• Gość odsłony: 1313

    Prolaktyna ta wstreciucha:(

    Mam doła i od 4 godz siedze w necie i szukam jakichś pozytynych stwierdzen. i tylko złapałam doła nikt nie miał 20 razy za dużo prolaktynyChyba jestem jedna jedyna na tym świecie:(
    Biore bromergon jakis lek na progesteron i luteine czyli cały komplet no i w miedzyczasie mozemy sie starac o dzidziusia no i oczywiście mam nie myslec A ja już szału dostaje jak koleny raz lekarz mi to mówi.
    Ciekawe czy on by nie myslał. Musiałabym to chyba przespac:).
    Czy jest jakaś szansa na dzidzie w takim beznadziejnym jak mój przypadku?:(

    Odpowiedzi (2)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-09-14, 12:56:41
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Lona 2009-09-14 o godz. 12:56
0

Tuszek nie martw się prolaktyna po bromku spadnie nawet nie zorientujesz się kiedy. Ja miałam 41,19 ng/ml i po 3 miesiacach brania bromka udało mi sie zajść w ciążę, czego i Tobie z całego serducha życzę
Trzeba tylko troszke cierpliwości i grzecznie łykać tableteczki.

Pozdrawiam Monia :D

Odpowiedz
Basiek 2009-09-14 o godz. 02:45
0

Tuszek, oczywiście, że jest szansa :) I nie jest to beznadziejny przypadek. Mi prolaktyna wzrasta po obciążeniu z 6 do 270 a to jest zdecydowanie więcej niż 20 razy piszę o tym tutaj:
http://forum.styl.fm/s3/viewtopic.php?t=2348
Pozdrawiam

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie