"Na sylwestrze omal zdradziłam Norberta z Jackiem. Niestety on udaje, że do niczego nie doszło!"

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Na sylwestrze omal zdradziłam Norberta z Jackiem

Tegorocznego sylwestra ja i mój chłopak Norbert spędziliśmy razem z inną zaprzyjaźnioną parą, naszymi sąsiadami — Kingą i Jackiem — w naszym mieszkaniu.

Sylwester, wiadomo jak to sylwester, różne trunki lały się strumieniami i tej nocy sobie nie żałowaliśmy. Z Kingą i Jackiem przyjaźnimy się już od dobrych dwóch lat. Połączyła nas miłość do planszówek i podroży. Ostatnio coraz częściej spędzaliśmy ze sobą czas, co niestety miało też negatywne skutki....

Wszystko przez to, że już od kilku miesięcy strasznie mnie ciągnie do Jacka. Między mną a Norbertem nie ma już takiej chemii, co kiedyś, a Jacek ma w sobie to coś. Strasznie podoba mi się jego zapach, jego głos i ogólnie bardzo mnie kręci.

Między mną a Jackiem już kilka razy doszło do pocałunków, gdy zostaliśmy sami. Jednak po tym nigdy o tym nie rozmawialiśmy, a Jacek zachowywał się, jakby w ogóle nie było tematu i udawał, że między nami do niczego nie doszło! A wiadomo, że takie niedopowiedzenia sprawiały, że jeszcze bardziej mnie kręcił, a ja jeszcze bardziej miałam ochotę na ten zakazany owoc.

No i w tego sylwestra to się w końcu stało. Prawie. Tańczyliśmy i bawiliśmy się do jakiejś drugiej w nocy. Potem Norbert poszedł spać do naszej sypialni. Kinga też była już zmęczona, Jacek odprowadził więc ją do ich mieszkania, jednak za chwilę do mnie wrócił.

No i wtedy to się wydarzyło. Mój chłopak spał smacznie za ścianą, a ja i Jacek ostro się zabawialiśmy. Najpierw zaczęliśmy się namiętnie całować, a potem to już poszło. Prawie byśmy to zrobili, ale w ostatniej chwili mu przerwałam, bo stwierdziłam, że to już by było przegięcie, gdy mój partner śpi za ścianą. Poza tym przecież w każdej chwili mógłby się obudzić i nas nakryć, a wtedy dopiero byłby przypał!

Canva.com

Jak dać znać Jackowi, że jestem chętna na romans?

Od sylwestra minęło już kilka dni, a ja nie mogę zapomnieć o tym, co się wydarzyło. Jacek jak zwykle zachowuje się, jakby do niczego między nami nie doszło, a już 2 razy spotkałam go na klatce, jak wychodził ze śmieciami.

Szczerze mówiąc, liczyłam na to, że do mnie zadzwoni lub odezwie się na komunikatorze, ale on milczy jak zaklęty.

Pomóżcie, co robić. Strasznie ciągnie mnie do Jacka, tym bardziej że przerwaliśmy w najlepszym momencie, a ja chciałabym zakończyć to, co zaczęliśmy.

Bardzo mnie korci, żeby rozpocząć romans z Jackiem, tym bardziej że między mną a Norbertem nie ma już tej chemii. Jacek mnie tak kręci, że to aż szok, niestety w ogóle nie szuka ze mną kontaktu, czym strasznie mnie rani.

Pomóżcie, jak mam dać mu znać, że jestem chętna i zainteresowana romansem! Do tej pory wydawało mi się, że każdy normalny facet, by wykorzystał taką okazję, a on nic.

Monika chętna na romans z Jackiem