Wiem jeszcze mniej niż wiedziałam

Kochane, proszę zerknijcie na mój wykres i podpowiedzcie laikowi - kiedy w końcu była owulacja i jak sie mają do tego nasze starania

Jak na mój gust rozmijają mi się w czasie te oznaki płodności, nie sądzicie
Póki co FF wyznaczył mi owu na 30 dc. Ja też na podstawie mojego samopoczucia stawiałabym, że owu mniej więcej tak była, może 29-30 dc.

http://www.fertilityfriend.com/home/1630ac

Tak czy inaczej:
- Szczyt śluzu założyłabym na 28dc - bo następnego dnia właściwie susza
- szyjka - zdecydowana zmiana na przełomie 28/29 dc
- a tempka....no właśnie, wyraźniej wyższa dopiero od 31 dc...

(A śluz jak kurze białko w 33 dc zupełnie mnie zadziwił i dla mnie to jakiś wybryk natury. No ale ja się nie znam...Acha, i póki co nawet nie patrzcie na dłuuuugość mojego cyklu...Wiem, że za długi ale to tymczasem inna bajka...)

Poczytałam troszkę i znalazłam, że owu może wystąpić np. po 2-3 dniach po dniu szczytu.
Jeśli tak było u mnie, to jak się mają nasze staranka do tego??? W końcu kiedy mieliśmy się najlepiej starać, kiedy największe szanse - jak śluz i szyjka wskazywały na płodność czy jednak bliżej tej teoretycznej owulki ? no ale wtedy już sucho i ciasno...:(

Może to trywialne pytania, ale ja się pogubiłam :(

Liczę, że mnie "uświadomicie" i z góry dziekuję (:wink: bez podtekstów proszę )

cieplutko pozdrawiam i życzę wszystkim powodzenia

[ Dodano: Nie 17 Gru, 15:14 ]
ooops..., zapomniałam że nie widać na wykresieszczegółów więc dodaję: seksik był 26, 27, 28 dc. Potem dopiero 32dc.