"Moja 17-letnia córka jest w ciąży. Czy nadal przysługuje mi 800+ na dziecko i na wnuczkę?"

"Moja 17-letnia córka jest w ciąży. Czy nadal przysługuje mi 800+ na dziecko i na wnuczkę?"

"Moja 17-letnia córka jest w ciąży. Czy nadal przysługuje mi 800+ na dziecko i na wnuczkę?"

Canva

"Moja córka ma skończonych 17 lat i jest w piątym miesiącu ciąży. Ojciec dziecka się zmył, a ona rodzi pod koniec marca... Z oczywistych względów to ja zostanę prawną opiekunką maluszka, zwłaszcza że Amelka ma jeszcze szkołę. Jakoś to sobie zorganizujemy, ale zastanawia mnie jedno. Czy nadal przysługuje mi na nią dodatek, skoro teraz ona też będzie mamą? A co z dodatkiem na noworodka?"

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Moja niepełnoletnia córka spodziewa się dzidziusia

Amelka zawsze była rozwinięta nad wiek, ale nie spodziewałam się, że to się skończy ciążą! Przyznaję, nie dopilnowałam jej, ale same spróbujcie trzymać w ryzach 17-latkę w dzisiejszym świecie... Nie da się upilnować.

Mieszkamy w dużym mieście, a ja nie mogę prowadzić ją za rączkę od rana do wieczora. Przecież nie zakażę jej też spotykać się z chłopakiem.

Stało się, trudno. Córka rodzi za 3 miesiące. Z oczywistych przyczyn to ja przejmę opiekę nad maluszkiem i decyzyjność w kwestiach prawnych, póki ona nie ma skończonych 18 lat.

Poza tym Amelka ma jeszcze do skończenia liceum i maturę do zdania... Na szczęście podchodzi do tego egzaminu w tym roku, bo poszła do szkoły jako sześciolatka.
 Mama przytula smutną nastolatkę. Trzyma test ciążowy Canva

Czy należy mi się 500+ na córkę, a potem na wnuczkę?

Ojciec dziecka się zmył, więc będziemy musiały sobie same zorganizować życie z noworodkiem. Nurtuje mnie tylko jedna rzecz. Czy po porodzie nadal będę mogła pobierać 500 plus, a już zaraz 800 plus na moją córkę?

Przecież ona sama będzie już wtedy mamą... A co z 800 plus na wnuczkę, która już za chwilę przyjdzie na świat? To też jest w mojej gestii, czy Amelia sama powinna złożyć odpowiednie dokumenty?

Pomocy, może wy coś wiecie na ten temat. Próbowałam się dopytać, ale niczego konkretnego się nie dowiedziałam. Jedni mówią tak, inni inaczej... Przecież jak ona urodzi, to automatycznie nie przestaje być moim dzieckiem.

Nie ukrywam, że te pieniądze bardzo by się nam przydały i pomogły w codziennym życiu. Wszystko teraz dużo kosztuje, a my nie mamy kompletnie nic dla noworodka, bo nie było w planach powiększenia rodziny...

Wszystkie rzeczy po córce oddałam już kilkanaście lat temu. Musimy jej zorganizować od nowa całą wyprawkę. Bez pomocy byłego już chłopaka Amelki, który najwyraźniej nie dorósł jeszcze do roli ojca...

Nigdy z mężem nie zdecydowaliśmy się na drugie dziecko, bo nie było nas stać na to, żeby zmienić mieszkanie na większe... A teraz masz babo placek. Co robić i gdzie się dowiedzieć, czy należą nam się te pieniądze?

Jadwiga

Zjawiskowa Zofia Zborowska w zaawansowanej ciąży. Czerwony dywan należał do niej! Zobacz galerię!
Źródło: AKPA
Reklama
Reklama