Hartowanie sutków, czyli jak je hartować?

Nigdy nie hartowałam sutków i jakoś nigdy nie wystąpiły żadne problemy. Jedynie można pamietać o nawilżaniu. I to wystarczy. Po porodzie trzeba dbać o higiene biustu, nosić wkładki, a co najważniejsze dobrze dobrany biustonosz.

Zapewniam was , ze wasze sutki i tak przejdą swoje. Lepiejje wiec teraz rozpieszczać. Najlepeij od razu kupić sobie Bepanthen albo lanolinkę(np z firmy Medela) i natłuszczać. Potem trzeba dbać o odpowiednią higienę, zakładać wkładki i najważniejsze, dobrze przystawiać dzidzię do piersi. Najgorzej jest, gdy dzidzia ssie tylko sutek, bez otoczki.

znajoma w pracy mowila mi, ze mam ostrym recznikiem trzec sutki brrrrrrrrr az mnie ciarki przeszly

A podobno kiedyś kobiety wszywały sobie w biustonosz ostry material albo nawet papier ścierny :o
Moj apołozna radziłą natłuszczanie sutkó np lanoliną juz od 6-7 mieisaca. Ale ni e drażnienie. Natomiast zimny prysznic pod koniec to inna sprawa i polecam.

Na lipcówkach właśnie niedawno przerobiłyśmy ten temat i większość opowiedziała się na "nie". Ja też nie zamierzam nic robić.

od razu masowanie? slyszalam, ze starczy zimna woda pod prysznicem zadzialac albo posmarowac olejkiem migdalowym sutki
czy recznikiem przejechac

niechcialabym potem cierpiec albo co gorsza musiec przerwac karmienie

od razu masowanie? slyszalam, ze starczy zimna woda pod prysznicem zadzialac albo posmarowac olejkiem migdalowym sutki
czy recznikiem przejechac

niechcialabym potem cierpiec albo co gorsza musiec przerwac karmienie

mi też i ginka i położna odradziła robienia takich zabiegów hartowania, natura, instynkty i fizjonomia same zadziałają jak trzeba lol

no widzicie?

Najważniejsze - hartowanie, czyli drażnienie sutków moz espowodować przedwczesne skurcze macici. Dajcie sobie z tym spokój.

Już kiedś, jakiis rok temu o tym pisałyśmy, poszukajcie w "szukam", ale generalnie byłyśmy na nie. W notatkach ze szkoły rodzenia mam wielkie NIE na marginesie.

podobno hartowanie sutkow nic nie daje
ale nie ja jestem spesjalistą

gdzies tak wyczytalam i sama nie hartowalam i bylo dobrze

ja odkładam z dnia na dzień i z tygodnia na tydzień tak strasznie nie lubie zimnej wody brrrr

na to chyba nigdy nie jest za wczesnie lub za pozno!!

mi gin kazal to robic zani zaszlam w ciaze!! tak po to zeby piersi byly jedrniejsze , tak wiec na jakimkolwiek by sie nie bylo etapie to nigdy nie jest za pozno ani za wczesnie!!!!

po prostu trzeba zaczac!!! i nie zwazac na chlod!!

Od kiedy to robicie? Jak to robicie? bo u mnie chyba juz czas najwyzszy zaczac.
znajoma zaczela w 2 miesiacu, ale to chyba za wczesnie

Nigdy nie hartowałam sutków i jakoś nigdy nie wystąpiły żadne problemy. Jedynie można pamietać o nawilżaniu. I to wystarczy. Po porodzie trzeba dbać o higiene biustu, nosić wkładki, a co najważniejsze dobrze dobrany biustonosz.

Zapewniam was , ze wasze sutki i tak przejdą swoje. Lepiejje wiec teraz rozpieszczać. Najlepeij od razu kupić sobie Bepanthen albo lanolinkę(np z firmy Medela) i natłuszczać. Potem trzeba dbać o odpowiednią higienę, zakładać wkładki i najważniejsze, dobrze przystawiać dzidzię do piersi. Najgorzej jest, gdy dzidzia ssie tylko sutek, bez otoczki.

znajoma w pracy mowila mi, ze mam ostrym recznikiem trzec sutki brrrrrrrrr az mnie ciarki przeszly

A podobno kiedyś kobiety wszywały sobie w biustonosz ostry material albo nawet papier ścierny :o
Moj apołozna radziłą natłuszczanie sutkó np lanoliną juz od 6-7 mieisaca. Ale ni e drażnienie. Natomiast zimny prysznic pod koniec to inna sprawa i polecam.

Na lipcówkach właśnie niedawno przerobiłyśmy ten temat i większość opowiedziała się na "nie". Ja też nie zamierzam nic robić.

od razu masowanie? slyszalam, ze starczy zimna woda pod prysznicem zadzialac albo posmarowac olejkiem migdalowym sutki
czy recznikiem przejechac

niechcialabym potem cierpiec albo co gorsza musiec przerwac karmienie

od razu masowanie? slyszalam, ze starczy zimna woda pod prysznicem zadzialac albo posmarowac olejkiem migdalowym sutki
czy recznikiem przejechac

niechcialabym potem cierpiec albo co gorsza musiec przerwac karmienie

mi też i ginka i położna odradziła robienia takich zabiegów hartowania, natura, instynkty i fizjonomia same zadziałają jak trzeba lol

no widzicie?

Najważniejsze - hartowanie, czyli drażnienie sutków moz espowodować przedwczesne skurcze macici. Dajcie sobie z tym spokój.

Już kiedś, jakiis rok temu o tym pisałyśmy, poszukajcie w "szukam", ale generalnie byłyśmy na nie. W notatkach ze szkoły rodzenia mam wielkie NIE na marginesie.

podobno hartowanie sutkow nic nie daje
ale nie ja jestem spesjalistą

gdzies tak wyczytalam i sama nie hartowalam i bylo dobrze

ja odkładam z dnia na dzień i z tygodnia na tydzień tak strasznie nie lubie zimnej wody brrrr

na to chyba nigdy nie jest za wczesnie lub za pozno!!

mi gin kazal to robic zani zaszlam w ciaze!! tak po to zeby piersi byly jedrniejsze , tak wiec na jakimkolwiek by sie nie bylo etapie to nigdy nie jest za pozno ani za wczesnie!!!!

po prostu trzeba zaczac!!! i nie zwazac na chlod!!