Kinga Rusin nie przebierała ostatnio w słowach, gdy składając swoim fanom życzenia z okazji Dnia Dziecka uderzyła prosto w Przemysława Czarnka. Popularna dziennikarka nazwała go "niszczycielem". To nie pierwszy raz, gdy Rusin publicznie hejtowała byłego Ministra Edukacji.
Przemysław Czarnek w ogniu krytyki
Przemysław Czarnek nie może pochwalić się zbyt dużą sympatią ze strony społeczeństwa. W ubiegłym roku został utytułowany "Dzbanem Roku".
AKPA
Niestety, to nie był pierwszy raz, kiedy ten polityk otrzymał ten "zaszczytny" tytuł. Pomysłodawca konkursu — Michał Marszal — tak zdefiniował Dzbana w "Dzień Dobry TVN"
Powiedziałbym, że to połączenie ignorancji z arogancją. To znaczy ci ludzie są tak słabi, a jednocześnie pewni siebie w tym, że robią coś wspaniałego. To jest kwintesencja bycia dzbanem. Nie wystarczy zrobić raz czegoś głupiego, nawet dwa razy. To jest oczywiście wybaczalne, ale ci ludzie ciężki rok na to pracują.
AKPA
Kinga Rusin o Przemysławie Czarnku
Kinga Rusin również nie należy do fanek Przemysława Czarnka. Dziennikarka nie przebierała ostatnio w słowach, gdy składając swoim fanom życzenia z okazji Dnia Dziecka, uderzyła prosto w byłego Ministra Edukacji:
Moje życzenia dla dzieci z zeszłego roku sprawdziły się! Zło odeszło: nie ma najgorszego w historii niszczyciela edukacji, Czarnka.
Wyświetl ten post na Instagramie
Rok wcześniej Kinga Rusin nazwała Przemysława Czarnka "kato-oszołomem":
Życzę Wam, żeby minister edukacji, który decyduje o Waszych szkołach nie był kato-oszołomem i nie robił ze szkoły miejsca opresji dla wielu z Was, gdzie bałybyście się wyrazić własnego zdania lub powiedzieć na głos, co czujecie.
Wyświetl ten post na Instagramie
Dziennikarka ewidentnie nie darzy go sympatią! A wy?