-
Gość odsłony: 2742
Papulki naszych pociech
Zaczynamy tą nową przygode z podawaniem czegoś innego nie tylko cycuś.
i jak narazie zuprbka jest ok ale tylko gerbera.
szpinak jest be
jakbłko jest be
soczek jabłkowy jest be
mamy gotujecie same czy dajecie gotowe .
ja narazie gotowe bo nie wiem jak coś ugotować
Na początku karmiłam Olka zupkami ze słoiczka, teraz gotuję sama, korzystam z Elektronicznej Ksiązki kucharskiej Dla Niemowlat, która dostałam od jednej z mam na forum. Gotuję zawsze większa ilośc i mroże w małych plastikowych pojemniczkach.
W słoiczkach kupuje tylko deserki. Czasem słoiczki jak wprowadzaam cos nowego i chcę sprawdzic, czy Olowi posmakuje.
Moja Patusia wcina wszystko i bardzo jest wtedy zadowolana.Najbardziej pasuja jej deserki,ale zupki i inne dania tez sapycha :D .A na jeden raz zjada caly sloiczek.
OdpowiedzBARTUS je wszystko, z wszystkimi i wszędzie. lol lol lol Chyba nie ma rzeczy, której naprawdę nielubi. Nawet cytrynę je- krzywi się ale wcina. Ostatnio nie sposób zmusić go do przełknięcia syropków, witamin
Odpowiedz
moja zjada tylko zupkę jarzynową nic innego jej nie smakuje. na dotatek tylko bobowity lub gerbera. hipp został wydalony drogą która wszedł.
deserkami to pluje na kilometr. dziwne bo wszystkie dzieci zazwyczaj lubią deserki a ona nimi pluje.
dziewczyny a jak coś gotyjecie dzieciaczkom to co i jak.... bo ja to mam dwie lewe ręce do gotowania i nawet wode przypale.
Ja na zmianę jak mam czas to mu coś upichcę, jak nie mam to słoiczek w zapasie zawsze jest i mały też jest szczęśliwy:) Dla niego ważne jest by było jedzonko i już!!!
Mojej niuni podawałam słoiczki do około roku - na zmianę gerberi bobovita. Za wszystkimi przepadała równo i codziennie miała co innego.
Moja koleżanka chciala być super mamą i gotowała codziennie coś innego.
Ja tam wolałam mieć choć troszkę czasu dla siebie. I w upływie czasu mogę stwierdzic że dobrze robiłam, bo wtedy gdy dziecko jest małe i nie aż tak wymagające to trzeba korzystać z tej "wolności", teraz moja Maja ma prawie 2 latka i wymaga wiele uwagi i czasu ode mnie i na tą wolnośc nie mogę już sobie pozowlić.
Więc jeśli dziecko małe daje nam jeszcze odrobinę swobody to trzeba z niej korzystać. Jeszcze sie nagotujemy dla naszej pociechy.
A obiadki ze słoiczków są super i wcale nie wychodza aż tak drogo.
Pozdrawiam lol
ja mojemu synkowi rownierz podaje sloiczki ale z bobovity bardzo je lubi i codziennie zjada jeden sloizek deserku lub przecierku i jeden zupki lub obiadku ale jakos nie lubi soczkow no chyba ze gdzies jestesmy.. zazwyczaj ladnie wszystko zjada o ile nie jest spiacy.. i bardzo lubi nowe smaki wtedy zjada calutki sloiczek i czeka na wiecej a jak nie dostanie to wydaje sie jakby byl na mnie za o obrazony i chce cycy.. aha i lubi wszystko moze dlatego ze od poczatku dostaje rozne smaki codziennie jest cos innego.. pozdrawiam
Odpowiedz
agulka ja też zaczęłam dawać Filipkowi "słoiczki"
i wsuwa ze smakiem, ale kupuję takie które sama bym zjadła innymi nie chcę dziecka męczyć lol czyli:
- zupkę z dyni
- zupkę jarzynową
- marchewkę z ziemniakiem
- mus z jabłek i bananów
no i soczki jabłkowe z domieszkami jakiś innych owoców
wszystko wsuwa aż mu się uszy trzęsą lol na jedno posiedzenie zjada pół słoiczka
Ja gotuję bo Brunonowi te papki ze słoiczków jakoś nie bardzo smakowały , deserki owszem , ale obiadki nie.pozatym on chyba woli coś co moze pozuć, a te papki tyklo przełykał.
dzieci zwykle muszą przyzwyczaić sie do nowych smaków, jak pierwszy raz coś dostaja , to często zjadaja jedna łyżeczke pózniej juz jest lepiej.
Podobne tematy