"Babcia podarowała mi piękną szkatułkę. Ten prezent sprawił, że płakałam ze szczęścia"

"Babcia podarowała mi piękną szkatułkę. Ten prezent sprawił, że płakałam ze szczęścia"

"Babcia podarowała mi piękną szkatułkę. Ten prezent sprawił, że płakałam ze szczęścia"

Canva.com

"Babcia Helenka zawsze była dla mnie wzorem do naśladowania. Nikt w naszej rodzinie nie miał tak cudownej energii, jak ona. Była absolutnie najukochańszym człowiekiem na świecie. Niestety, nie ma jej już z nami na świecie. Odeszła dwa miesiące po moim ślubie. Była jednak ze mną, z nami w najważniejszej chwili mojego życia. Podarowała mi najwspanialszy prezent, jaki można sobie wyobrazić."

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Babcia mnie wychowała

Moi rodzice zginęli w wypadku samochodowym, gdy miałam 9 lat. Nie dane mi było, aby spędzić z nimi wiele czasu. Na szczęście, na świecie był jeden anioł, który zadbał o mnie, o dobre wychowanie, edukację i o to, abym nigdy nie zeszła na złą drogę. Babcia Hela. Piękna postać, pełna ciepła i dobrego serduszka. Taką ją zapamiętam.

To dzięki niej wychowałam się na dobrą osobę. I dziś mogę dzielić się dobrocią, bezinteresownością z mężem, a niebawem już z dziećmi. Wiem, że babcia byłaby dumna. Na szczęście, jej zdrowie pozwoliło na to, aby tego dnia była przy nas na ślubie. W pierwszym rzędzie, w obłędnej sukience. Uśmiechnięta od ucha do ucha i ze łzami w oczach. Moja babcia, mój największy skarb i przyszywana matka.

zbliżenie na twarz staruszki w okularach canva.com

Cudowna pamiątka na całe życie

Gdy nadszedł moment dawania prezentów, babcia z uśmiechem wręczyła mi szkatułkę. Piękną, wysadzaną rubinami. Dała mi także klucz. Klucz, który nosiła zawsze odkąd pamiętam na szyi, na grubym łańcuszku. Powiedziała, że mam to otworzyć, gdy odejdzie. Oczywiście, myślałam, że to tylko takie słowa, ale okazało się, że babcia czuła, że odchodzi. Wiedziała, że to jej ostatnie dni ze mną.

Odeszła cicho, tak jak marzyła. A gdy już było po ceremonii pogrzebowej, w zaciszu domowym otworzyłam szkatułkę. Było tam mnóstwo pieniędzy. Ale także zdjęcia, rysunki i list. Zdjęcia moje, posegregowane od najmłodszych lat, rysunki, które przynosiłam babci ze szkoły i list, a w nim:

Kochana Ewelinko, mnie już nie ma. Ale Ty jesteś. A w Tobie jest życie. Ja wiem to i czuję. Zostawiam Tobie i mojej wnusi wszystko, co mam. Miłość i oszczędności. Wiem, że się spotkamy tam na górze kiedyś i to będzie najlepszy czas. Kocham Cię. Twoja na zawsze Baba.

Płakałam ze szczęścia i ze wzruszenia. Zrozumiałam, że babcia wiedziała wcześniej ode mnie, że jestem w ciąży. Tak bardzo na to czekała i doczekałaby się, gdyby nie choroba...

Żałuję, że jej nie ma. Ale wiem, że czuwa i to mi wystarczy.

Ewelinka

Wypłynęły nowe zdjęcia ze ślubu Olgi Bołądź! Rafał Trzaskowski udzielił im porad małżeńskich. Zobacz galerię!
Źródło: Instagram.com/trzaskowskirafal
Reklama
Reklama