"Te Święta były najpiękniejszymi w moim życiu. Moje serce zaczęło bić na nowo"

"Te Święta były najpiękniejszymi w moim życiu. Moje serce zaczęło bić na nowo"

"Te Święta były najpiękniejszymi w moim życiu. Moje serce zaczęło bić na nowo"

Canva

"Tak się zdarzyło w moim życiu, że ostatnio zakończyłam swój związek, w którym byłam 8 długich lat. Byłam pewna, że to już zakończy się na ślubnym kobiercu, że to będzie mój mąż i ojciec moich dzieci. A jednak okazało się, że mnie zdradzał. Nie sądziłam, że tak szybko się pozbieram po tym wszystkim, a jednak w czasie Świąt Wielkanocnych na nowo się zakochałam. Kacper sprawił, że moje serce zaczęło bić na nowo".

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Zerwałam z chłopakiem

Marek i ja byliśmy w związku od 8 lat. Znaliśmy się od liceum i tak wydawało mi się, że to już będzie związek na zawsze. Był moim pierwszym mężczyzną i miałam nadzieję, że będzie też ostatnim taki aż po grób. Wyobrażałam sobie, że będziemy mieli dwoje dzieci: Miriam, co znaczy błogosławiona i Kamil, co znaczy szlachetny chłopiec.

Tak naprawdę nie układało nam się już od 2 lat. Niby żyliśmy razem, ale tak jakbyśmy żyli obok siebie. W zasadzie to ostatnio już ciągle się kłóciliśmy i nie dogadywaliśmy. Ja jednak próbowałam o ten związek walczyć, myślałam, że jeszcze jest szansa...

Szybko okazało się jednak, że byłam zdradzana, a Marek nie jest mi wierny. Miałam tego dość. Zerwałam z nim. Nie da się jednak ukryć, że bardzo to mnie poruszyło. Nie wiedziałam, jak się do tego odnieść. Naprawdę byłam wstrząśnięta. Myślałam, że mój świat się skończył, a jednak szybko okazało się, że niedługo potem zaczął się na nowo!

Kobieta leży na trawie Canva

Znowu się zakochałam

To były wielkanocne święta, które spędzałam w gronie rodzinnym. Byłam cały czas smutna, ale wtedy na tym rodzinnym spotkaniu, siostra, mojej kuzynki przyszła ze swoim synem. Szybko ja i Kacper złapaliśmy świetny kontakt. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie czułam. Rozumieliśmy się niemal bez słów, tak jakbyśmy byli właśnie dla siebie stworzeni.

Kacper był blondynem w okularach o włosach zaczesanych do tyłu i bardzo mądrym spojrzeniem. Ujął mnie swoją inteligencją, humorem i tym, że miał takie wartości, plany i marzenia. Zaimponował mi tym wszystkim. Myślałam, że takich mężczyzn już nie ma.

Złapaliśmy więc naprawdę świetny kontakt i chociaż To było nasze pierwsze spotkanie, to ja poczułam, że to coś niezwykłego. Kacper już do mnie napisał i powiedział, że cieszy się, że mogliśmy się spotkać. Czuję, że się zakochałam. Trzymajcie kciuki!

Marysia

Nasi przedstawiciele w wielkanocnej wersji. Jarek w skorupie, Endrju z koszyczkiem a Donek? Zobacz galerię!
Źródło: instagram.com/pidakai/
Reklama
Reklama