dam znać jak będę efekty hihihihi

Odpowiedz
Joasik 2013-10-31 o godz. 20:07
0

Pliszka napisał(a):piłam herbatę z liści malin, ale już w III trymestrze ciąży, żeby nie przenosić Ja też piłam i przenosiłam 10 dni i mały miał objawy przenoszenia np. bardzo sucha skóra na dłoniach i stópkach tak, że schodziła,płatami..... ale na pewno mają jeden plus - rodzi się efektywniej i co za tym idzie szybciej No ale to dopiero wtedy gdy ten wiesiołek zadziała

Odpowiedz
Pliszka 2013-10-31 o godz. 19:19
0

ja brałam wiesiołek i piłam herbatę z liści malin, ale już w III trymestrze ciąży, żeby nie przenosić. z tego co widzę czarodziejski wiesiołek jest uniwersalny i pomaga na "wszystko" lol

a swoją drogą jak już zaciażycie, polecami liście malin z wiesiołkiem- zaczęłam rodzić dokładnie w terminie, urodziłam dzień po, a miałam przenosić, bo nic się nie otwierało lol

Odpowiedz
Monia1983nrw 2013-10-30 o godz. 04:03
0

madi napisał(a):kasica23 wydaje mi sie ze pasji nie do konca o to chodzilo
Dokladnie

Odpowiedz
madelaine 2013-10-30 o godz. 01:49
0

kasica23 wydaje mi sie ze pasji nie do konca o to chodzilo faktyczne zel jest dobry ale w pewnym sensie dla przyjemnosci stosunku bardziej (bo na sucho to malo przyjemne - wiem cos o tym bo sama bralam wiesiolek) na sluz taki tam bardziej w srodku a zel stosowalam zeby bylo mokro w pochwie podczas stosunku ale zel pozniej jakby wysycha i nie pomaga plemnikom dostac sie do jajeczka ) a jesli chodzi o zajscie w ciaze to potrzebny jest ladny sluzik typu "kurze bialko" ktory ma pomoc w przedostaniu sie plemnikow tam gdzie trzeba

Pasja ja bralam wiesiolek - oeparol w kapsulkach to bylo ok 2 lata temu a moze 2,5 ja bralam 2x2 kapsulki ale pamietaj ze bierze sie tylko do owu bo potem wiesiolek moze powodowac skurcze macicy i z ciazy lipa :|

zycze powodzenia w starankach i duzo wiary ze sie uda - nam sie udalo ale dopiero w 16 cyklu zycze szybszego obrotu spraw bo ja myslalam ze juz zwiariuje pod koniec staranek :(

Odpowiedz
kasica23 2013-10-29 o godz. 23:29
0

Pasja..Proponuje lepiej kup żel Nawilżający-intymny..to bardziej pomoże...nam pomogło ;) będzie szybciej.POWAŻNIE!!!

Odpowiedz
ReRe 2013-10-29 o godz. 01:21
0

nie ma za co dziękować

Odpowiedz
Pasja 2013-10-28 o godz. 04:54
0

dzięki !!!

Odpowiedz
ReRe 2013-10-27 o godz. 13:03
0

Pasja, od razu mówię że to trzeba trochę pobrać chyba przy 2 opakowaniu zauważyłam różnicę. Powodzenia

Odpowiedz
Pasja 2013-10-27 o godz. 03:51
0

oj... strasznie mi przykro :(

Odpowiedz
ReRe 2013-10-27 o godz. 03:20
0

ReRe, pomogło ale w 3 miesiącu ciązy pierwsze dziecko odeszło od nas.

Odpowiedz
Pasja 2013-10-27 o godz. 02:28
0

i co pomogło ?

Odpowiedz
ReRe 2013-10-26 o godz. 22:52
0

Pasja, jakos tak brałam ale to było 3 lata temu i w sumie mało co pamiętam

Odpowiedz
Pasja 2013-10-26 o godz. 20:51
0

własnie kupiłam sobie w aptece wiesiołek w kaspsułkach
60 tabl za 23 zł.
zobaczymy czy pomoże

na ulotce nic nie pisze ze moza to brac na śluz
no ale zobaczymy

ReRe a jak to brałaś ? Na ulotce pisze 1-2 tabl 3 razy dziennie
nie za duzo ??

pozdr

Odpowiedz
ReRe 2013-10-26 o godz. 18:11
0

Pasja, tak zgadza się poprawia jakość śluzu płodnego ja go brałam lekarz mi zalecił. Pozdrawiam jak pisała Monia1983nrw, można go kupić w aptece i zielarskim Miłych owocnych staranek

Odpowiedz
Monia1983nrw 2013-10-26 o godz. 01:17
0

Pasja, mozna kupic i w aptece i w zielarskim...ja mialam kiedys taki sypki,mieszalam to z siemieniem lnianym i poprostu bralam na lyzeczce i zjadalam,ale pierwsze slysze zeby pomagal na poprawę sluzu ...nigdy nie slyszalam o tym...ja go bralam na poprawe skory,bo mialam strasznie wypiklona :|
Ale moze znajdzie sie jakas mama ,ktora brala akurat na poprawe sluzu,ja niestety nic na ten temat nie wiem...

Tutaj cos pisze na ten temat

http://wiki.28dni.pl/olej_z_wiesiolka_i_siemie_lniane

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie