Jakie są kupki Waszych niemowląt?

Joasik już mnie nie dziwi, dziś synek nie miał zatwardzenia a też nie prężył, widocznie się uczy również tego, miałaś rację

Marysia:) napisał(a):mnie trochę dziwi, że jak kupka jest żadka to dzidzia się napina a mnie to wcale nie dziwi. Mój starszy synek jak był malutki też tak robił, ba, do tego stękał jak stary dziad. Kolor kupek też bywał czasem zielony. Z koloru nigdy nie robiłam "tragedii" bo skoro nie było tam sluzu i krwi to znaczy(zazwyczaj), ze po prostu układ pokarmowy dziecka musi przywyknąć do trawienia niektórych rzeczy. Jeżeli chodzi o napinanie się, robienie czerwonym mimo, ze kupki są rzadkie - no cóż niektóre dzieci wszystkiego muszą się nauczyć nawet robienia kupki.... ,

mnie trochę dziwi, że jak kupka jest żadka to dzidzia się napina, teoretycznie moim zdaniem nie powinna chyba? mój synek się napina i to mocno i robi się czerwony ale tylko wtedy gdy ma zatwardzenie, dużo pije i owocków wcina ale nie zawsze pomaga, a zielone to raczej od sztucznego mleka, mój też tak ma

czasem kolka i zielone kupki mogą też świadczyć a reakcji alergicznej, czego wam oczywiście nie życzę.

Mój mały miał zielone kupki przez pierwsze dwa dni kiedy zaczęłam pić herbatę laktacyjną HiPPa później się to unormowało.

Czytałam też gdzieś, że dzidzia może robić zieloną kupkę kiedy ma kolkę, ale nie wiem na ile ta informacja jest wiarygodna.

To że dziecko przy robieniu kupki się napina i czerwienieje, to normalne ;) Moja tez tak ma. A że potem płacze... cóż nic pzryjemnego mieć kupkę w pieluszce.

Też mi się wydaje, że zielone kupki to efekt podawania sztucznego mleka... albo malutka nie trawi czegoś, co Ty jesz...

podejrzewam ze kolor kupki-zielony jest skutkiem podawania sztucznego mleka,chociaz to nie jest zły objaw
a to ze się pręży i czasem płacze...no cóż,piszesz że kupki są rzadkie,więc to chyba nie jest problem

ja bym zrezygnowała z podawania sztucznego mleka jesli masz zamiar karmic piersią

czy masz mozliwośc porozmawiania z położna?
ona moze Tobie wiele wyjasnic