"Kuzynka wręczyła mi zaproszenie na ślub. Oczekiwała od gości wypełnionych po brzegi kopert"

"Kuzynka wręczyła mi zaproszenie na ślub. Oczekiwała od gości wypełnionych po brzegi kopert"

"Kuzynka wręczyła mi zaproszenie na ślub. Oczekiwała od gości wypełnionych po brzegi kopert"

Canva.com

"Moja kuzynka Asia to dziewczyna, która uwielbia drogie i wystawne życie. Jej ślub z Amadeuszem nie mógł być inny. Niestety, ja nie miałam takiego szczęścia, aby poznać bogatego chłopaka i codziennie muszę przeliczać każdą złotówkę, aby przeżyć do kolejnej wypłaty. Gdy wręczyła mi zaproszenie na swój ślub, to bardzo się ucieszyłam. Ale już po przeczytaniu kilku pierwszych słów, szybko zrozumiałam, że nie będę mogła uczestniczyć w tym zacnym wydarzeniu. Asia wprost prosiła gości o prezent pieniężny - minimum dwa tysiące. Powiedziałam jej o swojej sytuacji finansowej, a ona obraziła się". 

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Czekamy na historie pod adresem: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Wystawne przyjęcia nie są dla mnie

Asia zawsze marzyła o wielkiej ceremonii, błyskotkach i luksusowych dekoracjach. Gdy wręczyła mi zaproszenie na swój ślub, byłam pełna radości.

Zaproszenie było eleganckie, z piękną złotą wstążką i połyskującymi literami, ale treść była dla mnie ciosem prosto w serce. Asia wprost prosiła gości o prezent pieniężny - minimum dwa tysiące złotych.

Taki prezent był dla mnie nierealnym wydatkiem. Chociaż bardzo chciałam uczestniczyć w tym ważnym dniu, wiedziałam, że nie dam rady sprostać jej oczekiwaniom.

Postanowiłam porozmawiać z Asią i wyjaśnić jej moją sytuację.  Zadzwoniłam do niej i w miarę spokojnym tonem opowiedziałam o swoich finansowych trudnościach. Niestety, reakcja Asi była zupełnie inna, niż się spodziewałam.

Młoda dziewczyna z czarnymi włosami Canva

Fatalne zachowanie kuzynki

Asia była wyraźnie zirytowana i obrażona.

Naprawdę, nie możesz tego raz zrobić dla mnie? To przecież mój jedyny ślub, a ty nie chcesz nawet trochę się postarać.

Próbowałam jej tłumaczyć, że chciałabym dać jej wszystko, czego pragnie, ale moje możliwości finansowe są bardzo ograniczone. Asia jednak nie chciała słuchać. W końcu rozłączyła się, mówiąc, że jeśli nie mogę się dostosować, to może lepiej, żebym w ogóle nie przychodziła.

Poczułam się fatalnie. Ale zdecydowałam, że grzecznie odmówię udziału jeszcze raz, ale tym razem napisałam do Amadeusza. Nawet nie odpisał.

Rozumiem, że mają wygórowane ambicje, ale bez przesady.

Relacje z bliskimi są ważne, ale muszą być oparte na wzajemnym zrozumieniu i szacunku. Choć Asia i ja na jakiś czas się oddaliłyśmy, mam nadzieję, że kiedyś uda nam się odbudować naszą więź.

A póki co, zostaje mi tylko czekać na zdjęcia ze ślubu. Żałuję, że nie mogę tam być, ale coś za coś.

Renia

Na ślubnym kobiercu Anna Lewandowska wyglądała zjawiskowo, a jej suknia ślubna jest do dziś bestsellerem w kolekcji Zienia.
Źródło: TRICOLORS/East News
Reklama
Reklama