• ewciaa06 odsłony: 2272

    Hartowanie przez zimną kąpiel

    Siemanko!
    Witam wszystkich na forum!

    Niedawno postanowiłam, że będę się hartować. Wpadłam na pomysł kąpieli w temp. ok. 17oC, czyli prawie najzimniejszej jaką da się uzyskać u mnie w wannie. No i teraz się zastanawiam, czy dobrze robię jeśli chodzi o długość tych kąpieli.
    Ile według Was powinna ona trwać?
    Może Wy też się hartujecie? Jeśli tak to napiszcie jakie macie na to sposoby.

    Pozdrawiam i pliska o odpowiedzi :D

    Odpowiedzi (4)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-06-30, 19:39:56
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
baskent 2009-06-30 o godz. 19:39
0

Nie wiem, czy to można nazwać hartowaniem ale uwielbiam po saunie wejść do lodowatego basenu - na początku cieżko było mi się przełamać, a teraz .... fantastyczne uczucie :love:

Odpowiedz
Gość 2009-06-19 o godz. 16:55
0

Błąd. Hartowanie nie polega na siedzeniu w wannie z zimną wodą. W ten sposób to możesz akurat pogorszyć swój stan zdrowia.

Jak chcesz zahartować swój organizm to codziennie każdy prysznic kończ zimną wodą. I nie od razu całe ciało tylko powolutku przyzwyczajaj swój organizm do coraz niższych temperatur. Wygląda to w ten sposób: prysznic kończymy polewaniem chlodną woda a nogi do kolan zimną. Następnego dnia całe nogi zimną ( ważne: zaczynamy od stóp i idziemy w górę)
Potem za parę dni wyżej, wyżej aż całe ciało polewamy zimną wodą.
Rzeczywiście ożywia, daje kopa, poprawia kondycję, krążenie i hartuje.
Jak już sie czlowiek przyzwyczai to przyznam, że brakuje mu tego prysznica.

Odpowiedz
fonia 2009-06-19 o godz. 16:52
0

może ewciaa06 chce zostać morsem ??

podziwiam, bo ja raczej płakałabym podczas takiej kąpieli...

Odpowiedz
Gość 2009-06-19 o godz. 15:25
0

Hmm, ale o co w ogóle chodzi z tym hartowaniem? Ja się tam nie znam, ale nie wyobrażam sobie siedzenia w wannie z lodowatą wodą :o

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie