• Fascynacja odsłony: 3301

    Mata edukacyjna?

    Hej

    Chciałam się zapytać obecne Mamy czy uważają matę edukacyjną za coś co przydaje się dla małego Dziecka?.

    Proszę o opinie.

    Odpowiedzi (25)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-11-10, 10:02:33
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Path_24 2009-11-10 o godz. 10:02
0

bedzie dobrze kazdy maluch zainteresuje sie matą , potrzeba jedynie czasu:)

Odpowiedz
meren_re 2009-11-10 o godz. 05:17
0

Kat_ja, zobaczysz, że mała załapie o co w tym wszystkim chodzi . Warto choć na chwilę codziennie ją kłaść, wtedy się przyzwyczai. Trzymam kciuki, żeby jak najszybciej zajęła się tą zabawką :D.

Odpowiedz
Gość 2009-11-10 o godz. 05:15
0

Meren_re, to mnie trochę pocieszyłaś. Będziemy "ćwiczyć" matę dalej i chwalić się efektami :)

Odpowiedz
meren_re 2009-11-10 o godz. 05:12
0

Aha, dodam jeszcze, że na początku nie było tak fajnie, bo mała po prostu nie chciała na niej leżeć. Już myśleliśmy, że to pieniądze wyrzucone w błoto. Ale dorosła do tej zabawki i w tej chwili uważamy, że to jak najbardziej trafiony zakup.

Odpowiedz
meren_re 2009-11-10 o godz. 05:10
0

Zdecydowanie matom edukacyjnym mówimy TAK! W prawdzie odkąd młoda przekręca się na brzusze, to leżenie na plecach prawie w odstawkę poszło, bo już w momencie układania jej na macie leży już na boczku i jest w trakcie przekręcania, to jednak czasami wytrzymuje i bawi się zwierzakami kompiąc je nóżkami i ciągnąc łapkami. Natomiast na brzuszku, jak to na damulkę przystało, przegląda się w lusterku. I czasmai sprawdza co jest za lusterkiem i ciągnie żyrafę za ogon .

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-11-10 o godz. 04:11
0

Drugie podejście było lepsze :) Gosia zaczęła gadać do wiszących zabawek tylko strasznie się denerwowała, jak nie mogła ich dosięgnąć :D Ale jak dostała do łapki pluszaka to się uspokoiła, wytarmosiła go za tyłek i była niezmiernie z tego powodu zadowolona, hehehe.

Odpowiedz
Path_24 2009-11-10 o godz. 02:46
0

oj malusia ta wasza dzidzia i chyba brak jej cierpliwości- ale bedzie dobrze zobaczycie;)

Odpowiedz
Gość 2009-11-09 o godz. 12:49
0

Właśnie dzisiaj kupiliśmy matę. Pierwsze podejście spalone... Gośka wytrzymała na niej całe 7 minut. Ale może to dlatego, że dzisiaj posiadła umiejętność przekręcania się z plecków na brzuch i to ją na razie bardziej absorbuje. Zobaczymy później...

Odpowiedz
malgo 2009-11-08 o godz. 06:02
0

mata Tiny Love jest super!!!
Wojtek bawi się na niej czasem nawet i godzinę a jaki jest zadowolony!!!
piszczy, gaworzy sobie do zwierzątek kopie do grającego osiołka ( narazie jeszcze nieświadomie)
Dlatego bardzo ją polecam chociaż mogła by być trochę tańsza!!
Pozdrowienia!!! lol

Odpowiedz
Path_24 2009-11-07 o godz. 18:57
0

Karen dzieki macie nauczyła sie przekrecac sama na brzuszek i miałam ja na 1,5 godziny z głowy:)

Odpowiedz
Reklama
Catalabama 2009-10-12 o godz. 07:27
0

ja też jestem na TAK za matą a szczególnie już TINY LOVE własnie maty wszystkie sa super... Filip miał jeszcze sporo mniej niż 3 miesiące a go kładliśmy... szczerze nie kłamiąc leżał później na niej sporo nawet do godziny czasami.... super wynalazek :)

Odpowiedz
Fascynacja 2009-10-10 o godz. 21:40
0

Jolliet - jeszcze popatrzę, na pewno ;) Jeśli jednak któraś z Mam będzie miała do odsprzedania matę, to proszę napisać :D

Odpowiedz
Gość 2009-10-10 o godz. 19:50
0

Moja jest w idealnym stanie, ładne kolorki, nic się nie sprało, ale w tej chwili uzytkuje mój bratanek i nie wiem jak bedzie wyglądała jak zakończy edukowanie na macie. Spokojnie się rozejrzyj - do zakupu maty pozostało ci jeszcze kilka miesięcy.

Odpowiedz
Fascynacja 2009-10-10 o godz. 14:45
0

Dziękuję za komentarze :D

Mam pytanko: może któraś z Was ma do odsprzedania matę?. Jeśli tak to poproszę o prywatną wiadomość :D

Odpowiedz
wrzoskowa 2009-10-10 o godz. 08:34
0

Super wynaazek. Julka leży do godziny i się bawi. Czasem i uśnie na niej. My mamy matę Canpola a jest tak kolorowa jak Tiny Love a kosztuje 100zł. Dzięki niej Julcia zaczęła przekręcać główkę w obie strony bo wcześniej wolała tylko prawą.

Odpowiedz
Hala 2009-10-10 o godz. 06:43
0

U na steż już oczywiscie mata leży w pawlaczu, zostawiolismy tylko zwietzątak wiszą w kojcu, który zreszta też już lada momnet pójdzie w odstawkę. Wojtus bardzo lubi swojego słonika i żyrafę.
Alternatywa dla maty są takie same pałąki z zabawkami.

Odpowiedz
Gość 2009-10-09 o godz. 20:22
0

Ja byłam matą zachwycona. Filip dostał ją jak nie miał jeszcze 4 miesięcy i należy do tych dzieci, które leżały jak mysz pod miotłą nawet przez 2 godziny. Od kiedy zaczął siadać mata nie interesowała go już w ogóle, a wręcz przeciwnie: kiedy próbowaliśmy go położyć wył jak potępieniec, więc mata poszła w odstawkę. Ale mimo wszystko uważam, że warto, bo te 2 miesiące były czasem luzu, odpoczynku i czytania książek, czego strasznie mi teraz brakuje.

Odpowiedz
Gość 2009-10-09 o godz. 19:59
0

wiesz co ? jeszcze sobie pomyslałam że jak wachasz sie czy twoje maleństwo będzie sie bawić mata to np . w Smyku masz 5 dni na zwrot...wypróbujesz akurat

Odpowiedz
Anabela 2009-10-09 o godz. 19:20
0

Igor też dostał matę na 3 miesiące. Też był bardzo zainteresowany, ale zdarza się, że dzieci zupełnie ona nie kręci. My mieliśmy szczeście :D
A dzisiaj akurat wyprałam mate i zapakowałam do torby, bo już jest za duży. Tyle atrakcji dookoła, ze nie chce już leżec na macie.

Odpowiedz
Gość 2009-10-09 o godz. 19:19
0

zdecydowaneTAK dla maty ....moja Maja ma ja juz od jakiegos miesiaca na początku to godzinami na niej leżała i patrzyła na te wszystkie zabaweczki , teraz potafi je doskonale łapac , przekręca sie na brzuszek i bawi sie tymi wystającymi elementami.....ale niestety juz nie tak długo

Odpowiedz
BOLKOWA 2009-10-09 o godz. 18:33
0

NATALKA LUBIŁA NA NIEJ LEŻEĆ, ALE DO 6 MIESIACA, POTEM JUZ RYCZAŁA JAK JĄ NA NIĄ KŁADŁAM. UWAŻAM, ZE TO FAJNA RZECZ.

Odpowiedz
marta27 2009-10-09 o godz. 18:11
0

to Majka na swojej macie. kupilismy na kilka dni przed jej 3 miesiecznica :D . i wlasnie tak jak pisze Hala, Majeska jest z tych dzieci co potrafia sie bawic po 30 min do godziny lol zauwazylismy, ze juz pieknie lapie malpe za nogi, zreszta malpa jest the best a innych zwierzatek prawie nie uznaje w lusterko tez czesto zerka jak na taka paniusie przystalo

Odpowiedz
Hala 2009-10-09 o godz. 17:46
0

Mój Wojtek mógł leżeć na macie od 15 do 30 minut, ale znam mamy , które pisały, ze ich dziecko moze godz leżeć i zasypia na macie.

Odpowiedz
Madzia :) 2009-10-09 o godz. 17:44
0

Mata to bardzo superancki wynalazek. Ewunia ma dopiero 3 m-ce a potrafi zabawić sie na macie nawet 20 min , sama byłam zaskoczona. Na razie gaworzy do wiszących zabaweczek, ale z czasem myśle, że bedzie odkrywać nowe rzezcy

Odpowiedz
Gość 2009-10-09 o godz. 17:30
0

Oj przydalo sie mojemu zwierconemu ksieciuniowi. Ale zakumal o co chodzi dopiero po skonczeniu 4 miesiaca. Nie ma zadnej Tiny Love czy cosik, tylko zwykla taka do zaby podobna. Ale bawi sie nia slicznie i potrafi z 15 minut dac odetchnac ;)

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie