"Chciałem zostawić żonę, ale nie mogę. Przez ten telefon musiałem zmienić zdanie"

"Chciałem zostawić żonę, ale nie mogę. Przez ten telefon musiałem zmienić zdanie"

"Chciałem zostawić żonę, ale nie mogę. Przez ten telefon musiałem zmienić zdanie"

Canva

"Tak się składa, że nie kocham swojej żony. Jest mi przykro, ale od dawna nic do niej nie czuję. Ja po prostu zakochałem się w innej, młodszej kobiecie, a do Matyldy nic nie czuję. Z drugiej strony już 20 lat byliśmy razem i wiadomo, że nie chciałem jej ranić i zostawiać dziecka. W końcu nie wytrzymałem i postanowiłem zerwać z żoną, i odejść do kochanki. Niestety, szybko okazało się, że dostałem ważny telefon i musiałem zmienić zdanie".

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Chciałem zostawić żonę

Tak się składa, że ja i Matylda jesteśmy w związku od 20 lat. Ona w młodości zaszła ze mną w ciążę i pod wpływem rodziców zdecydowałem się na tę relację. W rzeczywistości, nie kochałem nigdy Matyldy, ale ze względu na dziecko, zdecydowałem się być z nią w związku.

Ona wiem, że mnie kochała i kocha oraz uważa za dobrego męża, i ojca dla naszego syna.

Tak więc byliśmy już 20 lat razem, ale ja wielokrotnie zdradzałem żonę. Jeżdżę ciężarówkami i mam wiele możliwości... W końcu tak się zdarzyło, że poznałem Natalkę. Natalka to 25-letnia piękna, ale bardzo dojrzała kobieta. Zakochałem się bez pamięci i prowadziłem podwójne życie.

Mój drugi związek z Natalką trwa już 3 lata. Syn się niedawno wyprowadził z domu i dlatego postanowiłem raz na zawsze zakończyć moją relację z Matyldą, która, i tak jest już od dawna fikcją. A jednak okazało się, że to wcale nie jest takie łatwe...

Mężczyzna rozmawia przez telefon Canva

Miałem zerwać z żoną, ale dostałem telefon

Moja żona miała akurat jakieś rutynowe badania w szpitalu i tak sobie pomyślałem, że pomogę jej dojść do siebie, i wtedy jej powiem, że to już koniec. Akurat byłem u Natalki, gdy żona była w szpitalu i dostałem przerażający telefon - moja żona jest śmiertelnie chora, i czeka ją długa terapia, a szanse na wyleczenie nie są duże.

Nie wiem, co teraz... Chyba będę musiał się męczyć z żoną i dalej ją okłamywać, a na boku nadal spotykać się z Natalią...

Przecież w takiej sytuacji nie mogę jej zostawić. Proszę o radę. Co mam zrobić w takiej trudnej sytuacji?

Jacek

Poruszające słowa Muńka Staszczyka. Przyznał się do podwójnej zdrady Zobacz galerię!
Źródło: AKPA
Reklama
Reklama