• Gość odsłony: 6595

    Sierpniowe testowanie :)

    Dziewczynki, ktora z was bedzie jeszcze w sierpniu robila tescik? Proponuje utworzyc liste oczekujacych... i wspierac sie w tym jakze trudnym momencie kazdego cyklu - OCZEKIWANIA :D Moja planowana @ 17.08... oby nie przyszla, a 18 tescik... Co wy na to, jak wasze terminy???

    Odpowiedzi (109)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-03-26, 13:59:00
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-03-26 o godz. 13:59
0

Witajcie dziś!
U mnie dzis radosny poranek - robiłam drugi test (po poniedizałkowym pozytywnym) i znowu wyszły dwie piękne kreski! :D :D :D
Cieszymy się razem z Mężusiem i tymczasem wybieram się do gina!
Powodzenia!

Odpowiedz
vergangenheit 2009-03-26 o godz. 13:43
0

Justyna:) napisał(a):... Ja niestety nie mogłam liczyć na łaskawość tego miesiąca (teścik nie pokazał dwóch kreseczek), ale nie będę się zrażać i spróbuję we wrześniu...
No i tak też należy :) , prawie każda z nas doczeka się kiedyś dwóch kreseczek, niektóre może tylko troszkę później niż inne :)

Odpowiedz
Gość 2009-03-25 o godz. 21:46
0

Witam wszystkie pełne sierpniowych nadziei dziewczyny. Ja niestety nie mogłam liczyć na łaskawość tego miesiąca (teścik nie pokazał dwóch kreseczek), ale nie będę się zrażać i spróbuję we wrześniu. Cieszę się że w naszym gronie są te którym się udało.Trzymam kciuki za wszystkie starające się, a tym w stanie błogosławionym życzę najcudowniejszych 9 miesięcy pod słońcem. Dbajcie o siebie :)

Odpowiedz
annas 2009-03-25 o godz. 17:32
0

Zycze Nam wszystkim powodzenia Kobiettki.
Ja co prawda nowa ale czekajaca.
Jutro mam wyniki beta hcg, nie ludze sie bo dzisiaj tescik wyszedl negatywnie a jest 12 dpo:(

Odpowiedz
viva 2009-03-25 o godz. 16:57
0

Spokojnie kangosiu. Takie dolegliwości są naturalne w stanie błogosławionym. Tylko Ci pozazdrościć. A tak wogóle to ogromniaste gratulacje! Bardzo się cieszę, że udało się i to za pierwszym razem! Szczęściara z Ciebie. :D
Gorąco pozdrawiam

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-03-25 o godz. 14:15
0

Witajcie dziewczyny! U mnie dzis spadek formy, w nocy miałam bóle brzucha (jak na jakąś mega-@), do tego wzdęcie brzucha i ssanie z głodu. teraz brzuszek jakby już przestaje boleć, za to czuję się słabo, w głowie mi sie cokolwiek kręci, gorąco mi się robi... A jutro rano planuję drugi test.
I jeszcze jedno: tak naprawdę, to ja w ogóle nie liczyłam, że uda nam sie za pierwszym razem, przekonywałam męża, że to musi potrwac parę miesięcy i że przed nami długa droga i dużo czasu, a tu tymczasem.... :D

Odpowiedz
Sarka J 2009-03-25 o godz. 00:33
0

Dzięki dziewczyny Jesteście super Potraficie niesamowicie podnieść na duchu...
Też mam takie zdanie na ten temat, że nie ma co za bardzo chuchać i dmuchać, ale same wiecie...człowiek chce zrobić i dopilnować wszystkiego aby było ok. Ale rzeczywiście nie ma co przesadzać bo człowiek by zwariował, schował się w złotej klatce i czekał, czekał....
Kochaniutkie mam nadzieje, że i wam ten koniec wakacji przyniesie najszcześliwsze 9 miesięcy w życiu...Ja trzymam mocno kciuki

Odpowiedz
Gość 2009-03-24 o godz. 21:52
0

Kochana Sarko
Ja też myślę podobnie jak kiki. Nie można przesadzać, idź do dentysty, mąż niech się wyleczy...ale w międzyczasie "pracujcie" :D
Skoro dzis jest 9dc to kto wie czy za 4-5 dni coś nie obudzi w Twoim brzuszku :D
Pracujcie, pracujcie... a my czekamy na dobre nowinki, pa,pa. :D :D

Odpowiedz
Gość 2009-03-24 o godz. 20:30
0

sarka mysle ze nie ma co przesadzac... W koncu wiele dzieci to wpadki i ich rodzice na pewno nie przejmowali sie zbytnio na samiuskim poczatku ciazy (tzn od poczecia do momentu kiedy sie dowiedzieli o ciazy) bo o niej po prostu nie wiedzieli. Dlatego mysle ze powinnas isc do dentysty i ewentualnie poinformowac go o potencjalnej ciazy, ale mysle ze kiedy fasolka sie jeszcze nie zagniezdzila to w zasadzie to nie ma wiekszego znaczenia.

Odpowiedz
Sarka J 2009-03-24 o godz. 18:31
0

To wspaniale Kangosiu jakie to musi byc cudowne uczucie, ze w koncu sie udało.... :P ekstra :D
A ja się zastanawiam, że jeśli teraz to mój 9 dzień cyklu to teraz w najbliższych dniach moge zajść w ciążę a na wtorek jestem umowiona do dentysty o zgrozo i nie wiem czy jak by co zaszkodzilabym powstajacej we mnie fasoleczce nie wiem co mam robić, czy przez jedną wizyte u dentysty mam się wstrzymać do następnego miesiąca, sama nie wiem co mam robić, a i mój mężuż właśnie od paru dni bierze antybiotyki (też w związku z ząbkami) i czy takie coś nie zaszkodzi spłodzeniu zdrowiutkiej fasoleczki

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-03-23 o godz. 20:31
0

Kangosia,jesteś szczęściarą :D :D .Ja również dołączam się do gratulacji-z całego serca życzę ci małego bąbelka :P
Ja właśnie zrobiłam test owulacyjny i czekając na wynik przeglądam co nieco... Myslę, że z tym testem może rzeczywiście odczekać 3-4 dni Ja bym tak zrobiła
Ohh.... to cudowne!!!!!
Trzymaj sie cieplutko :D

Odpowiedz
Gość 2009-03-23 o godz. 20:18
0

Dzieki dziewczyny za ciepłe słowa, drugi test mam juz zakupiony, nie wiem tylko, kiedy go zrobić - czy od razu czy lepiej poczekać? Myślę, żeby zrobic dopiero gdzieś koło piątku, a Wy o co o tym sądzicie?
Pozdrawiam i przesyłam moc fluidów dwukreseczkowych!!! :D :D :D

Odpowiedz
Eire 2009-03-23 o godz. 19:06
0

Kangosia gratulację :D daj znać jak zrobisz drugi test chociaż to już tylko formalność

Odpowiedz
Gość 2009-03-23 o godz. 14:53
0

Kangosia slaba kreska nie ma znaczenia, jesli jest to znaczy tylko jedno - fasolka
Gratuluje ci bardzo i przeslij nam troche ciazowych zarazkow....

Odpowiedz
Gość 2009-03-23 o godz. 14:37
0

Dziewczyny, zatestowałam wreszcie, nie wytrzymałam do rana i zrobiłam test tuz po pólnocy (w końcu juz poniedziałek był), no i wuyszły dwie kreseczki, z tym że jedna troche słaba... Nie wiem więc, na ile wynik jest pewny, powtórzę za parę dni, a tymczasem staram się zachowac spokój (chociaż z emocji to spać nie mogłam) i być dobrej myśli!

Odpowiedz
Eire 2009-03-23 o godz. 12:35
0

kiki wysłałam Ci wiadomość z opisem sytuacji bo nie ma sensu zanudzać tym innych dziewczyn a pozatym to nie jest wątek o mich prywatnych problemach...przeczytaj jak będziesz miała chwilkę i powiedz co o tym sądzisz

Odpowiedz
Gość 2009-03-23 o godz. 12:30
0

oj kochana eire widze ze to jednak nie dolek, a caly wielki dol...
Nie wiem w czym rzecz ale licze na to ze jednak jest to problem do rozwiazania... A na poprawe chumorku dobra jest czekolada (mi bardzo pomaga :D ) albo babskie ploty...a wyplakac sie od czasu do czasu tez zdrowo!!!

Odpowiedz
Eire 2009-03-23 o godz. 12:12
0

kiki dzięki za wsparcie, jesteś kochana i cieszę się, że mogę liczyć na to, że przeczytasz moje biadolenie i żale
chce mi się dzisiaj ryczec i to na maxa....

Odpowiedz
Gość 2009-03-23 o godz. 12:03
0

eire moze to tylko taki chwilowy dolek... no wiesz musi byc jakas rownowaga... Praca to zawsze taki temat dosc sliski, a juz zupelnie nie pasuje do slowa dziecko... Trzymam kciuki zeby jednak wszystko sie wyprostowalo...

Odpowiedz
Eire 2009-03-23 o godz. 11:38
0

kiki pewnie, że nie próżnowaliśmy ale dziecka to raczej z tego nie będzie, jestem dopiero przed owu a nawet nie wiem czy wogóle ją będę mieć. Ostanio troszkę skomplikowała się sprawa z moją pracą, wczoraj wieczorem pokłóciłam się z Robertem i generalnie dzisiaj wszystko jest dla mnie czarne i beznadziejne.
Ale oczywiście trzymam za was kicuki i z całego serca życzę tych urpagnionych dwóch kreseczek
connie jeszcze raz gratulację, ja miałam jakieś przeczucie, że w tym miesiącu Ci się uda. Dawaj znać oc tma dalej u Ciebie i jak po usg.

Odpowiedz
connie 2009-03-23 o godz. 10:37
0

testujcie dziewczynki, szybciutko :)
Kiki mam nadzieje, że to monitorowanie pomoże :)
Kangusia testuj testuj

Odpowiedz
Gość 2009-03-23 o godz. 02:32
0

Witajcie dziewczynki...

Troche czasu zajelo mi przeczytanie waszych postow... No i tyle dobrych nowin - connie :D

Eire mam nadzieje ze nie proznowaliscie z mezem - ciesze sie ze tak milo i intensywnie :D spedziliscie czas! Teraz poczekamy na efekty waszej pracy... Dzis widzialam bociana wiec moze to znak.... (na wszelki wypadek przygladam sie tez kapuscie :D )

Ja we wtorek lece do gina zmusic go do monitorowania cyklu...

Ach i jeszcze jedno... tak przygladam sie mojej kotce i ona taka zaokraglona lekko... czuje ze tak czy siak jakies maluchy u nas niedlugo w domku beda :D

Odpowiedz
Gość 2009-03-23 o godz. 00:30
0

Do testu jeszcze parę godzin - do rana, nie wiem, do której uda mi się dospać... A tymczasem spróbuję się troche wyluzować, wyłączam komputerek, idę się kąpać, pooglądam film. Trzymacie za mnie, dam znać zaraz po, pa!!!

Odpowiedz
Eire 2009-03-21 o godz. 01:30
0

anielko ja myślę, że może nie denerwuj się na razie dopóki to tylko Twoje przypuszczenia a nie pewność....chyba karmisz piersia może to opóźnienie miesiączki to przez to kramienie..nie jestem ekspertem w tej kwestii ale ....
mam nadzieję,że wszystko ułoży się po Twojej myśli...bardzo Ci tego życzę.
Pozdrawiam :)

Odpowiedz
Gość 2009-03-20 o godz. 23:52
0

Rzecz w tym, że jeszcze nie wiem, czy jestem w ciąży! To mój pierwszy cykl starań, w poniedziałek robię sobie test, a do tego czasu będę zachodzić w głowę, czy tak czy nie. Trudno mi zaobserwowac u siebie jakies klasyczne objawy (żadnych mdłości czy dodatkowego siusiania), jedynie te piersi jakieś inne... Staram sie więc uzbroić w cierpliwość i nie zagłębiać się zanadto w te kwestie, żeby sie nie rozczarować potem. Ale zasadniczo wiem, że przy pierwszym cyklu prawdopodobieństwo nie jest zbyt duże, więc nastawiam się pół na pół (to i tak chyba nadzwyczaj optymistycznie)! Byle do poniedziałku! 8)

Odpowiedz
Gość 2009-03-20 o godz. 22:51
0

kangosia.. a czy ty jestes w ciazy?? tak czy inaczej do objawow mozna jeszcze zaliczyc:
- nocne siusianie
- czeste zmeczenie
- dziwne zachcianki
- zmiane zainteresowan i przysmakow
- u niektorych.. nocne chrapanie :)
- duzy apetyt
- zmiany nastrojow
to by chyba bylo na tyle.. pozdrawiam

Odpowiedz
Gość 2009-03-20 o godz. 22:47
0

zaczekam z testem jeszcze ze dwa dni... tzn. zrobie w poniedzialek o ile @ nie przyjdzie... ale odnosze wrazenie ze nie przyjdzie... tak jak z pierwsza ciaza tak i teraz snilo mi sie niemowle.. tyle ze tym razem dziewczynka.. ojejku a jak zeczywiscie znowu zaszlam w ciaze.. :(

Odpowiedz
Eire 2009-03-20 o godz. 22:22
0

anielko....powiem Ci, że nie mam pojęcia..a robiłaś sobie test

Odpowiedz
Gość 2009-03-20 o godz. 15:23
0

kobitki... mam maly problem.. otoz lekarka przypisala mi tabletki antykoncepcyjne cerrazete... a teraz mija juz 32 dzien od miesiaczki.. a przed wczesniejsz ciaza mialam regularne @ co 29 dni.. czy mam sie martwic???

Odpowiedz
Gość 2009-03-20 o godz. 12:56
0

Hej! Wyczytałam gdzieś, że do objawów ciąży należą m.in. żyłki na piersiach. Czy ktoś wie może coś więcej na ten temat? No i czy to prawda w ogóle? Moje piersi od jakiegoś czasu cokolwiek się zmieniły, są większe (nowy biustonosz kupowałam o większej miseczce), ale nie bolą mnie bynajmniej, no i oczywiście dopatrzyłam się owych żyłek... Hmm...

Odpowiedz
Eire 2009-03-20 o godz. 10:32
0

kangosia witaj na forum. Trzymamy wszystkie kciuki za twoje dwie kreseczki :D

Odpowiedz
Gość 2009-03-20 o godz. 01:21
0

Witam! To mój pierwszy cykl starań, test postanowiłam zrobić sobie dzien po prawdopodobnej @ (o ile do czego czasu sama sie u mnie nie zamelduje:(), tj. w poniedziałek 23.08. Trzymajcie za mnie, odezwę się z pon, a może i jeszcze przedtem! :)

Odpowiedz
Eire 2009-03-19 o godz. 22:07
0

hej kobietki :D
w końcu udało mi się przeczytać z grubsza Wasze posty ale się udało.
Ja miałam naprawdę suuuuuuper parych kilka dni. Bo oczwiście moja niespodzianka dla męża się udała i wierzcie mi warto było zobaczyć ten jego piękny usmiech których przez dobrą godzinkę nie schodził mu ust a mieliśmy tak pracowity okres, że nawet tempki nie pamiętałam zmierzyć. ale muszę się pochawlić, że mój mąż został drużynowym mistrzem formacji kawaleryjskich (tzn. ułańskich). przez to wszystko naprawdę oderwałam się od myslenia o dziecku i jak na razie ten stan się u mnie utrzymuje...naprawdę TOTALNY luz.
ale myslałam o Was zwłaszcza o kiki , connie , bąbelku i o aiszce no i widzę że Wy nie próżnowałyście tak jaj ja i ostro tutaj się udzielacie. co ja mogę jeszcze powiedzieć, że życzę wam wszystkim (tym których nie wymieniłam też) abyście w najbliższym czasie martwily się o swoje figury

Odpowiedz
Gość 2009-03-19 o godz. 16:27
0

kochana viva ja progesteron badalam w 26dc,chociaz niektorzy lekarze zalecaja w 21dc,a normy sa podane jak odbierasz wynik.najlepiej jakbys wziela skierowanie od lekarza to wtedy nie zaplacisz.co do poronien to byly stwierdzone przez lekarza za pierwszym razem,a pozniej w kazdym miesiacu mialam stymulacje i monitoring wiec moja pani doktor wiedziela czy jestem czy nie jestem w ciazy po usg

Odpowiedz
viva 2009-03-19 o godz. 13:56
0

Julka jak poznałaś, że to były poronienia? Czy @ się spóźniała? Ja dwa cykle temu miałam wrażenie, że też poroniłam. Niby miesiączka była w terminie ale z silnymi bólami i temp. była dość wysoka. Może to moja fobia, w końcu też jestem po przejściach, ale wtedy to był 5 tydzień i ciąża była stwierdzona. Za każdym razem gdy przychodzi @ ze zdenerwowaniem obserwuję co ze mnie uchodzi. Bardzo mnie to wszystko stresuje. Może również mam problemy z progesteronem. Kiedy powinnam zrobić badanie prog.? W których momentach cyklu, żeby się coś konkretnego dowiedzieć?
Proszę napisz mi. Na razie jestem w drugim dniu cyklu więc w tym miesiącu mogłabym zacząć się leczyć. Do tej pory zrobiłam tylko monitorowanie cyklu. I powiedz mi proszę jakie są normy prog. w odp. fazach.
Wielkie dzięki za pomoc.

Odpowiedz
Gość 2009-03-19 o godz. 13:22
0

to juz 5 cykl staran,za kazdym razem ronilam,a teraz moja pani doktor wyslala mnie w drugiej fazie na progesteron i okazalo sie ze jest zbyt niski zeby fasolka sie zagniezdzila i dostala jakis zastrzyk,no i dzis zobaczymy czy sie podniosl,po 14 maz odbiera wynik.trzymajcie kciuki
najlepsze jest to ze jest to pierwszy miesiac jak nie myslalam o dzidzi i mam nadzieje ze pomyslny :)

Odpowiedz
viva 2009-03-19 o godz. 13:16
0

To jeszcze lepiej. Wszystko będzie dobrze!!!
Wierzę, że jesteś zaciążona, och jak super :D
Trzymam kciuki żeby @ ominęła Cię szerokim łukiem :D
Musisz mocno wierzyć, że to jest to.
Który to cykl starań?

Odpowiedz
Gość 2009-03-19 o godz. 13:07
0

viva dzis to juz 33dc i @ nie ma,dzis bylam na badaniu progesteronu bo mialam bardzo niski,zobaczymy jaki bedzie dzisiaj.

Odpowiedz
viva 2009-03-19 o godz. 12:18
0

To bardzo prawdopodobne, że test się myli.
Ja zrobiłam test "sikany" i był negatywny a za dwa dni zrobiłam test z krwi i... byłam w ciąży (którą straciłam po 5 tyg. )
Myślę, że powinnaś zrobić BHCG. Na pewno będzie dobrze, to w końcu 31 dzień cyklu!!!

Connie co z tym testowaniem
35 dc bez @ to dopiero osiągnięcie

Testujcie dziewczyny, testujcie...

Odpowiedz
Gość 2009-03-19 o godz. 11:22
0

dziewczynki zrobilam test w 31 dc i tylko jedna kreseczka :(
dlaczego
objawy mam tak jak mialam i nie ustapily,to dlaczego nie mam jeszcze @,a moze test sie myli

connie rob i test i przynies dobre wiesci :)

Odpowiedz
connie 2009-03-19 o godz. 09:50
0

dziekuje Kiki
wiem, że muszę zrobic
objawów mam tonę, 35 dc
więc czemu się boję?

Odpowiedz
Gość 2009-03-18 o godz. 13:14
0

connie te testy to chyba wszystkie bardzo podobne... Ale proponuje ci pre- test bo ma pojemniczek na mocz (test jest plytkowy), bo w innych tego nie ma i ja dzisiaj biegalam i szukalam czegos w co mozna nasikac a juz ledwo wyrabialam (testu clearview wiec nie polecam) albo taki strumieniowy jest dobry bo nie martwisz sie o pojemniczki i nie uzerasz z pipetami.

Odpowiedz
connie 2009-03-18 o godz. 12:04
0

no, pomyliłam, to juz 34 dzień bez @
nie wiem,jaki test kupić? który jest wiarygodny?

Odpowiedz
wik 2009-03-18 o godz. 11:36
0

dziewczynki, testujecie szybciutko i meldujcie nam co wyszło :) Trzymam mocno kciuki i będę tu zaglądać z nadzieją na dobre nowiny :D

Odpowiedz
Gość 2009-03-18 o godz. 11:31
0

witajcie dziewczyny! :D :D
Connie, to już naprawdę dobry znak :D
Mam nadzieję,że wreszcie spełni się twoje największe marzenie.Trzymam kciuki. :D :D Daj znać jak poszlo

Odpowiedz
Gość 2009-03-18 o godz. 10:35
0

dziewczyny, nigdy się nie wypowiadałam na tym forum, ale wiedzcie że odwiedzam je codziennie i trzymam kciuczki i cieszę się z Wami z każdych świeżych dwóch kreseczek
trzymajcie się mocno

Odpowiedz
connie 2009-03-18 o godz. 08:25
0

ja też dzisiaj testuję
od 33 dni nie ma @, czuje sie bardzo dziwnie
pobolewa mnie żołądek od tygodnia
pora na wyjaśnienia :)

Odpowiedz
Gość 2009-03-18 o godz. 03:38
0

Dziekuje dziewczynki, jestescie kochane Naprawde nie wiem jakbym to wszystko zniosla bez was...
Wlasnie przed chwila kupilismy w aptece tescik (calonocna, aptekarka juz troche drzemala jak wparowalismy po ten test ale co tam)... wiec jutro raniutko najpierw tempka, potem tescik... i dam znac co wyszlo...

Odpowiedz
Lona 2009-03-17 o godz. 21:56
0

kiki kochana tempa to nie wszystko nie przejmuj się małym spadkiem, tempka i tak jest na wysokim poziomie. Spójrz na mój wykresik ciążowy tempka tez nie była wysoka a jednak fasolka była ????
Zrób jeszcze raz teścik i ogłaszaj II kreseczki, trzymam kciukaski.
Powodzenia.
Pozdrawiam Monia :D

Odpowiedz
Gość 2009-03-17 o godz. 21:33
0

asiszka ma racje tempka sie nie przejmuj, mi spadla w ciazy, tempka nie jest najwazniejsza. glowa do gory

Odpowiedz
Gość 2009-03-17 o godz. 21:32
0

O tempkę sie nie martw, nie jest taka niska, ważne że nad kreską, jutro może podskoczyć i wszystko wróci do normy

Odpowiedz
Gość 2009-03-17 o godz. 21:29
0

O tak niech sie nawet @ nie zbliża
Co do jedzenia to od piątku mam wilczy apetyt, jem co mi w ręce wpadnie, dobrze że są teraz arbuzy i mozna się choć na chwilę zapchać :)

Odpowiedz
Gość 2009-03-17 o godz. 21:13
0

Oj asiszko jedzenie bardzo wazna rzecz, zwlaszcza w naszym stanie (tzn. starajacych sie :D ) wiec jak najbardziej nie zaluj sobie...
Troche sie martwie ze jednak nic z tego, dzis tempka nieznacznie spadla, moze to nic, a moze jednak przebrzydla @ daje o sobie znac...
Zakladamy klub przeganiaczy @

Odpowiedz
Gość 2009-03-17 o godz. 21:08
0

kiki oj dobrze masz z tym mężusiem. Mój miał być o 18, a tu dzwonił że jeszcze z półtorej godziny mu zejdzie. Siedze sama i czekam,obiad ugotowałam i rozmyślam. Tylko jeść mi pozostało...Daj szybciutko znać jak coś bedziesz wiedzieć, bo czekam niecierpliwie :D

Odpowiedz
Gość 2009-03-17 o godz. 20:32
0

asiszko mam nadzieje ze sie nie mylisz i rzeczywiscie cos z tego bedzie...
Mysle ze wynik z krwi jest dobrym pomyslem...Bede trzymac kciuki :D
Ja dzis wieczorkiem znow baluje z mezusiem wiec po drodze kupie test, a co tam, zrobie jutro rano i zobaczymy...

Odpowiedz
Gość 2009-03-17 o godz. 20:03
0

Oj dziewczyny może nam się uda, tak bardzo bym chciała żebyśmy mogły dołączyć do wątku "ciążowego"...
kiki miłego urlopu, myśle że jednak coś z tego będzie :D, daj znać jak się czegoś dowiesz lol
julka testuj koniecznie, życze dwóch krech
Ja testuje w czwartek, jak myslicie w 10 dniu po owulacji wyjdzie już coś z krwi Później nie moge zrobić bo wyjeżdżam, a czekanie mnie dobija

Odpowiedz
Gość 2009-03-17 o godz. 15:47
0

julka chyba mozna ci juz gratulowac ja mialam takie same objawy lol
zrob sobie tescik i zapraszam na ciaze bo kwietniowek jest jeszcze malo, dziewczynki testowac testowac

Odpowiedz
Gość 2009-03-17 o godz. 13:54
0

dzieki wik tez licze na to ze nie przyjdzie...
julka no 3 dni spoznienia to juz duzo... gnaj do apteki po tescik i melduj dwie kreseczki :D

Odpowiedz
Gość 2009-03-17 o godz. 13:51
0

czesc dziewczynki
juz 3 dni spoznia mi sie @,piersi bola jak ch......,w nocy potrafie 2 razy wychodzic do toalety,co nie zdarzalo mi sie wczesniej.wprawdzie brzuch pobolewa mnie czasami tak jak na @,ale moze..........
chyba zrobie test moze ten miesiac bedzie szczesliwy dla mnie i dla Was wszystkich oczekujacych :)
pozdrawiam

Odpowiedz
wik 2009-03-17 o godz. 13:28
0

Kiki24 Trzymam kciuki żeby @ nie przyszła Powodzenia i miłego urlopu :)

Odpowiedz
Gość 2009-03-17 o godz. 13:21
0

No wiec dzis jest dzien planowanej @... ale poki co cisza (moze przed burza? :D )...jeszcze @ nie przyszla...i moze nie przyjdzie????Od wczoraj co prawda delikatnie bola mnie piersi...Myslalam ze dzis wszystko sie wyjasni...szczerze mowiac jak mam dostac @ to wolalabym juz, zeby moc juz niedlugo zaczac nowe starania...a ta jak na zlosc sie spoznia. Moja faza lutealna zawsze trwala 14 dni...moze to po tym clo...? A brzuch od dawna juz boli jak na @...
A najgorsze jest to ze nie moge sie ruszyc z domu zeby zrobic bhcg,... a w te testy sikane juz troche nie wierze... kurcze jutro wyjezdzam i wolalabym juz cos wiedziec...

Odpowiedz
Gość 2009-03-16 o godz. 20:29
0

Kiki miłego wieczorku, relaksuj się :D . Robisz sobie test z krwi

Odpowiedz
Gość 2009-03-16 o godz. 19:51
0

Oj, oby asiszko to cos znaczylo.... a najlepiej fasolke :D
Ja tam nie mam zadnych zachcianek... wrecz odwrotnie na niewiele mam ochote... Brzuch boli jak na @ wiec... :(

za to mezus w ramach pocieszania dzis na obiad i do kina mnie zabiera wiec jest ok :D

Odpowiedz
Gość 2009-03-16 o godz. 19:45
0

Basiu dziękuję za słowa otuchy, wypoczywaj i nabieraj sił na koleje starania i nowy rok szkolny :D
Kiki czekam na pozytywny wynik Twojego testu. Rzeczywiście ten z krwi jest bardzo czuły. Pytałam się dzisiaj w laboratorium i wykrywa ciążę już po 8-10 dniach od ewent. zapłodnienia. Ja sobie go zafunduje w czwartek, zobaczymy.
Viva przykro mi z powodu małpiszona, ale co możemy na to poradzić. Trudno musisz się szykować na wrześniowe starania. Trzymaj się
Sama już nie wiem co o tym wszystkim mysleć. Nastawiam się że nic tego nie będzie, ale jak przyjdzie@ to sie rozczaruję. Dzisiaj mnie "darło" do mięsnego, chociaż mięso i wędliny mogłyby dla mnie nie istnieć. Miałam tak ogromną ochotę na kiełbasę, że nie wytrzymałam i kupiłam, zaraz gotuję na ciepło. No nie wiem może to coś znaczy.... lol

Odpowiedz
viva 2009-03-16 o godz. 15:04
0

Dzięki kiki za słowa otuchy. Jest mi dużo lżej gdy Wam się wygadam.
Może faktycznie wrześniowy wątek będzie dużo ciekawszy?
Buziaki

Odpowiedz
Gość 2009-03-16 o godz. 14:12
0

viva trzymaj sie kochana. Taki to los okropny, co daje nadzieje, a potem odbiera... zbieraj sily na kolejny cykl, moze jednak uda wam sie jakos tak to zorganizowac zeby przytulanko bylo wtedy kiedy trzeba, wierze ze tak. :D Podziwiam twoja wytrzymalosc, u mnie to 3 cykl i naprawde wczoraj wariowalam z rozpaczy, dzis nabralam troche dystansu i juz obmyslam taktyke na kolejny cykl
Glowka do gory... jestesmyz Toba!!!! i oby wrzesniowy watek byl bardziej udany

Odpowiedz
viva 2009-03-16 o godz. 13:18
0

Cześć dziewczynki!
Ja już odpadam. :( Wczoraj dostałam plamienie co u mnie oznacza za około 2 dni złośliwą @. A byłam taka pełna nadziei. Ciężko było przeżyć wczorajszy dzień. Nie mogę płakać bo już kilka cykli temu obiecałam to mężowi. On uważa, że płacz oznacza rezygnacje i brak sił do dalszej walki. Dawniej potrafiłam cały dzień przeleżeć w łóżku płacząc. Teraz jest trochę lepiej. Jak pomyślę, że znowu muszę czekać cały miesiąc to wariuje. Na dodatek mąż ma we wrześniu kilka delegacji więc możemy się "minąć". Smutno tak pisać o porażce...
Jestem pełna nadziei,że wrzesień przyniesie coś dobrego choć tak na prawdę ciężko być optymistką już po ośmiu porażkach.
Nadal trzymam kciuki żeby wam się udało! Pragnę żeby jak najmniej osób przeżywało to co ja teraz! Pozdrawiam gorąco!

Odpowiedz
Gość 2009-03-16 o godz. 12:31
0

Basiu, przydalabys mi sie tu na stale - cudnie pocieszasz i trzymasz na duchu
Zycze ci udanego wyjazdu i zeby jednak mysli nie krazyly wokol tematu fasolkowego, moze tylko zeby dotyczyly technik zafasolkowywania

Chyba rzeczywiscie zrobie bhcg... po co sie dreczyc...
tak czy siak dziekuje bardzo!!!

A tym liceum sie nie przejmuj - dasz sobie rade na pewno. :D
Ja tez poki co mam wakacje, bo pracuje w przedszkolu. Wyjezdzam w srode w gorki i tez mam nadzieje sie troche oderwac od tego wszystkiego.

Pozdrawiam Kasia

Odpowiedz
Basiek 2009-03-16 o godz. 12:17
0

KIKi - spokojnie.... Ja dolegliwości torbielowe miałam (właśnie klucia) gdy torbiel przekroczyła 4cm, a potem jeszcze zaraza podrosła do 6cm!)
Podolewania podbrzusza to normalka, pamietaj,że najczęściej nie sposób odróżnic objawów ciążowych od małpowych. Są najczęściej identyczne. Jesli byłaś stymulowana clo, to wcale nie znaczy że torbiele muszą się utworzyć. Ja tylko informowałam o takim niebezpieczeństwie - niestety dość częstym. Po stumulacji rośnie wiecej niż jeden pęcherzyk. Dominujęcy może pęknąć a inny mniejszy - nie ( lub odwrotnie). I z tego co pekił - może być ciąża a z tego co nie pękł może być torbiel. Może się też zdarzyć ,że torbiel utworzy się z niepekinietego pęcherzyka np na lewym jajniku, a z prawego peknie - może być ciąża. Jedno drugiego nie wyklucza - mozliwosci jest sporo.
Wiem,że napisałam , że jak jest torbiel to ciązy niet - ale ja pisałam o sobie. ma tylko jeden jajnik ( drugi został zniszczony właśnie przez torbiel). U Ciebie KIKI jest duzo lepiej. Po stumulacji clo pęcherzyki najczęściej rozną po obu stronach. Jesli z któregoś z nich niepekniętego nawet utworzy się torbiel - to są przecież inne, z których może wydostać się piękna komóreczka jajowa :D . Po to jest stymulacja - więcej pęcherzyków, wieększe szanse na dzidzie a nawet ( wcale nierzadko) ciążę mnogą.
Więc spoko KIKI - masz pekną tempkę. Na twiom miejscu już dawno bym zrobiła badanie bhcg ( ja placiłam 23zl i wynik miałam po 4 godz). Po co się tak dręczyć. Test pozytywny( sikany) może wyjść nawet dopiero za kilka dni! Z własnego doświadczenia wiem, że każdy dzień czekania to kolejny koszmar. Stres jest tu naprawdę niewskazany
Masz ladną tempkę, coś mi się zdaje , że wkrótce poprawisz baybusowe statystyki.
Moje nieustające kciukasy!!!

Asiszko, spokojnie, Moni test ciążowy wyszedł przy tempce 36.7. To też tak tempka jakby graniczna. Jeśli spada niżej tzn że spada progesteron i zbliża sie@. U ciebie wszystko jescze ładnie wygląda. Nie zamartwiaj się tak , kochana Ja miałam spadek do 36.7 a na drugi dzień powrót do 37 po za tym wydaje mi się to ciągle za szybko na @ Bądż więc dobrej myśli - wiem, że to trudne ale postaraj się. A w 10dpo zrób bhcg i będziesz wiedziała na czym stoisz już na 100% . Trzymam kciuki!

A ja za kilka godzin wyjezdżam. Mam zamiar się trochę odprężyć chociaż nie wim czy mi sie uda... We wrześniu zaczynam pracę w liceum i trochę mam cykora. Pewnie jeszcze mnie ściągną na radę pedagogiczną brrrr.... Ale narazie o tym nie myslę.
Nie będę miała netu przez 2 tyg i mam nadzieję że jak tu wrócę tu pooglądam sobie śliczne suwaczki ciążowe :D :D :D
POZDRAWIAM, POWODZENIA W FASOLKOWANIU
PA PA PA
Basia

Odpowiedz
Gość 2009-03-16 o godz. 11:18
0

asiszko trzymam kciuki zeby wzrosla, poza tym nadal jest podwyzszona wiec poki co nie jest zle

ja juz czekam na jakiekolwiek rozwiazanie tego cyklu, bo jestem nerwowo wyczerpana. Dzis, co prawda, jest juz lepiej niz wczoraj
a w ramach relaksu i pocieszenia maz zabiera mnie do kina wieczorkiem :D
Nadal czuje dziwne klucia w podbrzuszu, ale po tym co napisala mi basiek boje sie czy to nie jakies tobiele

Odpowiedz
Gość 2009-03-16 o godz. 08:46
0

Dziękuje Wam jesteście kochane. Moja temperaturka chyba spada...

Odpowiedz
Gość 2009-03-16 o godz. 01:21
0

Basienka kochana jestes! jakos mi troche lepiej...zly nastroj troche minal ale bol podbrzusza nie...

asiszko musi byc dobrze, jak nie teraz to nastepnym razem, choc i tak nadal trzymam kciuki za TERAZ

Odpowiedz
Basiek 2009-03-15 o godz. 23:17
0

Kiki, to za wcześnie, poczekaj, już pisałam , nie ma @ - wszystko może się zdazyć. Ja ciagle trzymam kciukasy!
Asiszko, 6dpo to za wsześnie na bóle@. Na pocieszenie pamietaj, że zarodek implantuje się miedzy 5-8 dpo i wtedy często odczuwa się ból.
Więc uszy do gory i proszę mi tu nię się nie załamywać.
Wszelkim katastroficznym wizjom - PRECZ!!!

Odpowiedz
Gość 2009-03-15 o godz. 22:06
0

kiki to może jeszcze za wcześnie i dlatego wyszła jedna kreska
Ja nie wiem czy u mnie coś z tego wyjdzie boli mnie jajnik i nie wiem co będzie. Do tego lecze swoją szyjke wstrętną żółtą maścią, brrr, wszystko mnie dołuje, to chyba też nastroje małpowe

Odpowiedz
Gość 2009-03-15 o godz. 19:21
0

No i katastrofa!!! Nie wytrzymalam i zrobilam test - negatywny... teraz to mam dola... i czekam na @ i kolejny cykl staran rozpoczynam
asiszko cala nadzieja teraz w tobie

Odpowiedz
Gość 2009-03-15 o godz. 17:30
0

Ja też mam doła, też popłakałam ale niezbyt mi pomogło. Nic mi się nie chce z łóżka wstałam o 14:30. Chyba jakiś dzień taki do niczego, chociaż pogoda super. Mąż wyciąga mnie na spacer może mi sie poprawi

Odpowiedz
Gość 2009-03-15 o godz. 16:02
0

dziekuje asiszko za wsparcie...

Dzis chyba u mnie taka hustawka nastrojow... co niestety moze oznaczac zblizajaca sie @... przed chwilka az z tego wszystkiego poryczalam sie jak dziecko :( i troszke mi ulzylo :D ...

Odpowiedz
Gość 2009-03-15 o godz. 15:06
0

Kiki staraj się nie stresować, Twój wykres wygląda b. ładnie. Wiem co przeżywasz najgorsze to czekanie. Ja właśnie wyczytałam że testy z krwi wykrywają ciążę już po 7 dniach od zapłodnienia. Ja jestem dopiero 6 dni po owu, ale chyba za jakieś 3-4 dni zrobie sobie ten test, bo też wariuję z tej niepewności. Pozdrowienia trzymaj się

Odpowiedz
Gość 2009-03-15 o godz. 14:59
0

asiszko chyba jednak za wczesnie na bole przed @... ale u mnie tez w tym cyklu boli prawie od owu... moze to przez to clo...albo juz przesadzam i skupiam sie za bardzo na tym co odczuwam.

ja mam dzisiaj bardzo podly chumor...mala depresja :( , psychicznie juz wysiadam, juz chcialabym wiedziec i ta niepewnosc mnie po prostu dobija... czuje ze sie zlamie i bedzie wczesniejszy test... to 12 dpo... statystycznie juz duza szansa ze cos wyjdzie... Jezu, juz nie moge przestac o tym myslec, dziewczyny pomozcie

Odpowiedz
Gość 2009-03-15 o godz. 14:31
0

No ja też czuje że nic z tego. Zawsze na kilka dni przed @ czuję rano lekkie bóle w dole brzucha i właśnie dziś się chyba zaczęły, chociaż sama już nie wiem może to za wcześnie jak na @ Staram się o tym nie myśleć. Dobrze że Olimpiada się zaczęła, bo chociaż jest co obejrzeć i na chwile przestać myśleć

Odpowiedz
Gość 2009-03-15 o godz. 04:44
0

Basienko glowka do gory!!! jestem ztoba calym serduchem. Zycze ci zeby wyjazd przyniosl ci same korzysci i jak wrocisz to TY nam przekazesz dobre nowinki :D

asiszkoja juz tez ledwie moge wytrzymac...ale im blizej terminu tym bardziej boje sie rozczarowania... i tym bardziej czuje ze jednak bedzie @...

Odpowiedz
Gość 2009-03-15 o godz. 03:13
0

do ginka ide za 2 tygodnie. dzis robilam 1 test rano a potem dla pewnosci 2 popoludniu, oba pokazaly 2 grube krechy. martwie sie bo w ostatnim tyg ciezko pracowalam fizycznie, a teraz mnie bola jajniki.
ale mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze. a najlepsze jest to ze odwiedzila mnie kolezanka i na moj widok powiedziala ze jestem w ciazy ( nic nie wiedziala) podobno sie zmienilam i wygladam kwitnoca czego i wam drogie dziewczyny zycze

Odpowiedz
Gość 2009-03-15 o godz. 01:48
0

Ja dzisiaj odwiedziłam moje babcie i trochę się oderwałam od rzeczywistości, babcie to mają inne problemy niż my :) więc na chwilę zapomniałam o sobie. Postanowiłam nie czekać do tego wyznaczonego przez program dnia testowania i robie test w piątek. Może już czegoś się dowiem
Basieczku nie smuć się jesteśmy z Tobą, może jak wyjedziesz odstresujesz się, zapomnisz o całym świecie i w przyszłym cyklu pójdzie jak z płatka. Wiem że to banalnie brzmi, ale nie martw się w końcu nam siękiedyś uda. Miłego wypoczynku

Odpowiedz
Basiek 2009-03-14 o godz. 21:10
0

Dzwoneczku, erdecznie gratuluję!
Mnie się niestety nie udało Wczoraj odebrałam wyniki krwi i niestety nic z tego nie wyszło, a było tak pięknie, wszystkie wyniki super, pęcherzyk ciążowy i... rozczarowanie.
Mam dół totalny, w poniedziałek wyjeżdżam i wcale mnie to nie cieszy... może za bardzo chciałam...???
Oj, ale jest mi smutno...

Trzymam za Was kciuki. Odezwę się we wrześniu i mam nadzieję, że przecztam tu same dobre wiesci.
Powodzenia
Basia
http://www2.fertilityfriend.com/home/Basia

Odpowiedz
wik 2009-03-14 o godz. 20:04
0

W poniedziałek biegnę do apteki po witaminkę E. Gratulacje Dzwoneczku! :D

Odpowiedz
Gość 2009-03-14 o godz. 18:37
0

GRATULACJE dzwoneczku

Mam nadzieje ze teraz II kreseczki posypia sie u kazdej z nas!!!
Koniecznie daj znac co dalej? Kiedy do ginka?

A ja czekam i czekam... jeszcze trzy dni
asiszka, viva a jak wy sie trzymacie?

Odpowiedz
Gość 2009-03-14 o godz. 18:07
0

pierwszy cykl staran i sie udalo, dzis robilam test lol
trzymam kciuki i za was
polecam witaminke "e'' nam pomogla

Odpowiedz
Gość 2009-03-14 o godz. 01:55
0

asiszka ja mam dokladnie tak samo: w srode wyjezdzam a we wtorek powinna byc @... Koszmar!!!! Juz jestem w takim stanie ze wszelkie spekulacje mnie dobijaja wiec po prostu czekam...

Odpowiedz
Gość 2009-03-13 o godz. 19:45
0

No niestety ja wyjeżdżam dopiero za tydzień :( Jeszcze cały tydzień pracy mnie czeka i rozmyslania. A termin mojego wyjazdu pokrywa się z @, więc jak przyjdzie to ją chyba zabiję :) bo całe wczasy mi zepsuje małpiszon

Odpowiedz
viva 2009-03-13 o godz. 19:32
0

Dziewczynki, ja też czekam i pomału wariuję.
Wyznaczyłam sobie termin testowania - za 8 dni.
Pozdrawiam i liczę, że już za parę dni będziemy wymieniać radosne nowiny.
Optymistyczna Viva.

Odpowiedz
wik 2009-03-13 o godz. 12:58
0

kiki24 i connie Dziewczyny, nawet nie wiecie jak Wam zazdroszczę tych wyjazdów! Założę się, że wrócicie tu z dobrymi nowinami. Nic tak dobrze nie robi jak miły urlop z mężusiem :)
Asiszka jak masz mozliwość to tez gdzieś wyjedź - chociaż krótki wypad na weekend - czas szybciej Ci zleci i będziesz spokojniejsza.
Trzymam za Was kciuki
pa

Odpowiedz
Gość 2009-03-13 o godz. 10:51
0

connie to bardzo dobry pomysl. zycze zebys sie odstersowala. Ja wyjade dopiero w srode ale wtedy to juz powinnam wiedziec co i jak - albo bedzie swieto albo rozpacz ze znowu nic... :D

Odpowiedz
connie 2009-03-13 o godz. 09:46
0

Asiszka musisz byc spokojna!
ja się staram i jak na razie jest nawet nieźle, ale fakt faktem, że przez podenerwowanie to ja juz mam wszystkie objawy ciąży
dlatego jadę sobie na pare dni z mężem
jak wrócę to już wszystko mam nadzieje będzie wiadomo

Odpowiedz
Gość 2009-03-13 o godz. 00:44
0

Tak, to rzeczywiscie bardzo dlugo... ja chyba tyle nie wytrzymam Im blizej tego terminu tym gorzej, tak bardzo chce wierzyc ze tym razem sie udalo...

Odpowiedz
Gość 2009-03-12 o godz. 23:55
0

Connie miłego wypoczynku :D

Odpowiedz
Gość 2009-03-12 o godz. 23:54
0

Wyczytałam na fertility friend że z testowaniem należy się wstrzymać do ok 18-tego dnia po owulacji. Przecież to strasznie długo, ja jestem już 3 dni po owu i termin testowania wyznaczyło mi dopiero na 28 sierpnia. Niewiem chyba tyle nie wytrzymam, albo wcześniej @ nadejdzie :(

Odpowiedz
Gość 2009-03-12 o godz. 23:00
0

Ja wyjezdzam 18 w gory ale wtedy to juz powinnam wiedziec na czym stoje, no bo to dzien po planowanej @... Zakupy to dobry pomysl na odstresowanie sie :D chyba tez wypraktykuje...

Connie mam nadzieje ze po powrocie powitasz nas radosna nowina... trzymam kciuki i baw sie dobrze w gorkach, wypoczywaj, lap swierze powietrze i hoduj fasolke :D

Odpowiedz
Basiek 2009-03-12 o godz. 20:32
0

Kochane! U mnie może jeszcze dlugo może nie byc @ a to dlatego, że biorę luteinę i to mnie troche myli. Ale oglądałam wykresy ciążowe i rzeczywiście 99% testuje po 28 dniu. Czasami nawet w tym dniu test jeszcze wyjdzie ujemny a dopiero po 30 robi się dodatni, Różnie więc z tym bywa.
U mnie cykle - jeszcze zanim nagle się skrócily trwały zwykle 28-29 dni, więc taki potraktuję jako mój "normalny", chociać taki miałam ostatnio wkwietniu. Potem coraz krótsze aż do 17!
Wypadaloby więc testować 16-17 sierpień. Rany... to prawie wieczność!
Ale ja wlaśnie wyjeżdżam 16 ...

Tymczasem poszalałam po sklepach i troche sie wyciszylam, trudno jednak jest to tym wszystkim nie mysleć.
Pozdrowionka
Basia

Odpowiedz
connie 2009-03-12 o godz. 19:09
0

ja jutro jade na pare dni w góry
jak @ nie przyjdzie to zrobie test
mam nadzieje Kiki :)

Odpowiedz
Gość 2009-03-12 o godz. 14:19
0

ja zrobilam test 4 dni przed @ wyszedł negatywny chociaż na opakowaniu jest napisane że wykrywa 6 dniową ciążę. Potem zrobiła na 2 dni przed @ i wyszło ale bardzo słabo. Nie ma co robić na długo przed @ Tylko strata kasy. Myślę że 2 lub 3 dni przed będzie w sam raz.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie