• Gość odsłony: 2357

    Jakie kupki po sztucznym pokarmie?

    Dziewczyny moja Ania po nanie robi kupke taka jak dorosly - mam na mysli konsystencje, wczesniej byly dozo rzadsze. Sama sobie nie radzi ze zrobieniem jej, zwykle meczy sie juz od 4 nad ranem i ja w koncu nie moge na to patrzec, daje jej okolo 9 czopek lub pomagam rurka, bo i czopek nie chce dzialac.
    Jak myslicie czy to wina tego konkretnego mleka, czy tak jest poprostu po wszystkich mieszankach, ze kupka jest duzo twardsza.
    Dodam, ze ona meczylka sie z kupka nawet na moim pokarmie, no ale kupki byly rzadsze i potrafila sama zrobic..........
    Moze znowu mam zmienic mleko, ale boje sie, bo ledwo zaczela sie przyzwyczajac do mieszanki, jak zmienie smak, to znowu moze byc cyrk i nie bedzie wogole chciala jesc. Ale z drugiej strony nie mam sil codziennie od 4 sluchac jej jeczenia i w koncu pomagac rurka, przeciez oduczy sie wtedy sama sobie radzic......

    Odpowiedzi (10)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-01-08, 13:58:25
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2010-01-08 o godz. 13:58
0

witam gorąco...moja Amelka tez miała po tym mleku takie kupki...i rowniez towarzyszyły jej problemy z wyproznianiem...az się serce krajało,jak widziałm ...jak Amelcia sie strasznie męczy...wspolnie z mężem postanowilismy,ze czas coś z tym zrobić...i udało się...mianowicie,zmienilismy jej mleczko na Bebilon1...robi teraz kupki jak to było podczas naturalnego karmienia...są teraz żółte i maja lekko konsystencje...fajnie,ze wszystko minęło...sprobuj...moze Twojemu dziecku tez pomozezmiana mleka...serdecznie pozdrawiam...Bożena

Odpowiedz
Anabela 2010-01-03 o godz. 20:26
0

U Igora plastelinki się zaczęły, jak zaczął pić soczki. I wcale po jabłkowym nie ma rzadszej, standard - kilka stęknięć i gotowe. A jaka czysta robota dla mamy Czasami się zdarzy jeszcze kupka jak za dawnych czasów, ale rzadko.

Odpowiedz
BOLKOWA 2010-01-02 o godz. 19:49
0

JA ZACZELAM TERAZ PODAWAC NATALII BEBIKO 1 PMIESZANE Z BEBIKIEM 2. CHCE PRZEJSC NA 2 ALE NIE RAPTOWNIE. I DZISIAJ PIERWSZY RAZ U MAŁEJ POJAWIŁA SIE KUPKA - LEKKA PLASTELINKA... A NA KONCU RZADKA CHYBA PO SOCZKU JABŁUSZKO Z MARCHEWKA...

DODEAMN, ZE KARMIE MAŁĄ JESZCZE CYCEM TZN. CYCEM A DOKARMIAM BEBIKIEM...

Odpowiedz
Gość 2010-01-08 o godz. 13:58
0

witam gorąco...moja Amelka tez miała po tym mleku takie kupki...i rowniez towarzyszyły jej problemy z wyproznianiem...az się serce krajało,jak widziałm ...jak Amelcia sie strasznie męczy...wspolnie z mężem postanowilismy,ze czas coś z tym zrobić...i udało się...mianowicie,zmienilismy jej mleczko na Bebilon1...robi teraz kupki jak to było podczas naturalnego karmienia...są teraz żółte i maja lekko konsystencje...fajnie,ze wszystko minęło...sprobuj...moze Twojemu dziecku tez pomozezmiana mleka...serdecznie pozdrawiam...Bożena

Odpowiedz
Anabela 2010-01-03 o godz. 20:26
0

U Igora plastelinki się zaczęły, jak zaczął pić soczki. I wcale po jabłkowym nie ma rzadszej, standard - kilka stęknięć i gotowe. A jaka czysta robota dla mamy Czasami się zdarzy jeszcze kupka jak za dawnych czasów, ale rzadko.

Odpowiedz
Reklama
BOLKOWA 2010-01-02 o godz. 19:49
0

JA ZACZELAM TERAZ PODAWAC NATALII BEBIKO 1 PMIESZANE Z BEBIKIEM 2. CHCE PRZEJSC NA 2 ALE NIE RAPTOWNIE. I DZISIAJ PIERWSZY RAZ U MAŁEJ POJAWIŁA SIE KUPKA - LEKKA PLASTELINKA... A NA KONCU RZADKA CHYBA PO SOCZKU JABŁUSZKO Z MARCHEWKA...

DODEAMN, ZE KARMIE MAŁĄ JESZCZE CYCEM TZN. CYCEM A DOKARMIAM BEBIKIEM...

Odpowiedz
Anabela 2009-11-15 o godz. 18:44
0

Igor po NAN-ie ma normalne, luźne kupki. Tyle że zielone i śmierdzące (trzeba potem wietrzyć pół chałupy ). Robi takie co 2 dni, chociaż ostatnio zrobił niespodziankę mojemu mężowi i zrobił następnego dnia :o - tak wyglądał mój mąż. Mnie nie było i musiał biedak sam wziąść się do roboty :D . Podobno kupka była musztardowa
Aha, dodam, że Iguś od początku codziennie dostaje plantex (hipp nie zdaje egzaminu niestety). Koleżanka mo poradziła, żeby jeszcze z miesiąc, dwa dawała herbatkę. Potem dojdą inne posiłki, więc będzie więcej zamieszania.

Odpowiedz
hello 2009-11-15 o godz. 17:58
0

Rumiankowa na pewno podziala... U nas podzialala chociaz nie wiedzialam ze tak rozluznia stolec i Lena dostala rozwolnienia. Teraz tez ma inna kupke bo ja dokarmiam bebiko. Ale kupka nadal jest rzadka, tylko ze zielona i strasznie pachnie Dzis juz chcialam jej podac rumianek bo wczoraj sie nie zalatwila ale na szczescie samo poszlo...

Odpowiedz
Catalabama 2009-11-15 o godz. 15:53
0

no dopajaj herbatkami to pomoże :) :) :)
a konsystencja na pewno nie będzie taka sama jak po naturalnym mleku :) i ten zapach

Odpowiedz
Gość 2009-11-15 o godz. 14:48
0

Drewko rumiankowa na trawienie z zielonym przykryciem. Czasami bywa ze mieszam pól na pól z koperkowa.

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-11-15 o godz. 14:36
0

Joasiu a jaka ta herbatka hippa? z kopru wloskiego?

Odpowiedz
Gość 2009-11-15 o godz. 14:18
0

Drzewko z tym bywa różnie, Jas raz robi takie typowe ''balaski'', innym razem luzniejsze kupki. To chyba ma związek z ilością wypiej herbatki w danym dniu. Ja podaję mu Hippa i robi codziennie tylko tak trochę sie meczy, może Ania powinna wiece pic? Ale jak ja znowu napoisz herbatka to mleka n ie wypije. Hmm...czopków długo nie wolno, bo nie będzie umiała sama sie załatwiać.

Odpowiedz
Hala 2009-11-15 o godz. 13:57
0

Drzewko, odpisałąm ci w pogaduchach. Ściskam cie mocno.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie