• sylwiawlbn odsłony: 2249

    Jak radzić sobie z samotnością kiedy partner wyjeżdża na kilka miesięcy?

    ...znowu wyjezdza na 3 miesiace.....eh to zycie.Rok temu musial wyjechac kiedy ja bylam w 9 miesiacu ciazy.Wrocil to corka miala juz 3 miesiace.Sama przez wszystko musialam przechodzic.Zadnego wsparcia.I znowu dluuugie samotne dnie.Puste lozko....brrrr,sama swiadomosc mnie przeraza...Zauwarzylam ze z roku na rok zamiast sie do tego przyzwyczajac,jest mi coraz ciezej.Wiekszosc z nas tak ma.Jak sobie radzicie?JA co 5 minut patrze na telefon czy przypadkiem czegos nie napisal...a jak nie napisze to zaraz jakies glupie mysli mi do glowy przychodza.Az mnie ciarki przechodza jak sobie o tym pomysle.JAk wroci to Oliwka pewnie bedzie juz chodzic....pierwsze urodzinki...czy przez trzy miesiace 10 miesieczne dziecko moze zapomniec ojca?A najbardziej nienawidze dnia w ktorym wyjezdza.Kiedy widze spakowane torby...ta napieta atmosfera...ochyda.Wiem ze trzy miesiace to nic w porownaniu do wiecznosciale..... zawsze jest to ale.A jeszcze do tego zostaje z tesciowa :o Plakac mi sie chce ...JAk radzicie sobie z ta samotnoscia? Wiem ze nie jedzie tam na wczasy tylko do pracy....oj juz sama nie wiem o co mi chodzi...........buuuuuuuuuuuu :(:(

    Odpowiedzi (3)
    Ostatnia odpowiedź: 2013-11-22, 15:23:13
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
madzer 2013-11-22 o godz. 15:23
0

sylwia a moze kupcie sobie kamerki internetowe? my z mezem wlasnie tak sobie radzilismy przez pol roku. owszem to nie to samo, ale zawsze jakis kontakt jest i malutka moglaby tate zobaczyc. my przez pierwsze trzy miesiace kamery nie mielismy i jak pojechalismy odwiedzic meza to oli nie chcial na poczatku do niego na rece isc , potem jak zainwestowalismy w kamere to oli siedzial zawsze mi na kolanach i z tata rozmawial. teraz jak dolaczylismy do meza poszedl na rece do niego od razu :D twoja corcia chyba nie zapomni taty przez trzy miesiace, ale na pewno bedzie sie musiala na nowo oswoic ze bedzie go miala w domu z powrotem :P

Odpowiedz
Gość 2013-11-22 o godz. 15:21
0

sylwiawLBN , łączę sie z tobą w bólu - też teraz przechodzę to samo i ... nie radzę sobie z tym uczuciem osamotnienia - co chwile sprawdzam tetefon ( zabieram go nawet do ubikaji i łazienki ) popłkuję przez całe dnie , a najbadziej tęskinie wieczorami jak mały idzie już spać .

Odpowiedz
caradura 2013-11-22 o godz. 15:18
0

pewnie nie podniosę Cię swoim postem na duchu, ale szczerze współczuję. nie chciałabym zostać sama z małym dzieckiem. i z teściową! ale 3 miesiące szybko zlecą, zobaczysz

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie