"Mój były mąż słono za to wszystko zapłaci. Na dziecko chcę co najmniej 5 tysięcy złotych alimentów"

"Mój były mąż słono za to wszystko zapłaci. Na dziecko chcę co najmniej 5 tysięcy złotych alimentów"

"Mój były mąż słono za to wszystko zapłaci. Na dziecko chcę co najmniej 5 tysięcy złotych alimentów"

Canva

"Postanowiłam oskubać swojego byłego męża za to wszystko, co mi zrobił. Mam nadzieję, że popamięta mnie na długo, gdy będzie musiał płacić mi aż takie duże alimenty. Wnioskuję o 5 tysięcy złotych na nasze dziecko. To za te wszystkie jego grzechy".

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Żałuję tego małżeństwa

Małżeństwo z Dariuszem było najgorszą decyzją w moim życiu. Mój partner początkowo był wspaniały - uroczy, szarmancki i przystojny. Można powiedzieć, że przeżywałam jesień życia, a jednak z dnia na dzień wszystko zaczęło się zmieniać.

W momencie, gdy na świat przyszło nasze dziecko, mój mąż nagle się zmienił. Wiadomo, że ja może trochę się zablokowałam, bo skupiłam się na dziecku, ale on stał się innym człowiekiem.

Bardzo rzadko ze sobą rozmawialiśmy, a wkrótce później okazało się, że mój mąż cały czas mnie okłamywał. Ten mężczyzna, za którego wyszłam za mąż, szybko znalazł sobie młodszą, ładniejszą i bardziej uległą.

Pamiętam doskonale, jak przyszedł do domu z pretensjami, że nie zrobiłam obiadu i liczy się dla mnie tylko nasza córeczka. Odpowiedziałam mu, że doceniam, że on pracuje, ale powinien mieć dla mnie trochę wyrozumiałości.

On wtedy stwierdził, że już mnie nie kocha i chce rozwodu. Kazał mi spakować wszystkie moje rzeczy i się wyprowadzić razem z dzieckiem.

Kobieta trzyma dziecko w wózku Canva

Chcę oskubać męża do ostatniej złotówki

Wkrótce potem okazało się też, że mąż nie był mi wierny i notorycznie mnie zdradzał z różnymi kobietami. Czułam się okropna i postanowiłam się zemścić. Poszłam do prawnika i razem doszliśmy do porozumienia, że trzeba wystąpić o wysokie alimenty na dziecko. Zostałam bowiem sama z dzieckiem i musiałam nagle wynająć mieszkanie w Warszawie. Mój były mąż zarabia 7,5 tysiąca złotych, więc zamierzam się starać i zrobić wszystko, aby otrzymać od niego 5 tysięcy złotych miesięcznie. Nazywam go byłym mężem, bo to tylko kwestia czasu, zanim formalnie nim zostanie.

Mam wielką nadzieję, że chociaż w taki sposób odpłaci mi za te wszystkie swoje grzechy i przede wszystkim za to, w jaki sposób mnie potraktował. Żałuję, że go poznałam, żałuję, że go kochałam, żałuję, że nawet go znałam, ale jego żałować nie zamierzam. Przysięgam na wszystko, co jest, było i będzie na mnie ważne, że oskubię go do ostatniej złotówki i zostawię z niczym. Będzie przez następne lata żałował, że potraktował mnie w taki sposób i jeszcze ograniczę mu władzę rodzicielską. Nigdy nie zobaczy naszej córki. Przysięgam.

Mam tylko nadzieję, że wygram w sądzie. Trzymajcie za mnie kciuki!

Anastazja

Katarzyna Cichopek chce wziąć rozwód kościelny? Ciekawe co na to Hakiel... Zobacz zdjęcia!
Źródło: instagram.com/katarzynacichopek
Reklama
Reklama