"Nie kocham mojego męża i od dawna spotykam się z innym facetem. On daje mi poczucie bezpieczeństwa, szalone noce i dawkę adrenaliny każdego dnia. Mój mąż zwyczajnie zdziadział przez 10 lat małżeństwa i przez chwilę zapomniał, że jestem kobietą... Chciałam czuć się kochana, więc znalazłam innego. Tego wieczoru miałam powiedzieć mężowi o rozwodzie, ale los chciał inaczej. Zadzwonił telefon i usłyszałam wiadomość, która zniszczył moje plany..."
Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.
Nie kocham męża
Damian kiedyś był spełnieniem moich marzeń, ale niestety lata małżeństwa i rozłąka, bo pracował długo za granicą zweryfikowały nasz związek. Nie czuję już nic do męża i nie ukrywam, od dawna mam kogoś. Dlatego, że mąż nie widzi problemu w tym, że się zmienił. Że nasza relacja się zmieniła na gorsze. Moim zdaniem od dawna nie było już tego czegoś, jakiejś iskierki, która by sprawiła, że chciałabym z tym człowiekiem coś więcej.
Chciałam mu powiedzieć w końcu. Wytłumaczyć decyzję. Niestety nie udało mi się zrobić to tego wieczoru, bo odebrałam telefon ze szpitala. Damian był w śpiączce. Miał fatalny wypadek na autostradzie i jego ciało było całkowicie połamane. Szanse? Praktycznie zerowe na przywrócenie pełnej sprawności i duże zmiany w mózgu. Załamałam się.
canva.com
Mój świat runął
Pojechałam do szpitala i nie mogłam uwierzyć w to co się stało. Wiedziałam, że nie mogę go tak zostawić i teraz zabawiać z kochankiem. Owszem, zdradzałam go, ale teraz tak po prostu odejść? Przestać się całkowicie interesować... To było dla mnie niemożliwe. Rozmowy z lekarzem przynosiły tylko coraz gorsze informacje. Lekarze w sumie nawet nie wiedzą, ile to wszystko będzie trwało. Może nawet latami być przykuty do łóżka, a ja? Wraz z nim.
Przez chwilę zaczęłam myśleć, że to kara dla mnie za zdradę. Za to, że nie umiałam dotrzymać danego mu słowa na ślubnym kobiercu. Jeśli tak, to czuję, że mi się należy...
Może gdybym mu wcześniej powiedziała, co zrobiłam, jak się czuję w tym związku, to by było inaczej. A teraz tkwię kolejny tydzień przy łóżku szpitalnym i patrzę na zakochanych ludzi za oknem. Myślę o tym, co się stało z naszym małżeństwem, z nami i ze mną.
Chociaż czuję pustkę, to wiem, że póki on żyje, nie odejdę. Nie mogłabym. Muszę to zrobić dla niego i dla siebie. Choć nic nie usprawiedliwia mojej zdrady.
Przepraszam Kochanie.
Katarzyna
!["The Voice Kids". Wiadomo, kto wygrał program. Olśniewający talent to mało powiedziane! [wideo]](https://img.styl.fm/resize/c285x170/newsy/wp-content/uploads/2024/04/the-voice-kids.jpg)
