• Gość odsłony: 49415

    LETNIE MAMUSIE SUPERUSIE część

    Witam babulki w nowej, już 11 części

    Gdy maleństwo sie narodzi , niebo jaśnieje i słońce wychodzi.
    Uśmiechem promienieje świat , anioł rozsypuje szczęścia kwiat.
    Niechaj to szczęście się rozpleni i wszystkie troski w radość zmieni .

    Bartosz ur. 31.05 synek Lidy
    Mateusz ur. 31.05 synek Siuni
    Kasia ur. 03.06 córeczka Joanpaszek
    Małgosia ur. 11.06 córeczka Kat_ji
    Wojtuś ur. 13.06 synek Romanki
    Kacperek ur. 16.06 synek Magdy R.http
    Gabrysia ur. 02.07 córeczka Surrey
    Kamil ur. 06.07 synek Sisiuni
    Marysia ur. 07.07 córeczka Lisek
    Jasiek ur. 14.07 synek Jusi
    Oliwia ur. 21.07 córeczka Izy75
    Grześ ur. 23.07 synek Wik
    Kornelia ur. 28.07 córeczka Vivy
    Maciuś ur. 31.07 synek Basiek
    Bartosz ur. 01.08 synek Agnessy
    Pola ur. 02.08 córeczka Anadan
    Wiktor ur. 04.08 synek Sarki
    Jasiek ur. 05.08 synek Belle27
    Wojtuś ur. 07.08 synek Arugi
    Adaś ur. 18.08 synek Evic
    Oliver ur. 26.08 synek Boksi
    Maja ur. 01.09 córeczka Dory24
    Kacperek ur. 17.09 synek Asicy
    Gracjanka ur. 10.10 córeczka Caren1983

    Rośnij Maleństwo aż do gwiazd i ich blaskiem lśnij . O swej wielkiej i wspaniałej przyszłości teraz słodko śnij.
    Miej w Niebie Boga i Aniołów opiekę , a na ziemi zdrój miłości .
    Bądź bogaczem zdrowia , szczęścia i wszelkich umiejętności.

    Odpowiedzi (1477)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-07-13, 09:24:42
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
aruga 2009-07-13 o godz. 09:24
0

zapraszam do nowej części http://forum.styl.fm/s3/viewtopic.php?p=439051#439051

Odpowiedz
Gość 2009-07-13 o godz. 09:20
0

No to powiem Wam jeszcze, że prawie spaliłam ciasto tak się zasiedziałam na baybusie

Odpowiedz
aruga 2009-07-13 o godz. 09:14
0

ja już robię
zaraz dam link

Odpowiedz
Gość 2009-07-13 o godz. 09:11
0

Właśnie wysyłam do Was empetrójki. Będą 2 części, więc jakby coś nie doszło, to proszę krzyczeć :)

Naprodukowałyści tyle, że nie bardzo wiem co komu, ale spróbuję:

Dora, jak przeczytałam Twój post, to aż mi się zimno i gorąco naprzemian zrobiło :o Jak to się stało, ze wcześniej nikt z lekarzy nie zwrócił na to uwagi? Całe szczęście, że teraz jest szansa na wyjaśnienia. Wycałuj Majeczkę jak się tylko obudzi od nas

Joan, nie masz się co martwić wit. D3. W USA w wielu stanach nie podaje się jej właśnie ze względu na klimat (w końcu praktycznie przez cały rok macie słoneczko )

Viva, ja to mam wrażenie, że moje dziecko to jakieś przerośnięte jest. Wy piszecie o kombinezonach na 86 i butkach w rozmiarze 18-20, a tymczasem Gocha już nosi rozmiar 98 i butki 23...

Boksi, mam nadzieję, ze Ty sama tej imprezy nie będziesz zabezpieczała gastronomicznie. U nas na chrzcinach było 18, a i tak zatrudniłam do pomocy mamę i teściófkę lol

Skończył mi się podgląd strony i nie pamiętam więcej.

Kota ma wirusa prawdopodobnie. Doktorka mówiła, że teraz dużo zwierzaków "zgłasza się" z podobnymi objawami. Dostała dzisiaj 2 zastrzyki, czekają ją jeszcze 3. A potem zobaczymy co dalej. Mam nadzieję, że nic i wszystko się unormuje.

Uciekam spać, zaraz bo jutro grilkujemy z dziadkami i muszę być w pełni sił, hehehe.

Dobranoc Dziewczynki i miłego weekendu


A kto otwiera teraz nową część Bo to już za chwilkę...

Odpowiedz
aruga 2009-07-13 o godz. 08:38
0

tak Joan, u Was jest całkiem inny klimat. Pod wpływem słońca organizm sam produkuje tą witaminę. Naprawdę nie martw się, bo już od wielu osób słyszałam, że w USA się nie podaje

Odpowiedz
Reklama
joan. 2009-07-13 o godz. 08:33
0

aruga napisał(a):Lida nasz lekarz uważa, że na miesiąc w roku można przerwać podawanie wit. D3, teraz raczej pogoda już nie taka ładna, więc ja daję, ale jak były te upały nie dawałam wcale
u nas upaly (czyli powyzej 30 st C w dzien) utrzymuja sie przez kilka miesiecy moze dlatego nie podaje sie wit.D

Odpowiedz
aruga 2009-07-13 o godz. 08:28
0

Lida nasz lekarz uważa, że na miesiąc w roku można przerwać podawanie wit. D3, teraz raczej pogoda już nie taka ładna, więc ja daję, ale jak były te upały nie dawałam wcale

Odpowiedz
Gość 2009-07-13 o godz. 08:17
0

aruga dzieki za informacje o D3, nie miałam pewności jak się mają te krople do tabletek. Ostatnio lekarka kazała podawać 1500 jednostek, włąśnie dlatego, że mały jest duży i że jeszcze nie chodzi. A inna z kolei, że latem D3 nie trzeba wcale podawć, więc tak wypośrodkowałam i dawałam 1000, po tym co napisałaś to chyba zacznę 1500 jednak
Sarka tabletki rozpuszczalne są

Odpowiedz
joan. 2009-07-13 o godz. 08:13
0

Dora jejku. Nawet nie chce sobie wyobrazac co musialas przezyc. Kiedy wracacie na badania? Przesylam cieple mysli w Wasza strone...
Dziekuje za zyczonka 8)
Lida dzieki za info.
Probowalam wyslac piosenki mailem, raptem 3, a szlo dlugo... Czy ktos z Was uzywa tlenu, moze jeszcze ta droga?

Odpowiedz
dora24 2009-07-13 o godz. 08:11
0

spokojnego i miłego wieczoru życzę, ja idę już spać bo w nocy "spałam" może ze dwie godziny a teraz nerwy mi odpuściły i czuję się bardzo zmęczona, pa

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-07-13 o godz. 08:05
0

kat_ja mój kot średnio raz w miesiącu ma jakieś dziwne akcje żołądkowe, bo jakimś cudem dostaje się do kwiatków i zżera liście. Jak widać mu nie służą Na szczęście to jednak niewielkie biegunki. A jak Twój się czuje?

Odpowiedz
aruga 2009-07-13 o godz. 08:04
0

Sarko Lida napewno ma rozpuszczalne tabletki lol

Odpowiedz
dora24 2009-07-13 o godz. 08:04
0

sarko lekarz podejrzewa refluks na podstawie mojego opisu sytuacji związanych z Mai krztuszeniem. Potrafi się zakrztusić chwile po posiłku, tak jakby jej się odbiło i tym się krztusi. Nie wim dokładnie czy to trafna diagnoza ale cieszę się że będzie to dokładnie sprawdzone i przebadane. Czy się to powtórzy, mam nadzieje że nie ale lekarze nie mogą dać takich zapewnień, podobno z tego się wyrasta na szczęście. Musimy mieć teraz Maje non stop na oku, nie kłąś jej spać do 30 minut po posiłku, nie karmić na leżąco, nie dawać suchego i twardego jedzenia.
Była też zważona i zmierzona, 8,8 kg i 78 cm, miała zbadaną krew, mocz, dodatkowo EKG.
Moja mamusia zawsze wyczuje kiedy potrzebuje jej pomocy, a nie może się denerwować bo z powodu bardzo dużego nadciśnienia jest zagrożona zawałem albo udarem mózgu. Wiem że nie może się denerwować, tak się o nią bałam po tym telefonie... Z karetki zadzwoniłam do niej że ma iść do sąsiadki i siedzieć tam, i się posłuchała na szczęście.

Odpowiedz
aruga 2009-07-13 o godz. 08:01
0

Pysiu buziaki dla Bartoszka z okazji 13 miesięcy

Joan wszystkiego naj naj dla Ciebie i Twojego męża Zawsze tylko szczęśliwych chwil
Piękny gest z tymi różami :) mój łoś nie pamiętał nawet, ja mu przypomniałam

Dora o Boże :o Aż mi się gorąco zrobiło Co Ty musiałaś przeżyć, nie mogę sobie wyobrazić. Oby już wszystko było dobrze, ucałuj Majusię

Lida 1000j to 2 krople. Ja tyle daję od początku i pediatra dalej tak kazał dawać, bo Wojtek jest duży a też szybko rósł. Bart jeszcze większy, więc ta dawka absolutnie za duża nie jest, nawet może i za mała skoro ma niedobory A przecież karmisz piersią, więc nie ma w mleku tej wit., w mieszankach jest. Napewno mu nie zaszkodzisz

Viva kombinezon ja planuję kupić na 92, bo zima to dobre 5 miechów, więc 86 wydaje mi się za mały
A butki to chyba 22 kupię. Póki co Wojt nosi 20, ale i cienkie skarpetki, jeszcze stopka urośnie no i te grube skarpety... To zostawię na sam koniec, żeby dobrać rozmiar

Odpowiedz
Sarka J 2009-07-13 o godz. 07:53
0

wik co sie dzieje :(

viva ja mam juz kombinezon bo kuipiłam rok temu, taka byłam doświadczona 'na oko' ze kupiłam na 86 wtedy 3 Wtorów mogłabym tam zmieścić, ale nie oddałm zostawiłam i teraz bedzie jak znalazł :) mam nadzieję, jak mi wyrośnie to go najwyżej sprzedam :) A buty my juz teraz mamy 21 :o


Lida a jak Ty dajesz Bartowi tabletki :o


Oki uciekam babolce na tv, małz puszcza jakis film...wczoraj ogladaliś my "Wzgórza maja oczy" horror i nie ogladajcie go za nic oooookropny :x

Dobranoc

Odpowiedz
Gość 2009-07-13 o godz. 07:51
0

dora ojej, przerażające to co się wydarzyło. Podziwiam Cię za opanowanie i błyskawiczną reakcję. Nie wiem, czy umiałabym się tak zachować... Dobrze, że Maja jest badana ze wszystkich stron - jeśli znajdzie się przyczynę, nie powtórzą się takie sytuacje.
Bartosz miał refluks żołądkowo - przełykowy jak był mały. Cżesto ulewał, miał czkawki i taki nieprzyjemny, jakby kwaskowaty zapach z ust. Lekarz stwierdził, ze nie ma na to lekarstwa i do końca pierwszego roku życia powinno samo minąć i tak te się stało, nawet wcześniej.

Odpowiedz
Sarka J 2009-07-13 o godz. 07:49
0

dora :shock: oooo matko :( wybrazam sobie ...i nie wybrażam co przeszłaś razem z Majeczką Przerażają mnie takie sytuacje, padła bym jak długa na podłodze, nie umiem reagowac w takich syt i to jeszcze bardziej mnie przeraża Dobrze że imo całej dramaturgii zachowałaś resztki sił i potrafiłas zareagować i dobrze że mama zadzwoniła ale tez pwnie się wystraszyła jak pierun :( Dobrze ze szybko wyjasniło się co jest i teraz będzie mozna jej pomóc ale teraz faktycznie strach że sie to powtórzy czy zapewniali was że tak nie bedzie? jakoś kazali Wam uważać czy co :| Tulam mocno Maleńką, całuski dla Was

joan fajnie z tym spotkankiem :) a mama jakas sensowna? lol

Lida dawaj mu ta wit i na pewno nie przedawkujesz! Bartuś to duzy chłopczyk a waga też się pewnie jakoś ma do tego

Odpowiedz
wik 2009-07-13 o godz. 07:48
0

dora to straszne, bidulko kochana, Majeczka taka kruszynka, nie potrafię sobie wyobrazić jaki stres przeżyłaś.

poproszę dziewczynki o jakieś pioseneczki [email protected]

przepraszam, ale więcej nie piszę bo jakoś beznadziejnie się czuję

Odpowiedz
viva 2009-07-13 o godz. 07:40
0

Ale byk hydro-oczywiście

Joan no to spóźnione życzenia rocznicowe :D

Dziewczyny jaki rozmiar kombinezonu będzie dobry na zime dla naszych bąbli ? 86?
A kozaki? Kora ma sandałków 18 i są na styk to zimowe buciki chyba 20

Troche wcześnie ale nóż się trafi coś okazyjnie na allegro


O Boże :o Dora co Ty musiałaś przeżyć :( Jesteś bardzo dzielna, zachowałaś zimną krew. Ucałuj kochaną Majeczke.

Sarko ja już tyle razy myślałam nad tym podpisem i nic nie wydumałam

Odpowiedz
Sarka J 2009-07-13 o godz. 07:38
0

Zastanawiam sie jak to jest bo jak dam w swoim podpisie napis to nie miesci mi sie juz suwak ze zdjęciam i na odwrót, ciągle mi wyskakuje że mój podpis jest za długi ale jak cholewcia widze niektóre dłuuugache podpisy to się zstanawiam jak dziewczyny to robią wiecie jak to oszukać :|

Odpowiedz
Gość 2009-07-13 o godz. 07:37
0

joan wszystkiego naj, naj z okazji rocznicy. Cieszę się z tej Twojej nowej znajomości. pamiętam, ze czasem było Ci smutno, że masz tam mało znajomych - jak widać grono się poszerza - tak trzymać :D
Co do wysyłania tych plików, to nie pomogę, bo jestem w tych sprawach baaaardzo do tyłu
Sarka na urlop jedziemy 3 września. Nie mogę się doczekać już lol
Nie wiem ile to jest na krople te 1000 jednostek, bo ja daję vigantolleten czyli tabletki. Ale coś mi się obiło o uszy, że jedna kropla vigantolu to 400 albo 500 jednostek, ale mogę się mylić... Może ktoś wie?
joan tak naprawdę żeby zdiagnozować niedobór wit. D3, trzeba stwierdzić na podstawie odpowiednich badań niedostateczną ilość wapnia w organizmie. Tego w naszym cudnym krju się raczej nie praktykuje - wiadaomo - oszczędności. Diagnozy lekarzy są zatem na oko - u nas to były lekko wystające ostatnie żebrka. Ale pewności co do tej diagnozy nie mam, bo inny pediatra ja zakwestionował W końcu jednak neurolog stwierdził, że kłopoty z motoryką Barta mogą być związane z przebytym niedoborem D3, więc już nie kombinuję... O Kasię się nie martw - jest duża, ładnie się porusza, węc na pewno wszystko gra. Gdyby było coś nie w porządku - sama byś się zaniepokoiła.

Odpowiedz
dora24 2009-07-13 o godz. 07:35
0

Moje dzieciątko już śpi bezpieczne i spokojne w swoim łóżeczku ale wczoraj przeżyłam koszmar Wróciłyśmy ze spaceru pod wieczór, ja przyszykowałam sobie kolacje, Maja bawiła się przede mną na dywanie, miałam się tylko najeść i zabierać za kąpanie córci. Nie zdążyłam nawet ugryźć kanapki gdy patrze na Maję a ona zaczeła się wyginać i dziwne odgłosy wydawać. Podeszłam do niej szybko i wziełam na ręce, a ona nie mogła oddychać.. Miała cały język wypchnięty do przodu, napinała się jakby chciała wymiotować, oczy zwrócone do góry i zaczeła się robić bordowo sina na buźi. Czułam że zaraz zemdleje. Przełożyłam ją przez rękę głową w dół, oklepałam plecki, uciskałam przepone i zaczeła po dość długiej chwili oddychać, całe szczęście bo zaczeła tracić przytomność. Na samym początku tego zdarzenia zadzwoniła moja mama, a ja tylko byłam w stanie powiedzieć że Maja się dusi, żeby zadzwoniła po pogotowie bo ja nie jestem w stanie... Karetka przyjechała szybko i zadecydowali o zabraniu nas do szpitala wojewódzkiego. Jeszcze przez jakiś czas co chwile powracał atak dławienia i przeraźliwego płaczu. Śliniła się przy tym okropnie. W szpitalu była dokładnie przebadana i nie miała ciała obcego w drogach oddechowych. Ja też nie widziałam żeby coś włożyła do buźi, nic też nie jadła w tym czasie Lekarze podejrzewają refluks, Maja krztusi się nam praktycznie przy każdym posiłku, ale zawsze jest to niegroźne. Będzie miała robione badania z użyciem kontrastu, czy się treść żołądkowa nie cofa. Dodatkowo ma zwężoną cieśń w krtani czy coś takiego. Ale wszystkie wyniki ma dobre i jest zdrowa jak rybka. Moje biedactwo się tak nacierpiało Przez to że nie było terminu na zalecone badania na ten poniedziałek wypuścili nas dziś po południu do domku.

Boję się karmić Maje :(

Surrey tak mi przykro z powodu nieszczęścia koleżanki, myśle że tak ciepła osoba jak Ty będzie potrafiła dodać otuchy w tak trudnych chwilach.

Kat_ja już słyszę Gośię wołającą kude Niezła z niej agentka lol

Odpowiedz
Sarka J 2009-07-13 o godz. 07:22
0

I ja pliskam o pioseneczki :D [email protected]

boksi u was 30 :o to ja myślałam że u mnie to juz przegięcie bo 23 osoby i to najblizsza rodzina trochę nas jest :| Własnie zamykaliśmy zamówienia w cateringu na niektóre rzeczy bo chyba bym padła jakbym sama wszystko robić miała a ty sama wszystko dla tyle ludu przygotujesz??? :o

surrey Miłego lotu i pobytu!!!! Niestety nie uchronimy nawet siebie przed nieszcześciami a co dopiero innych, na niektore rzeczy wpływu nie mamy, :|
Niedawno byłamw podobnej sytuacjai jak moja koleżanka straciła ciaże, ale leczy sie teraz (chlamydia) i nadal będa sie starać, wcale nie popadła w zadne doły, ale kazy inaczej to przeżywa...

Agnessa jedź i zapomnij na chwilę a małz niech przyjezdża skoro tak mu Ciebie brak Życze miłego pobytu u rodziców!

kat_ja jejku ale sytuacje...serio - ja jakos nigdy cale szczęście się nie spotkałam z takim zachowaniem chyba bym babe po sąsiedzku w tej kolejce spoliczkowała jakby mi taka aluzję posłała

Lida gratki zębów, uuuf starczy już Kiedy na urlop jedziecie? bo w końcu odpoczniesz!
100 jednostek to ile to w przeliczeniu na krople :o Ja daje 1 dziennie i nie sadze aby mozna było taka iloscią przedawkować, tym bardziej teraz w okresie tak itensywnego wzrotu i zmieniania pozycji na pionową.

Pysia a ja urodzinki mam 19 lipca :D Wszystkiego naj dla Bartusia lol
Suwaczek fajniutki a zdjęcie podobnie się wstawa tam na stronie jak tu na baybusie. Poradzisz sobie w końcu

Wiktor wstał dziś o 5 myslałam ze fiknę teraz znów juz śpi bo w dzień spał tylko przed południem...pewnie znów wstanie o świcie :| A jutro na 12 idziemy na szczpienie

Odpowiedz
joan. 2009-07-13 o godz. 07:20
0

Boksi, to faktycznie wielka impreza sie szykuje :D

A ja jeszcze sie chce Wam pochwalic, ze wczoraj mielismy 4-ta rocznice slubu. Malz przytargal do domu 20 roz i winko na wieczor a wczesniej wybralismy sie na rodzinny obiad (jakos nie wyobrazalam sobie swietowania bez Kasi). Fajnie bylo

A dzis mialam ta "play date". Kasi nowa kolezanka jest tak szczuplutka jak nasza Gabrysia. Dziewczynki nie bardzo umialy sie jeszcze razem bawic ale super dzielily sie zabawkami. Mam nadzieje, ze jeszcze sie spotkamy.

I musze zmykac, bo slysze ze szwagier sie na skype dobija ;)

Odpowiedz
Gość 2009-07-13 o godz. 07:14
0

Agnesso wkurzył mnie Twój małż. Wszystko rozumiem - gorsze dni zdarzają się nawet w najlepszym małżeństwie, ale jeśli ich efektem są siniaki to jest to już przemoc! Nie ma prawa tak się zachowywać, daj mu to jasno do zrozumienia. Taka fajna z Ciebie babka - nie pozwól się tak traktować! Trzymaj się cieplutko. Mam nadzieję, ze jednak odpoczniesz w spokoju - miłego pobytu.

surrey trzymam kciuki za udany lot. To zrozumiałe, że się martwisz, ale na pewno wszystko będzie ok. Czego życzę z całego serca :D
Ogromnie mi przykro z powodu Twojej przyjaciółki - to takie niesprawiedliwe, brak mi słów

boksi no to niezła imprezka się szykuje - jak szaleć to szaleć lol

Odpowiedz
joan. 2009-07-13 o godz. 07:08
0

Dziewczyny ale ja ma tego ponad 400MB! Mam 3 plytki Fasolek, Kukulska piosenki z "tik-taka" itp. Pakuje to roznymi programami ale ciagle jest tego za duzo zeby wyslac mailem. Chyba, ze macie na to jakis sposob. Jesli ktoras z Was ma komunikator tlen to moge wysylac po kilka piosenek...

Anadan, Lida na jakiej podstawie lekarze stwierdzaja niedobor wit.D? Jejku znowu zaczynam sie martic, bo ja od poczatku nie daje

Agnesso jestem za wyjazdem. Postaw malzowi warunek, ze jak zgagodzicie konflikt to mozecie jechac w trojeczke

Kat_ja i co z kociakiem???

Romanko, bidulko

Odpowiedz
viva 2009-07-13 o godz. 07:06
0

Boksi dzięki :D Ale będziecie mieli impre :o To jeszcze orkiestre załatwiaj i małe wesele lol

Lida my narazie mamy wykończoną tylko małą łazienke z prysznicem, duża czeka aż się kasa uzbiera Ale myślę, że w domu powinna być duża wanna- najlepiej z chydromasażem lol I tak w ramach oszczędności poleca się kąpiel pod prysznicem
Mogłabym prosić o przesłanie tej stronki od Kat_ji [email protected]

Odpowiedz
Gość 2009-07-13 o godz. 06:56
0

kat_ja dzięki za stronkę z łazienkami - fajna. Jesteśmy teraz na etapie zgryzu czy zdecydować się na dużą wygodną wannę, w której będziemy mogli się zmieścić w trójeczkę czy raczej na mniejszą ze względów ekonomicznych (zużycie wody ). Tak sobie myślę, że oprócz tego będziemy mieć prysznic, więc ta kąpiel w wannie nie będzie tak codziennie, więc można sobie pozwolić na "szaleństwa". Co myślicie? viva jak to u Was wygląda?

anadan ja się ciągle zamartwiam dawkami D3, bo mam sprzeczne opinie kilku lekarzy, a Bartosz miał kiedyś niedobory D3 i boję się, że daję za mało, ale też boję się dawać za dużo, bo nadmiar jest podobno bardzo szkodliwy ... Daję teraz 1000 jednostek. I nadal nie wiem czy dobrze robię :(

Pysiu miło Cię widzieć w naszym gronie :D Jakoś nie miałam chyba okazji się przywitać, bo ostatnio rzadziej tu zaglądałam...

To już może nadużycie Pysiu, kat_ja i joan, ale ja też bardzo, bardzo proszę o piosenki. Mam w sumie tylko kołysanki, zwykle Bartosz słucha radia i śmiesznie podryguje - niekoniecznie w takt muzyki lol Fajnie byłoby poszaleć przy dziecięcych "kawałkach" Mój adres: [email protected] z góry dziękuję :D

Odpowiedz
boksi 2009-07-13 o godz. 06:42
0

hello :D pysia to ja poproszę co tam zechcesz mi wysłać na [email protected]
kat_ja, joan wy też mi możecie podesłać :D zresztą ja od każdego przyjmę z wdzięcznością lol i z góry dziękówa Ja nie wiem że taka wyrodna mader jestem , bo Oliver kocha tańczyć i śpiewać a tu puchy , więc pozostaje mu tylko muza dla doroslych lol ,
jeju zaczynam się martwić imprą , bo jak dziś znajoma przyszła i z nią liczyłam , to mi wyszło chyba ze 30 osób a to i tak nie wszystko :o muszę chyba wszystko przeanalizować , bo nie mam gdzie takiej masy zmieścić no i wykarmić trzeba lol
jutro mam nadzieję na dobrą pogodę , bo ruszamy na zwiedzanie statków


viva bomba zdjęcie w ava lol lol :D :D
anadan szybko Pola nadrobi dawaj fotki

Odpowiedz
viva 2009-07-13 o godz. 05:44
0

Pysiu przepraszam Ale przynajmniej moge złożyć Bartusiowi życzenia z okazji 13- sto miesięcznicy lol Niech rośnie zdrowy i wesoły :D
A suwaczek prześliczny :D Moja córcia jest z 28 lipca :D
Gdybyś klikła na suwaczek Kornelii to wyświetli stronke i tam możesz sobie zrobić taki z małym zdjęciem obok

Anadan na pewno szybko wyrównacie niedobory witaminki. Całuski dla Poleczki i prosze o jakieś foteczki. Tak dawno jej nam nie pokazywałaś

Odpowiedz
Pysia 2009-07-13 o godz. 04:41
0

Viva Ale mi zadanie zadałaś. Jak już mi sie wydaje, że poszlo to mi jakieś bzdury wychodza. wrrrr


Arugo Nie radzę sobie z tym zdjęciem.


Się namęczyła, ale chyba mam

Odpowiedz
aruga 2009-07-13 o godz. 04:36
0

och jaki śliczny suwaczek
a zdjęcie wklejasz tak jak suwaczek ... Możesz to zrobić w jednej linijce w profilu tam gdzie link od suwaczka

Odpowiedz
Pysia 2009-07-13 o godz. 04:33
0

Arugo och dzięki. Właśnie zrobiłam. Tylko teraz wcięło mi zdjęcie. Musze nad tym popracować.

Odpowiedz
aruga 2009-07-13 o godz. 04:22
0

Kat_ja też mnie takie baby wkurzają, zawsze wiedzą najlepiej Dobrze jej odpowiedziałaś

Agnesso miłego wypoczynku. A może jednak zabierzesz mężusia i zakopiecie wojenny topór
Bartuś poważny mężczyzna

Anadan nie martw się, napewno szybko wyrównacie niedobory D3, ważne, że szybko to jest stwierdzone

jeśli można to mi też wyślijcie pioseneczki [email protected]

ale mnie głowa boli a jeszcze zaraz rodzice przyjadą


pysiu skopiowałam dla Ciebie instrukcję zrobienia suwaczka :)

1) wchodzisz na stronę http://www.lilypie.com
2) klikasz niebieski napis Baby's First Birthday i na samej górze jest do ustawienia data pierwszych urodzin
3) potem wybierasz kolory suwaczka itp
4) na końcu VIEW CHANGES, a potem
5) skopiuj jeśli umiesz, a jeśli nie to przepisz wszystko kolejno z środkowej ramki Pseudo HTML jest nad nią
6) w miejscu podpis w profilu tu na baybusie wpisujesz
to%20co%20przepisałas%20z%20rami,%20ale%20od%20http://lilypie.com/baby1/pozostałe%20cyferki.png
7)powinno grać


tylko oczywiście już nie first birthay tylko second
http://www.lilypie.com/second_birthday.php

Odpowiedz
Pysia 2009-07-13 o godz. 03:58
0

chętnie zrobię tylko jak?
Bartuś ur. 18 lipca 2005


viva Jeszcze się do tego nie dokopałam

Odpowiedz
viva 2009-07-13 o godz. 03:54
0

Pysiu może w wolnej chwili zrobisz suwaczek? Cały czas zapominam ile miesięcy ma Bartuś

Odpowiedz
Pysia 2009-07-13 o godz. 03:51
0

Romanka to teraz zadbaj o siebie.

Odpowiedz
viva 2009-07-13 o godz. 03:50
0

Oj tak, tak! Poprosze Pysiu :D

Odpowiedz
Pysia 2009-07-13 o godz. 03:48
0

Kat_ja takie fajne baby znam i ja. Mojemu Maciowi sie kiedyś też dostało. Ja się wściekam. Teraz zazwyczaj obrywam jak sie wciskam w kolejki. Nie wiem kto te babsztyle upoważnił do głupich komentarzy.
Co do nocnika. To właśnie jako krzesełko. Potem pokazywaliśmy mu jak to wyglaa. Ja albo mążsiedzieliśmy w łazience na ubikacji a Bartek na nocniku. A on od początku wolała robić kupkę na siedząco i nocnik bardzo mu się spodobał. Teraz wydaje dzwięk eeee i już jest sadzany. Ale troche to trwało. Teraz też nei zawsze mu wychodzi. Sadzam go zawsze po spaniu jak sieobudzi i godzinę po jedzeniu. Teraz już sie przwyczaił. Przed kąpielą to jest cały rytuał z tatą.

Agnessa Mój Bartek uważa, ze piasek świetnie smakuje. Jak pierwszy raz poszedł do piskownicy to piasek miał wszędzie. Buzia zadowolona i am am.

joan życie potrafi być takie niesprawiedliwe.

Romanka i Viva Ja też mam mnóstwo dziecięcych utworków. Tylko tego strasznei dużo uzbieralo. Ale wyślę, jeśli chcecie.

Odpowiedz
viva 2009-07-13 o godz. 03:44
0

Kat_ja, Joan ja też bardzo prosze o piosenki, jeśli to nie kłopot... [email protected]

Bartuś w piaskownicy- świetny :D Ale duży smykuś :o

Odpowiedz
Pysia 2009-07-13 o godz. 03:37
0

Agnessa Niezbyt ładne te chmury nad Twoim domkiem. Trzymam kciuki, żeby wyszło słońce.

Lida Aż się boję co bedzie jak mój Bartek odmówi współpracy w sprawie wozka. Wolę o tym nie myśleć.
Też słyszałam o tych trójkach.

anadan Witaj lol Mój Bartuś też nie za wielki. Zawsze mam kłopoty, jeśli chodzi o jego wagę. 24 mam szczepienie i pewnie znowu mi sie dostanie. A je za trzech.

Agnessa Jedź i już

Odpowiedz
Gość 2009-07-13 o godz. 02:27
0

J. sie wścieka że jadę , powiedział że i tak do nas dojedzie , przed chwilą wyszedl z domu obrażony - ja już nie mam siły do niego

Byle do rana ...

Odpowiedz
romanka 2009-07-13 o godz. 02:19
0

Poczytałam ale nie chce mi się pisać, przewiało mnie wczoraj w samochodzie, nie mogę głową ruszac, na to wszystko dostałam @.....buuuuuuuu....okropienstwo......

Kat_ja, Joan ja poproszę o te pioseneczki dla dzieci jesli mozna [email protected] z góry serdeczne dzięki! lol

Odpowiedz
Gość 2009-07-13 o godz. 02:04
0

Moja kicia chyba jest chora :( Ma biegunkę i rzyga. Niezbyt często ale jednak... Myślałam najpierw, że jej karma such zaszkodziła, bo dostała nową, ale to chyba nie to :( Czekam na Andrzeja i lecimy do weterynarza, bo się martwię o tego mojego sierściucha

Odpowiedz
joan. 2009-07-13 o godz. 01:53
0

Witam Wszystkich :)
Surrey pewnie tu juz nie zajrzy ale i tak pozycze jej szczeskiwego lotu i milego weekendu :D Tak mi przykro z powodu Twojej przyjaciolki. Mam nadzieje, ze uda Wam sie spotkac.

Pisalyscie o tym jak czasami los drwi sobie z ludzi. To ja tez cos dorzuce...
Mam znajoma Koreanke. Poznalysmy sie 2 lata na konwersacjach i jakos tak sie spotykamy, choc teraz sporadycznie bo przeniosla sie do sasiedniego stanu. Dziewczyna ma 36 lat, od kilku lat staraja sie o dziecko (nie znam szczegolow, bo zabraklo znajomosci specjalistycznego slownictwa ) i kilka miesiecy temu zgaslo ostatnie swiatelko nadziei. Lekarz stwierdzil, ze zaczela sie u niej menopauza. Mysla o adopcji, ale to bardzo skomplikowane. Tutejsze agencje nie chca z nimi rozmawiac a koreanskie wymagaja by wrocili do Koerii. Zas na zalatwienie tego droga prywatna ich nie stac, bo kosztuje to ponad 30 tys. dolarow. Byla u mnie w tamtym tygodniu i widze, ze troche sie pozbierala. Szkoda mi jej bo widze, ze uwielbia dzieci...

Agnesso, Tobie tez zycze milego wypoczynku i nawrocenia malza

Boksi daj znac, co Cie interesuje, bede na gg dzis okolo 20. Ja tez mam troche piosenek w formacie mp3. Nagralam sobie plytke z piosenkami z mojego dziecinstwa. Jak jezdzimy z Kasia same autkiem to sobie slychamy i wczoraj zauwazylam, ze zaczyna sobie nucic pod nosem jak tylko wlacze ta plytke :)

Tyle teraz bo juz sie dziecie obudzilo. A poza tym mam dzis "play date". Moja znajoma umowila mnie na randke z inna mama, ktora ma dziecko w wieku Kasi. To tutaj dosc popularna forma spotkania lol Do uslyszenia!

Odpowiedz
Gość 2009-07-13 o godz. 01:48
0

A moje dziecię nauczyło się mówić kurde... I teraz jak jej coś nie wychodzi albo jak się denerwuje to chodzi i mówi: "ejej, kude..." Załamka :( Mama to za cholerę nie wydusi, a jak się dzisiaj rano obudziła to usłyszałam: "tata, tata, eeeeeeeeeeeeej, kude!!!"

Odpowiedz
Gość 2009-07-13 o godz. 01:42
0

KAT_JA , teraz na mnie to też juz nie działa ale wtedy było mi naprawdę ciężko - może dlatego że jak to dziewczyny zauważyły - zbyt miękka jestem i wszystkim sie przejmuję .

A to mój słodki aniołeczek wczoraj w piaskownicy :D
Było nas tam trochę mam z maluszkami i ferworze zabawy Bartosz pomylił się i wdrapał się na kolana innej mamie lol kiedy zauważył swoją pomyłkę pierwszy raz widziałam jak się zawstydził lol , popatyrzył na tamta mamę - powiedział o-oooo - myślałam że sie zaraz rozpłacze ale on zsunął jej się z kolan przyraczkował do mnie , wtulił się , wygiął usteczka w podkówkę ale go ugłaskałam i zaraz mu przeszło :D

Odpowiedz
Gość 2009-07-13 o godz. 01:26
0

Agnesso, ja się tym nie przejmuję bo na tyle już znam mojego "aniołka", że wiem o co jej chodzi lol Ty razem chodziło o to, że nie dałam jej więcej niż dwa biszkopty. Ot i cała krzywda.
Spokojnie dokończyłam zakupy, powiedziałam Gośce co o niej myślę i już. Ja generalnie mam w dupie takie wszystkowiedzące panie. Niech się zajmą swoimi wnukami, a nie wpier... się w cudze życie. Takie jest moje zdanie

Odpowiedz
Gość 2009-07-13 o godz. 01:16
0

Kat_ja , jak Bartek był w okresie kiedy wył tak całymi dniami to miałam to samo że w sklepie podchodziły starsze "życzliwe" panie które tylko jeszcze pogarszały sytuację bo wtedy młody zaczynał drzeć się jeszcze głośniej i nieraz słyszałam komentarze - no niech że go pani weźmie na ręce albo patrzenie na mnie jakby znęcała sie nad dzieckiem i potrząsanie głowami .

Napewno wtedy takie zachowanie ludzi mi nie pomagało , nieraz wracałam do domu i sama ryczalam po drodze i niejednokrotnie nie kupiłam tego po co poszłam

Uffff , dobrze że ten straszny okres mamy już za sobą :D

Odpowiedz
Gość 2009-07-13 o godz. 01:05
0

Heloł, melduję się piątkowo :D

Miałam dzisiaj niezłą jazdę z Gochą na zakupach Aż nam drugą kasę otworzyli bo tak się darła :o A potem w drodze do domu to już cały czas wyła, aż nas jedna głupia baba zaczepiła z pytaniem co się dziecku dzieje? No to jej powiedziałam, że dziecko jest krzywdzone i głodzone przez wyrodną matkę lol Od razu się zamknęła. Wkurzają mnie takie baby

Surrey, Agnesso, miłego wyjazdu. Odpocznijcie, nie stresujcie się i wracajcie szczęśliwe i radosne

Boksi, ja mam parę kawałków z Domisów, więc jeśli chcesz to daj znać i wyślę. Maila Twojego mam.

Lida, mam dla Ciebie linka z pomysłami urządzenia łazienek. Mnie się parę spodobało, więc pewnie jak będziemy już na naszym M, to coś sobie stąd ściągnę: http://porady.kolo.com.pl/porady.html

Pysiu, powiedz jak uczyłaś Bartoszka robienia na nocnik? Jakoś specjalnie, czy samo tak przyszło? My dzisiaj kupiłysmy i na razie jako krzesełko sprawdza się świetnie...

No dobra, spadam bo roboty mam kupę, a siedzę na baybusie

Odpowiedz
Gość 2009-07-13 o godz. 00:33
0

Witam :)

jeszce raz dziękuje wszystkim wam z całego serducha za miłe słowa i za komplwmenty

Surrey , szczęśliwego lotu i mimo wszystko miłego wypocczynku :)

Kochane ja też jutro wyjeżdzam na kilka dni :D - brat zawozi mnie do rodziców :D , właśnie jestem w trakcie pakowania :D - rano jak tylko Bartosz sie obudzi zje śniadanko i ruszamy w drogę .
Mam nadzieję że tych kilka dni wystarczy łosiowi że sobie trochę spraw przemyślał.
Niestety na początku tygodnia będę musiała wrócić by odebrać wyniki Bartka z sanepidu i znimi udać się do lekarza.

Życzę wszystkim udanego słonecznego weekendu :D

Odpowiedz
Gość 2009-07-13 o godz. 00:24
0

czesc babolki, pysiu milo mi cie poznac :) ;poczytalam wiec jestem w miare na biezao. ale nie pamietam co komu odpisac
my bylysmy na ocenie rocznej Poli, troche sie zmartwilam, bo lekarka powiedziala ze ma troche niedobory wit. D i jakies guzki czolowe jej sie zrobily przez kolejny miesiac mam podawac 2x4 krople wigantolu, multicebion i calcium pantothenicum; mam nadzieje ze szybko wroci wszystko do normy poza tym jest drobina, choc apetyt ma i jadlaby caly czas i duzo :D wazy 8900;
Polka tez juz probuje chodzic, wstaje i bije sobie brawo, niesmialo robi kilka krokow i pada na dupcie :D ; chodzi prawie caly czas boso, wieczorami czasami w skarpetkach;

caluski

Odpowiedz
aruga 2009-07-13 o godz. 00:17
0

Boksi ja nie mam nic dla dzieci, ale jak wiesz jakie chcesz utwory, znasz tytuły i wykonawcę to możesz pociągać sobie z sieci. Ja ściągam programem e-Donkey
albo podaj co chcesz to ja pociągam i wyślę na maila lol


Surrey szczęśliwej podróży i miłego spotkania ze znajomymi :)

Odpowiedz
Pysia 2009-07-13 o godz. 00:05
0

Boksi Oki do tego czasu zdążę. Najwyżej powysyłam w ratach. Tylko podaj maila.

Odpowiedz
boksi 2009-07-13 o godz. 00:01
0

pysia dzięki za chęci :D ja jestem chętna na wszystko , bo wstyd powiedzieć , ale oprócz kołysanek nie mam nic dla dzieci a party mamy w przyszłą sobotę :o

Odpowiedz
Pysia 2009-07-12 o godz. 23:44
0

Surrey Miłego pobytu.

Boksi A na kiedy to potrzebujesz? Ja mam cała masę. Takich óżnych śpiewanych przez dzieci. Tylko musiałabym to jakos sensownie spakować, żeby wysłać mailem.

Odpowiedz
boksi 2009-07-12 o godz. 23:18
0

surrey mimo wszystkiego spędż miło czas tak czekałaś na ten wyjazd, szczęśliwej drogi
a jak wrócisz , to chętnie skorzystam z twojej oferty :D

Odpowiedz
surrey 2009-07-12 o godz. 21:38
0

witajcie.....dziekuje Wam za wsparcie,ale Moja Przyjaciolka uprzedzila,ze moze nie miec sil aby sie z nami spotkac i to tez musze uszanowac...nocka nieprzespana......nie zdawalam sobie sprawy jak bardzo macierzynstow zmienilo moje spojrzenie na wiele spraw......stalam sie potworna panikara....boje sie jak Bunia zniesie podroz, nocki w nowym domu, dalej bierze antybiotyk wiec boje sie o Jej odpornosc, o to ze moze zginac nam bagaz...........mega paranoja.....ale gdy tylko pomysle,ze lece sama to jak reka odjal znikaja moje strachy.....

viva kolejny dzidzius to tylko dar Bozy :) :) jak bedzie to cudownie, czyz nie??co tam wozek....

lida no nareszcie Jestes :) juz macie z gorki, u nas tylko 6 zeboli.....za tydzien lu bdwa grillek u mnie, wspominam bo nie wiem czy doczytalas :)

boksi super weekend sie Wam szykuje, bawcie sie dobrze, fotki pls :)

arugo rzeczywiscie kpina losu....ech...."Bog mi daje....Bog mi odbiera....."znasz te piosenke Kay'i??prawdziwa..........


OKI Dziewczynki.....uciekam, Bunia spi jeszcze w najlepsze....nie wie Aniolek co go czeka :) :) :)
Od rana Jej mowie,ze dzis polecimy frrrrrrr samolotem a Ona od razu biegnie do okna i patrzy w niebo :) :) :) rozbraja mnie moja Myszka....przez te pare dni jak bylqam na zwolnieniu to byla taka Kochaniutka,ze nie wiem jak w pon. d opracy pojde
papa.......milego weekendu........trzymajcie za nas kciuki :) :) :)

BOKSI ja Ci nestety nie zdaze jzu teraz pomoc,ale po powrocie jak bedziesz chciac to mam "arke Noego" i Majke Jezowska :D :D

paaaaaaaaaaaaaaaa :D

Odpowiedz
boksi 2009-07-12 o godz. 21:08
0

hejka dziewczyny mam sprawę do was czy możecie mi przesłać jakoś na pocztę piosenki dla dzieci ? chciałabym coś mieć na Olivera party no i szukałam w necie ale są tylko teksty albo same melodie, nie wiem czy da radę tak przesłać mailem? jakoś mi wypadło z głowy , kiedy w Polsce byliśmy

Odpowiedz
viva 2009-07-12 o godz. 21:02
0

Aruga tak w głębi duszy...
Przeraża mnie tylko wózek dla bliźniaków bo taki bym musiała zakupić lol

Odpowiedz
aruga 2009-07-12 o godz. 20:27
0

Dziękuję za chęci pomocy, kochane jesteście

Viva może wyobraźnia p0łata Ci figle. My jak kiedyś się zapomnieliśmy to miałam różne objawy Na szczęście urojone
Ale tak w głebi duszy to byś nie chciała? lol

Lida ciężki czas, ale pomyśl, że macie już bliżej jak dalej do końca ząbkowania, a większość maluchów ma mało ząbków i wszystko jeszcze przed mamusiami. My tak w połowie prawie jesteśmy 8) Mamy prawie 9

Odpowiedz
Gość 2009-07-12 o godz. 19:55
0

Witam :D
Chwilę mnie nie było, bo pracowałam poza stałym miejscem - czasem prowadzę treningi psychologiczne dla nowoprzyjętych do pracy w naszej "firmie" .
Bartosz nadal daje czadu - ząbkowania ciąg dalszy :( Budzi się z płaczem i w dzień i w nocy, wózek jest bee i za nic w nim nie usiedzi. Domaga się "bam", co w jego języku oznacza, że chciałby znaleźć się na podłodze lol .Podobno trójki szczególnie boleśnie wychodzą . Mam nadzieję, żę już za chwilę będziemy mieć to za sobą.

Odpowiedz
Pysia 2009-07-12 o godz. 19:51
0

Viva Czasem jak czytam te wszystkie opwieści ciążowe to też mi sie wydaje że mam wszystkie objawy.

Odpowiedz
viva 2009-07-12 o godz. 19:41
0

Aruga ja spróbuje :) Mam tak zmniejszyć jak do wklejania na Baybusie Sorki ale ja antytalent jestem [email protected]

Agnesso na prawde wyglądasz super :D

Surrey bardzo mi przykro z powodu koleżanki Ja najlepiej wiem co ona teraz przeżywa :( Myślę, że jeżeli będzie chciała zacząć temat to można pogadać ale w innej sytuacji lepiej przemilczeć A widok Gabuni niestety ukłuje w serduszko Ale myśle, że tylko na chwileczke

Foteczki śliczne. Gabrielka urocza jak zawsze. A jakie macie ładne osiedle :D

Sarko z Wikuni piękny blondasek :D Stworzony do miłości :D

Boksi fajne widowisko Was czeka :D Miłej zabawy :D

Kurcze a ja ostatnio mam urojone objawy ciążowe, mam nadzieje, że urojone...


Spóźniony refleks mam

Odpowiedz
Pysia 2009-07-12 o godz. 19:38
0

Dzielna dziewczyna

Odpowiedz
aruga 2009-07-12 o godz. 19:36
0

już sobie poradziłam ze zmniejszeniem, także prośba odwołana 8)

Odpowiedz
Pysia 2009-07-12 o godz. 19:32
0

Sarko Co lekarz to inna opinia. Mi powiedziała, ze niesety musze uważać. Bo holter wykazał za duże wahania. I przez 24 h mam ciągle tak samo z tendencja zwyżkową.
Rodziłam naturalnie. Bo bardziej sie bali podać znieczulenie. Wiedziałam i mialam w ciąży badania. Kardiolog się śmiała, że powinnam chodzic w ciąży stale, bo mam nad wyraz dobre wyniki.

Arugo Bartuś uwielbia ten rowerek. A to bardzo odbry sposób na zmęczenie go. Przed kąpielą idziemy na taki 1,5 h. A potem jakoszasypia bez problemów. Dla mnie to wielka wygoda. Bo lekki. A na 3 piętro bez windy wnoszenie wozka nie jest przyjemne.

kat_ja Niezła ilość uzębienia. U nas tylko 6. Ale coś sie pcha, bo dziąsła opuchnięte.

Surrey Jesteś jej potrzebna, żeby mogła przez to przejść. To trudne. Ale Bunia nie jest temu winna.
Każda kobieta przechodzi to inaczej. Jednej są potrzebne kontakty z dizećmi, żeby się uporać z bólem. a innej nie.
Życie bywa czasem okrutne.

Arugo z zębami to stale kłopot. Jak rosna bolą, jak siępsują bolą i potem jak wypadają to też bolą. brrrr

A mój Bartuś od rana marudny.


Arugo Mogę to zrobić

Odpowiedz
aruga 2009-07-12 o godz. 19:01
0

Witm piątkowo

dzisiejsza noc lepsza niż wczorajsza, ale Wojti się budził. Chyba te zęby...

Mam pytanie ewentualnie prośbę lol
czy da się zmniejszyć jakoś zdjęcia bez programu odpowiedniego? Któraś tak robiła chyba. Chciałam sobie w pracy tapetkę ustawić, ale fota za duża a monitor wyciąga 800x600, a ja mam 1024 i mi obcina (win98 ) Albo może któraś ma chwilkę to wyślę na maila, zmniejszycie mi i odeślecie?
Jest ktoś chętny? lol

Odpowiedz
boksi 2009-07-12 o godz. 08:03
0

hej
Oj surrey jak przykro ja bym nie wiedziała , co zrobić i jak pocieszyć :( ale Bunia przecież niczemu niewinna i jej się nie da niekochać ,nie wiem sama , każdy inaczej reaguje
agnessa trzymaj się i nie daj się źle traktować , bo na to nie zasługujesz foty świetne Bartuś taki duży :o
, wcześniejszych zdjęć nie widziałam
i już nie wiem , co komu miałam napisać
myw weekend ruszamy do doków , bo niezła impra jest Tall Schips races, kupa statków , w tym kilka z Polski , przypływa , bo to w Antwerpii kolejny etap wyścigu , i przy okazji dodatkowe atrakcje będą
oj , ja mam urwanie głowy , bo chcę męża jakoś zmobilizować , żeby choć trochę w domu pomalował , przed imprą Olivera ale oporny jest mężulo
muszę kończyć , bo ciotka i kuzynka mi głowę zawracają ze skype , bo coś im nie działa , jednej dzwięk 2 kamerka lol
Oliver sobie chodzi coraz więcej, zasówa teraz prawie tylko na 2 nogach a na ulicy za paluszka i wózek jest be lol dziś z mamą chyba z połowę drogi do sklepu na zmiany pusty wozek pchałysmy a włascicel sobie obok zasówal z a paluszka i co chwilkę przystawał i sobie bił brawo lol

Odpowiedz
aruga 2009-07-12 o godz. 08:01
0

Surrey to okropne Musisz ją wesprzeć teraz, ale napewno nie omijając ten temat, może Bunia odwróci jej myśli, nie wiem, ale nie myśl tak jak teraz
Moja koleżanka też niedawno straciła dzidzię a jakie to dziwne było. Normalnie zatrzymał jej się okres, wymiotowała,miała mdłości, tylko plamiła i okazało nsię chyba w 12 lub 13tc po krwotoku, że to było puste jajo płodowe :o szok dla wszystkich, okrutna kpina losu :|

Odpowiedz
Gość 2009-07-12 o godz. 07:43
0

Surrey , to straszne co spotkało koleżankę ale nie możesz się czuć winna w stosunku do niej że masz Bunie .

Odpowiedz
surrey 2009-07-12 o godz. 07:29
0

przed chwila rozmawialam z Przyjaciolka z L. byla dzis na USG (10tc) bo brzuch Ja bolal od paru dni.dowiedziala sie,ze Serduszko jej Niuni przestalo bic
Boze, jak mi przykro..........tak sie cieszyla....kupialam Jej tuniczke ciazowa i chciala gazetki dot. dzieci rycze..... jak mam sie teraz z Nia spotkac majac Bunie....

Odpowiedz
aruga 2009-07-12 o godz. 07:15
0

Pysiu Bartuśv ma śliczny rowerek i widać po mince, że lubi jeździć :)
Przykro mi z powodu kłopotów z sercem, musisz uważać na siebie i nie denerwować się. Mam koleżankę, która ma arytmię serca, nie może się wysilać itp, bo wtedy serducho szaleje

Sarko no nie śmiej się, chłopcy muszą od małego uczyć się jak postępować z kobietami To i lala się przyda

Kat_ja ale z Gosi kasownik lol Gratulacje

Mój Wojt ma niezłą zabawę jak myję mu zęby, zawsze mnie gryzie w palec i się nabija Dziś tak mnie ciachnął, że do tej pory boli

Agnesso bardzo fajnie wyszły Ci włoski

Odpowiedz
Gość 2009-07-12 o godz. 06:38
0

Surrey , tak nowa fryz lol robiona na roczek - lekka trwała .

Odpowiedz
Sarka J 2009-07-12 o godz. 06:35
0

Pysiu z ta komora to nie wiem, tu się nie znam :| Ale wiem że wysokie tętno i omdlenia mogą być na tle nerwowym też! Z biciem serca to lekarz mi mówił że cytuję..."w moim wieku serducho może bic i 150 uderzeń na min i nic mu nie będzie"
a rodzilas normalnie czy cc miałaś? wiedziałaś juz o tym 'defekcie'?
Synuś na rowerku fajniasty lol

surrey Gabulinka miodzik taka słooodka
Sen sie powtórzył?

Bartuś z Mamusia śliczni lol
Wojtuś jak laleczka z tymi loczkami Mój wojtek bawiłsie też lalkami jak była mały tylko ciiii

Wiktor to istny morus, grzebie w ziemi, trawie spodnie zmieniam 3x na dzień jeździ z tata taczka po ogrodzie a z wózka zrobił sobie jeżdzik i posówka nim po ogrodzie

Odpowiedz
surrey 2009-07-12 o godz. 06:25
0

pysiu, sarkopowinnyscie pamietac o tym i dbac o zdrowko bardziej ech.....zycie....
a co z lida hophop
arugomam nadzieje,ze ta nocka bedzie lepsza..... :)
agnesso glowka do gory, fajne foteczki ze spotkania i spqacerku..Ponawiam pytanie-nowa fryzurka??? :)


kat_ja napisał(a):Chciałam tylko zameldować, że mamy 15 zęba
brawo, brawo..gratki.......u nas wciaz tylko 6 :)

Odpowiedz
Pysia 2009-07-12 o godz. 05:38
0

Sarko Tyle że teraz jeszcze miałam badania i do tego prawa komora jest niezbyt dobra. Gdyby nie te skoki tętna to moze i ok. A moje serce bije za szybko.
Kardiolog powiedziała, że nie musi byćżadnych następstw. Bo nie u wszystkich są jakieś objawy. ale ma siewtedy większą predyspozycje do innych rzeczy. Doszła do wniosku, ze przy takim zużyciu serce sie szybciej starzeje. Wystraszyła mnie. Ale tym samym mam większą motywacje, by żyć pełaną piersią.
Jeśli nakłada się wiele rzeczy to już gorzej.

Odpowiedz
Sarka J 2009-07-12 o godz. 03:40
0

Pysiu takie cuś z sercem mam i ja spoko to nie żadna choroba serca, ma to bardzo dużo ludzi bardzo czesto o tym nie wiedząc nawet. u Ciebie tylko do wszystkiego dołozyła sie jak podejrzewam nerwica, stąd te omdlenia nic innego... Sporo o tym wiem...niestety

Odpowiedz
Pysia 2009-07-12 o godz. 02:10
0

Surrey śliczna dziewczyna. Oj chłopaki bedą sie pchać drzwiami i oknami.


Mój Bartuś na rowerku.

Odpowiedz
joan. 2009-07-12 o godz. 02:10
0

Hej, wpadam na chwilke bo zaraz musze sie zbierac do dentysty :(
Ostatnio pisalyscie, ze dzieciaczki nie chca jesc kaszek. U nas nie ma tego problemu ale ja gotuje przerozne kasze. Zaliczylysmy juz manne, gryczana, jaglana, mielone platki 8 zboz; platki owsiane byly za duze i musialam je mielic Gotuje je na dosc gesto, bo tak latwiej mi karmic. Czesto dorzucam mus owocowy lub kawalki owocow. A wczoraj byla gryczana na obiad i Kasia zajadala az milo bylo patrzec lol

Odswiezam strony co chwila zeby zdjecia obejrzec, mam nadzieje ze sie uda. A co tych doklejanych postow to moze zmiana nastapila w zwiazku z aferka odnosnie "nabijania" ilosci postow...

Ok, zmykam, do uslyszenia

Odpowiedz
Pysia 2009-07-12 o godz. 02:08
0

Kat_ja ja właśnie upiekłam. Nie wiem jakie wyszło, bo jeszcze za ciepłe. Ale jak znam mojego męża to i tak zje, nawet jak będzie zakalec.

Arugo Niestety choruję. Mam prolaps mitralny, co oznacza wypadanie płatka zastawki mitralnej w sercu. Dowiedziałam sie o tym fakcie przez przypadek w 2004 roku. Tak naprawdę nieiwadomo było co mi jest. Okazuje się, że tą wadę mam od urodzenia. Tyle że wtedy mówiło się, że dzieci nie chorujana serce i wymyślam. Nie powiem co myślę o słuzbie zdrowia ,bo to niecenzuralne.
A ponieważ jestem nerwus, to częściej niż inni mam kłopot z tętnem. I zazwyczaj wtedy mdleje Ale teraz weszcie trafiłam na dobrego kardiologa.

Agnesso Uszy do góry

Odpowiedz
Gość 2009-07-12 o godz. 01:49
0

Chciałam tylko zameldować, że mamy 15 zęba Poza tym nic mi się nie chce (z wyjątkiem jedzenia oczywiście ) i tego się będę trzymać. Idę wykombinować jakieś ciasto dobre, bo wyżarłam już wszystko co słodkie oprócz cukru lol

Odpowiedz
aruga 2009-07-12 o godz. 01:19
0

Belle cieszę się, że Jasio wychodzi na prostą :) Biedni jesteście, tyle się nacierpieliście :( Ale teraz musi już być tylko dobrze :)

Agnesso ślicznie wyglądacie z Bartusiem :D
Z tego co piszesz wydaje mi się, że jesteś bardzo wrażliwą osobą i tak bardzo wszystko Cię dołuje. Mąż napewno się w końcu zastanowi nad sobą, buziaki dla Was, nie dajcie się złemu nastrojowi

Surrey jaka śliczna panienka ze spinaczką :) Urocza
Niestety nie wiem dlaczego Wojtunio miał taką noc, być może to ząbek. Górną czwórkę już widać, ale jeszcze się nie przbiła, może to to

Romanko ale słodki Wojtusiek i loczki ma
ale grzybków cudnych nazbieraliście :o Moja mama była ale u nas nie bardzo są

Pysiu chorujesz na serduszko? Mam nadzieję, że czujesz się dobrze :) [/scroll]

Odpowiedz
surrey 2009-07-12 o godz. 00:59
0

Buniusia spi juz 2 h a w sumie 4 :o :o :D wiec wrzuce pare fotek, bo potem lece do fryca :)

Odpowiedz
Gość 2009-07-12 o godz. 00:36
0

Znowu coś namieszali w baybusie
Jeśli wysyła się 2 posty jeden po drugim to wyświetlany jest jako jeden post z dopiskiem "dodano" - czy im sie nudzi

Odpowiedz
surrey 2009-07-12 o godz. 00:29
0

belle dzieki Bogu,ze wszystko dobrze i ze Jas bryka :D tak sie ciesze razem z Toba,kamien z serca.A co do lez i przykrych wrazen,sa wspisane w nasze zycie i dzieki nim stajemy sie bardziej Ludzmi, wrazliwosc na drugiego czlowieka sie budzi a to przeciez jest istotne.....moj Maz mi zawsze powtarza,ze nie spotkal w zyciu osoby, ktoraby tyle lez wylala co ja.....rzeczywistosc....Trzymajcie sie Skraby>dzielni Jestescie

romanko bomba :) :) wiesz, zaczne namawiac Meza na wrzesien na wyjazd.Kupno drugiego auta polknelo nasze wakacje w Portugalii ale moze do Was jeszcze nam na benzyne wystarczy
Wojtulo Malineczka

Ja wymylam pieknie wozeczek Buni..lsni :) pakowanie tez skonczone, ale czekam na kupek ciag dalszy


pysiu :) ...dbaJ O SIEBIE

Odpowiedz
Pysia 2009-07-12 o godz. 00:24
0

Romanko \a myślisz, ze jak by miał więcej godzin to byłoby Ci lżej? Ja czasem myślę że też przydałoby sieparę dodatkowych godzin.
A potem martwię się, że jeszcze tyle roboty dodatkowej... brrr
Czasem ciężko mi usiąść do komputera.

Ale kardiolog kazała mi iść na terapię. A ja poszłam na forum.
I wiecie co lepiej mi..

DZIEKI lol

Odpowiedz
romanka 2009-07-12 o godz. 00:09
0

Stwierdzam ze doba jest dla mnie o wiele za krotka, nie mam czasu zeby Was poczytac :(

Pokazę Wam tylko moją "corcię" i coś dla Surrey na zachętę, to z porannego wypadu do lasu, godzinka zbierania....

wpadnę wieczorkiem poczytac...

Odpowiedz
Pysia 2009-07-11 o godz. 23:55
0

Viva Tylko mój telefon właśnie odmówił współpracy. Przez to gryzienie już trzeci raz z rzędu mi sie wyłacza. Nawet nie zauważyłam jak go wziął. Zawsze leży wysoko. Ale mój brzdąc chyab urósł.
Bartuś jeszcze przy karmieniu nei zasnął. Może dlatego, że jego krzesełko jest drewniane i dość sztywne.

Arugo Współczuję. Bartusiowi rzadko się to zdarza. Chyba że jest burza. To wtedy za nic w świeci nei daje się uspokić. Ostatnio maz go nosil 3 godziny. Ja nie miałam juz siły.

Sarko Mój Bartuś to zazwyczaj budzi się 6 albo 7. A chodzi spać o 20. Tak mniej więcej.
suepr zdjęcia.
Skąd te dzieic maja tyle włosów?

Belle T ocudownie , że już po wszystkim.


Agnessa Tak mi przykro.
Nieodzywanie się na mojego meża nie dziala. Jest wręcz gorzej. Bo uważa, ze go ignoruje. Na szczęście bardzo rzadko zdarzająmu sietakie historie.
Wiem jak bolą słowa. Ja mam nadal złe relacje z ojcem i mimo że mieszkam tak daleko nadal boli.
"Słowa ranią dotkliwie i na długo. Człowiek uderzony słowem moze przebaczyć. Ale siła uderzenia pozostaje na trwale w jego umyśle."

Odpowiedz
Gość 2009-07-11 o godz. 23:39
0

Cześć

Sarko , świetne zdjęcia , a twój synuś to niesamowity blondynek - przekochany jest
Ech , Miedzyzdroje ...

Belle , dobrze że już jest dobrze ale masz rację to co widziałaś i ile sie napłakalaś to już w tobie zostanie , ja tak miałam jak leżałam w zeszłym roku w Cenrum Zdrowia Dziecka z Bartoszem .

Dziewczyny dzięki za miłe słowa ale nie jest tak łatwo zamknąć sie na pewne słowa i zachowania drugiej osoby , olać go i wypiąć tyłek na to co mówi , a kiedy dla świetego spokoju staram się nie odzywać ty jest jeszcze gorzej - potrząsa mną , popycha , same siniaki już tylko od tego mam i nie pamiętam żeby kiedyś w życiu było mi tak źle jak teraz .

Tak bardzo bym chciała żeby moi rodzice tu byli


kilka fotek
- ze spotkania ze sąsiadami
- i z wczorajszego spaceru

Odpowiedz
BELLE27 2009-07-11 o godz. 23:16
0

Już w domku, było nieciekawie, po zabiegu Jasiek wysoko gorączkował, mówili infekcja ale żaden lekarz nie wiedział jaka, dali antybiotyk i od wczoraj Jaś czuje się lepiej, na dodatek wychodzila górna dwójka, znów biegunka , we wtorek przelewał się znów przez ręce. Jak na złość. Ale już po wszystkim, Mały bryka jak nowy, a to dopiero 3 doba, niesamowite jak dzieci się szybko regenerują. Ale co ja się napatrzyłam na cierpiące dzieci :( To we mnie zostanie na całe życie a ile się naryczałam, morze łez....Z Izą muszę czekać na zabieg dostała kataru, nie przyjmą jej, a tak chciałam przed wrześniem, przedszkolem, bo zaraz znowu infekcje i wtedy znów czekać. W skrócie tyle, nie dam rady więcej bo jasia wszędzie pełno, przed chwilą znowu guza nabił. Lecę, dzięki za waszą modlitwę i kciukasy

Odpowiedz
surrey 2009-07-11 o godz. 23:09
0

VIVA czasu na pewno mi braknie.Mam zaplanowany co do godziny :D z tyloma osobami mam sie spotkac, a Bunia nadal ma swoj rytm :)

Juz zrobila druga kupke....im ich wiecej tym bardizje sie martwie.A w ogole to jest taka Kochaniutka.Anioleczek normalnie wiem,ze jak pochwlae to w weekend sie nie pozbieram tak mi da w kosc :)

SARKO tylko jedna fotka mi sie otworzyla ale za to jaka.Wikus przesliczny blondasek :D jak Mu wloski pjoasnialy :)

JOan ZAPOMNIALAM........gratulacje dla kroczkow Kasienki :)

BELLE napisz co z Jasiem?wszystkie sie martwimy o Was


ARUGO wlasnie doczytalam, wspolczuje nieprzespanej nocki....wiem jak sie pozniej funkcjonuje w pracy a wiesz czemu Wojus nie spal????

Odpowiedz
Sarka J 2009-07-11 o godz. 22:46
0

aruga :lol: dziękujemy

Balle widzę ze jesteś!!!!!!!!!!! Jak Maluszki

Wiktor zasnął wreszcie a ja ide na słonko :)

Odpowiedz
aruga 2009-07-11 o godz. 22:24
0

Sarko sliczny blondasek WŁoski ma cudne

Odpowiedz
Sarka J 2009-07-11 o godz. 21:51
0

aruga to Wiktor tak miał ostatnimi czasy, dzis całe szczeście spał całą noc ale spać poszedł o 23 myslałam naiwna że przynajmniej pospi do 9 bo na wczasach mu sie to zdarzałao bo zazwyczaj tak późno spac chodził...ale gdzie tam - po 7 pobudka :|

Troche fotek jeszcze z wczasów

Odpowiedz
aruga 2009-07-11 o godz. 21:27
0

Pysia napisał(a):
Mój Synuś zrobił mi niespodziankę i obudził siedopiero o 7.30. Sielanka. Szkoda, że to nie weekend, bo nie musiałabym wstawać.
a to fajnie, a mój zrobił mi nieprzyjemną niespodziankę i pół nocy nie spał od 3.30. Chodzę dziś zakręcona

Surrey miłej podróży :)

Viva czuję się uspokojona

Odpowiedz
Sarka J 2009-07-11 o godz. 20:37
0

Agnesska nie przejmuj się. ty taka wrażliwa osóbka jesteś i zaraz biedulko się rozwodami zadręczasz :| Ja tez jestem taka że nad wszstkim lubie mieć kontrole i musi być na moim ale życie..zdrowie uczy mnie po mału po prostu olewać niektóre rzeczy, odróżniać bardziej wazne od mniej ważnych, chyba człowiek by zwariował jakby sie tak wszystkim przejmował. Puść czasem mimo uszu jego gadanie, niech on potem sie dręczy z tym co powiedział i niech jasne będzie kto ma wtedy przeprosić!

viva Korcia do Dziadka a tym samym przecież to cała Mamusia

Gratki dla chodziaków - Kasi i Wojtusia :D Tylko patrzeć jak pobiegną lol
Wiktor na razie froteruje podłogi

surrey będzie dobrze Ciagle zapominasz o lubianym przez Ciebie przysłowi

No tak jak widac nt. butów szkoły sa różne Chyba trzeba kupić co sie podoba i tyle ale te papcie Tombuta serio wydaja mi sie być wygodne

a gdzie Lida :?:

Odpowiedz
viva 2009-07-11 o godz. 20:22
0

Surrey chodziło mi o to czy będziesz miała dostęp i czas na Baybuska

Pysiu Korcia też uwielbia telefony :D

A moja córeńka zasnęła w foteliku do karmienia :)

Odpowiedz
surrey 2009-07-11 o godz. 20:09
0

viva napisał(a):Dasz rade do nas wpaść z Londka
VIVa Skarbie nie rozumiem???j :o a lece z wrocka do wrocka.... : :)

Odpowiedz
viva 2009-07-11 o godz. 19:52
0

Sarko co do mojego podobieństwa do taty to zdania są podzielone ale Kora to podobno cały dziadzio

Moja córcia chodzi w różnych bucikach. Raz adidaski, raz sandałki ze sztywną piętką.

Surrey bez gadania, gust mamy baaaardzo podobny :D Musimy się kiedyś spotkać i to obgadać lol
Wyjazd na pewno będzie udany :D Dasz rade do nas wpaść z Londka

Cudnie, że Majunia zdrowiutka :D

Aruga ten Oliwier ze zdjęć to żadna konkurencja dla Wojtunia :D Miał tylko fajne zabawki. A Korcia nie jest materialistką

Siuniu no to się postaraj z tymi fotami :D

Gratulki dla Kasi :D

Agnesso już nie raz mieliście gorsze chwile w małżeństwie ale szybko świeciło słoneczko. Teraz na pewno też tak będzie :D A swoją drogą ja też nie potrafie za długo przebywać z mężem

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie