Bezrobotny Daniel przytuli konkretną odprawę? Wstępne wyliczenia przyprawiają o zawrót głowy

Bezrobotny Daniel przytuli konkretną odprawę? Wstępne wyliczenia przyprawiają o zawrót głowy

Bezrobotny Daniel przytuli konkretną odprawę? Wstępne wyliczenia przyprawiają o zawrót głowy

AKPA

Daniel Obajtek decyzją rady nadzorczej już 5 lutego przestanie pełnić funkcję prezesa Orlenu. Choć odwołanie ze stanowiska prawdopodobnie nie było dla niego przyjemnym doświadczeniem, to taki stan rzeczy gwarantuje mu sowitą odprawę. Według wstępnych wyliczeń wysokość ostatniego przelewu z największej polskiej spółki przyprawia o zawrót głowy. Sprawę komentuje minister Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Reklama

Odprawa Daniela Obajtka – jaką kwotę może otrzymać były prezes Orlenu?

Daniel Obajtek zasiadał na fotelu prezesa największej polskiej spółki przez sześć lat. Decyzja o jego odwołaniu przez radę nadzorczą została ogłoszona 1 lutego, czyli pięć dni przed nadzwyczajnym zgromadzeniem akcjonariuszy, podczas którego zostaną ogłoszeni nowi członkowie rady nadzorczej. Czy to przypadek? Niekoniecznie.

Jak podaje Money.pl, prezes oddając się do dyspozycji rady nadzorczej, która w konsekwencji odwołała go z przyczyn innych niż naruszenie podstawowych warunków umowy o pracę, mógł zapewnić sobie bezproblemową oraz szybką wypłatę środków z tytułu odprawy.

W tym przypadku nie ma mowy o drobnych. Według wyliczeń portalu maksymalna kwota, która może trafić na konto opuszczającego stanowisko Daniela Obajtka to 940 388,40 zł. Warto podkreślić, że pracownik zarabiający minimalną krajową, na „powąchanie” odprawy magnata paliwowego musiałby pracować aż 25 lat. Na taką samą odprawę mogą liczyć wszyscy członkowie zarządu, którzy przepracowali w przedsiębiorstwie powyżej 12 miesięcy.

uśmiechający się Daniel Obajtek w garniturze pozujący na tle czerwonej ścianki oraz czerwono-białych balonów AKPA

Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz: „Jest to dla mnie nieetyczne”

Temat odprawy Daniela Obajtka skomentowała w rozmowie z „Faktem” Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Minister funduszy i polityki regionalnej zaznacza, iż opuszczający stanowisko prezes w latach 2018–2024 otrzymał z tytułu wynagrodzenia tak ogromną kwotę, że pobieranie z kieszeni podatnika dodatkowych pieniędzy, nie do końca jest zgodne z powszechnymi zasadami etyki.

W moim przekonaniu zarobił bardzo dużo. I teraz jeszcze wyciąganie z kieszeni podatnika kolejnych pieniędzy, po tym wszystkim, co z tą spółką zostało zrobione i po tym skrajnym upolitycznieniu, jest dla mnie nieetyczne.

Po wyborach 15 października 2023 na odprawę mogli liczyć również członkowie ustępującego rządu, lecz w ich przypadku kwoty nie były aż tak oderwane od rzeczywistości. Czy Waszym zdaniem były prezes Orlenu zasłużył na tak wysoką odprawę?

źródło: money.pl

Czy Daniel Obajtek powinien otrzymać tak wysoką odprawę?

Zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Oni już nie będą dla nas pracować, ale dostaną odprawę. Znamy kwoty. "Za miskę ryżu" żyć nie będą
Źródło: Instagram.com/tomasz.rzymkowski
Reklama
Reklama