• aga-wa odsłony: 19127

    LISTA OSIĄGNIĘĆ naszych pociech:)

    Nasze pociechy codziennie odkrywają świat i codziennie odkrywają w nim coś nowego.
    Podzielcie sie tutaj radością z nowych osiągnięc waszych bobasów: może zaskoczyły cię dziś czymś nowym , śmiesznym lol i ciekawym :o ???
    Napewno już wiele potrafią, ale jeszcze wiele przed nimi do zdobycia...

    Mój Oluś na przykład nauczył sie dziś wkładać duży paluch stópki do buzi lol
    Pozdrawiam i czekam na wasze posty :D

    Odpowiedzi (137)
    Ostatnia odpowiedź: 2011-02-26, 07:58:11
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
aneta2808 2011-02-26 o godz. 07:58
0

kilka kroczkow a tak ciesza

ciekawe co bede mogla dopisac nastepnago do tej listy

a jak to bylo z waszymi dzieciaczkam i nastepnego osiagnely po chodzeniu???

Odpowiedz
aneta2808 2011-02-26 o godz. 03:54
0

emdzi teraz to juz przejdzie cala dlugosc pokoju dwa razy

Odpowiedz
aneta2808 2011-02-18 o godz. 06:06
0

wierzbinka1 napisał(a):aniela napisał(a):Nowosicia u mojego Michasia jest fakt ze nauczyl sie sam zasypiac.. kiedy mu sie spodoba.. :D nie musze usypiac go ani bujaniem ani noszeniem a i nawet cycy juz do tego nie trzeba :D a co najlepsze ze najchetniej zasypia we wlasnym luzeczku :D pozdrawiam
u nas to samo tylko musze siedziec tak rzeby mnie widzial 10 minutek i spi

wczoraj Oli zrobil 3 pierwsze samoszielne kroczki

Odpowiedz
Gość 2011-02-13 o godz. 06:45
0

aniela napisał(a):Nowosicia u mojego Michasia jest fakt ze nauczyl sie sam zasypiac.. kiedy mu sie spodoba.. :D nie musze usypiac go ani bujaniem ani noszeniem a i nawet cycy juz do tego nie trzeba :D a co najlepsze ze najchetniej zasypia we wlasnym luzeczku :D pozdrawiam
kochana jak ty to zrobiłas??????? wszelkie informacje mile widziane :o lol lol bo moja Majka jest oporna

Odpowiedz
Gość 2011-02-13 o godz. 06:41
0

najważniejsze:
wchodząc i wychodząc np. ze sklepu mówi "niobli" i "dzienia" lol

Odpowiedz
Reklama
Gość 2011-02-13 o godz. 06:40
0

Patrycja powtórzy juz prawie każdy wyraz
duuuużo sama gada i rozumie
skleca nawet proste zdania nawet z trzech wyrazów
potrafi np.powiedzieć że dominik ją zbił i głowa ja boli :o albo ze konie zjadły sianko i poszły spac,rozkładagazetę i mówi "cita"
nie sposób wymieniać wszystkiego

za to z nocnikiem zadnych postępów

Odpowiedz
iskierka55 2011-01-31 o godz. 11:54
0

Alunia biega jak szalona :D rozumie wszystko, mówi bardzo dużo i każdego dnia więcej, potrafi powtórzyć proste wyrazy dokladnie, a najbardziej nas rozbawia jak mówi - co to jest- kto to jest- proszę mówi to "jak stara"

Wola kupa i siusiu, ale nie chce siadać na nocnik

Odpowiedz
aga-wa 2010-01-22 o godz. 08:36
0

A tak mój kochany smyk sam stoi i nawet już chodzi jak się ma czego złapać:)

Odpowiedz
Gość 2010-01-17 o godz. 09:54
0

sprytny ten twoj Olo, Jula tez powiedzmy ze robi pa,pa tak smiesznie mach cala reka, ale tylko wtedy gdy ktos pierwszy zacznie, nauczyla sie tez wyjmowac smoka jak ziewa, jak to smiesznie wyglada, mala manipulatorka :P

Odpowiedz
aga-wa 2010-01-17 o godz. 05:28
0

Oluś nauczył się robić "kosi-kosi" i klaska w rączki do każdej piosenki.
Robi też "pa-pa". Nawet pomachał pani doktor, na widok której zawsze płacze, chyba z radości, ze już wychodzimy. :D

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-01-12 o godz. 14:39
0

Moja Martusia jak sie ją posadzi to już długo wytrzymuje i jest wyprostowana :) i ostatnio zaczęła strasznie piszczeć zamiast gaworzyć, czyżby odznaki dzidzi terrorystki? ;)

Odpowiedz
Gość 2010-01-12 o godz. 07:19
0

No, moja też mówi "nie" juz od dłuższego czasu, ale w niedzielę pobiła rekord! ! "GADAŁA" przez BITE 10 minut :D co z resztą nagraliśmy naszym aparatem, ale niestety ten filmik ma 46 MB :)

Odpowiedz
Gość 2010-01-12 o godz. 07:10
0

Moja Natalka juz od 2 dni stara sie mówic i smiesznie to wychodzi.Najgorsze jest to,ze czesto mówi ,,nie''.Mam nadzieje,ze to tylko przypadkowo. :) Poza tym juz ladnie siedzi ,czasem 10 sek bez podparcia no i czasem trzyma sama butelke przez 20 sek :) no i robi wiecej kup ale nie wiem czy tu jest sie czym chwalic :)

Odpowiedz
Gość 2010-01-11 o godz. 21:00
0

moja Jula, zaczala tak smiesznie pelzac- tylem, bardzo ladnie juz sama siedzi, robi mostki jak lezy na pleckach, przekrzykuje ksiedza w kosciele, krzyczy daj, i to bardzo glosno, oj potrafi ta moja mala, sama nie wiem kiedy to wszystko sie porobilo, ah jak to szybko umyka.

Odpowiedz
Gość 2010-01-08 o godz. 07:12
0

Osiognieciem naszej Natalki jest chyba to że waży 5,570 czy to troche nie za duzo jak na 1 miesięczne dziecko ? Waga wyjsciowa 3.950. Pozaty juz smieje sie do tatusia i mamusi, i zaczyna bawic się zabaweczkami w łóżeczku i sprawia jej to wielka radość

Odpowiedz
aga-wa 2010-01-08 o godz. 05:31
0

Aniela, u nas łóżeczko obniżyliśmy już ze 2 miechy temu,jak tylko Olo zaczął siedzieć. Nie ma na co czekać.

A tak wogóle nie wiem czy to osiągniecie, ale Olek wczoraj dojechał swoją "limuzyną' na 8 kółkach do wiaderka na pieluchy i wszystkie z niego wywalił. Całe szczęscie, ze te z "wkładka" były w woreczkach lol

No i od wczoraj cały czas mówi "ma-ma". Na tatę też

Odpowiedz
Hala 2010-01-08 o godz. 03:17
0

Aniela koniecznie. Wczoraj pyatłąm o tym na innym forum i usłyszałam historie o 5 miesięcznych dzieciach lądujących z łózeczka. Mój rehabilitany też zaserwował mi opowieść o dziecku które zleciało z kanapy i teraz nie widzi i ma niedowład wszystkich kończyn.

Odpowiedz
Gość 2010-01-08 o godz. 02:18
0

wiecie te nasze maluszki tak szybko sie rozwijaja.. dzisiaj moj maluszek z lezacego przekrecil sie na brzuszek podpelzal a raczej na wpol doraczkowal do szczebelkow luzeczka i sobie stana na kolankach trzymajac sie luzeczka.. jak myslicie czy to znak ze pora obnizyc luzeczko??????

Odpowiedz
Gość 2010-01-08 o godz. 01:39
0

...

Odpowiedz
Hala 2010-01-08 o godz. 01:32
0

Wojtek wczoraj leżąc na brzuszku obrócił sie o 360 stopni szukając zabawki.

Odpowiedz
Gość 2010-01-07 o godz. 10:01
0

najnowsze osiagniecie: michas siedzac na nocniczku chwycil sie szczebelkow luzeczka i sobie wstal :D a ponadto udalo mu sie dzisiaj poraz pierwszy samemu w pelni usiasc z lezacego :D pozdrawiam

Odpowiedz
Gość 2010-01-06 o godz. 12:59
0

moj synus od paru dni bardzo ladnie robi sam pa pa i podaje czesc lol

Odpowiedz
Gość 2010-01-06 o godz. 12:20
0

Moja Juleczka dzisiaj sama umyła sobie głowę... trochę kiepsko spłukała ale byłam z niej dumna :D


Pozdrawiam
Agawa

Odpowiedz
Gość 2010-01-06 o godz. 03:59
0

Mati rwie sie do siadania.
Aneczka pozwalasz Kasiuni siedziec?Ja nie wiem co robic, nie chce zeby mial zgiety kregoslup.
A tak niedawno rodzilysmy lol

Odpowiedz
Hala 2010-01-06 o godz. 01:44
0

Wojtuś zaczyna sie strasznie podnosić, zwija sie w taką kolebkę. Jak sie go podnosi za rączki do" siadania" to sztywno trzyma łepek.

Odpowiedz
Gość 2010-01-05 o godz. 08:46
0

Moja juz od kilku dni bawi sie misiem i grzechotkami.Dobrze juz tez siedzi z podtrzymaniem .nie chce lezec bo ciagle robi brzuszki i chce wstawac i cwiczyc chodzenie ale nie wiem czy nie za wczesnie,bo nie chce zeby kregoslup obciazala.Smieje sie na glos,mówi rozne spolgloski i samogloski ,trzyma razem ze mna butelke.

Odpowiedz
Gość 2010-01-03 o godz. 08:42
0

a mój nauczył się odbijać piłkę ja koszykarz :o

ma taką dużą dmuchaną piłkę i ostatnio ja patrzę a on ją odbija jak szalony (wracała do niego bo odbijała się od końca kojca :)) nawet nagrałam to na wideo bo to tak śmiesznie wyglądało lol
koszykarz mi chyba rośnie

Odpowiedz
Gość 2010-01-03 o godz. 01:35
0

Majeczka sama łapie zabawki i pcha je oczywiscie do buzi. od kilku dni bawi sie smokiem i go ryzie zamiast ssac :P no i raz przewrozila sie z pleckow na brzuszek, ale to na golaska

Odpowiedz
Hala 2010-01-03 o godz. 01:25
0

Wojtek zaczyna się obracać na boki, dziś z brzuszka przewrócił się na plecy. Leżąc n abrzuszku zaczyna kręcić sie wokół własnej osi.

Odpowiedz
Gość 2010-01-01 o godz. 04:40
0

Nasz misiu całkiem nieźle sobie radzi z siadaniem. Nie posiedzi długo bo zaraz kołysze się na boki, ale jak uda muśię chwilkę to strasznie się z tego cieszy :D !!!Teraz gdy wyszedł mu ten ząbek to jest niesamowity, cały czas śmieje się na głos - nareszcie skończyły się te płacze i mruczenie! Odpoczywamy po ząbkowaniu pełną parą:)))) i ze strachem czekamy na kolejny etap !
Dziś Miłoszek kilka razy sam włożył sobie prawidłowo smoczek do buzi, ostatnio jest to dla niego najlepsza zabawka!!!!

Odpowiedz
Gość 2010-01-01 o godz. 04:30
0

Ada 27 fajnie ze twoje malenstwo sypia na brzuszku bo moj to tylko na pleckach i czasem jak zechce to kladzie sie na boczku.. a jak lezy na brzuszku to nie ma mowy o polozeniu glowki.. wtedy tylko pelzac, rozrabiac i smiac sie.. lol pozdrawiam

Odpowiedz
Gość 2010-01-01 o godz. 03:54
0

my dzisiaj przeprowadzilismy pierwsza prawdziwa rozmowe. ja coś mówiłam a mała odpowiadała agguuuuuuuuuu, gu i takie tam inne. no i od 3 dni całymi dniami od karmienia do karmienia spi na brzuszku.

Odpowiedz
Gość 2009-12-31 o godz. 13:27
0

Moj Mati wczoraz odkryl ze ma glos. Drze sie jak stare gacie:) Nie mozna wytrzymac:)

Odpowiedz
Gość 2009-12-31 o godz. 13:11
0

...

Odpowiedz
Gość 2009-12-31 o godz. 12:31
0

moj synus zaczyna pelzac do przodu :D a ponadto autentycznie zabkuje lol pozdrawiam

Odpowiedz
aga-wa 2009-12-31 o godz. 07:42
0

Drogie mamusie,odgrzebałam ten wątek, bo mam czym się pochwalić :D
Mój Oluś już sam wstaje w łóżeczk i jak sie trzyma go za rączki to podciaga się do wstawania. Przy tam tak rozkosznie kręci pupką, ahhh.
Do tego wczoraj jak sie bawiliśmy wiatraczkiem zaczał sam dmuchac, tak trochę nieudolnie i bez efektu, ale śmiechy było co niemiara.

Mam nadzieję, ze będziecie dalej wpisywac postępy waszych pociech :D

Odpowiedz
Hala 2009-12-19 o godz. 06:05
0

Klimczkaowa, Wojtek śpi tylko na brzuszku, bo inaczej się wybudza. Nic na to nie poradzę. Ale śpię obok i czuwam. A poza tym świetnie już zmniena strony.

Odpowiedz
aga-wa 2009-12-19 o godz. 05:26
0

Wczoraj Olo pierwszy raz podciągnął się z siedzenia i stanął na chwilkę

Odpowiedz
aga-wa 2009-12-12 o godz. 03:25
0

Klimczakowa, aby zaspokoić ambicje fotograficzne mojego meża musielibyśmy kupić taki za 8 tyś Już szarpnęliśmy się na dobrą lustrzankę.
Póki co mam kamerę, wiec kręce, kręcę, kręcę...cały czas Olka oczywiście. mozna nia też robić zdjecia. Jak to opanuję, to się bedę dopiero wyżywać :P

Odpowiedz
Gość 2009-12-11 o godz. 14:32
0

Dziewczyny polecam cyfrowke Kodak A70. Koszt zalezy jaki sklep ale okolo 1200,00. Polecal tez kumpel i sprzedawca w sklepie. Aparat sie sprawdza mozna nagrac krotkie filmy, zalezy od kart pamieci, zdjecia wychodza super. To byl dla nas mega wydatek ale sie oplacalo. Jak chcecie sie dowiedziec czegos wiecej napiszcie.

Odpowiedz
Gość 2009-12-11 o godz. 10:55
0

Aga-wa,skoro wydajecie majatek na zdjecia to nie lepiej kupic sobie cyfrowy aparat?chyba wyjdzie taniej :)

Odpowiedz
Gość 2009-12-11 o godz. 09:52
0

Dzis pierwszy raz Mati usmiechnal sie swojego odbicia w lustrze i mojego tez.

Odpowiedz
Gość 2009-12-11 o godz. 05:53
0

acha....:) to super...choc ja i tak bym sie bala moja klasc na brzuszku..

Odpowiedz
Gość 2009-12-11 o godz. 05:36
0

sie wam pochwale, ze Maja nauczyła sie trzymac juz taki plaski gryzak i zaczyna kumac, ze trezba go pchac do buzi!!!! gada jak najet i uwielbia soac na brzuchu. klimaczakowa dzidzie moga spac na brzuchu , ale wtedy , gdy juz spokojnie podnosza głowke, no i oczywiscie bez poduszki

Odpowiedz
Gość 2009-12-11 o godz. 05:24
0

co do spania na brzuszku to tego raczej nie stosuje bo nie powinno sie do snu dziecka na brzuszku klasc.

A odnosnie osiagniec to wczoraj zaczela juz rozmawiac ze mna dlugimi,,aaaaaa'' ,,oooo'' itp..

Odpowiedz
Gość 2009-12-11 o godz. 03:40
0

Julia- widzę, że wy równiez macie piankowe puzzle. Bartus je baaaaaaaaardzoooooooo lubi. Twoja córeczka nieżle sobie radzi, a jaka jest słodziutka. Cukiereczek.

A oto słynne wchodzenie na strych w wykonaniu mojego Bartusia.

Odpowiedz
Gość 2009-12-06 o godz. 16:06
0

moja corcia pierwszy raz spala na brzuszku, do tej pory jak w nocy przekrecila sie na brzuszek to byl ryk bo nie chciala polozyc glowy, wczoraj patrze a ona na brzuszku smacznie spi, i nawazniesza sprawa na brzuszku wycina taaakie piruety, poloze ja w jedna strone przychodze po chwili, a ona o 180 st w druga strone.

Odpowiedz
aga-wa 2009-12-06 o godz. 13:34
0

emdzi, dokładnie to samo sobie myślałam, dzieciaczki tak szybko się zmieniają. Kilka tyg. temu trzymałam noworodka na rekach i byłam wystraszona, zdziwiona, że to takie maleństwo...a przecież tak niedawno mój synuś był taki sam!
Staramy się fotografowac najciekawsze momenty, filmujemy również. Majatek wydajemy na zdjęcia
Heh, w tej sytuacji rozumiem mamy, które chcą kolejnego dzidziusia, i kolejnego... może ja też zmienie zdanie

Odpowiedz
Gość 2009-12-01 o godz. 23:30
0

wczoraj wieczorem Marta uśmiechnęła się do taty, jak do niej przyszedł i śmiała się całe 5 minut! i dzisiaj do mnie też!! :)

Odpowiedz
Gość 2009-11-30 o godz. 22:57
0

A mój Bartus przespał dzisiaj bez przerwy 7 i pół godziny. Boże juz nie pamiętam kiedy tak długo spałam!!! :D Z wrażenia wstawałam w nocy 3 razy i sprawdzałam czy wszystko OK.

Odpowiedz
Gość 2009-11-30 o godz. 11:58
0

to byl MEGA WEEKEND mojej Jagusi, w piatek lezac na macie zlapala grzechotke-=malpke za ogon, w sobote dolaczyl slon,ktorego pociagnela za trabe i zlapala sie rczkami za kolanka, myslalam ze przypadkowo i bezwiednie,a tu dzisiaj rano polozona na brzuszku na macie smyk i na placki i tak za kazdym razem, a dzis wieczorem przy przewijaniu zlapala sie za stope, widac ogladanie i smakowanie wlasnych raczek juz sie jej znudzilo!ale jestem szczesliwa!!!!

Odpowiedz
Gość 2009-11-30 o godz. 03:39
0

Damianek zaczyna się do nas uśmiechać! Ale fajnie :D

Odpowiedz
Gość 2009-11-30 o godz. 03:13
0

wpatrywanie się przez 5 minut w moje niebieskie wałki na głowie ;)

Odpowiedz
aga-wa 2009-11-30 o godz. 01:51
0

emdzi, a to spryciula Tylko patrzeć, jak zacznie biegać :D

My jeszcze czekamy na takie popisy, jako, że Olo nie przepada lezeżeć na brzuszku, to pewnie potrwa.
Siedzi sam w wózku, jak ma się za co złapać, no i jak go podciągamy z leżenia :D

Odpowiedz
Gość 2009-11-26 o godz. 04:48
0

Z tego Michasia to prawdziwy misio Alez jest zwinny :o zazdroszcze tego dzieciom- takie elastyczne stawy.

Odpowiedz
Gość 2009-11-26 o godz. 03:38
0

oto moj maly rozrabiaka.. :)

Odpowiedz
aga-wa 2009-11-26 o godz. 02:59
0

Asiula, niezła z niej figlarka. Na do takich osiągnięc jeszcze daleko, ale już się boję
Wczoraj zostawiłam Ola w lezaczku i poszłam zrobic sobie herbatę. Nagle słyszę jak stęka. Wchodzę do pokoju, a Olo już prawie przechylony do ziemi próbował wziąść grzechotkę, która mu spadła. Dobrze, że był zapięty- mały kombinator

Odpowiedz
Gość 2009-11-25 o godz. 12:27
0

Moja Laurka tez zdobyla nowe umiejetnosci
Nauczyla sie wchodzic na wersalke i fotele
Tylko gorzej ze schodzeniem
Juz nie moge jej spuscic z oka ani na sekunde bo wszedzie wlezie

Odpowiedz
Gość 2009-11-25 o godz. 11:50
0

moze to niezbyt szczesliwe dla mnie osiagniecie mojego malca ale nauczyl sie sciagac baldachim (hihi) boje sie tylko by przez przypadek nie sciagna sobie na glowke no i jeszcze jedno osiagniesie.. zaczyna pelzac do przodu i umie z pleckow lezac na plasko podniesc sie na jedna raczke i tak sobie usiasc troszke po skosie ale to zawsze cos.. i nauczyl sie wkladac paluszki wlasnej stupki do buzki lol a wszystko przez ostatnie 2 dni... :o
pozdrawiam..

Odpowiedz
Gość 2009-11-24 o godz. 04:16
0

Mój synuś opanował do perfekcji przewracanie się z brzuszka na plecki i teraz szaleje do upadłego:)

Odpowiedz
aga-wa 2009-11-21 o godz. 08:58
0

lol Dziewczyny, chciałam się pochwalić moim zdolnym syneczkiem- otóż potrafi już sam siedziec bez podparcia. Wytrzymuje zazwyczaj koło minuty i sie przewraca- dla niego super zabawa a dla mnie niesamowita radość :D :D :D

Odpowiedz
Gość 2009-11-17 o godz. 23:25
0

Dziewczyny jak wstawić zdjęcia, aby ni był pokazany cały adres tylko nazwa? Proszę pomóżcie. Z góry dziękuję :D

Odpowiedz
Gość 2009-11-17 o godz. 14:56
0

Moj syncio dzielnie trzyma grzechotki...i z dnia na dzien idzie mu to coraz lepiej....Zreszta kazdy dzien to cos nowego.....Fascynujace jest przypatrywanie sie naszym maluszkom.....

Odpowiedz
Gość 2009-11-17 o godz. 14:55
0

Moj syncio dzielnie trzyma grzechotki...i z dnia na dzien idzie mu to coraz lepiej....Zreszta kazdy dzien to cos nowego.....Fascynujace jest przypatrywanie sie naszym maluszkom.....

Odpowiedz
aga-wa 2009-11-17 o godz. 13:10
0

emdzi OSTATNIE ZJĘCIE JEST PO PROSTU ODLOTOWE 8)

Odpowiedz
aga-wa 2009-11-17 o godz. 13:07
0

Mała wiercipięta sam się obrócił w wanience, coraz trudniej nad nim zapanować :D

Wasze bobaski też niczego sobie. Jak Olo dorośnie, będzie miał w kim wybierać

Odpowiedz
Gość 2009-11-17 o godz. 12:49
0

Aga-wa, wlasnie obejrzalam fotki Twojego Olka, pocieszny skarbek, ma przemily usmiech, tez musze mala klasc na brzyszku w kapieli, nie pomyslalam o tym :P

Odpowiedz
aga-wa 2009-11-17 o godz. 12:17
0

Przejedzie napewno, to dobrze, że jesteś czujna. Niestety, teraz to nasze pociechy wszystko pakują do buzi i trzeba uważać. Ale bez przesady, bo jeszcze będziemy naszym dzieciom do szkoły zamiast kanapek dawać przeciery w słoiczkach hihihi

Odpowiedz
Gość 2009-11-17 o godz. 12:09
0

Aga-wa, przerazilas mnie tym dlawieniem, to moja najwieksza obawa, niby wiem co robic, ale jak mala zaczyna odksztuszac w czasie jedzenia zawsze zalewa mnie zimny pot, myslalam, ze mi to przejdzie

Odpowiedz
aga-wa 2009-11-17 o godz. 12:03
0

Ja daję od jakiegoś tygodnia. Ale myślę, ze można spokojnie dawać wcześniej (tak jak kaszkę kukurydzianą, która jest chyba od 5 m-ca). Oczywiscie trzeba uważać, zeby dzidzia się nie udławiła.

Odpowiedz
Gość 2009-11-17 o godz. 11:38
0

Emdzi i Aga-wa, od kiedy dawalyscie dzieciaczkom te chrupki kukurydziane, tez bym chciala, zaczac jej dawac tylko nie wiem czy nie za wczesnie, je juz marchewke, jabuszko, wczoraj zjadla troche groszku, wszystko jej daje ze sloiczkow gerbera z 1.

Odpowiedz
Gość 2009-11-17 o godz. 10:49
0

Juleczka, dzisiaj zaczela mowic ta,ta,ta, podciaga sie tez do siedzenia i siedzac wali grzechotkami w blat np. stolu jak najmocniej, z ogromna radoscia.Jeszcze w lezeniu na brzuszku jak jej podeprzemy nozki to pelza i jest ogromnie szczesliwa, tylko kilka dni, a tyle sie dzialo, ogromny skok :P

Odpowiedz
aga-wa 2009-11-17 o godz. 10:28
0

emdzi znalazlam takie długie paluchy kukurydziane- mały jest szczęśliwy, bo nie kończą się tak szybko jak flipsy
W jakim wieku jest Twoja Ala
Pozdrawiam

Odpowiedz
aga-wa 2009-11-17 o godz. 09:25
0

Mój Olo potrafi sam jeść Co prawda są to tylko chrupki kukurydziane, ale robi to perfekcyjnie- bierze do rączki, wsadza do buzi i 'mamle'. Przy tym rozkosznie sobie mruczy- chyba bardzo mu smakują i do tego masuje sobie dziąsełka.

Mama małego spryciarza :D

Odpowiedz
Gość 2009-11-17 o godz. 00:50
0

moj synus zrobiil mi dzisiaj na rocznice niespodzinke.. przed snem porannym zachcialo mu sie gawozyc i kilka razy powiedzial mama .. moze to jeszcze ie swiadomie ale dla mnie to jest duza radosc bo do tej pory mowi tylko tatatata :) pozdrawiam

Odpowiedz
Gość 2009-11-14 o godz. 07:45
0

Julia zaczela sie odracac, przychodzi jej to z latwoscia, a ja oczywiscie juz sie martwilam, kilka dni temu zaczela tez mowic : da, da, da, dzie, dzie, ale pociesznie potrafi sie "klocic" :P

Odpowiedz
Gość 2009-11-12 o godz. 01:53
0

wczoraj przed wieczornym snem moj synus odkryl do czego sluza szczebelki w luzeczku.. chwytal sie za nie i podciagal prubujac usiasc :) i to tak kilkanascie razy.. a dzisiaj rano lezacw bujaczku podobnie kombinowal hehe fajnie to wygladalo.. pozdrawiam

Odpowiedz
Gość 2009-11-11 o godz. 03:08
0

...

Odpowiedz
Gość 2009-11-11 o godz. 02:47
0

Bartuś wczoraj po raz pierwszy zaczął jeżdzić na swoim jeżdzidełku. Póki co odpycha się nóżkami do tyłu, ale ile przy tym radości :D :o Umie juz sam na niego usiąść i wstać.

Odpowiedz
Gość 2009-11-11 o godz. 01:16
0

Nie chciałam zapeszać, ale moje od paru dni jedzą w nocy tylko raz, tak koło 5 nad ranem. Od kąpania czyli 20.00-20.30 do 5 mogę spokojnie spać. Mam nadzieję że już tak zostanie.

Odpowiedz
Gość 2009-11-10 o godz. 10:05
0

Zapomnialam sie pochwalic, julka zaczela slicznie jesc kaszki lyzeczka bardzo jej smakuja, uwielbia tez sloiczki z 1 gerbera :P

Odpowiedz
Gość 2009-11-10 o godz. 09:51
0

Moze Was troche pociesze kobietki, Julia przewaznie przesypia cala noc, jezeli sie budzi to zje i dalej spi, w ciagu dnia ma przewaznie 3,4 dzemki od 30 min do 2 godzin, aniol nie dziecko, tak mowia znajomi i chyba maja racje.To spanie unormowalo jej sie tak od 2 miesiaca, trzymam kciuki, pozdrowionka :P

Odpowiedz
Gość 2009-11-10 o godz. 09:34
0

No to ładnie dziewczyny. Podłamałyście mnie, bo ja tu sobie myślałam, że jak mały będzie trochę większy to będzie lepiej spał, ale sądząc po Waszych dzieciaczkach to mogę sobie pomarzyć

Odpowiedz
Gość 2009-11-10 o godz. 04:38
0

:D

Odpowiedz
Hala 2009-11-10 o godz. 04:23
0

Naeczka, Wojtek jest identyczny.

Odpowiedz
Gość 2009-11-10 o godz. 01:41
0

...

Odpowiedz
Gość 2009-11-09 o godz. 12:03
0

Piotrus Pan 2 dzien jak jest goly i wesoly przwroci sie z brzuszka na plecki.
hihi wtedy jest taki fajowo zdziwiony :D _co to sie stalo??

Odpowiedz
Gość 2009-11-09 o godz. 12:00
0

Moje przespały po kąpaniu całą noc. Weszłam do ich pokoju o 5.30 i Oliwka dopiero zaczęła coś marudzić. Mateusza zbudziłam do jedzenia bo pewniej dalej by spał. Zjadły i spały do 8.30.

Odpowiedz
Gość 2009-11-09 o godz. 12:00
0

A moj Mati jest leniuszkiem...hi hi,nie chce podnosic glowki lezac na brzuszku pomimo,ze ma juz prawie 4 miesiace za to bardzo ladnie trzyma grzechotki i wsadza je sobie do buzi...
A co do spania to od poczatku,czyli od narodzin spal po 4 godziny w nocy a teraz zdarza sie ze budzi sie po np 8.....Grzeczniutenki jest....
A...no i rozmawia z rybkami w akwarium....uwielbia je...
Pozdrawiamy :D

Odpowiedz
aga-wa 2009-11-09 o godz. 07:51
0

Gratuluje emdzi. My własnie czekamy na pierwszego zęba, mam nadzieję, ze juz niedługo, bo olek strasznie się męczy.

Siedzi już sam, ale w leżaczku. Na płaskim jeszcze sie przewraca, ale chwilkę sie utrzymuje. potrafi się podepzreć z przodu rączkami :D

Odpowiedz
Gość 2009-11-07 o godz. 02:06
0

dzisiaj nad ranem mialam wrazenie ze moj synus sie obudzil zaszlam do pokoiku i maluszek spal ale dla mnie nowoscia bylo ze spal na boczku :o choc zawsze klade go na pleckach.. pozdrawiam

Odpowiedz
Gość 2009-11-07 o godz. 02:01
0

Trochę na wyrost pochwaliłam moje dziecko Dziś się budził co godzinę No ale za to wczoraj zaakceptował smoka Co prawda tylko czasami, ale zawsze to parę minut do przodu dla mnie :D

Odpowiedz
Gość 2009-11-07 o godz. 01:18
0

No to ja tez sie pochwale.Moj Mateusz od wczoraj lezac na plecach przekreca glowe z prawa na lewa
(odwrotnie nie chce). 6 pazdziernika konczy 2 miechy i od okolo tygodnia sztywno trzyma glowke
lezac na brzuchu i dodatkowo nia kreci w lewo i prawo.
Fuks niestety moj synus tez potrafi sie budzic co 2 godziny W NOCY. a ma juz prawie 2 m-ce

Odpowiedz
Gość 2009-11-06 o godz. 00:18
0

A mój synuś budził się dziś w nocy co 2 a nie co 1,5 godziny Zawsze coś

Odpowiedz
Gość 2009-11-05 o godz. 10:12
0

A nasz Michaś na tatę mówi "ee", turla się z brzuszka na plecki,a dziś do własnego odbicia w lusterku powiedział "aaalo" :) No i stópki wkłada sobie do buzi.

Odpowiedz
Gość 2009-11-05 o godz. 00:29
0

moze to zabrzmi troszke zabawnie ale moj Michas nauczyl sie zrywac pluszowe grzechotki z karuzelkie nad luzeczniem no i jak ja zuci to patrzy gdzie polecialu a nastepnie probuje ja wziac.. ponadto jakies dwa tygodnie temu nauczyl sie bic.. tzn.. klepie mnie po ramieniu co sprawia mu wielka radosc. a najwieksza radosc sprawil mi wczoraj podczas kapieli.. kiedy zawolalm: "tatusiu choc zobacz jak twoj synek chlapie w wode" to Michas pare razy powiedzial tatatata :D pozdrawiam..

Odpowiedz
Gość 2009-11-04 o godz. 06:48
0

Mój misiu już umie sam przełożyć grzechotkę z ręki do ręki, i podciągany umie już sam ładnie usiąść trzymając główkę w lini z kręgosłupem!

Daga i Miłoszek.

Odpowiedz
Gość 2009-11-04 o godz. 02:40
0

Mój Mateusz własnie zaczął sztywno trzymać główkę gdy podnoszę go pionowo. Już wogóle mu nie leci. Ma dopiero skończone 2 miesiące. Oliwka jeszcze nie posiada tej umiejętności, co dowodzi jak nasze dzieciaki są różne.

Odpowiedz
Gość 2009-11-03 o godz. 09:43
0

moja Julka wczoraj zaczela ' plywac', czyli na brzuszku raczki i nozki w jednym czasie ida do gory, dodam, ze dzien wczesnie skonczyla 4 miesiac, taka bylam dumna, mam nadzieje ze teraz zacznie sie obracac z plecow na brzuszek i odwrotnie, pozdrowienia :P

Odpowiedz
Gość 2009-11-03 o godz. 06:25
0

Hala, moj Marek jest identyczny. Nie dosc, ze nie podnosi glowy, to jeszcze placze, a po urodzeniu byl z niego niezly akrobata. Dodatkowo sie jeszcze martwie, ze mu glowka 'dynda', jak go podnosze, ale podobno nie mam powodwo, bo jeszcze ma czas.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie