Podróże i miejsca - Strona 55

"Na ślubie mojej córki padał deszcz. To dlatego jej małżeństwo okazało się porażką"
"Na ślubie mojej córki padał deszcz. To dlatego jej małżeństwo okazało się porażką"

"Przed ślubem Jacek, narzeczony mojej Kasi był jak do rany przyłóż. Ale w dzień ślubu niebo zakryło się chmurami i od południa aż do nocy lał rzęsisty deszcz. To był znak! Po latach stary jak świat przesąd się sprawdził. Córka niebawem bierze rozwód i muszę ją pocieszać... A mówiłam jej, że tak będzie, to oczywiście, kto by matki słuchał. "

Z życia

Pt. 19 kwietnia