Pomylił bidet z bidonem i rozbawił pół Internetu. Na jego temat powstał nawet wiersz!

Pomylił bidon z bidetem — wpadka, mem

Wpadki językowe zdarzają się każdemu. Co jakiś czas w sieci furorę robi zabawna, czy dwuznaczna wpadka językowa internauty i tak też było tym razem.

Jeden z internautów na pewnej grupie rowerowej na Facebooku pomylił bidon z bidetem. Zupełnie na poważnie zapytał internautów, czy mają bidet, czym go napełniają, czy nie ślizga im się w rękach i, jak mocują go do roweru!

Ma ktoś z was bidet? Podzielcie się wrażeniami. Jaki model? Jaka pojemność? Czym go napełniacie? Nie ślizga się, jak macie spocone dłonie? Jak go mocujecie do roweru?

Instagram.com/make_life_harder

Ta wpadka językowa błyskawicznie zdobyła popularność w sieci i stała się memem! Opublikował ją m.in. satyryczny profil na Instagramie "Make Life Harder".

Bidon i bidet, niby to tylko dwie litery różnicy, ale jak widać, w tym wypadku te 2 litery są kluczowe, a prawie robi różnicę!

Canva.com

Canva.com

Wpadka z bidonem rozbawiła pół Internetu

Zabawna wpadka internauty, który pomylił bidet z bidonem rozbawiła pól Internetu. Chyba kluczowe jest to, że ta wpadka bardzo mocno działa na wyobraźnię. Internauci nie mogli sobie odmówić i zabawnie odpowiedzieli na liczne pytania internauty!

Ceramiczny, wodą, bo izotonik trochę szczypie i chlapie po oponach, ręce się nie ślizgają, ale lepiej dobrze przypiąć pasami, polecam przyczepkę, bo do ramy trochę nie pasuje xD Jeszcze nigdy mi bidet ze spoconych dłoni nie wypadł, więc mogę polecić.

Mój bidet to model Louis Vuitton Rover Bag. Wydałam na niego tyle, że już nie stać mnie na izotonik, więc napełniam zwykłą wodą. Do 3 litrów spokojnie wejdzie. Trochę się ślizga jak woda zaczyna chluptać w trakcie jazdy niestety. Mocuję go zamiast tradycyjnego siodełka. Mimo wszystko polecam to ekskluzywne bądź co bądź rozwiązanie.

I już se tak myślę "po co komu izotonik do mycia tyłka".

Pomyliłeś go z Bidenem.

Najlepszy izotonik, jaki znam to Domestos.

Bidet to Majkel Dżekson śpiewał

- pisali internauci na Instagramie "stan_przedzawalowy2.0".

Bidon, bidet, wpadka — wiersz

Doszło nawet do tego, że na temat tej wpadki językowej powstał wiersz! Napisał go autor satyrycznego fanpage'a "Dżejms Błont", który zajmuje się właśnie wyłapywaniem takich wpadek językowych w Internecie.

Opiździe swoje bidety
Ja je szcze niemam nie stety
Pukico zbieram opinje
Lecz kóp no mje nieominje

Jakiego modela macie
I jakse go na pełniacie
Jaka pojemność bide ta
Dana jest warzna dla mje ta

I jeszcze muwcie nic po nie
Co jak som z poco ne dłonie
Nobo słuchajta mje tera
Jak wstawiata do rowera

Sam prawie jawto niewieże
Rze chce mnieć bidet w rołwerze
Lecz tera taka jest moda
Rze tam gdzie rower jest woda

No i niemoge być gorszejszy ot sonsiada a ą ma

Facebook.com/DzejmsBlont

Autor opatrzył go też stosownym rysunkiem.

Śmieszne? W galerii przypominamy inną wpadkę w "Dzień dobry TVN".