• Lona odsłony: 14460

    Lutowa poczekalnia

    W lutym zapraszam również do poczekalni. Oby Was tu kochaniutkie było jaknajmniej i od razu z przeskokiem na cięzaróweczki :D

    Odpowiedzi (185)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-03-10, 02:34:00
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
KINDZIA100 2009-03-10 o godz. 02:34
0

dlaczego bedzie zamkniety??

Odpowiedz
Eire 2009-03-10 o godz. 02:25
0

DZIEWCZYNY PROSZĘ O KONTYNUACJĘ TEJ ROZMOWY NA NOWYM WĄTKU TEN BĘDZIE ZAMKNIĘTY JAK TYLKO NASZ MOD WRÓCI ZE SZPIATLA ALBO JAK BEATA ZNAJDZIE CHWILKĘ

link do nowego wątku: http://forum.styl.fm/s3/viewtopic.php?t=8541

Odpowiedz
KINDZIA100 2009-03-10 o godz. 01:18
0

BABINKA tak z czystej ciekawosci skad jestes??

Odpowiedz
babinka 2009-03-09 o godz. 18:08
0

Pocahontaz,ja też mam nadzieję że wyniczki będą dobre, ale największe wyzwanie to zaciągnięcie mężulka na badania

Odpowiedz
KINDZIA100 2009-03-09 o godz. 05:29
0

Pale sporo i na dodatek mi to smakuje

Odpowiedz
Reklama
meg26m 2009-03-09 o godz. 04:24
0

No

Odpowiedz
AniaR79 2009-03-09 o godz. 04:09
0

Odpowiedz
meg26m 2009-03-09 o godz. 03:47
0

aniaK napisał(a): ja wlasnie tez sobie troche popalam i musze sie przyznac, ze odbieralam te wyniki z lekkim strachem
ja Ci popalę kurza mać :P

Odpowiedz
AniaR79 2009-03-09 o godz. 02:57
0

Eire - czesto jak cos zjem smazonego to pobolewa mnie pod prawa piersia a ostatnio bol promieniuje na plecy Moze jakies kamienie sa i dlatego boli......oby nie
Ja rowniez zastanawialam sie nad Clo ......bardzo dlugo. Doszlam jednak do wniosku, ze w moim przypadku (pozna owu) ten lek jest wskazany. Mam nadzieje, ze duzo nie przytyje bo wlasnie tego obawiam sie najbardziej ale od dzisiaj nie jem slodyczy i bardziej sie kontroluje.

Madelaine -a co ......,musze z miesiecznym wyprzedzeniem poinformowac ze odchodze na ciezaroweczki, moze przez ten czas jakies przyjecie pozegnalne kolezanki zorganizuja No chyba, ze wszystkie stad odejdziemy na ciezaroweczki to wtedy Ty jako, ze juz sie tam zadomowilas bedziesz musiala przygotowac sie na oficjalne przyjecie nas matek -wariatek

Kindzia - ja wlasnie tez sobie troche popalam i musze sie przyznac, ze odbieralam te wyniki z lekkim strachem

Odpowiedz
Eire 2009-03-09 o godz. 02:17
0

madi dokładnie ja też mojemu zwracam uwagę chcoiaż on sam stara się tego pilnować od razu jak przychodzi do domu to zdejmuje bielizne i śpi na golasa więc jakoś nie chce mi się wierzyć,że te kilka godzin na koniu mają aż taki wpływ :o sama nie wiem co robić bo przecież zasadniczo nie ma potwierdzoenj skutecznej metody leczenie np. rychliwości plemników

aniaK to super,że płucka zdrowe a co masz z worczekiem, też cię boli czy jakieś inne objawy

przyznam szczerze ze jak czytam,że po Clo się tyje to cholera troszke sie obawiam czy i ja nie bede musiała brać...oby nie

Odpowiedz
Reklama
PoCaHoNtAz 2009-03-09 o godz. 02:14
0

babinka z ta dieta to moze faktycznie roznie bywa, zalezy moze od faceta. Najwazniejsze na pewno to dobrze sie odzywiac, witaminki jesc potrzebne i przede wszystkim sie nie poddawac tylko ciagle wierzyc, mimo ze czasem jednak wiary brakuje... :(
No ale przeciez musi sie w koncu udac
Ja 3mam kciuki za badanka zeby jednak byly dobre

Odpowiedz
madelaine 2009-03-09 o godz. 02:07
0

Eire napisał(a):n mnie to kiedys bardzo martwiło ale z drugiej strony siedzący tryb pracy tzn samochód, siedzenie po kilka godziny przy kompie też mogą mieć wpływ na nasienie a przecież nie każdy facet jest bezdzietny.
no wlasnie ja sama pamietam jak ciagle trulam mezusiowi zeby nie trzymal laptopa powiedzmy grzecznie na "nogach" bo slyszalam ze to zabija plemniczki. Troszke mnie sluchal ale bardzo czesto zapominal albo tlumaczyl ze przeciez lezy pod kocem i napewno to troche eliminuje "fale"
a jednak sie udalo :) mimo ze przy kompie siedzial codziennie a w zasadzie to trzymal go na kolanach

Odpowiedz
madelaine 2009-03-09 o godz. 02:03
0

aniaK napisał(a):nie bede sie przejmowac, jak cos boli to trzeba szybko podjac odpowiednie kroki,, tym bardziej , ze za miesiac jak juz bede ciezarowka :)
to mi sie podoba :D :D

Aniu ja przy clo czulam jakby mialo mi rozerwac jajniki ale to dopiero pozniej jak juz rosly pecherzyki, normalnie chyba czulam jak rosna :o

Odpowiedz
KINDZIA100 2009-03-09 o godz. 01:42
0

aniaK dobrze ze plucka zdowe bo z tym nie ma zartow.A swoja drogoa tez powinnam przeswietlic tak kontrolnie.Pale duzo a ostatnie przeswietlenie mialam 1000 lat temu

Odpowiedz
meg26m 2009-03-09 o godz. 01:39
0

Ja po Clo "czułam" jajniki, taki ciężar lekko denerwujący. Ale to wszystko.

Odpowiedz
AniaR79 2009-03-09 o godz. 01:35
0

Witam

Odebralam przed chwilka rentgen z opisem. Wynik badania: "Pola płucne bez zmian, prawidlowo powietrzne.Cien srodkowy w normie Uffffff kamien z serca :D
Jeszcze zostalo USG woreczka zolciowgo ale to juz chyba w przyszlym tygodniu.
Normalnie czuje sie jak starowinka , biegajaca po lekarzach, ale co tam............nie bede sie przejmowac, jak cos boli to trzeba szybko podjac odpowiednie kroki,, tym bardziej , ze za miesiac jak juz bede ciezarowka :) to niektore badania sa niewskazane :D

Wczoraj wzielam pierwsza tabl. Clo i po 3 godzinach mialam 15 min. bol (mocny) brzucha i bylam czerwona na twarzy - wypieki (prawie jak po seksie :P ) Wy tez tak mialyscie przy Clo

Odpowiedz
KINDZIA100 2009-03-09 o godz. 01:22
0

EIRE ja tak troche z innej beczki.Pisalas ze Twoj maz zawodowo jezdzi konno.Ja tez jezdzila,zawodowo sportowo. lol Jaka dyscypline okladni urpawia maz?? Ja jestem skoczkiem

Odpowiedz
babinka 2009-03-08 o godz. 23:26
0

Jak ja chciałam kiedyś pracować w policji konnej..... Rozmażyłam się

Odpowiedz
Eire 2009-03-08 o godz. 22:19
0

no własnie z tym,ze on jezdzi jakies 3 godziny dziennie wiec napewno ma to jakiś wpływ ale nie sądze,że to jest podstawowym problemem, a jeździ normalnie jak wszyscy w bryczesach. mnie to kiedys bardzo martwiło ale z drugiej strony siedzący tryb pracy tzn samochód, siedzenie po kilka godziny przy kompie też mogą mieć wpływ na nasienie a przecież nie każdy facet jest bezdzietny.
ja mysle,że u mojego męża to poprostu taka jego uroda i prędzej czy później to skończy się na inseminacji jak tylko ustalimy,że u mnie wszystko dobrze.

Odpowiedz
babinka 2009-03-08 o godz. 21:37
0

Eire, a może właśnie ta jazda konna wpływa na nasienie? Tzn. chodzi mi o ciągły ucisk i temperaturę. Bo skoro rower szkodzi to konie może też. No a w jakich spodniach jeździ, w obcisłych bryczesach czy w jakiś luźnych ułańskich?

Odpowiedz
Eire 2009-03-08 o godz. 21:32
0

niestety ani Luteina ani Duphaston problemu nie wyeliminowały u mnie więc zobaczymy co się będzie dalej działo.
co do męża to on jest koneserem jajek, jogurtów i wogóle nabiału tak więc niestety nie wiele to pomaga ale może dzieki temu nie jest gorzej.
ale przyznam się szczerze,że czasami mam ogromny żal do losu,że mój mąz który prowadzi bardzo zdrowy i aktywny tryb życia (zawodowo jeździ konno) ma problemy z nasieniem a taki żul który chleje na morgi, jara paczkę papierochów dziennie, je byle co i łazi w slipkach to ma stadko dzieci.... los bywa jednak przewrotny :(

Odpowiedz
babinka 2009-03-08 o godz. 21:32
0

Pocahontaz, z tymi specyfikami jest różnie. I właśnie czasem się zdarza że po ich zarzyciu plemniczki słabną. Ja bym to interpretowała tak - tego typu rzeczy mają mały wpływ. A sprawność faceta raz się obniża a raz podwyższa i stąd te wachania, które niekoniecznie związane są z braniem leków.
Ndługo wysyłam mojego mężulka na drugie badanie - weryfikacyjne. Ciekawe jak wyjdzie ?! On myśli że to przez przypadek pierwsze wyszły tak źle, a ja myślę że niekoniecznie

Odpowiedz
PoCaHoNtAz 2009-03-08 o godz. 20:57
0

Eire ja po odstawieniu pigulek tez mialam hormonalne problemy pare miesiecy i mialam raz plamienia w 2 polowie cyklu i to mocne, ale mi luteina pomogla.Czy lekarz Ci ja tez przepisywal?
Ruchliwosc plemnikow ponoc mozna tez dobrze pobudzic roznymi rzeczami w diecie, gdzies czytalam. Nawet czytalam o napojach takich jak red bull i ze szczegolnie dobre dla plemnikow sa jajka, jogurty i w ogole bialko, pobudzaja je do dzialania :D
Moze poprobujcie takich sposobow 8) W koncu nie zaszkodzi prawda :P

Odpowiedz
Eire 2009-03-08 o godz. 19:46
0

Pocahontaz u mnie problem jest z wąski wejściem do szyjki maicy co przy słabej ruchliwości plemników u męza stwarza poważny problem, ponad to mam problem z dośc obfitymi plamieniami w II fazie cyklu ale oczywiscie nie wiadomo na ile to wpływa problem z zjaściem a raczej z utrzymaniem ciązy, może po tych hormonach coś się wjaśni.

babinko wiesz powiem ci,ze mi się aż tak nie spieszy tzn bardzo bym chciala mieć dzidzie już ale z drugiej strony skoro czekamy już 1,5 roku to nie zaszkodzi poczekać jeszcze kilka miesięcy ale coś mi mówi,że w tym roku się uda i to nie tylko mi 8) Ponad to u mnie w pracy co chwilę coś się zmienia więc cały czas czekam aż sytuacja się uspoki i ustabilizuje.

Odpowiedz
babinka 2009-03-08 o godz. 01:33
0

Eire, ja cię rozumiem z tym lekarzem, na badanka trochę leci. Tylko pytanie czy warto czekać tyle czasu czylepiej wyskoczyć z kasyi szybciej zaciązyć. Ja robiłąm tak, że chodziłam i prywatnie i państwowo. Na NFZ robiłam te badania które się dało i niosłam do prywatnego gina na konsultacje. Państwowego traktowałam tylko jako wystawcę skierowań. Niestety będę musiała zrezygnować z tego "procederu" :D bo nie mam tyle czasu żeby ślęczeć całymi dniami w poczekalniach.

Odpowiedz
PoCaHoNtAz 2009-03-08 o godz. 01:32
0

Eire a nic na razie nie wiadomo co sie u Ciebie dzieje? Kurde oby ten lekarz Ci pomogl jak najszybciej, czesto na szczescie sie okazuje, ze jakies duperele cos tamuja i raz dwa sie wszystko udaje, na pewno u Ciebie tez tak jest

Odpowiedz
Eire 2009-03-08 o godz. 01:24
0

no wlasnie tak zamierzam, dzięki za wspracie i zrozumienie 8)

Odpowiedz
PoCaHoNtAz 2009-03-08 o godz. 01:14
0

Eire masz pod tym wzgledem racje, ze masz badanka za darmo. Porob wszystko i zobacz co Ci powie tak jak mowisz, a pozniej sie zastanawiaj, czy zmieniac go, czuy jednak wierzysz ze Ci pomoze.

Odpowiedz
Eire 2009-03-08 o godz. 01:07
0

ja wiem dziewczyny macie rację tylko wlasnie jak na razie i badanie hormonow mamy na NFZ i badanie nasienia też, wszystkie ktore robily je prywatnie to więdzą jakie to wydatki. chce mu jeszcze dać szanse poczekam do końca marca co powie, czy wogole na tej wizycie bedzie chcial mi wydac wyniki na piśmie bo przecież są moją własnościa. z jednej strony wkurza mnie podejscie tego gina ale z drugiej wyleczyl moje zapalenie. jak na razie nie zapisal mi lekow ktory bylyby nie logiczne itp. no ale na badanie horonow zdecydowal sie dopiero teraz mimo ze chodzimy do niego od sierpnia. i zastanwoilo mnie jak on chce miec pelny obraz moich horonow skoro wszystki badal mi w 14 dc :o ciekawa jestem bardzo co mi powie i jak bedzie przebiegac ta wizyta 15 marca.

aniaK ja kiedys napisalam maila do NFZ gdzie moge zbadac horomony na NFZ i dostalam w odpowiedzi listę przychodni w Warszawie,które zajmują sie leczeniem niepłodności i które (jesli lekarz uzna za stosowne) robią badania hormonów na NFZ. więc napisz do swojeo oddziału moze cię gdzie pokierują

Odpowiedz
KINDZIA100 2009-03-08 o godz. 00:53
0

EIRE skoro nie masz pelnego zaufania do gina to go zmien.Nie ma na co czekac.Poco masz sie gnebic niezadawalajaca opieka i nie mozesz sie dowiedziec odpowiedzi na nurtujace Cie pytnia?? Przeciez ten lekarz w pewnym sensie bierze odpowiedzialnosc za Twoja fasolke.

Odpowiedz
AniaR79 2009-03-08 o godz. 00:45
0

Eire - te wszystkie badania robilas na NFZ :o Qrcze, u nas hormonki tylko prywatnie

Odpowiedz
PoCaHoNtAz 2009-03-08 o godz. 00:37
0

malgosiabjarki hehe ten cykl nie mialbyc owocny i powiem Ci szczerze, ze sama juz nie wiem bo FF mi troche szaleje i nie wiem kiedy byla owu czy kolo 18dc czy kolo 22dc
Kurde nawet teraz nie wiem kiedy sie @ spodziewac

aniaK ja mialam poprawke i zajecia na uczelni, wiec dupa blada
Bylam na piwku jednym i nawet Darek Michalczewski byl 8) No ale co tam po jednym browarku :x

Eire jesli tylko masz jakiekolwiek watpliwosci co do gina zmien go, ja tez kiedys chodzilam do takiego facecika i nie podobal mi sie od oczatku, a pozniej przez konowala trafilam do szpitala

Odpowiedz
Eire 2009-03-08 o godz. 00:09
0

no skierowanie miałam na komplet hormonów i z tego co zauwazyłam to napewno LH,FSH, estradiol, prolaktynę i progesteron ale czy coś jeszcze to nie wiem u tego mojego lekarza trudno się czegokolwiek dowiedzieć, a tak długo dlatego,że na NFZ dopiero 15 mam wizytę i wtedy mi powie jakie wyniki to akturat powinien być 1 dc a potem 27 marca to powinien być ok 13 dc ide na kolejny test śluzu ale coraz bardziej jestem skołnna zmienić gina.... tylko jakoś brak mi do tego zapału

Odpowiedz
AniaR79 2009-03-08 o godz. 00:04
0

Eire - dlaczego tak dlugo musisz czekac :o
Jakie badania robilas

PoCaHoNtAz - a jak tam po weekendzie, pobalowalas na ostatkach

Odpowiedz
Eire 2009-03-07 o godz. 23:53
0

aniaK mam nadzieję,że to tylko mięśnie cię bolą i że płucka są ok.

ja dzisiaj byłam na pobraniu krwi do badań hormonów ciekawe co wyjdzie z tego dowiem się 15 marca

Odpowiedz
malgosiabjarki 2009-03-07 o godz. 23:52
0

A TY Pocahontaz gdzie sie podziewalas, chyba owocny bedzie ten Twoj cykl skoro znikasz tak z baybuska!! ;)

Odpowiedz
PoCaHoNtAz 2009-03-07 o godz. 23:11
0

Witam.

aniaK mnie na weekend nie bylo i ucichlo w poczekalni
Ty widze jak ja juz jak babcia hehe. Tez czesto boli mnie kregoslup jak dlugo stoje, czuje sie wtedy jak staruszka
Co za czasy, niby mlodzi, a z checia na emeryture juz by poszli lol

Odpowiedz
AniaR79 2009-03-07 o godz. 22:46
0

Witam babeczki

Widze, ze juz nikt tutaj nie zaglada
Jak ten czas szybko leci...........jutro juz marzec a tak niedawno byl Sylwester :o
Wczoraj nie moglam spac, strasznie bolaly mnie plecy na wysokosci pluc :o , po pracy jade zrobic przeswietlenie - mam nadzieje, ze z moimi plucami wszystko ok
Chyba, ze to woreczek zolciowy znowu daje znac
Oj jak tak dalej bedzie to chyba pojde na wczesniejsza emeryture

Pozdrawiam

Odpowiedz
KINDZIA100 2009-03-03 o godz. 12:35
0

Dziewczynki co do alkoholizowania sie to juz jest PIATEK !!! Weekend!
Mam taka "tradycje", sama ja sobie ustanowilam lol ze w piatki popijam sobie cala nocke i siedze za kompem.Schodze z tego padolu kolo 6 rano dobrze wstawiona Ale najlepiej dziala na mnie wino,tyle ze ostatnimi czasy wypilam go az za duzo i teraz nie moge patrzecz,az mnie oczepuje bleeehhh.OK przyznam sie wam bez bicia.W zeszly piatek znalazlam w barku butle czerwonego,bleehhhh niecierpie! ale tak mi sie chcialo pic ze nawet to czerwone bylo wziete pod uwage.Wypilam cala butle poprawilam shot dropem i poszlam spac.....Bylo przeciez juz rano :) ...aaaa wziela mnie tesknota za krajem rodzinym i o 3 w nocy zadzwonilam do kolegi.Wcale sie nie zdziwil

Odpowiedz
PoCaHoNtAz 2009-03-03 o godz. 01:46
0

Eire wiem ze nie pomaga zajsc, ale wiesz, chcialam sie upewnic jak zaznaczac bo jak zaokragle w dol to owu mi sie zmienia, ale jak widze konkretnie pol to zostawiam pol. Na stronie npr czytalam, ze powinno notowac sie bardzo dokladnie
No nie wiem w sumie, zaokragle w dol przeciez program i tak na pewno nie wyznacza owu dokladnie.
Dzieki 8)

Odpowiedz
babinka 2009-03-03 o godz. 01:44
0

Dziewczyny, w przyrodzie nic nie ginie lol Lambda teraz na odwyku, to lulula nam się roizpijqaczyła i bilans pozostaje bez zmian

Odpowiedz
Eire 2009-03-03 o godz. 01:29
0

Pocahnotaz ja zawsze zaokrąglałam w dół więc to już Twoja decyzja co zrobisz, bo nie sądze aby ktoś to empirycznie sprawdzał.
Powiedzimy sobie szczerze obserwowanie tempek moze pomoc poznac cykl ale napewno nie zajsc w ciaże więc na Twoim miejscu nie przywiązywałabym do tego wielkiego znaczenia.

To ja poproszę i tą wiśniówkę i to winko na przechowanie :D

Odpowiedz
Lambda 2009-03-03 o godz. 01:04
0

Ja mam winko własnej roboty. Kolega mi przyniósł i dupa... leży i się marnuje.
Ale dziś się chociaż pączków z ajerkoniakiem najadłam :).

Odpowiedz
PoCaHoNtAz 2009-03-03 o godz. 01:01
0

Eire a czy Ty masz te informacje pochodza z jakiegos zrodla, czy Ty po prostu bys tak zrobila Bo skoro ma mi sie dzien owu zmienic to wolalabym byc pewna :)
Jeszcze raz dzieki za odpowiedz.

Odpowiedz
lulula 2009-03-03 o godz. 00:58
0

no taaaaa
wiecie co, przyznam się Wam w tajemnicy i bardzo po cichu - w szafce mam schowaną wiśniówkę własnej roboty... wódeczka jak wódeczka, ale te wiśnie... mam nadzieję że do jesieni się nie zepsują :D

Odpowiedz
PoCaHoNtAz 2009-03-03 o godz. 00:58
0

Dzieki Eire, tylko ze mi kilka razy juz wychodzily polowki i nie wiem czy mam je podwyzszyc czy obnizyc lol

Odpowiedz
Lambda 2009-03-03 o godz. 00:54
0

Tych alkoholiczek to rośnie jak grzybów na deszczu... I bardzo dobrze, w końcu nie ma to jak dobrze sobie pochlać , najlepiej od samego rana

Odpowiedz
Eire 2009-03-03 o godz. 00:44
0

proponuję zostać przy 36,4

lulula no nastepna alkoholiczka jak widzę

Odpowiedz
PoCaHoNtAz 2009-03-02 o godz. 23:43
0

Dziewczyny mam pytanko. Czy jesli mierze tempke rteciowym termometrek, ale widze ciupke powyzej calego stopnia to mam zanotowac no. 36.42? Nie wiem jak zrobic, bo jak zjade do 36.4 to FF zmienia mi owu

Odpowiedz
lulula 2009-03-02 o godz. 23:32
0

ehhh a ja w ostatnią sobotę byłam ze ślubnym u rodzinki i tam mieli takie dobre naleweczki, cytrynową i mieszaną winogronowo-wiśniową, a że jeszczen ie byłam pewna, to chlup w ten...

Odpowiedz
babinka 2009-03-02 o godz. 23:32
0

Ale za to za kilka miesięcy jak mu skoczą zyski lol

Odpowiedz
Lambda 2009-03-02 o godz. 22:16
0

No picie też nam dobrze wychodzi, choć ja to teraz mam taki odwyk, że aż przemysł spirytusowy pewnie zanotował spadek sprzedaży o 10%

Odpowiedz
Eire 2009-03-02 o godz. 22:12
0

Lambda mój już jest laureatem lol lol

a take serio to myślę,że z uwagi na to,że wszystki tutaj jesteśmy cholery wredne tak fajnie się ze sobą czujemy

Odpowiedz
Lambda 2009-03-02 o godz. 22:03
0

Mój tata ciągle męża ostrzegał, by tego nie robił. Gdyż tata zna mnie 25 lat i cholera jestem potworna. A po pierwszym miesiącu małżeństwa się pytał, czy mój mąż dostał już pokojową nagrodę Nobla...

Odpowiedz
lulula 2009-03-02 o godz. 20:48
0

moi to chyba stracili nadzieję, że mnie sprzedadzą, więc woleli się tak pozbyć towaru wybrakowanego :D bez ukrywania i owijania w bawełnę :D

Odpowiedz
babinka 2009-03-02 o godz. 20:35
0

Moja rodzinka przed ślubem siedziała cicho i pary z gęby nie puściła, że wariatka jestem. Jednym słowem chcieli mnie jak najszybciej sprzedać :D

Odpowiedz
KINDZIA100 2009-03-02 o godz. 10:33
0

Dziewczyny co do kolezanek biurwowych to ja tez taka mialam.bylysmy na tym samym stanowisku,a szrogesila sie jak cholera.Ja przyszlam do pracy pozniej niz ona.Dyrygowala calym biurem,ale mna sie nie da.Dlatego ciagle byly jakies spiecia.W domu miala wtedy 20 miesieczne dziecko a potrafila siedziec w pracy od 5:30 rano do 23 i pozniej.Za te nadgodziny nikt jej nie placil!!! Miala przyjsc na godz 15 a juz o 13 byla w biurze.Pojebana totalnie Uwazala sie za profesjonalistke :o dlatego tyle godzin siedziala w biurze.W koncu jej powiedzialam ze z niej taka profesjonalistka jak z koziej dupy organy.Ja 2 godz siedzialam bezczynnie,wiec zapytalm w czym moge pomoc(nudzilo mi sie cholera) ona ze nic nie musze pomagac.Gdy juz wychodzialm z biura ona mi mowi ze moge zrobic to i to.Wywalilam na nia galy i jej powiedzilam ze nie jest zorganizowana nie radzi sobie z praca a mnie to nie obchodzi i wychodze.Powiedziala z laska ze sobie to sama zrobi (liczyla na to ze moze zostane) wiec jej powiedzialam grzecznie dobranoc,rob sobie sama.
Nienawidze nadgorliwcow i lizodupcow.Jesli mi nikt nie placi za nadgodziny i na dodatek mam malenstwo w domu NIC mnie nie zatrzyma w pracy minute dluzej.A zeby bylo smieszniej to jej maz podarowal jej choinke do biura zeby sie lepiej i bardziej po domowemu tam czula.Przeciez ona byla w domu.Tylko do meza i dziecka miala wychodne.

Odpowiedz
Gość 2009-03-02 o godz. 01:51
0

No prosze moja mam atez ostrezggala mojego zem sekutnica i ze latwego zycia to ze mna miec nie bedzie , a moj tata tuz przed wejsciem na sale slubow podszedl do M i powiedzial mu ze jeszcze moze sie teraz wycofac... nawet na filmie mamy to nagrane... lol

Odpowiedz
PoCaHoNtAz 2009-03-02 o godz. 01:23
0

Holeryk chyba samo h lol
Moj tez na mnie mowi złośnik, ale on jest taki sam wiec tez mu tak mowie :)

Odpowiedz
Eire 2009-03-02 o godz. 01:22
0

lulula moi mówili to samo,że mój mąż to chyba świętym zostanie lol lol a nasz ślub nazwali "poskomienie złośnicy"
ale w takim razie jeszcze serdeczniej ci tu gościmy bo my wszystkie tutaj takie wredoty jesteśmy, jak już ktoś nam podpadnie to ho ho ho się dzieję lol lol

Odpowiedz
lulula 2009-03-02 o godz. 00:49
0

złośnik...hehhe moja mamusia tak mnie śłubnemu sprzedawał "ale ty wiesz, jaki z niej choleryk i sekutnica??" (ło matko to się pisze przez samo czy ce ha?? ciąża otępia :D ) ale ślubny wtedy jeszcze przyszły znaczy kupił :D

Odpowiedz
PoCaHoNtAz 2009-03-02 o godz. 00:44
0

Hehe złośnik jestes, cos jak ja lol

Odpowiedz
lulula 2009-03-02 o godz. 00:26
0

to i dobrze, bo ja przekora jestem i robię wbrew :D jakby mnie wyganiali to bym dopiero się zasiedziała :D

Odpowiedz
PoCaHoNtAz 2009-03-01 o godz. 21:31
0

Hehe lulula ja Ciebie nie wyganiam kochana :D

Odpowiedz
lulula 2009-03-01 o godz. 20:40
0

ja tam to się budzę ok 5. do 6 poleguję i czas wstawać do roboty niestety
u nas to póki co kocura gniecie, bo się wciska pomiędzy nas, a nie mamy sumienia go wypędzać, nawet jakoś widmo toxo mnie nie przeraża tak, bo jeśli miałam ją złapać, to chyba przez półtora roku bym już ją miała
a w ogóle u mnie zawsze koty były a gin powiedział że częściej się ją złapie z surowego mięsa i warzyw niemytych niż od kota

Odpowiedz
Lambda 2009-03-01 o godz. 20:35
0

lulula ja nie mogę dospać, bo mam pobudkę i alarm bojowy o 4 codziennie. Pewien bardzo maleńki jeszcze, ale i bardzo zdecydowany obywatel kopie mnie po brzuchu i żebrach właśnie między 4-7, widać to idealne godziny na poranny aerobic.
Poczekaj do 18-20 tygodnia, sama się przekonasz... Na początku czujesz ruchy i się cieszysz, a potem... potem wstajesz o 4 bo i tak nie pośpisz.

Odpowiedz
lulula 2009-03-01 o godz. 20:30
0

no taaa wszędzie człowieka wypraszają ehhhh a w pociągu usiąść nie ma gdzie, myślałam że tu chociaż :D

Odpowiedz
PoCaHoNtAz 2009-03-01 o godz. 19:56
0

Czesc dziewczyny.
Nie zazdroszcze Wam takich wspolpracownikow ale chociaz mozna sie posmiac.
Ja dzis wlasnie sie zdziwilam bo FF zaznaczyl mi owu, a ja powinnam dopiero ja miec. Fakt, ze mialam bole jajnikow itp. ale myslalam, ze teraz zniknely i sie odrodza na nowo
Takie zaskoczenie, no ale coz, moze bedzie fasolka, ale mysle ze nie bo sluz jakis taki kiepski byl...
A Ty lulula co jeszcze w poczekalni robisz :P

Odpowiedz
lulula 2009-03-01 o godz. 18:56
0

babinko masz zupełną rację... ja nie wiedziałam mnóstwa rzeczy bo to była i jest ciągle moja pierwsza po studiach praca...na szczęście miałam świetnego kolegę w pokoju i on mnie przez zawiłości pracy biurowej przeciągał jakoś a potem to już byłam odważniejsza i pytałam innych po prostu jak było trzeba :D
ale kwiatki umiałam podlewać zawsze, jakby na to ne patrzeć :D

Odpowiedz
babinka 2009-03-01 o godz. 17:54
0

meg przebiłaś mnie swoją koleżanką pracową - ja miałam tylko taką, co jak podlewała kwiaty, to mi wody z ziemią z doniczki do książek na biurku nalała, nie wiem jakim cudem, a i podbierała moje filiżanki i hodowała w nich pleśń bo nie chodziła zmywać... teraz na szczęście się trochę wyrobiła, ale i tak staram się jej unikać

Skąd ja to z nam lol

Ale słuchajcie, patrząc na to z drugiej strony, to każdy był kiedyś nowy i czegoś nie wiedział Ja też wiele żeczy nie wiem ale wychodzę z założenia że należy pytać, a nie ukrywać swoje braki. Jak zaczynałam pracę to też nie wiedziałam jak się wysyła faksy, ale mi pokazali i spokój. Ja ich za to innych żeczy nauczyłam.

Odpowiedz
babinka 2009-03-01 o godz. 17:50
0

Meg, ale laska pewnie jest zadowolona z pracy, bo palcem kiwnąć nikt jej już nie da w obawie że znowu coś spie. A może to taka celowa strategia była, teraz ma cały dzień fajrant lol

Odpowiedz
lulula 2009-03-01 o godz. 17:29
0

Lambda, a Ty nie możesz spać czy jak??

Odpowiedz
lulula 2009-03-01 o godz. 17:28
0

a u nas do współpracy zagranicznej ludzie mają angielski na poziomie szkoły średniej :D

Odpowiedz
Lambda 2009-03-01 o godz. 17:24
0

A panienka, która jest za mnie na zastępstwo - nie umiejąc sobie poradzić z klientami - podała im moją prywatną komórkę!!!! I dzwonili do mnie, tylko jak ja mam im pomóc, przecież nie będę systemów bankowych obsługiwać telepatycznie i w ogóle pytali mi się ciągle - kto to jest?
Dziewczyna zatrudniona w dziale wielkich korporacji, gdzie transakcje idą w milionach euro, decyzje trzeba podejmować błyskawicznie (bo sie kurs może zmienić), a nie wie jak się komputer obsługuje...
Generalnie najlepsze jest to, że nie ma żadnej wiedzy. Żadnej - ostatnio mi się pytała jak się powiększa na kserokopiarce... Aż mnie zatkało.

Odpowiedz
lulula 2009-03-01 o godz. 17:22
0

lambda już się widze jak latam między przystojniakiem glazurnikiem i łazienką póki co to wystarczy, że mój biedny ślubny czuje się zaniedbany, bo ja po pracy wskakuję do łóżeczka i śpię, a on biedny musi koło mnie latać i jedzonko donosić
meg przebiłaś mnie swoją koleżanką pracową - ja miałam tylko taką, co jak podlewała kwiaty, to mi wody z ziemią z doniczki do książek na biurku nalała, nie wiem jakim cudem, a i podbierała moje filiżanki i hodowała w nich pleśń bo nie chodziła zmywać... teraz na szczęście się trochę wyrobiła, ale i tak staram się jej unikać :D

Odpowiedz
KINDZIA100 2009-03-01 o godz. 08:36
0

MONIA 3mam kcuki !!! powodzonka!!!!!!!!

Odpowiedz
madelaine 2009-03-01 o godz. 06:37
0

Meg ale spojrz na to z innej strony - macie sie chociaz z kogo posmiac

Odpowiedz
Eire 2009-03-01 o godz. 05:47
0

kiki bidulko jedna taka powódź to porażka mam nadzieje,że ta infekacja to nie będzie nic poważnego idzie wiosna czas regenerować siły. Dawaj zdjęcie tych butów na Gadu Gadu :D (serio proszę)

Odpowiedz
Eire 2009-03-01 o godz. 05:46
0

Lambda no jestem przed owu wieć pewnie znowu będę miała huć.... ciekawe co tym razem mnie nakręci 8)

anetko ale ten mały szczegół można kupić w sklepie co się sex shop zwie coś brak Wam pomysłowości 8) A co do MM to trzebabyło go przycisną i wziąć siłą

co do nowych ludzi w pracy to ok każdy z nas był kiedyś nowy ale jak czytam wasze opowieści to się krew w żyłach ścina bo wielu zdolnych ludzi nie ma pracy a takie głaby siedzą, dupe grzeją i nie dość,że nic z siebie nie dają to jeszcze szkodzą, trzeba tępić takie szkodniki - jakiś arszenik np. 8)
Meg ale przynajmniej jest sie z czego posmiać chociaż pewnie nie jest ci do smiechu

Odpowiedz
sweety 2009-03-01 o godz. 05:07
0

Kobiety, wejdźcie na GAdu GAdu i pomóżcie mi.....pliiiiiiiiiiis

Odpowiedz
meg26m 2009-03-01 o godz. 05:01
0

Madi Ty się nie śmiej bo cierpię Nasze stażystki z zeszłego roku były o niebo lepsze o tego jełopa

Odpowiedz
madelaine 2009-03-01 o godz. 04:45
0

meg wyrazy wspolczucia ale przepraszam bo nie moge sie opanowac dobre to bylo - niestety znam to z zycia :( czasami tak mam jak zatrudnimy nowa stazystke

Odpowiedz
meg26m 2009-03-01 o godz. 03:31
0

Odnośnie nowych parcowników to u mnie w pokoju od grudnia też jest nowa Nadmienie tylko, ze to wnuczka znajomej szefowej lol Najpierw się nagadała o niej w samych superlatywach: ze ona jest po studiach pedagogicznych (na co ja w myślach, że to nie przedszkole :P ), kompa ma w małym paluszku, pracowała w sklepie i wogóle. Co się okazało parę dni później (zalukałam w jej CV i dokumenty ): lalka ma 23 lata, zrobiła jakis tam marny licencjacik w prywatnej szkole informatyki na wydziale pedagogiki - kierunek: turystyka , do tego nie pracowała w sklepie tylko w dworcowym barze na zapleczu i komputer umie tylko włączyc :o Wszyscy byli w ciężkim szoku co za przyjeba zatrudnili. Nikt jej nie lubi a ona nic nie umie - ładny zestaw, co? Laska do niczego sie nie nadaje: nie umie zadresowac koperty. Jak raz zaadresowała kilkanascie to je z poczty wrócili i kazali się puknąć w głowe :P , pisma nie umie napisać, nie zna żadnych przepisów prawa pracy, cywilnego, nie umie obsługiwac faksu, ksero (gdzie ona się wychowywała? :o ), nawet na posyłki się nie nadaje bo jak ją stara wysłała do cukierni za rogiem to jej 1 h nie było. Teraz juz nic jej do roboty nie daje bo juz mi spieprzyła:
1. segregator z korespondencją zewnętrzną
2. kilka pism
3. wylogowała mój komputer z sieci :x
4. próbowała włamać się do mojego gg
5. radio rozstroiła
6. zalała tuszem druki ścisłego zarachowania
A na dodatek śmieje się jak kretynka, ciagle gra w gry w telefonie i nie wyłącza dzwonków, wiedzę ogólną ma zerową i robi się czerwona jak burak gdy zaczynamy gadac o seksie itd. :P
To się w głowie nie miesci jak w tym kraju szerzy się nepotyzm

Odpowiedz
Gość 2009-03-01 o godz. 03:18
0

A u mnie @ i to z hukiem, juz dawno tak nie tonelam i w dodatku wczoraj chyba sie przeziebilam znowu, boze juz nie moge...ucho mnie pobolewa...i jakby zatkane bylo... i znow katarek ajkby jakis i gardlo drapie... wlasnie wyslalam meza do apteki...

Ale z to wczoraj nadrobila zaleglosci zakupowe... poszalalm troche na wyprzedazach... no i juz upatrzylam sobie buty na lato...tylko kiedy to lato bedzie no i bylam u fryzjera i obcielam wlosy... to mi chyba najbardziej poprawilo humor :D a dzis moj wspanialomyslny maz wrocil do domu z nowym monitorem do kompa (bo ostatnio mu nagadalam jak to one promienuja i sie chyba przejal), klawiatura i myszka... bo tamten poprzedni zestaw strasznie zmasakrowalam lol no i teraz sie nie koge przyzwyczaic bo oczywiscie ta nowa klawiatura ma jakis zupelnie pogibany uklad, ze niby dla ulatwienia... :o

no i myslalam ze w tym przyplywie dobroci uda mi sie tez namowic go na psa.... ale tu jest w dalszym ciagu VETO

Odpowiedz
Anetka74 2009-03-01 o godz. 02:53
0

Niestety nie snią mi się,zapomnieli o mnie na amen.
Dzisiaj za to erotyczny sen z kobietą.Było miło lol aż do momentu aż stwierdziłam,że brakuje tu małego szczególiku (no,może takiego nie małego) i zrezygnowałyśmy z dalszych działań.
Chciałam to naprawić już w realu ale oczywiście MM rano jest zawsze zajęty i dupa. Taaa,na picie kawy przez godzinę to ma czas.

Odpowiedz
Lambda 2009-03-01 o godz. 01:05
0

A swoją drogą to glazurnicy może się pojawią tacy przystojni, jak nasz polski hydraulik to też wtedy rozrywkę będziesz mieć lol

Anetko a tak z ciekawości, śnią Ci się ostatnio norwescy strażacy ?
Albo Tobie Eire - wujek policeman?
Mi się ostatnio nic fajnego nie śni, a taki sen chętnie bym sobie zamówiła...

Odpowiedz
PoCaHoNtAz 2009-02-28 o godz. 23:55
0

lulula ja tez bym nie mogla sie skupic na niczym
To chyba jest normalne
Pilnuj glazurnikow, bo wiesz jak to jest...zeby nic nie zrobili "na odwal"

Odpowiedz
lulula 2009-02-28 o godz. 21:16
0

Eire, bo uświerknę bez sieci... będę miała po sąsiedzku u cioci, ale nie za bardzo tak znowu chcę u niej przesiadywać
a poza tym to bardzo się cieszę z urlopu, z tym że to żadna atrakcja, ale efekty jakie będą... bo ja idę na urlop pilnować pana glazurnika przy robieniu podłóg i łazienki :D wreszcie bo już półtora roku mieszkamy w takich "polowych" warunkach

Odpowiedz
Eire 2009-02-28 o godz. 21:05
0

to lekki obciach iść do pracy w biurze i znać się na kompie, chociaż ja też kiedyś uczyłam Outlooka jedną dziewczyną która przyszła pracować na moje miejsce a mi jest strasznie trudno coś na kompie komuś tłumaczyć bo dla mnie to jest oczywiste

lulula a dlaczego się smucisz tym urlopem

Odpowiedz
Lambda 2009-02-28 o godz. 20:57
0

Babinko u mnie w robocie, dziewczyna która przyszła na moje zastępstwo, dostała dwa razy pensję taką jak moja... Ale to "przyjaciółka" szefa... więc mnie ta jej pensja nie boli, bo za przeproszeniem i tak tanio dupę sprzedała...
A jest z nią wesoło, bo praca przy komputerze, a ona nie zna Outlooka, ani pisać na klawiaturze nie umie...

Odpowiedz
lulula 2009-02-28 o godz. 20:46
0

PoCaHoNtAz dzieki wielkie

ja z tego całego wrażenia nie mogę się w ogóle zabrać do pracy i tylko bym tu siedziała... ale od poniedziałku idę na urlopik :( niestety

Odpowiedz
Gość 2009-02-28 o godz. 20:26
0

Aniu no właśnie nareszcie sie odezwałaś :D Pisz co tam u Ciebie

Odpowiedz
PoCaHoNtAz 2009-02-28 o godz. 20:04
0

lulula z calego serca Ci gratuluje :D

Odpowiedz
Eire 2009-02-28 o godz. 20:01
0

aniaK no w końcu dałaś jakiśznak życia :D u nas wczoraj też była piękna pogoda słońce a na termometrze w słońco o 12:00 było +20 stopni!! a dzisiaj to tylko wziać sznur i się powiesić bo pada i wiatr, wogóle nieprzyjemnie ale co tam wiosna idzie i NIC tego nie zmieni :D

babinko ja też pracuję sama w domu na dodatek więc z braku kolezanke w pracy okupuję baybusia

Odpowiedz
babinka 2009-02-28 o godz. 19:38
0

Pewnie i kocha, ale przy tym ile ludziom radości daje lol Zawsze to spotkanie przy pączkach i kawie w czasie przerwy śniadaniowej pracownicy będą mieli o wiele ciekawsze lol Ciekawsze bo wypełnione wspaniałymi plotkami. Ja "pracuję" głównie sama, więc plotkuję sama ze sobą :D I nawet szefa nie mam, co by go można było trochę obgadać :(

Odpowiedz
AniaR79 2009-02-28 o godz. 18:57
0

Tak babinko z sekretarka w firmie wszyscy sie z tego smieja i oczywiscie plotkuja o ich rzekomym romansie Ja osobiscie w to nie wierze :D Szefo nie jest takim typem i wiem, ze baaardzo kocha swoja rodzine :D :D :D

Odpowiedz
babinka 2009-02-28 o godz. 18:42
0

Mówisz Aniu, że z sekretarką wyjechał, no no .... :D

Odpowiedz
AniaR79 2009-02-28 o godz. 18:29
0

Witam Was kochaniutkie po malutkiej przerwie :D

Od tygodnia mam duuuuzo pracy. Nagle wszystko zwalilo sie na moja glowe, szef wyjechal, i ja teraz urzeduje w jego gabinecie lol lol nie jestem na zastepstwie tylko pilnuje Jego papierow i telefonow, po prostu robie za asystentke, ktora z nim wyjechala. Oprocz moich obowiazkow doszly inne

Nie moge sie juz doczekac weekendu jedziemy z mezem na targi sportow extremalnych i.............. na zakupy.

U nas wczoraj byla piekna pogoda a dzisiaj maz wstaje i wola....o ku... znowu snieg Faktycznie, spadlo z 30cm sniegu ...brrrr , a juz mialam nadzieje , ze w tym roku zima odpusci wczesniej.

Pozdrawiam

Odpowiedz
babinka 2009-02-28 o godz. 17:58
0

Super, tak jak wczoraj wiszę na bajbusku lol

Odpowiedz
Eire 2009-02-28 o godz. 17:53
0

babinko no tego się właśnie boję jak tam dzisiaj w nowej pracy

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie