• Gość odsłony: 1417

    HARTOWANIE DZIECI

    Kochane mamusie, znacie już pewnie mój problem- wieczny katar u Bartusia. Może któraś z was zna dobry sposó na zahartowanie mojego synka?

    Odpowiedzi (7)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-02-28, 03:54:29
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-02-28 o godz. 03:54
0

Psa i kota nie mamy. Co do alergii to nie ma Bartek pozostałycvh charakterystycznych objawów- wodnisty katar (on ma niestety gęsty ziolono- żółtawy- bardziej chyba od zatok?), zaczerwienione oczy itd Myślę, że raczej to po prostu przeziębienie. Co do spacerów to same mnie zrozumiecie- gdy odnbieram Bartka ze żłobka jest 16. Wracamy do domu, jem obiad i jest ok17. Nie chce mi się juz nigdzie po ciemnicy samej łazić Oby do wiosny :D Każda próba hartowania małego kończy się jeszcze większym katarem :( Leków, homeopatii i tym podobnych rzeczy to my tyle mamy, że ho, ho, ho.... dla całego żłobka by chyba wystarczyło. Na szczepiuonkę z kolei to on jest za zdrwoy- wg mojej p. dr takie szczepionki daje sie tylko ciężko chorym dzieciom np z problemami immunologicznymi, przed i po przeszczepach itd

Odpowiedz
Gość 2009-02-27 o godz. 05:05
0

Moze faktycznie to jakas alergia. Adrianna a moze Bartus ma stycznosc z jakims kotem lub psem albo jest uczulony na kurz?

Odpowiedz
Gość 2009-02-27 o godz. 04:59
0

Adrianakn, spacery wietrzenie itd to ok, ale moze problem tkwi gdzie indziej z tym katrem?? Odwiedz alergologa moze to jakies uczuleniowe sprawy??

Pozdrawiam

Odpowiedz
Gość 2009-02-27 o godz. 04:14
0

moim zdaniem, częste spacerki powinny pomóc...po co od razu szczepić...

Odpowiedz
Gość 2009-02-27 o godz. 03:50
0

no dobrze, ale nie ma szczepionki na wszystko :(

mnie próbowali hartować jak byłam mała... efekt: za każdym razem byłam chora. a potem po prostu z tego wyrosłam.

Odpowiedz
Reklama
iskierka55 2009-02-27 o godz. 03:38
0

Skonsultuj z pediatrą, może rozwiązaniem bylaby szczepionka. Napewno nie można maluszka przegrzewać i wietrzenie to podstawa. A może przyczyną kataru jest alergia. Najlepiej jednak zadzwoń, albo odwiedź swojego pediatrę.
Pozdrawiam

Odpowiedz
Gość 2009-02-27 o godz. 03:25
0

spacery na maxa i czeste wietzrenie domku..
wiecej "grzechow" niepamietam

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie