Ja zakladalam czapeczke tylko na samym poczatku, zrezygnowalam jak Jasio skonczyl miesiac czy dwa, nawet nie pamietam dokladnie, teraz skonczyl siedem miesiecy i odpukac nic mu to do tej pory nie zaszkodzilo :)
Odpowiedz
ja nigdy nie zakładałam czapeczki po kąpieli
raz założyłam jeszcze w szpitalu ale po jakiś 15 min zdjełam.
po kąpieli mała jest zaraz karmiona a jak ją karmie to jej się strasznie główka poci jeszcze jak bym jej czapeczkę założyła to potówki by nas obsypały równo
HALA ja zakładam zawsze!Zdejmuję po jakimś czasie..jak dobrze wyschną włoski i przede wszystkim skóra!Mniej więcej są to jakieś 4 godzinki a czasa,i śpi nawet do rana.
OdpowiedzMy naszemu kudliszonowi w ogóle nie zakładaliśmy czapy i jakoś szczęśliwie mała jest - odpukać - zdrowa :)
Odpowiedz
a ja JUZ niestosuje, bo jak sie glowka przegrzewa to robi sie ta francowata ciemieniucha.
moze nie u wszytkich ale u Piotrka
ja stosuję. moja Amelia ma d€zo włosów ze 3 cm i jak sa mokre nie chce żeby się pzreziebiła. ściągam czapkę przy karmieniu, najczęściej o 3 w nocy,
OdpowiedzPodobne tematy