Mocne uderzenie

Witam.Widze,ze niezle klimaty tu sie dzieja...............fiu fiu

Słuchalam Metalu i praktycznie Metallica uksztaltowala mój wybór muzyczny.Słuchalam jej chyba ze 12 lat,nieustannie i wiernie jak pies.Kasety kupowane za kieszonkowe,plakaty,znaczki i te wszystkie pierdoły-niektóre mam jeszcze gleboko w piwnicy---niezle czasy,na prawde niezapomniane.Z tych kregów lubialam i zreszta lubie do tej pory-paradise lost,slayer,sepulture,jak i muzyke goth,new romantic.
Depeche Mode-to moja druga miłość-bardziej dojrzala,bo rozumialam ja cala,jej slowa jej muzyke-bardzo,moim zdaniem ambitną,bylam na ich koncercie 2 razy i musze powiedziec,ze "orgazm w locie"-przepraszam za wyrazenie-ale inne do tego nie pasuje.
Obecnie jestem na etapie electro,w zasadzie juz dobrych pare lat.Czasami wrzucam Deep Purple-mam ich chyba cala dyskografie-milosc mojego taty,ktora gdzies sie musiala ulokowac i przyszla do mnie.Stare te dziedki,ale swoje jeszcze potrafią lol

Eire dawno mnie tu niebyło.Musimy zadbać o ten wątek żeby nam
sie rozwijał.Nikt się niewypowiada ostatnio oprucz nas.To znaczy
że większośc jest za muzyką komercyjną.
Jason Newsted obchodził urodziny 4 marca.
Ma powstać płyta zespołu Voivod z jego udziałem.
Apropos moich ulubionych wykonawców chętnie słuchałam takrze
Dawida Bowie.Uwielbiałam go słuchac,ale niestety nieznam jego
dyskografi.Albo Pearl Jam też świetnie się słuchało.

Lombard uwielbiam głównie za wokal Ostrowskiej i bardzo żałuję,że jej solowe nagrania są takie denne.
Perfect toleruję nawet kiedyś byłam na koncercie - trzyba przyznać,że Markowski wiele z siebie daje. Ale nie lubię ich na tyle aby kupować ich płyty.
Co do Roxett to miałam kiedyś na nich fazę ale w sumie tylko na ballady - mam nawet taką płytę - takie fajne kawałki do posłuchania jak się ma lekkiego doła

Polecam kupienie ich płyt.
Ja mam,The state,Silwer side up i The long load.Ta ostatnia wydaje
się być komercyjna i nieprzypadła mi do gustu.Natomiast te dwie pierwsze
Są super dosyć mocne.Polecam.Niestety po tej The long load moje
zainteresowanie nimi się skończyło.Teraz powstała nowa All the right Reasons.Niewiem czy ją kupić żeby znowu nieleżała na półce jak ta
przedostatnia.
Może cię zdziwię ale słuchałam takrze Roxette.A co onich sądzisz?
Wiem odbiegam od tematu mocnego uderzenia coraz bardziej ale wśrud
komerchy bywają takie zespoły minn.jak Roksette które nadają się
do słuchania.I jeszcze chciałam cię zapytać o Lombard.Przecież niemożemy
ich pominąć.Albo Perfect.
Ciągle przypominają mi się kapele które lubiłam.

Cornell to zdecydowanie nie jest nikt nowy no ale nie na tyle stary jak np. Page Chris był liederm i założycielem Soundgarden potem nagrywał solowo a teraz głównie z Audioslave gdzie tworzy zespół z byłymi muzykami Rage Against The Machine.
Co do Budki Suflera to w końcu na tym też sie wychowałam tzn bardziej przy tej muzyce i doceniam bardzo ich stary repertuar ale jak słyszę to nwoe pisoneki to niestety nie mogę oprzeć się wrażeniu,że Panowie zrobili się mało ambitni.
Nickelblack to super zespół zawsze się przymierzam,żeby kupić ich jakąś płytę ale jakoś tak zawsze nie ma kasy, wokalista ma super głos.

Chrisie Cornell to chyba ktoś nowy bo niesłyszałam,a może słyszałam
ale niewiedziałam że to on.A synowie Cugowskiego?Nieprzepadam.
Wolę tatuśka.Budka suflera zawsze mi się podobała.Zwłaszcza stare kawałki
Cień wielkiej Góry
Jest taki samotny dom,Cisza jak ta,Ragtime,Sen o dolinie,i wiele,wiele
innych.Niepamiętam dokładnie tytułów.
Nickelback też ma mocne uderzenie.Co o nich myślisz?

no to wcyjowywałyśmy się na tym samym z tym,że ja Queen, The Beatels itp nauczyłam się od taty a Metallicy od kuzyna :D a Enye sama odkryłam w 8 klasie podstawówki 8)
AS słyszałaś taki zespól Bracia - to są synowie Cugowskiego - tren Piotrek który tam śpiwea ma extra głos ale jakoś wydaje mi się,że nie do końca te teksty mają dopracowane.... poza tym gośc chyba bardzo wzoruje sie na Chrisie Cornellu ale to tylko mu sie chwali

Brian Mai nadworny gitarzysta królowej Elżbiety.
Ja mimowolnie słuchałam ich utworów jako kilkuletni brzdąc a to za sprawą moich staszych kuzynów prawie razem wychowywaliśmy się.
Zawsze raczyli mnie Queenami,Smokie,AC/DC,Rollingstones,iron maiden
a moja 7 lat starsza siostra led zeppelin,Pink floyd,no i oczywiście
the Beattles.Także sama widzisz na jakiej muzyce się wychowałam.
Jeśli chodzi o Queen to powruciłam do nich w(chyba 91r)i namiętnie
słuchałam płyty Innuendo super nadaje się do słuchania przy małym
dziecku.
Co do Sebastiana Rieedla to nawet niewiedziałam że występowali w Barze.
Nigdy nieoglądałam tego programu.A znam go jedynie z występów na
żywo.Nigdy nieprzepuściłam żadnego koncertu (w obrębie katowic i okolic)
i wiem że daje z siebie wszystko,i szanuje swoich gości bisując do upadłego.

Jak widzisz słucham różnej muzyki ale wszysko w klimatach roka i blusa.
A najchętniej wracam mimowszystko do Mety.

tak Watermark Eni zdecydowanie jest najlepsze ale polecam tez The Celt takie fajne irnaldzko-celtyckie klimaty i do tego sporo utworów w języku irlandzki :D idealne na wyciszenie się.

Co do Depeche to pamietam,że jak mialam 15 lat i mieszkalam w internacie to u nas trawała taka "wojna" pomiędzy nami metaliami i depeszami - zawsze się przekomarzaliśmy która muza jest lepsza i kto ma prawo chodzić na czarno, hihihi to były czasy wtedy jak ktos noisla glany i dlugie kłaki to wiedziało się,że to swój a jak ktoś sięwubierał na czarno-biało to wiadomo,że to depesz
Mi też podoba się ta piosenka która leci w radio ale nie na tyle aby kupić ich płytę 8)

Mark wiadomo jest klasą sam dla siebie i nie ma drugiego takiego tak samo jak Brian Mai z Queen. Queen to też jeden z moich ukochanych zespołow. Słuchasz ich?
Co do Sebastiana to slyszlalam kilka kawałków i owsze podobało mi się ale jakoś tak po jego uczestnicetwie z Barze tak traktuje go z lekkim przymrużeniem oka

Jeżeli chodzi o Enye to płyta ktura najbardziej mi się podoba od początku
do końca i przedewszystkim przypomina mi mojego syna gdy był malutki
to watermark.Pamiętam jak mój tata mnie odwiedził i akurat słuchałam
jej w tym momencie,był zdziwiony że słucham muzyki kościelnej.
Muszę ci napisać że ostatnio zwruciłamuwagę na depeche mode.
Podoba mi się utwór ktury tak wałkują w radio.
Kiedyś posłuchałam płytę The Singles 81-85 podobało mi się.
Następnie posłuchałam utworu promującego płytę Ultra i byłam ciekawa
jak będzie brzmiała cała płyta, kupiłam i okazało się że nie w moim typie.
Ciekawe jak na tej nowej brzmi reszta utworów.A co ty o nich myślisz?
Jeżeli chodzi o gitarzystów to lubię Marka Knopfera z Dire Straits.
No i oczywiście Sebastiana Riedla z Crrie.Pamiętam kiedyś po koncercie
takim małym kameralnym w "Kotłowni"w zabrzu zrobiłam sobie z nim
zdięcie i to jeszcze z aparatu z tel.kom.mojego szwagra który mi pużniej
go przesłal na mój komputer.Niestety długo się nim nienacieszyłam bo
mój synalek sformatował dysk bez mojej wiedzy.I niestety niebędę się
mogła pochwalić jakich mam znajomych jak już będą sławni na skalę
światową.

sarna ja zawsze w weekend odpowiadam troszke z opóźnieniem bo weekend jest dla odpoczynku a ja caly tydzien siedze przy kompie :)

Co do supportu w czasie pierwszego koncertu to był to oczywiście Kat i tak Joe Satriani uczył Kirka grać a jak dla mnie jest on (Kirk) fenomenalnym gitarzystą i jak dla mnie jednym z najlepszych. tak na marginesie chciałabym dodać,że bardzo dobrego gitarzyste ma zespól Him nie mam pojęcia jak sie koelś nazywa ale kiedys przez przypadek zaczelam ogladac ich koncert w TV - gośc jest naprawdę dobry.

A co do Eni fantastczynie koi moje nerwy chcoiaz musze przyznać,że najnowszej płyty jeszcze nie mam. Moja ulubiona to wWatermark i The Celts. A Twoja

Eire my faktycznie kochamy tę samą muzykę.Ja też lubię słuchać Enya.
Pamiętam gdy urodził się mój starszy syn to zawsze słuchaliśmy jej
podczas kompieli i przed snem.Ładnie można się wyciszyć

Apropos Kirka wiem że jego wzorem gitarzysty był Jimi Hendrix.
A naucztcielem Joe Satriani?
Wiem że do Metallicy wszedł za Mustaina w 83 roku

A kto suportował ich? chyba.Hm....Niewiem
Jak byś mogła to napisz bo niepamiętam.
Ostatnio Slpknot (mój mąż powiedział że ta nazwa do nich pasuje bo
to był istny knot)i Vader.Też niebył zachwycony.

Sara Brightman-kocham ponad życie

ja musze sie przyznać,że kiedyś wygrałam butelki Martini bo założyłam się z kolegą o to kto suuportował Metallice w czasie pierwszego koncertu w Polsce :D
a co do tego przyznawiania sie czego sucham to owszem bliscy znajomi wiedzieli czego sucham ale w nowym towarzystwie za bardzo się nie chwaliłam bo nie raz slyszalam tekst - co taka malolata wie o takiej muzyce dupki a jak sie pytalam czy wiedzą od kogo nauczył grać się Kirk to oczywiście duże oczy i zero wiedzy
dla mnie odskocznią zawsze była Enya 8) ale tez musze przyznac ze nie jestem w stanie słuchać Metallicy non stop - wszystko po czasie powszednieje chcoiaz jak bylam młodsza to mialam jakies takie fanatczyne zapęde w stylu jak ktoś może słuchać np. jazzu i metalu (tak jak np. Jason Newsted) teraz juz wiem,że można bo sama kocham, arie operowe Sary Brightman i zawodzenie Jamesa 8)

Ja słuchałam Metallicy też razem z cztery lata starszym kuzynem.
To on zaraził mnie tym.Moją odskocznią był Jean michel Jarre.Zwłaszcza
Ekuinox.Ale częściej wracałam do mety.Oprucz tego niczym nie rużniłam
się od reszty.Można powiedzieć że słuchałam tego w ukryciu.Bo faktycznie
bałam się żeby nieuznali mnie za dziwoląga.Taka muza była zarezerwowana
dla płci brzydkiej nawet nieprzyznawałam się kolegom w moim otoczeniu
do słuchania ich.Napewno by mnie wyśmiali.Teraz młodzież jest inna
bardziej otwarta.Pamiętam przed koncertem w katowicach namawiałam
męża żeby udał się zemną.Zgodził się ale tylko dlatego że bał się o mnie.
Do dziś nieżałuje.Parę tygodni przed puszczałam mu kawałki mety
żeby się oswoił zaczęłam od tych łagodnych.Mówiłam mu ucz się żebyś
nienudził się na koncercie.Wyobraż sobie dziś sam sobie puści ,zwłaszcza
podczas jogingu,albo jazdy na rowerze.Super.
Miałam parę przerw od nich.Zawsze po urodzeniu dzieci.Mam ich troje
(hi hi ale to zabrzmiało)Jakoś gdy zostawałam młodą mamusią
niemiałam ochoty na te klimaty.Ale w tym momęcie pojawiała się
nowa płyta i ochota wracała.Myślę że zawsze będę do nich wracać.
oni mają coś w sobie.Ciekawe czego będę słuchać jako 60-latka.

sarna ja jestem o 11 lat młodsza od ciebie ale ja bardzo wcześnie dzięki mojemu tacie zaczęłam słuchać muzyki "dla dorosłych" jak byłam bardzo mała chodziłam do przedszkola to sluchalam Joliki - Budki Suflera 8)
A Metallica to kompeltnie inny ordział w moim życiu zaczelo sie tak ok 1988, 89 roku mój kuzyn słuchał metalu Kreatora, Iron Maiden, Venom, Black Sabath i Metallica. Ja byłam wtedy w 2-3 klasie podstawowki godzinami siedzialam ze slownikioem i tlumaczylam teksty to były cudowne czasy dojrzewania wszyscy sluchali jakiego disco badziewia ja jako jedyna w podstawowce chodzilam w czarnych dzisnach gumkach (pamietasz je) i w koszuli w kratę, byłam takim dziwolangiem :D
najgorsze bylo jak moja sisotra i jej chlopak jechali na ich koncert a ja musialam zostac w domciu bo bylam za mloda eh....

Eire odezwij się.
Pisałaś wczoraj o Masterku,i dzisiaj musiałam sobie posłuchać.
Maleństwo poszło smaczne spać i puściłam sobie cichutko.
yyyyyyyyyeeeeeeeeeeaaaaaaaaaahhhhhhhhhh
Teraz mija 20 lecie wydania tej płyty.Dokładnie 21 lutego.
Pisałaś że wychowałaś się na nich.Czy będzie niezręcznie gdy zapytam
o wiek?Ja mam 38 lat.A ty to chyba też coś koło tego.
Apropos wokalu Jamesa.Tobie podobał się wokal z tych wcześniejszych
lat.Ja natomiast lubię wokal od czarnej płyty wzwyż.Nothing Else Matters
The Unforgiwen II,load i Reload.Pamiętasz Astronomy albo Lowerman
z Garage inc.przytym normalnie wymiękam.
Proszę odpisz.
Tu przynajmniej jest kulturalnie.Byłam na forum Metallicy
tam niemożna mieć własnego zdania bo jak już to straszną łaciną leci.
Przyznam że niespodziewałam się odpowiedzi na tego posta.
Mało kto słucha takiej muzy.Jestem mile zaskoczona.

Eire napisał(a):moja ulubion to też TEN :D

Kata też słuchalam :D asz1 a Turbo

kejtus system też lubie gościu ma super głos :D Sepultura ostanio podpisywali/ła płyty w Empiku w Wawie ale on jak dla mnie to już za ostro grali
Eire było i Turbo

Kejtus a jednak słuchasz ich więcej niż trochę

bo tak naprawdę słuchałam i słucham wszystkiego po trochu
kocham muzykę

i zawsze największym problemem jest mi powiedzieć co tak naprawdę lubie najbardziej

dzwoneczki są extra najlepsze na kocert

Orion jest świetny For fom the bells tolls z Ride The lighting co powiesz?

Kejtus a jednak słuchasz ich więcej niż trochę

Kejtus jeśli uważasz że Czarna płyta to mistrzostwo świata to powinnaś
przesłuchać także LOAD i RELOAD.
Kapitalne utwory mieszanka roka i blusa.Niejest taka agresywna.

znam je na pamięć 8)

no na Cliff'em all widać jak byli piękni i młodzi i te amatorskie zdjecia z 1983 polecam. ja jednkaże nie dam się przekonać do nowego reperturau z tym starym związanych jest tyle wspaniałych wspomnien.
Co do One - to utwór jest jedyny w swoim rodzaju, absolutnie wyjątkowy i zawsze powoduje u mnie ciarki
a co powiesz o Orionie z Mastera?

No faktycznie Fade to black bardzo przejmująca.
Niewidziałam ich widea Cliff'em all.
Nigdy nieskupiałam się na ich wideografi a raczej na dyskografii.
Mogę się pochwalić mam całą.

Kejtus jeśli uważasz że Czarna płyta to mistrzostwo świata to powinnaś
przesłuchać także LOAD i RELOAD.
Kapitalne utwory mieszanka roka i blusa.Niejest taka agresywna.

Chciałam jeszcze powiedzieć że na szczegulną uwagę zasługuje także
utwór ONE zwłaszcza w wersji live.
Byłam na koncercie w chorzowie między inn.na set liście był ten utwór.
Wrażenia niesamowite.Niewspomnę o No leaf clower.Wogule było super.

nie no generalnie nie przepadam za metalika ale czarna płyta to mistrzostwo swiata

sarna wstyd się przyznać ale kupowanie nowych płyt skończyłam na czarnej jakoś mam takie sentyment podobał mi się stary vocal Jamesa do tego nowego nie potrafie sie przyzwyczaić...tzn facec w koncu śpiewa ale ja lubilam jak fałszował z resztą jako nastolakta strasznie się w nim podkochiwałam uwielbiam Ride te riffy gitaroe Kirka są poprostu genialne i moja ukochana ballada Fade to black.....
cholera dawno ich nie słuchałam. ja się trudno przyzywczajam do zmian i ten nowy basista kompletnie mi nie pasi do nich, Jason był taki w sam raz.
Garażówkę też lubie ale ta pierwsza... jak widzisz wolę ich stary repertuar. A widzialas ich piersze video Cliff'em all

Eire to świetnie że że też przepadasz za Metallica.
Master of Puppets palce lizać.
Kill em All to jest płyta na szczegulne okazje.Dla mnie ciężka ale są dni
że przydaje sie taki chaos.
Ride the lighting uwielbiam każdy kawałek
Black Album też.
S&M to na samą myśl mam dreszcze.
Teraz gdy tak piszę to uświadamiam sobie że chyba niema takiego
kawałka którego bym nielubiała.
Jeżeli chodzi o cowery bo tak można nazwać Garage inc.to uwielbiam
Astronomy,albo loverman.
Wspomniałam o And Justice for All ?
No nie ja chyba mam fizia na punkcie ich muzyki.Ale każdy fan Metallicy
mnie zrozumie.
Napisz co myślisz o najnowszym albumie ST.ANGER.Na pczątku miałam
mieszane uczucia ale też mam swoje ulubione kawałki np.Shoot me again
albo Swet amber no niewspomnę o The unnamend felling

moja ulubion to też TEN :D

Kata też słuchalam :D asz1 a Turbo

kejtus system też lubie gościu ma super głos :D Sepultura ostanio podpisywali/ła płyty w Empiku w Wawie ale on jak dla mnie to już za ostro grali

ten-moja ulubiona :D

Ja tez lubie mocne uderzenie - ale od czasu do czasu

Kejtus widze ze mamy podobne upodobania - Pearl Jam
Chyba najbardziej lubie płyty "Ten" i "No code"

Pamietam w moich latach młodości przechodziłam różne etapy - była i metallica i seputtura, był tez Kat, Death i rozne death metalowe kapele

ja z łagodniejszych kapel ubóstwiam parl jam

a mocne uderzenie to od zawsze sepultura
system of a down
tool
aperfectcircle i inne takie

sarna witaj bratnia duszo ja uwielbiam Metallice to jest zespół na którym się wychowałam ale szczerze mówiać to najbardziej cenie te stare płyty nagrywane jeszcze z Cliffem, Master of Puppets to moja ukochana. Mam to wszystko na kastech ale kiedys mam nadzieje uda mi sie zakupic na płytkach calą dyskografię. Niestety na koncerty w Polsce nigdy nie udało mi się dostać a Ty byłas może?

Uwielbiam też grunge Alice in Chains, Soundgarden i Pearl Jam a osatnio namiętnie słucham Audioslave bo mam ogromną słabość do Chrisa Cornella.

ja choć zawsze słuchałam rockowej muzyki, za czystym metalem nigdy nie pzrepadałąm, choć były pewnie kawałki, które mi sie spodobały.
No a DŻEMi i CREE jak najbardziej.