Czy są tu inne wyrodne mamy?

Aga i mała Maja napisał(a):...wyjaśniłyśmy sobie wszystko i sprawa jest zakończona!!
Bardzo sie ciesze. :)
Pozdrawiam wszystkie Mamy.

Chryste miałyśmy już zakończyć ten temat. Skoro iskierka 55 chce to może i na safarii zabrać dziecko, skonczmy już z tym, co?

Grunt to rozsądek. Myślę, że jak czasem się zabierze dzidziola do sklepu to nic mu nie będzie. Ja jak idę do osiedlowego sklepu to też wjeżdżam do środka, bo przecież nie zostawię go na zewnątrz...

A kto powiedzial, że ja spędzam czas z dzieckiem tylko w centrach handlowych? Zrobiono tu ze mnie nie wiem kogo, któraś z Was napisala nawet, że ja to jakiś zboczeniec. Otóż jeszcze raz piszę, że jestem normalną mamą i kobietą. Z dzieckiem chodzę codziennie na spacery do parku, najczęściej do Lazienek Królewskich, jeśli pozwala na to pogoda, ale do centrum handlowego też ją ze sobą zabieram, bo ona ze mną, a ja z nią nie chcę się rozstawać i odpukać nigdy nie zlapala infekcji. Widuję zresztą w centrach bardzo dużo mam z dziećmi w różnym wieku od 1 m-ca w górę i nikt z tego nie robi tragedii. To normalna rzecz, że zabieramy ze sobą dzieci wszędzie tam gdzie chcemy i nie dzieje im się krzywda.
Pozdrawiam wszystkie Mamy za i przeciw.

Niestety iskierko55 nie ma tu "wyrodnych" mam. Są tylko te, które w rozsądniejszy sposób wybierają miejsca spacerów dla dzieci. Nie sądzę aby buszowanie wśród sklepowych półek i tłumu ludzi, z których połowa jest siedliskiem gryp i przeziębień o tej porze roku było czymś przyjemnym dla dziecka, szczególnie tak małego. Na spacer lepszy jest park lub spokojne osiedle. A zakupy z dzieckiem to ostateczność. Ja jak chcę buszowac po marketach a też czasami pozwalam sobie zaszaleć robię to z koleżanką a dzieci zostawiamy wtedy z tatusiami.

atul wszystkie byłyśmy bardzo złe na tą dziewczynę za jej posty...wyjaśniłyśmy sobie wszystko i sprawa jest zakończona!!

Aga i mała Maja napisał(a):ISKIERKA 55....SPADAJ

....NA DÓŁ FORUM Z TAKIMI POSTAMI...
Niech zyje tolerancja.
A myslalam, ze to forum jest dla kazdej mamy.

I o to chodzi atad. A tak wogóle to jesteście strasznie niegościnne i nie możecie znieść, że ktoś jest inny. Przecież ten post nie byl do żadnej z Was (jak widzę po odpowiedziach) to po co tyle pisalyście i to w tak niemily sposób. A fe drogie Mamy. A tak w odpowiedzi to ja nie mam żadnych zlych emocji nie mam w zamiarze wprowadzać zlej atmosfery poprostu chcialam pogawędzić z Mamami podobnymi do mnie bo wiem że takie też są, ale po tym jak mnie potraktowalyście to one same pewnie zrezygnują z pisania. To wy drogie Mamy, oczywiście nie wszystkie, zrobilyście taką atmosferę, odpowiedziami na móje posty.
Pozdrawiam. :D

DZIEWCZYNY JAK TEN POST MA SPASC W DOL,SKORO KAZDA Z WAS COS WPISUJE???? ISKIERKA 55 NAPISLA 1 POST, A RESZTA TO NASZE DOPISKI. GDYBYSMY NIC NIE WPISYWALY, JUZ DAWNO BY SPADL NA DOL, A TAK WCIAZ JEST NA SAMEJ GORZE. PROSZEM JUZ NIC NIE DOPISUJE, ZA 2 DNI O NIM ZAPOMNIMY :P

ISKIERKA 55....SPADAJ

....NA DÓŁ FORUM Z TAKIMI POSTAMI...

Ja też uważam, że powinnyśmy ignorować takie głupawe teksty. Niepotrzebnie Tess odpisałaś tej ... dziewczynie (już chciałam wpisać coś niemiłego). Trzeba poprostu ignorować wszystko, co jest podpisane iskierka55 lub o wkurzającej nas i głupawej treści. Wczoraj w jednym z wątków potraktowałam to dziewczę dość łagodnie, pomyślałam - dobrze chciała głupio wyszło - ale widzę że nie tędy droga.

APELUJĘ - IGNORUJMY TAKIE POSTY BO PO PIERWSZE WYCHODZIMY NA IDIOTKI, A PO DRUGIE - PO PROSTU SZKODA CZASU NA GŁUPOTY :!:

jESZCZE JEDNO - ISKIERKAA - NIE ZMIENIAJ SWOJEGO NICKA, BO SIĘ DO NIEGO PRZYZWYCZAIŁAM NA FORUM CIĄŻOWYM. NIE WARTO :)

fletzerke, aneczko - jestem za :D

A ja uważam też ze powinnysmy dać spokój już nic nie komentować, niech rowiążą konflikt tylko miedzy sobą... Nie wtrącajmy sie a sprawa sama w końcu sie zakończy!

ja wam powiem jedno:

ZIEEEW

Kobiety, po prostu ignorujcie watki, ktore sa niemile. Nie ma co na nie odpowiadac, same wtedy spadna w dol i po sprawie :D I po nerwach!

no ja mam juz dosc, a bylo tak milo, kobieto, psuj atmosfere gdzie indziej :x

Ło matko... a o co tu znowu chodzi? Czyżby mnie cos ominęło?
Hmmmmmm... rozjasnijcie mi w głowie... bo sie głowię

Agawa

Iskierko swoimi bezczelnymi pytaniami i uwagami doprowadzasz do tego ze dziewczyny ci nie odpowiedza.
Ja proponuje tobie wyzycie sie gdzies indziej.

A skoro Alicja napisała do ciebie na priva, to moze tez podziekuj jj w ten sposób po o to upubliczniasz

o widzę ze nie ja jedna tak cie odbieram , mój poprzedni post , był dośc delikatny , bo tak sobie myślałam , że może jakoś błędnie odczytuję twoje intencje, ale posty innych dziewczyn utwierdziły mnie w przekonaniu , że jednak się nie mylę, a wiec wyraze sie krótko to forum nie powstało w celu w jakim próbujesz go wykorzystywac, moze poprostu rozładuj swoje emocje gdzie indziej,
swoja drogą dziwi mnie że skoro jesteś tak bardzo zadowolona z siebie , swojego wyglądu , tego jaką idealną matką potrafisz byc,skad w tobie tyle niepozytywnych emocji, którymi próbujez wprowadzić zamęt na tym forum.
pozdrawiam

daj nam sie polubic :D bo w tym momencie :::::::::::::
ZALISZ SIE CZY SIE CHWALISZ??

Iskierka55 nie wiem czemu na siłe próbujesz byc niesympatyczna , nie wiem moze tylko ja to tak odbieram.
wiesz to raczej nie jest tak ze my wszystkie tu jesteśmy" rozlazłe", wylęknione , niezadowolone,nie radzące sobie z macierzyństwem, a mam wrazenie że tak nas postrzegasz, być moze sie mylę , ale jeśli właśnie tak na widzisz , to może lepszym wyjściem jest rezygnacja z "naszego towarzystwa"?

Iskierko55,
Ja używałam nosidła - tak było mi wygodniej...
Nie buszowałam często po marketach (ale skłamałabym mówiąc, że wcale nie) ponieważ Julcia miała od urodzenia znacznie obniżoną odporność (jest wczesniakiem i wszelkie infekcje mogły zakończyć się tragicznie) ale kiedy tylko mogłam zostawić Juleczkę pod bacznym okiem mamy korzystałam z takich wypadów :D i biegałam po wszystkich sklepach jak dziki bąk :D

laska!! przeginasz.... a chcialas zakonczyc temat a tu takie aluzje.
WYLUZUJ!! :wink: