"Nie sądziłem, że rodzina załatwi mnie w taki sposób. Pojechałem do nich na Święta i myślałem, że będzie fajnie. Początkowo rzeczywiście nie było źle. To, co spotkało mnie jednak później, przechodzi ludzkie pojęcie. Bardzo sobie współczuję i nadal nie mogę uwierzyć, że potraktowali mnie w taki sposób. Jak można być tak lekkomyślnym".

Sylwestrowa zabawa dobiegła końca, choć wciąż w uszach odbija się dźwięk wystrzeliwanych fajerwerek. Powrót po zwykłego życia po Nowym Roku i wolnym jest zawsze trudny, ale spokojnie. My Wam go umilimy najnowszymi memami. Jeśli myślicie, że tylko Wy macie trudny początek roku, to jesteście w błędzie! W galerii znajdziecie najlepsze i śmieszne memy z okazji minionego sylwestra i 1 stycznia.

"Od początku go nie lubił. Wiem, że przygarnięcie Bakusia było moją inicjatywą i powinnam była bardziej to przegadać z moim mężem, ale ja zawsze marzyłam o kocie, a i dzieciaki mogły na tym skorzystać. Jednak Bakuś, jak to kot, czasami bywa wybredny. Ostatnio po prostu przestał jeść. Zabrałam go do weterynarza i okazało się, że  jest zupełnie zdrowy i to po prostu jego decyzja, że nie będzie jadł. No ale mijał kolejny dzień, a on tylko liznął karmę i dalej prosił o coś innego. Wtedy mój mąż zrobił coś takiego. Ja mu tego nie wybaczę".

"Mama ciągle mi marudziła, że na żaden tatuaż nie pozwoli, póki ona i ojciec żyją i póki z nimi mieszkam! A figa! Mam już swoje lata i miałem dość traktowania mnie jak dziecko... Pod choinkę dostałem w tym roku trochę pieniążków i od razu wiedziałem, na co je przeznaczyć. Jak matka to zobaczy, dopiero będzie..."

Daniel Martyniuk nie daje o sobie zapomnieć. Po zakończeniu sylwestra w Zakopanem mężczyzna wpadł w szał i zaczął się awanturować w ekskluzywnym hotelu Belveder. Nie tylko ubliżał żonie, ale też według świadków zachowywał się szaleńczo. W końcu interweniowała ochrona, a na końcu policja, której funkcjonariusze wyprowadzili syna Zenka skutego kajdankami.

Znany Szymon w ostatnich miesiącach stał się jeszcze bardziej znany. Okazuje się, że jego życie wcale nie jest usłane różami. Celebryta był ostatnio gościem "Dzień dobry TVN", a w czasie rozmowy z dziennikarzami ujawnił, że jego córki były chore. Padły bardzo smutne słowa.

Viki Gabor postanowiła odnieść się do swojej wpadki z pomyleniem tekstu piosenki Libera w trakcie sylwestra w Zakopanem. Okazuje się, że nastolatka napisała na Instagramie słowa "Nikt nie jest idealny", co ma pokazywać jej dystans do sprawy. Jednak internauci, w tym celebryta, Kuba Szmajkowski mają nieco inne zdanie.

Andrzej złożył Polakom bardzo znamienna życzenia, na które szybko zareagowali jego oponenci. Najbardziej zaskakujące oświadczenie wydał jednak Bartłomiej od kultury. Jego "podziękowanie" Andrzej na długo zapamięta. Nie zabrakło słów kpiny...