• katarinka7 odsłony: 43119

    Uderzenie w pierś - co robić? Czy mogło stać się coś poważnego?

    Potrzebuję rady.Mateusz wczoraj podczas przewijania kopnał mnie bardzo mocno w pierś, ma silne nogi i jest totalnym wiercipietkiem wiec naprawdę zabolało.W nocy obudził mnie ogormny ból piersi, utrzymuje się do tej pory, boli cały spód piersi. Piers boli też podczas karmienia - tzn wypływania pokarmu.W otuymanieniu nocnym pomysłalam, że może kanaliki mlekowe się przerwaly, uszkodziłóy czy coś takiego, nawet chciałąm lecieć i do forum siadać.Teraz myslę - może to siniak po prostu? a boli o wiele wiecej niż miejsce uderzenia, bo to delikatny narząd?Co mam robić?

    Odpowiedzi (21)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-10-25, 07:11:38
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
awangarda w stylu retro 2013-11-17 o godz. 11:42
0

zulam napisał(a):Podobno wszyscy Polacy świetnie znają się na polityce i medycynie
_________________
zapomnialas o budownictwie . sorry za OT ;)

Odpowiedz
Nale 2013-11-17 o godz. 00:16
0

Może, choć nie musi spowodować zapalenie.
Od dołu też możebyć.
Można próbować lekko ogrzewać pierś przed karmieniem (ciepła pielucha albo prysznic) i lekko masować w stronę brodawki - z tym że to ma być raczej głaskanie, niż regularny masaż. Nie wolno ugniatać ani uciskać. Spróbuj przystawić w innej pozycji niż zazwyczaj, najlepiej tak,żeby bródka wypadała na bolącym miejscu - może spod pachy? Możesz się też napić melisy i/albo pół lampki czerwonego wina na rozluźnienie. To drugie najlepiej zaraz po karmieniu, a nie przed.

Odpowiedz
katarinka7 2013-11-17 o godz. 00:13
0

Ok, czyli jak mam na dole piersi lekko twarde to może znaczyć ze to zatkany kanalik?
A jak go odetkać jeśli nie ma białej kropki?
I co by było gdybym to zostawiła samo sobie?

Odpowiedz
Nale 2013-11-17 o godz. 00:13
0

Poszukam bibliografię i wkleję, bo z głowy tego nie pamiętam, parę miesięcy minęło.
Mi osobiście po augmentinie nic nie jest. Sformułowania "nie podaje się" użyli wszyscy lekarze, z którymi konsultowałam sprawę. I chodziło bardzo konkretnie o kwas. Nasza alergolog też twierdzi, że widziała już wiele dzieci (i to akurat w różnym wieku) z bardzo silnymi reakcjami po augmentinie i że namawia, żeby eliminować ten antybiotyk. Z drugiej strony myślę, że możliwe jest, że widzi dużo dzieci po tym antybiotyku, a nie po innym, bo jest bardziej popularny od tych innych.

Odpowiedz
zulam 2013-11-16 o godz. 23:48
0

Nale napisał(a):
Otóżnie, Kwas klawulanowy generalnie jest bezpieczny, jeśli chodzi o toksyczność, natomiast bardzo często uczula najmniejsze dzieci, dlatego nie nalezy go podawać, jeśli jest inny wybór
Co nie znaczy że się nie podaje, a tak napisałaś.
Nale napisał(a):
Istnieje teoria,że jeśli opóźni się kontakt z tym kwasem jako alergenem, to później nie będzie już z nim problemu. Oczywiście jak w przypadku każdej alergii nie do końca wiadomo, czy to rzeczywiście prawda.
Kwas klawulanowy stosowany jako inhibitor beta-laktamazy był również badany pod kątem właściwości immuno- i alergogennych. Pomimo, że związek ten reaguje z grupami aminowymi białek, jego koniugaty nie sa immunogenne dla świnek morskich. Te niezwykłe właściwości spowodowane są prawdopodobnie skomplikowanymi właściwościami biochemicznymi związku, które powodują obecność wielu małych haptenów wiązanych przez białka, przez co nie należy oczekiwać by był silnym immunogenem. Niską immunogenność i alergogenność tej substancji potwierdza również praktyka kliniczna, albowiem do tej pory wykazano tylko jedenprzypadek reakcji alergicznej po podaniu tego leku. Cytuję z "Immunochemiczne aspekty reakcji alergicznych na antybiotyki beta-laktamowe" autor Wojciech Mędrala
Nale napisał(a): O Augmentinie u maluszków jest bardzo dużo literatury. Polecam najpierw sięzapoznać, potem krytykować.Ja zgłębiałam temat w ciąży Chętnie się zapoznam, to część mojej pracy.
Wg ww pracy (bibliografia ma 76 pozycji) duomox i augmentin mają podobną immunogenność ze względu na budowę antybiotyku, a nie dodatku kwasu. Zatem nie ma różnicy czy co bierzesz, i w jakim wieku (a pisałaś o małych dzieciach) uczulić się na nie możesz tak samo. I w ogóle coraz mniej jest uczuleń na penicylinę opisywanych, prawdopodobnie dlatego że proces oczyszczania leku się udoskonalił.
Nale napisał(a):Co więcej producent w wielu krajach, w tym rodzimej GB, w ogóle nie podaje dawkowania dla dzieci poniżej 3 m.ż.
Nie podaje się dawkowania dla dzieci poniżej 40 kg (czyli prawie w ogóle dla dzieci), co nie znaczy że się im leku nie podaje.
Stanowisko lekarzy jest raczej takie, żeby leczenie u małych dzieci zaczynać od jak najprostszych preparatów, żeby mieć w odwodzie silniejsze, i nie powodować od razu lekooporności na te "silniejsze". Może to na myśli miała ciocia.

A tego że u Was reakcja na duomox była lepsza niż na augmentin nie neguję, i tak może być. Co nie znaczy że a priori augmentin u wszystkich jest niewskazany, a tak wynika z Twojej wypowiedzi. Osobiście mi bardziej pasuje duomox, a mężowi musiałam go zmienić na augmentin, bo po tamtym się źle czuł.

Odpowiedz
Reklama
Nale 2013-11-16 o godz. 23:44
0

Ja często miewam tę wersję z białym czubkiem. Częściej od tego, że Marysia okłada mnie pięściami przy ssaniu, niż od kopania... Można przekłuć sterylną igłą. Nie boli. ;)

Odpowiedz
Gość 2013-11-16 o godz. 23:40
0

Albo właśnie masz po prostu częśc piersi twardą, ale sutek wygląda normalnie, albo - dodatkowo - na powierzchni sutka widac taką (zazwyczaj białą) kropkę [mleka], która jest zwieńczeniem niedrożnego kanalika.

Odpowiedz
katarinka7 2013-11-16 o godz. 23:38
0

Hm, a jak poznać że kanalik jest zatkany?

Odpowiedz
Gość 2013-11-16 o godz. 22:30
0

Zulam - dokładnie

Też miałam podobnie z piersiami - i to regularnie, chyba kilkanaście razy. Zazwyczaj albo od uderzenia właśnie nogą/ ręką małego (szczególnie w pełną pierś). Czasem od razu widac, że to zatkany kanalik, czasem nie (samodzielne odtykanie zatkanego kanalika - doświadczenie, którego nie musiałam przeżywac. Dziesięciokrotnie). Pomaga: masaż (pod prysznicem ciepłą wodą), przystawianie do piersi, również ręczne odciąganie, i znowu masaż. Na dokładkę kilka razy brałam paracetamol.
Zapalenia piersi udało mi się jednak uniknąc.

Odpowiedz
Nale 2013-11-16 o godz. 22:24
0

zulam napisał(a):Nale napisał(a):Też tyle miałam, ale poszłam sama ;)
Ku przestrodze napiszę, że dostaam augmentin - antybiotyk bezpieczny u dzieci, ale często alergizujący. Marysię potwornie wysypałoi były sensacje brzuszkowe. Po zmianie na duomox problem minął. Wniosek - nie warto ryzykować augmentinu. Tym bardziej,że od ciotki wiem, że kwasu klawulonowego nie podaje się dzieciom do 3 m.ż. A że z mleka przeniknie to już ani pediatra, ani ogólny nie pomyśleli. No bo bezpieczny to bezpieczny... Ręce opadają.
-kw. klawulonowy stosuje się bez względu na wiek dziecka, u noworodków i wcześniaków również
-wysypka po amoksycylinie nie ma nic wspólnego z alergią
-bezpieczeństwo stosowania nie ma nic wspólnego z ew. objawami żołądkowo-jelitowymi
-prawie wszystkie "bezpieczne" antybiotyki przenikają do mleka kobiecego i jest to fakt ogólnie znany
Podobno wszyscy Polacy świetnie znają się na polityce i medycynie
Otóżnie, Kwas klawulanowy generalnie jest bezpieczny, jeśli chodzi o toksyczność, natomiast bardzo często uczula najmniejsze dzieci, dlatego nie nalezy go podawać, jeśli jest inny wybór. Istnieje teoria,że jeśli opóźni się kontakt z tym kwasem jako alergenem, to później nie będzie już z nim problemu. Oczywiście jak w przypadku każdej alergii nie do końca wiadomo, czy to rzeczywiście prawda.
O Augmentinie u maluszków jest bardzo dużo literatury. Polecam najpierw sięzapoznać, potem krytykować.Ja zgłębiałam temat w ciąży, bo musiałam brac antybiotyki, a o tym minusie leku wiedziałam od ciotki,która jest pediatrą i pracuje w szpitalu. Również pediatra, która opiekuje się Marysią przyznała, że to był błąd i sama przepraszała za roztargnienie. Co więcej producent w wielu krajach, w tym rodzimej GB, w ogóle nie podaje dawkowania dla dzieci poniżej 3 m.ż.
Jak dla mnie argumentów aż nadto.

Dodatkowo, skoro napisałam, że po duomoksie nie było cienia problemu, to chyba proste i logiczne,że nie wiążę wysypki z samą amoksycykliną, prawda?

Na polityce nie znam się za grosz.

Odpowiedz
Reklama
zulam 2013-11-16 o godz. 20:57
0

Nale napisał(a):Też tyle miałam, ale poszłam sama ;)
Ku przestrodze napiszę, że dostaam augmentin - antybiotyk bezpieczny u dzieci, ale często alergizujący. Marysię potwornie wysypałoi były sensacje brzuszkowe. Po zmianie na duomox problem minął. Wniosek - nie warto ryzykować augmentinu. Tym bardziej,że od ciotki wiem, że kwasu klawulonowego nie podaje się dzieciom do 3 m.ż. A że z mleka przeniknie to już ani pediatra, ani ogólny nie pomyśleli. No bo bezpieczny to bezpieczny... Ręce opadają.
-kw. klawulonowy stosuje się bez względu na wiek dziecka, u noworodków i wcześniaków również
-wysypka po amoksycylinie nie ma nic wspólnego z alergią
-bezpieczeństwo stosowania nie ma nic wspólnego z ew. objawami żołądkowo-jelitowymi
-prawie wszystkie "bezpieczne" antybiotyki przenikają do mleka kobiecego i jest to fakt ogólnie znany
Podobno wszyscy Polacy świetnie znają się na polityce i medycynie

Odpowiedz
Gość 2013-11-16 o godz. 19:07
0

Ja bym się z tym do poradni laktacyjnej przeszła, albo do dobrej położnej.

Odpowiedz
Nale 2013-11-16 o godz. 19:03
0

Też tyle miałam, ale poszłam sama ;)
Ku przestrodze napiszę, że dostaam augmentin - antybiotyk bezpieczny u dzieci, ale często alergizujący. Marysię potwornie wysypałoi były sensacje brzuszkowe. Po zmianie na duomox problem minął. Wniosek - nie warto ryzykować augmentinu. Tym bardziej,że od ciotki wiem, że kwasu klawulonowego nie podaje się dzieciom do 3 m.ż. A że z mleka przeniknie to już ani pediatra, ani ogólny nie pomyśleli. No bo bezpieczny to bezpieczny... Ręce opadają.

Odpowiedz
Gość 2013-11-16 o godz. 18:33
0

Ja dzwoniłam do gina, ale byłam u internisty. A właściwie on był u mnie, bo miałam 40 stopni gorączki.

Odpowiedz
Nale 2013-11-16 o godz. 18:29
0

katarinka7 napisał(a):Doradzono mi smarowanie tej piersi maścią arnikową.

Buniuta myślisz że to może byc zapalenie? Bo pierś nie boli mnie cąła tylko w miejscu uderzenia i w jakimś promieniu wokół..........

Kurde dziś się pomacałam i mam wrażenie że mam tam jakieś zgrubienie, guz czy coś takiego..........
Do jakiego lekarza powinanm zwrócić się? Ginekolog? pediatra? ogólny?
Dla zapalenia charakterystyczne jest ogólne złe samopoczucie i gorączka. Pozna się na tym i pediatra, i ogólny, i ginekolog - choć w moim wypadku nikt z tej trójki za dobrze nie wiedział co robić. W końcu zadzwoniłam do poradni laktacyjnej, a potem asertywnie kazałam lekarzowi wypełnić polecenia konsultantki.

Odpowiedz
AsiaT 2013-11-16 o godz. 18:10
0

Ja z zapaleniem piersi byłam u ginekologa

Odpowiedz
katarinka7 2013-11-16 o godz. 16:08
0

Doradzono mi smarowanie tej piersi maścią arnikową.

Buniuta myślisz że to może byc zapalenie? Bo pierś nie boli mnie cąła tylko w miejscu uderzenia i w jakimś promieniu wokół..........

Kurde dziś się pomacałam i mam wrażenie że mam tam jakieś zgrubienie, guz czy coś takiego..........
Do jakiego lekarza powinanm zwrócić się? Ginekolog? pediatra? ogólny?

Odpowiedz
buniuta 2013-11-16 o godz. 14:42
0

Mój Mateusz też był tak miły i kilka razuy potraktował mnie nogą. W zwioązku z tym 2 razy miałam przez niego zapalenie piersi.
Trzeba dużo przystawiac malca do chorej piersi, ściągać pokarm jeli to możliwe i jeszcze raz przystawiać.
W razie wystąpienia gorączki paracetamol.
Jeśli w ciągu 3 dni nie przejdzie - należy zwrócić się do lekarza.

Odpowiedz
Gość 2013-11-15 o godz. 18:45
0

Trudno mi coś poradzić. Mnie maluchy nie raz też kopneły, ale zawsze bolało tylko chwilę. Może faktycznie powinaś się poradzić lekarza?

Odpowiedz
AsiaT 2013-11-15 o godz. 16:09
0

Jak nie masz gorączki to chyba nic złego się w piersi nie dzieje. Może zrób sobie ciepły prysznic, rozmasuj delikatnie żeby udrożnic ewentualne zastoje, które mogły powstac po kopnięciu

Odpowiedz
TYGRYS 2013-11-15 o godz. 15:57
0

A nie masz telefonu do swojego ginekologa ? Może z czasów ciąży .
Albo może jakaś koleżanka akurat jest w ciąży i jest w stałym kontakcie ze swoim lekarzem i może go zapytac .
To może być poprostu zwykły ból po uderzeniu ale lepiej to sprawdzić .
Jesli masz czas możesz wybrać się do lekarza .
Ja kilka razy dostałam takiego kopniaka , zawsze boli ale juz wtedy nie karmiłam więc trochę inaczej .

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie