Tuż przed sylwestrem w sklepach pojawiły się tzw. szampany dla dzieci z wizerunkiem Ambrożego Kleksa, a konkretniej – zdjęciem Tomasza Kota z najnowszej ekranizacji "Akademii Pana Kleksa". Tomasz Kot o istnieniu takiego produktu dowiedział się... z mediów społecznościowych! Aktor wydał już oświadczenie, w którym stanowczo odcina się promowania tego kontrowersyjnego napoju.
"Akademia Pana Kleksa" wersja 2.0
Nowa ekranizacja "Akademii Pana Kleksa" narobiła szumu już przed premierą. Śmiałe zmiany w scenariuszu w porównaniu z poprzednią, kultową ekranizacją z 1983 roku i samą powieścią Jana Brzechwy sprawiły, że tegorocznej wersji wypatrywano z niecierpliwością.
Głośna była też sama premiera filmu. Głównie za sprawą zaproszonych celebrytek, które na seans w kinie wybrały kreacje godne oscarowej gali (Wersow włożyła spektakularny kombinezon, który jej fanki wprost nazwały "hollywoodzkim"). Miniaferkę wywołała też Natalia Siwiec, której 6-letnia córeczka przyszła na premierę w makijażu!
Tomasz Kot twarzą kontrowersyjnego napoju
W rolę nowego Kleksa wciela się Tomasz Kot. Aktor oczywiście królował na premierze i angażował się w różnie działania promocyjne filmu. Jednak okazuje się, że okołokleksowy marketing zapędził się rejony, o jakich Tomaszowi Kotowi nawet się nie śniło.
Aktor opublikował dziś na Instagramie oświadczenie, w którym odnosi się do skierowanych do dzieci napojów bezalkoholowych przypominających szampany. Takie napoje z wizerunkiem filmowego Ambrożego Kleksa (w tej roli Tomasz Kot) właśnie pojawiły się w sklepach w całej Polsce. Tego typu produkty, wraz ze wzrostem społecznej świadomości o szkodliwości alkoholu, stają z roku na coraz bardziej kontrowersyjne.
Niezwykle zbulwersowany jest i sam Tomasz Kot, który o etykiecie ze swoim zdjęciem dowiedział się z mediów społecznościowych! Aktor od razu opublikował post ze stanowczą reakcją:
Oświadczam, iż osobiście nie mam nic wspólnego z reklamą napojów bezalkoholowych imitujących szampany, na których pojawił się mój wizerunek, i nie była to moja decyzja. Wszelkie pretensje powinny być kierowane do podmiotów za to odpowiedzialnych. Dowiedziałem się o istnieniu tych napojów w sklepach z postów w social media. Nie piję alkoholu od 18 lat i nigdy nie wyrażałem zgody na udział w reklamach pośrednio lub bezpośrednio związanych z alkoholem, w szczególności, kierowanych do dzieci. Moje zdanie na ten temat nie uległo zmianie.
Aktor nie zawarł w swoim oświadczeniu magicznej formułki o "podjęciu odpowiednich kroków prawnych", więc wygląda na to, że wizerunek filmowego Kleksa został wykorzystany zgodnie z zapisami umowy, jaką Tomasz Kot zawarł z producentami "Akademii".
W galerii przypominamy, jak zjawiskowa Zofia Zborowska podbijała czerwony dywan na grudniowej premierze "Akademii Pana Kleksa".