SZALONE LUTOWE TESTOWANIE :-))

magda11 faktycznie troszkę niska ta tempka no ale jak ciałko żółte jest to chyba jest dobrze, a jak tam śluzówka u mnie 19 dc program FF najpier pokazał owu w 13 dc ale dzisiaj przesunął na 16 dc tempke mam naprawdę wysoką jak na mnie bo od 3 dni 36.9 no i czekam zobaczymy co sie bedzie dalej działo. A Ty na kiedy planujesz zrobienie testu

No to ja się zapisuję na testowanie.
Eire pewnie będziemy testować mniej więcej w tym samym czasie.
U mnie troszke jest dziwnie, bo temperatura nie za wysoka, a wiem że owu była, bo chodziłam na usg i wczoraj widać było ciałko żółte. Tylko nie rozumiem nic z tej tempki, bo dziś rano była 36,5 a normalnie po owu mam skok do 36,7 minimum a tu nic :o
Który to u CIebie dc, u mnie 17.

nuka w śięta to ja już będę wiedziała co i jak ale mam urlop od 14 marca akurta w porze testowania więc nawet jak @ przyjdzie to będę mogła się spokojnie podołować i nie iśc do pracy, ale tak ogólnie to wiecie,że ja podchodzę do tych spraw z dystansem więc teraz tylko patrze jak mi tempka rośnie a wysoka w tym cyklu bo rzadko miewam tyle czyli 36.9

Eire trzymamy kciuki. Dwa tygodnie to jeszcze kawał czasu ale przed nami święta więc może przygotowania odciągną troszkę twoją uwagę żebyś się tak nie stresowała.
http

paluszku napisałam już na ten temat w poście pt. spotkanie forumowiczek które teraz jest w wątku: wszystko czego nie ma w pozostałych kategoriach w sumie nie rozumiem dlaczego został tam przesunięty no ale nie ja jestem tu szefem lol
a jeśli chodzi o plamienie to było dokładnie w 13 i 14 dc czyli potwierdzało by owulację.. :D

Eire wiesz jak to jest z naturą lubi płatać nam figle lol , te miłe i te mniej miłe. Widzisz jedno mnie ucieszyło, że plamienie się już skończyło u Ciebie :) . Może to jednak było plamienie owulacyje :)), no i wszystko na to wskazuje!!!!!! No czekamy na rozwój akcji. A jeszcze jedno w końcu coś jest ustalone co do naszego forumowiczkowego spotkania :))

Eire wiesz jak to jest z naturą lubi płatać nam figle lol , te miłe i te mniej miłe. Widzisz jedno mnie ucieszyło, że plamienie się już skończyło u Ciebie :) . Może to jednak było plamienie owulacyje :)), no i wszystko na to wskazuje!!!!!! No czekamy na rozwój akcji. A jeszcze jedno w końcu coś jest ustalone co do naszego forumowiczkowego spotkania :))

paluszku nie będę dziękować żeby nie zapeszyć lol choć jestem troszkę zdziwiona tym,że owu była w 13dc :o wydaje mi sie,że to troszkę wcześnie zobaczymy co sie bedzie działo dalej.

Eire trzymam mocno kciuki żeby w końcu Ci się udało!!!!!!!! lol

hej dziewczyny

co tam u was nowego u mnie owu niby była w 13 dc ale jakoś nie chce mi się w to wierzyć,żeby była tak wcześnie, zobaczę jeszcze jutro jaka będzie temperaturką i wtedy się przekonamy
jak wszystko dobrze pójdzie to będę testować ok 14 marca czyli przedemną jeszcze 2 tygodnie oczekiwania. ale pocieszam sie tym,że w mracu ma już być ciepło i czaekanie będzie milsze 8)
pozdrawiam i życzę miłego poniedziałku

No właśnie. Ale już wiem że nie należy ufać takim objawom. Nie bedę już mierzyć tempki, wyliczać owu, bo tylko niepotrzebnie się tym stresuję. Jakoś to samo przyjdzie. potrzeba tylko czasu. A wy jesteście kochane bo dzięki wam znowu odzyskałam dobry humor i wiarę że się uda.

Nuka,wierzylam mocno ,ze jednak Ci sie uda ,mialas dobre objawy ,zreszta jak wiekszosc z nas ,kazda z nas tak mocno to przezywa...JUz nie wiem co o tym wszystkim myslec.Ale jedno wiem napewno ,ze stres nie przyniesie nam dobrych efektow....,w kazdej ksiazce o nieplodnosci o tym pisza.!!! Wiec Nuka nie martw sie i ciesz sie kazda chwila :) ,a napewno doczekasz sie dzidziusia :D

Dzięki za wsparcie. Już się jakoś podniosłam po tym kopie jaki mi @ dała i postanowiłam że się nie dam. Gdyby nie "rozmowy" z wami to by było na pewno trudniej. Ale z nową nadzieją czekam na kolejny cykl i może po rpostu sobie troszkę odpuszczę i nie będę tak się starać na siłę. Jest jeszcze czas.

Nuka bardzo mi przykro. To naprawdę bardzo trudno tak czekać i przeżywać z miesiąca na miesiąc kolejne rozczarowania, doskonale rozumiem co możesz teraz czuć.
Musisz się niestety uzbroić w jeszcze większą cierpliwość i z nową nadzieją myśleć o nowym cyklu i nowym miesiącu, że będzie szczęśliwszy.
Niestety nic innego nam nie pozostaje. Ale w końcu i nas dosięgnie to szczęście i będziemy cieszyć się 9 miesiącami ciąży a potem nowo narodzonym człowieczkiem. :P

Powodzenia w nowym cyklu !!! Witaj wśród marcóweczek.!!!

[url=http://www.fertilityfriend.com/home/909e3]

Bardzo mi przykro Nuka.Ja tez tak miałam,że tempka mi spadła dopiero w pierwszym dniu @.Tobie przyszła szybciej może dlatego,że tak bardzo się stresowałaś.Nie załamuj się ,będzie dobrze.

No i nie będzie testowanka. wczoraj zaczełam krwawić ale tempka była jeszcze wysoka ale już dziś rano rozkrwawiło się na dobre i tempka spadła. Cholerna zmora @ mnie dopadła dwa dni przed terminem. Myślałam że spadnie trochę wcześniej niż w dzień po rozpoczęciu @ ale widać @ znowu robi sobie ze mnie jaja. Jestem podłamana.

W takim razie Meg trzymam mocno kciuki za njbliższe dni, oby przyniosły ci tą najwspanialszą wiadomość i na koniec obfitego miesiaca lutego dołączysz jeszcze do lutowych dziewczynek. :P

[url=http://www.fertilityfriend.com/home/909e3]

Dziewczyny,zadnego testowanka na koniec miesiaca nie bedzie?? Tak sie nam luty wspaniale zaczal moze koniec tez bedzie obfity?? Czy wszystkie przenioslysmy sie juz na marzec??

MEGI moje cykle sa zazwyczaj 26- dniowe chociaz już kilka razy zdarzyły sie 25 i 28 dniowe. Moja najdłuższa faza lutealna trwała 12 dni. Także niedługo wszystko się wyjasni

Meg jedziemy równo a twoja tempka stale wysoko, życzę oby tylko nie spadla. Ilo dniowe masz cykle?
Może będziemy razem testować i razem zobaczymy 2 cudowne kreseczki, czego nam obu bardzo życzę.

Pozdrowionka :P

[url=http://www.fertilityfriend.com/home/909e3]

Masz rację MEGI cierpliwie zaczekaj a niedługo wszystko się samo wyjaśni. To o wiele zdrowsze podejście do sprawy niż bezpodstawna ekscytacja Zobaczysz, ze te kilka dni szybko minie i już będziesz znała odpowiedź. 8)

Wiesz Paluszku, chyba boję się robić tą betę, bo jesli to ciąża to bym się napewno ucieszyła, ale jak z powodu tych plamień znów ją poronię tak jak bylo za pierwszym razem, wtedy trudno będzie mi się pozbierać.
Wolę chyba jednak poczekać jeszcze z 10-12 dni i zrobie wtedy teścik, o ile wcześniej nie odwiedzi mnie @ oczywiście.

[url=http://www.fertilityfriend.com/home/909e3]

aniuK no ostaro pracujemy z męzusiem przytulanki co 2 dni, tylko od wczrja mam jakieś dziwne plamienie nie takie jak przed @ tylko takie jakby wskazujące na pękniećie pęcherzyka bo to tylko śluz lekko zabarwiony krwią...nie wiem czy to efekt intesywnych przytulanek czy pęknięcie pęcherzyka bo tempka dość wysoka jak na mnie a zwykle miałam owu mięzy 15 a 17 dc...no nic zobaczymy co się bedzie dalej działo...

ALE DZIĘKI WAM WSZYSTKIM ZA WSPARCIE, KCIUKI I KIBICOWANIE :D

Eire - moze masz racje ale mysle ze czulabym cokolwiek ......a tu nic Zawsze przed @ bardzo bolaly mnie piersi a teraz nie bola. Wydaje mi sie ze poprostu @ znow przyjdzie z wielkim opoznieniem.
Ale Eire widze ze u Ciebie pora "przytulanka" :D
Trzymam kciuki zeby marzec byl tak "urodzajny" w II kreseczki jak luty

Megi a ja bym na Twoim miejscu jeszcze poczekała i zrobiła test kilka dni po terminie @...
aniaK nie wszystkie kobiety mają objawy ciążowe i uważam,że ich brakiem nie powinnaś się sugerować tylko poczeka jeszcze z 2 dni np i robić test.

Witam :D
U mnie nadal nie ma @ Juz mialam 3 miesiace regularnie i teraz taka przerwa
W ciazy raczej nie jestem - nie mam zadnych objawow a gdybym byla to chociaz piersi zrobilyby sie jakies inne
M E G I - tutaj znajdziesz cos na temat bety

http://www.noworodek.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=63

(ja wczesniej tez nie wiedzialam ale po przeczytaniu tego artykulu duzo sie dowiedzialam)

Pozdrawiam

Megi nikt się nie śmieje, ja też nie wiedzilam co to jest. B-HCG to badanie poziomu HCG we krwi....czyli czy jest ciąża (test "sikany" też wykrywa HCG tylko znacznie później) wykrywa ciąże we wczesnym stadium od ok. 10 dpo więc u ciebie jest już możliwe i musi być powyżej 10 jakiś jednostek. Koszt to chyba ok. 30 zl. Robi się ją w labo o każdej porze dnia....może leć do laboratorium a jutro rano będziesz miała wynik.

Paluszku głupo mi pytać ale naprawdę nie wiem co to jest "beta", widzę że to słowo często sie tu powtarza i się domyślam że to jakieś badanie laboratoryjne. Tylko się ze mnie nie śmiejcie....

[url=http://www.fertilityfriend.com/home/909e3]

Megi a może zrób betę wtedy bęziesz pewniejsza. Może to dzisiejsze plamienie to plamienie implantacyjne przecież takie też się zdażają. Ja nadal wierzę, że będzie dobrze i ogłosisz nam na dniach swoja radosną nowinę!!!

Bardzo bym chciała Paluszku, ale czarno to widzę i aż mi się płakać chce bo znów dziś rano zaczęły się plamienia, jak co miesiąc zresztą.
Juz 4 miesiące jak biorę leki, za każdym razem większe dawki i jest coraz gorzej bo plamienia za każdym razem zaczynają się wcześniej.
Ja juz nie wiem co o tym myśleć, teraz tylko czekać na @ chyba za jakieś 5-6 dni.

[url=http://www.fertilityfriend.com/home/909e3]

Megi coś mi się wydaje, że będziesz mamusią......wiem co mówię moje przeczucia nie kłamią......trzymam mocno kciuki!!!!!!

nuka, duzo dziewczyn plami w okolicach miesiaczki - jak tez sie martwilam:
http://forum.styl.fm/s3/viewtopic.php?t=3162

nie prorokuj tylko sie przetestuj

u mnie chyba testowanka nie będzie. Coś zaczełam krwawić, właściwie jeszcze nie leje się ale jest śluz zabarwiony na różowo krwią i raczej @ z tego bedzzei a nie dzidzia

u mnie chyba testowanka nie będzie. Coś zaczełam krwawić, właściwie jeszcze nie leje się ale jest śluz zabarwiony na różowo krwią i raczej @ z tego bedzzei a nie dzidzia

Eire faktycznie temka mi skoczyła, ale czy to nie jest normalne nawet przy normalnym cyklu?
Szczerze mówiąc to nie znam sie na tym za bardzo, bo to pierwszy cykl jak mierzę temkę. A moja faza lutealna nie mam pojęcia ile może trwać. Cykle mam zwykle ok 27-29 dniowe, więc jeszcze około tygodnia... do... mam nadzieję że nie @ .
A moje samopoczucie od 3-4 dni jest koszmarne, ciągle mam mdłości i zawroty głowy . Ale nie chcę narazie myśleć że to ciążą, żeby sie później nie rozczarować jak co miesiąc. To może też od leków, bo biorę Duphaston aż 2x dziennie.
Eire trzymam kciuki za twoją owu, oby była owocna :P

Pozdrowionka :P :P

[url=http://www.fertilityfriend.com/home/909e3]

Julitko jeszcze się nie poddawaj. Objawów ciąży wcale nie musi być - to naprawde o niczym nie swiadczy. Trzeba cierpiwie i spokojnie poczekac bo i tak co ma być to będzie :|

Julitka w którym dc jesteś dzisiaj i ile dni po owu

coś czuje ze @ niedlugo da o sobie znac :( ,bo nie mam zadnych objawow typowo ciazowych,ani piersi nie bola,ani nie odwiedzam wc czesto :( chyba zapisuje sie na marzec.

Staram się nie dać @ ale chyba jednak przyjdzie bo brzusio mnie dziś dziwnie bolało, ale może to tylko z nerwów. Już tylko 9 dni do testowanka jeśli @ znajdzie sobie inne zajęcie:P

[url=http://www.TickerFactory.com/]

MEGI widzę,że tempka ci dzisiaj skoczyła, moze coś z tego będzie lol jaką masz długą fazę lutealną

nuka tylko tak dalej lol lol lol

ja zatestuję za 12 dni o ile ta cholerna znienawidzona przez nas @ się nie zjawi. A niech idzie do diabła i się ode mnie odczepi:)

[url=http://www.TickerFactory.com/]

Widzisz Julitko, jeszcze nic straconego, trzeba być dobrej mysli. :P Trzymam kciuki za twoje testowanie, moje testowanie też juz jest bliżej niż dalej, może za jakieś 1,5 - 2 tygodnie. Plamienia sa tez moja zmorą, więc zobaczymy czy w tym cyklu też ich doświadczę....oby nie...., niedługo sie okarze.

Pozdrowionka

[url=http://www.fertilityfriend.com/home/909e3]

no wrocilam od gin.moja sluzowka 18 mm w 26 dc i mam jakos przestrzen lutealna co podobno jest dobre,ale nie wiem co to ma do rzeczy.
dala mi nadzieje bo ja myslalam ze z tego cyklu nici :)
zobaczymy w poniedzialek.
pozdrowionka i papatki

Dziewczynki co tu tak cicho :)
mi zostało jeszcze dokładnie tydzień do testowania,ale nie robis sobie wielkich nadziei,bo przez 8 dni plamiłam po owu,także chyba z mojej sluzówki nic nie zostało.
dziś ide do mojej gin i zobaczę co mi powie. :(
pozdrowienia

Macie racje dziewczyny,marzec bedzie nasz a w listopadzie europejskie porodowki zapelnia sie dziecmi z baybusa. lol
Tak sobie dodatkowo obliczylam,ze gdybym jednak w kwietniu zaciazyla to termin mialabym dokladnie na swieta Bozego Narodzenia.
Wariatka ale wybiegam w przyszlosc....

Dokładnie Iwetko masz rację, marzec będzie nasz.

Anetko1974 też mi przykro, doskonale rozumiem co możesz teraz czuć, ale głowka do góry, smile :P , witamy w gronie marcówek

Iwetko widzę że jesteśmy na podobnym etapie cyklu, tuż przed owu. Może będziemy razem testować...

Pozdrowionka

[url=http://www.fertilityfriend.com/home/909e3]

Przykro mi Anetko1974
Ale na nastepny raz się uda, zobaczysz-marzec bedzie nasz lol

Przykro mi Anetko1974
Ale na nastepny raz się uda, zobaczysz-marzec bedzie nasz lol

Jak widac na zalaczonym obrazku z testowania nici bo @@@ przyszla za wczesnie.
Zla jestem tez,ze bede musiala przerwac kuracje antygrzybkowa.
A myslalam,ze bede miala wspanialay prezent na urodziny...ech!!

czesc dziewczynki
dawno mnie tu nie bylo bo jakis wirus mi kompa popsul.
widze ze musze nadrobic zaleglosci i juz sie zabieram do czytania.
ja testuje 28.02
pozdrowionka dla wszystkich starajacych sie i buziaczki :) :) :)

annas myślę że masz rację jak na wczasy to żeby się rozerwać. Poza tym Kiki temperatura może Ci troszkę szwanlować. Podróż , zmiana klimatu itd.

uda sie zobaczysz!!!!!

to dobrze ze nie jestes zalamana @@@
a co do temperaturki to moze warto i od termometra zrobic sobie urlop wypoczynkowy...
pozdrwaiam

No wiec dzisiaj przyszla @ i po raz pierwszy od chyba roku bardzo mnie to ucieszylo, bo swiadomosc wyjazdu z nierozwiazana sytuacja strasznie mnie stresowala. Mezus troche rozczarowany bo byl przekonanay ze tym razem to juz na pewno sie uda ale co tam...
Teraz mysle juz tylko o sobocie i zaczynam sie pakowac :D nie wiem tylko czy jest sens mierzyc tempke w tym cyklu, bo niby jak to zrobic... Ale z drugie strony chcialabym wiedzic jak ten cykl bedzie sie przedstawaial...

hej kiki no i jak tam u Ciebie

KIKI - kochana czekam na dobra nowine od Ciebie...
Przez caly weekend myslalam co u Ciebie ...czy
nie moglam wejsc na Baybusa - ale caly czas trzymam kciuki...

kiki słoneczko a może to fasoleczka ? dołączam się do sugestii agi może warto wybrać się na betę?
A ja znowu na testowaniu dzisiaj piąty dzień po owu mam wspaniały humorek (tak jest od dwóch tygodni) wszystko mnie cieszy i jestem optymistycznie nastawiona do życia. A teraz coś Wam opowiem. Wiecie jaki miałam piękny sen?
Najpierw śniło mi się że pływam w jeziorze woda jest tak czysta że aż błękitna razem ze mną pływają dwa śnieżnobiałe delfiny i słyszę swój głos "no nareszcie się udało" i zaraz potem widzę dwoje ludzi idących z wózeczkiem przez zieloniutką łąkę potem jest jakby zbliżenie i okazuje się że to ja i mój mąż stoimy na łące a przed nami wielkie jezioro (albo morze) i też czyściutka woda. Mąż podchodzi do wózka wyjmuje małą dziewczynkę i mówi "chodź na rączki bo jak tatuś cię nie weźmie to będziesz płakała".
Prawda że piękny sen?
Oby się tylko spełnił.
Pozdrawiam serdecznie życzę optymizmu i samych dobrych wiadomości

Kiki wiesz jak to bywa z tymi testami. Ja zrobiłam test dopero tydzień po spodziewanej @. Może dla pewności przed wyjazdem wybierz się na betę.

Dzieki Aga ale ja sie naprawde troche martwie. Wczorajszy test pokazal I kreche i juz pogodzona z tym czekam na wyjazd ale @ nie ma... dzis i wczoraj tempki nie mierzylam bo raczej nastawialam sie na @ nie wiem za bardzo co robic jesli jutro @ nadal nie bedzie... Zazwyczja po odstawieniu luteiny juz nastepnego dnia mialam @...

Kiki trzymam kciuki, żebyś do nas dołączyła. Tempka niczego sobie...

Cholera dziewczynki juz drugi dzien bez luteiny i ani sladu @... nie wiem co o tym myslec...

No i kolejna wspolkolezanka z grona nam odeszla z czego sie bardzo cieszymy.Prawda?
To chyba obecnie jedyny powod do radosci bo:
- moja temeraturka jest nieciekawa,
- FF odznaczyl mi owulacje,
- nie ma przytulanka z powodu leczenia grzybka,
- pogoda straszna.
Czuje,ze zadne testowanko nie bedzie potrzebne bo @ przyjdzie w terminie :(

Karolinko gratuluję fasolki !!!

Widzę że wątek październikowych mam bedzie pękał w szwach. :P

Magda11 jeśli to nawet @ (czego tobie wogóle nie życzę) to się nie martw, nie w tym to może w przyszłym miesiącu. Na każdą z nas w końcu tez przyjdzie pora, że zobaczymy te 2 kreseczki, trzeba tylko byc dobrej myśli i cierpliwie czekać....

karolinKo ogromne gratulacje!!!!!
Kiki trzymam za ciebie kciuki. Razem byłyśmy na planowaniu, mnie na szczeście udalo się wpierwszym cyklu starań, ale wierzę, że i dla ciebie zaświeci sloneczko. uważam, że stanie się to szybciej niż myślisz...

GRATULACJE Karolinko.

karolinKo moje gratulacje
Megidziś mam 42 dc i jakiś cień @ widać już .Cieszę nawet, bo w pon pójdę na badanko reszty hormonów . Już progesteron robiłam w 22 dc i wiem że jest za niski, więc w ciąży raczej być nie mogę, ale i tak dzięki za trzymanie kciuków.
A tak swoją drogą to wyjątkowo płodny ten miesiąc się zrobił lol

Okres miałam dostac w srode lub czwartek, a testowalm dzis czyli 2 lub 3 dni bo terminie miesiaczki. Gnebiło mnie to ze @ nie przychodzi ale tez ten cykl uznałam za stracony bo przytulanko bylo 2 razy, raz w 10 a potem w 12 dniu cyklu, ale ja mam wczesne owulacje. Ta druga kreseczka i wazniejsza na tescie, nie jest az tak wyrazna ale jest!!! :D We wtorek powtórze test - tak dla pewnosci. DZIEWCZYNY ZYCZE Z CALEGO SERCA WSZYSTKIM WAM II KRESECZEK!!!!

Karlinko suuuper! w którym dniu cyklu robiłas test?

Ja dzis testowałam i jak zobaczyłam wynik to nie mogłam w to uwierzyc co widze, II KRESECZKI MOJE KOCHANE, płakalam i sie smiałam równoczesnie, nareszcie po 9 miesiacach staran MAM FASOLKE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D :D :D Jak to pisze to jeszcze nie moge uwierzyc, ciagle ogladam ten test!!! Jestem po prostu szczesliwa!!!!! :D

Kiki, być może to wpływ luteiny, ale bardzo by mnie twoja dobra nowinka ucieszyła :D

Nie testowalam bo wczoraj tesciowa sobie noge uszkodzial i spedzilam prawie caly dzien na pogotowiu. A @ jak nie bylo tak nie ma chociaz naprawde przeczucia mam ze to nie jest fasolka. Zupelnie! TAk jak zawsze byl jakis tam cien nadziei to teraz mysle ze moze jednak cos mi sie tempki pomieszaly (nie wpisywalam ich regularnie, a potem spisalam z kartki wiec moglo mi sie cos pomieszac) chociaz jak w 17 dc cyklu bylam na usg, to zadnego pecherzyka dominujacego nie bylo, plyna w zatoce wskazywal na odbyta owulacje, sluzowka 7.5 mm... na ale biore luteine i moze to ona blokuje @ a wiec zaraz jade na zakupy, przy okazji kupie test i jak tylko wroce to go zrobie, bo juz sie naprawde sama denerwuje Nasz wyjazd za tydzien...a tu takie nerwy!!! :D

Nie testowalam bo wczoraj tesciowa sobie noge uszkodzial i spedzilam prawie caly dzien na pogotowiu. A @ jak nie bylo tak nie ma chociaz naprawde przeczucia mam ze to nie jest fasolka. Zupelnie! TAk jak zawsze byl jakis tam cien nadziei to teraz mysle ze moze jednak cos mi sie tempki pomieszaly (nie wpisywalam ich regularnie, a potem spisalam z kartki wiec moglo mi sie cos pomieszac) chociaz jak w 17 dc cyklu bylam na usg, to zadnego pecherzyka dominujacego nie bylo, plyna w zatoce wskazywal na odbyta owulacje, sluzowka 7.5 mm... na ale biore luteine i moze to ona blokuje @ a wiec zaraz jade na zakupy, przy okazji kupie test i jak tylko wroce to go zrobie, bo juz sie naprawde sama denerwuje Nasz wyjazd za tydzien...a tu takie nerwy!!! :D

Nie testowalam bo wczoraj tesciowa sobie noge uszkodzial i spedzilam prawie caly dzien na pogotowiu. A @ jak nie bylo tak nie ma chociaz naprawde przeczucia mam ze to nie jest fasolka. Zupelnie! TAk jak zawsze byl jakis tam cien nadziei to teraz mysle ze moze jednak cos mi sie tempki pomieszaly (nie wpisywalam ich regularnie, a potem spisalam z kartki wiec moglo mi sie cos pomieszac) chociaz jak w 17 dc cyklu bylam na usg, to zadnego pecherzyka dominujacego nie bylo, plyna w zatoce wskazywal na odbyta owulacje, sluzowka 7.5 mm... na ale biore luteine i moze to ona blokuje @ a wiec zaraz jade na zakupy, przy okazji kupie test i jak tylko wroce to go zrobie, bo juz sie naprawde sama denerwuje Nasz wyjazd za tydzien...a tu takie nerwy!!! :D

Kiki testowalas juz? czy moze cos przeoczylam bo wczoraj caly dzien nie moglam wejsc na Baybusa.

Ja testuje okolo 18 ale od kilku dni bardzo bola mnie piersi.Nawet nie chce sie nakrecac bo jakos nie mam nadziei ale prosze Was,poradzcie mi co mam zrobic aby tak nie bolaly,moze przykladac czyms zimnym bo paracetamol nie pomogl.Na bolace plecy mam masc ale na piersi nie mam nic.

Magda a który to dzień cyklu Może jeszcze nic straconego, może masz za niskie stężenie Hcg i test niczego nie wykrył. Spróbuj znowu za parę dni.

A swoją drogą to Baybus coś dzisiaj sie popsuł, w ciągu dnia nie szło wogóle wejść na tą stronę.

No i testowałam. Jedna śliczna kreseczka. No nic czekam na @ i nie mogę się coś doczekać. Tempka w górze a @ brak. A chciałabym już badanka zacząć robić

No i testowałam. Jedna śliczna kreseczka. No nic czekam na @ i nie mogę się coś doczekać. Tempka w górze a @ brak. A chciałabym już badanka zacząć robić

No i testowałam. Jedna śliczna kreseczka. No nic czekam na @ i nie mogę się coś doczekać. Tempka w górze a @ brak. A chciałabym już badanka zacząć robić

Madziu serdeczne gratulacje, Pani Magister

Coś mi sie wydaje że lista zaciążonych znacznie się jutro powiększy....

Życzę powodzenia w testowanku i szybko dawajcie znać

Dziękuję bardzo mocno Babeczki
Jak jutro zatestuję, to dam znać o wyniku. Papatki

madziu ja rowniez serdecznie ci gratuluje obrony, przede mna rowniez obrona (dopiero licencjat) ale chyba dopiero w kwietniu

Trzymam kciuki za was KIKI i MADZIU oby tempki nie spadly

Madzia serdeczne gratulacje dla pani magister

Oj coś mi się zdaje, że chyba Ty w kolejce do zafasolkowanych. Pamiętaj, że fasolki lubią zaskakiwać. Ja też wogóle nie nastawiałam się, a jednak. Daj zanć jak test i trzymam kciuki, żeby był pomyślny.

Eire @ jeszcze nie dostałam i chyba jutro jak nic nie wyniknie i tempka dalej będzie w górze to w końcu zrobię test, choć podobnie jak u Kiki wcale mi się nie spieszy do ujrzenia po raz kolejny jednej kreski. Dziś jest 14 dpo , a moja faza lutealna trwa 12 dni :o . Poza tym nie nastawiałam się na ten cykl bo miałam bardzo dużo roboty i obronę pracy i staranek za specjalnych nie było.A teraz mogę się pochwalić, że od dziś jestem mgr lol

Jezu dziewczyny ja bym naprawde strasznie chciala, choc nie ukrywam ze to by nam teraz nieco pokrzyzowalo nasze plany, bo wtedy wyjazd odpada (taka zmiana klimatu jest chyba troche ryzykowna)... ja sie na ten cykl w ogole nie nastawialam... najgorsze jest to ze wcale mi sie nie chce robic testu, juz tyle razy widzialam I kreche ze po prostu nie mam ochoty i tym razem...

Kiki coś mi się wydaje że tez dołączysz do tego grona szczęśliwych mamuś.

A jeden raz też daje dzidziusia, dowodem jest moja Maja. Czekamy na wyniki jutrzejszego testowanka. Powodzenia, trzymam kciuki... lol

Eire nie nastawiaj się aż tak negatywnie, ciąża często przychodzi wtedy kiedy się jej wogole nie spodziewamy.

Kiki to czekamy do jutra.....ja myślę, ze cuda się zdarzają a na forum było wiele przypadków choćby viva z wrogim śluzem i jednym plemniczkiem i co będzie mamą :) ja myślę, że leki nie pogmatwały tylko pomogły i myślę, że naprawdę będzie dobrze zobaczysz a jak nie w tym cyklu to napewno w następnym cyklu zmajstrujecie małe bebe na Dominikanie!!!!!

Możliwe,że tak będzie.Raz a dobrze.Moja ginka powiedziała abyśmy zachowali wstrzemiężliwość na kilka dni przed owulacją i dopiero póżniej próbowali.Plemniczki będą bardziej żywotne.

paluszku jakos nie wiem czemu ale nie chce mi sie wierzyc w takie cuda... lol moze to te leki mi tak wszystko pogmatwaly...juz sama nie wiem... najdluzsza moja faza lutealna trwala 14 dni, wiec jeszcze do jutra spokoj. Jak jutro @ nie bedzie no to test musze niestety zrobic, bo mi sie luteina konczy.

teraz wstawialam recznie niestety :-(

kiki a moze z tym waszym przytulanie to bylo "raz dobrze " ;)) hehe tego ci zycze z calego serducha, obyscie na Dominikane pojechali w "troje" tzn ty 2w1 ;))

nie wiem czemu nie moge wstawiac buzek i pogrubiac tekstu, dziewczyny wy mozecie?cos mi komputer szwankuje :-(

Megi ja jak na razie wogólę nie biorę pod uwagę robienia testu bo jesttem pewna,że jutro albo najpóźniej pojutrze @ się pojawi, w zeszłym cyklu było tak samo. no chyba,że nie pojawi sie przez tydzień to może wtedy ale biorąc po uwagę ilość leków które ostanio łykam to może to mieć jakiś wpływ na jej przesunięcie, więc nie robie sobie nadziei

kiki zaczynam mieć dziwne przeczucia, że ty jednak pojedziesz na tę Dominikanę w 3 osoby a nie dwie :))) Testuj bo umieram z ciekawośći....wygląda na to, że to naprawdę płodny miesiąć!!!!! Trzymam mocno kciuki i nie puszczam!!!!

Anetka1974 lekarze mnie już dawno mocno wkurzyli, dlatego nie cierpię do nich chodzic jak naprawdę nie muszę. To fakt co jeden to mądrzejszy, ale spróbuj coś im powiedzieć, to wtedy jest prawdziwa obraza majestatu. Na ten temat mozna by dużo napisać i więcej tego złego niż dobrego. Są oczywiście i dobrzy lekarze ale takich szukać to często jak szukanie igły w stogu siana.
Najlepiej to wogole nie chorować....

MEGi novum niestety w Warszawie....nie wiem jak sytuacja wyglada w Poznaniu...ale moze faktycznie u ciebie to kwestia tylko tego progesteronu...

Kiki co to jest ta klinika Novum, ja w Poznaniu nie słyszałam o takowej.
Może faktycznie jeśli i w tym cyklu pojawią się plamienia to skorzystam z takiej porady lekarskiej. Narazie ciągle myślę, że to tymczasowe zachwiania hormonalne i że w tym cyklu jak już wezmę tą większą dawkę progesteronu to wszystko wróci do normy.
Ja nie cierpię chodzenia po lekarzach, bo ostatnio w wielu gabinetach gościłam i na różnych lekarzy trafiałam. Narazie miałam zaufanie do mojej ginki, ale może faktycznie na tym polu nie ma ona aż takiej wiedzy. Kurcze nie wiem co robić
Jeśli wiesz coś o takiej klinice w Poznaniu to daj mi namiary.

Oj dziewczyny ale te bociany się rozszalały w tym miesiącu :P Oby tak dalej ..... to nikt tu nie zostanie. Która następna dołączy do grona ciężaróweczek
Kiki i Eire kiedy testujecie?

Tak tempki sa prawdziwe, tylko dopiero teraz je wpisalam... co prawda nie mierzylam codziennie ale... Ta wczorajsz faktycznie jakas gigantyczna ale dzis juz 37.2...a wiec jakby nie bylo spadek... Natomiast teoretycznie dzis termin @ a tu cisza... :o zero objawow zarowno ciazowych jak i @, normalnie o tej porze cycki juz bardzo bola., no i ten charakterystyczny bol brzucha...teraz nic... wydaje mi sie ze szyjka macicy jest w miare wysoko jak na te faze cyklu, srednio miekka... cholera juz samam nie wiem co myslec, za tydzien wyjezdzamy...wolalabym tam nie miec @... no a jak to fasolka no to oczywiscie nie jedziemy ale to prawie niemozliwe, bo w tym cyklu bylo tylko jedno przytulanko!!!!

Eire - mam nadzieje ze szybciutko przejdzie Ci to zapalenie.
przytulanko bylo co dwa - trzy dni od 12dc wiec moze......"cos" z tego bedzie, ale nie robie sobie duzej nadziei poniewaz boje sie rozczarowania.
Narazie lykam tylko folik ale zastanawiam sie nad luteina (tyle dziewczyn ja bierze) ale tak naprawde nie bardzo wiem jakie ma wlasciwosci Wiec jesli mozecie to prosze opiszcie mi dzialanie luteiny.

Gratulacje BALU.Bardzo się cieszę.Życzę Ci spokojnej ciąży.Pozdrawiam.

aniaK a jak tam z przytulankiem udało wam się trafić w owu
mój pęcherz dalej daje czadu ale juz zaczynam sie do tego przyzwyczajać lol od wtorku biore nowe prochy wiec jeszcze nie czas na poprawę ale liczę,że mi pomogom

WITAM
KIKI - faktycznie ta Twoja tempka moze "COŚ" oznaczac :D - zycze Ci tego z calego serca.
Eire - a jak Ty sie czujesz Juz mija zapalenie
Ja dzisiaj jestem prawdopodobnie 4/5 dni po owu. 22 dc. i jajniki nie daja mi spokoju

Ale pieknie zapowiada sie ten miesiacv -oby tak dalej :D :D