W finale "Rolnik szuka żony" trzej uczestnicy ostro sobie nagrabili! "Artur to największe rozczarowanie tego sezonu" - piszą fani

W finale "Rolnik szuka żony" trzej uczestnicy ostro sobie nagrabili! "Artur to największe rozczarowanie tego sezonu" - piszą fani

W finale "Rolnik szuka żony" trzej uczestnicy ostro sobie nagrabili! "Artur to największe rozczarowanie tego sezonu" - piszą fani

instagram.com/rolnikszukazonytvp

Finałowy odcinek 10. edycji "Rolnik szuka żony" już za nami! Tradycyjne wyznania na koniec programu przyniosły tym razem ogromne emocje i zwroty akcji. Najbardziej rozczarowane w tym wszystkim okazały się uczestniczki, które zostały wybrane przez rolników, ale ostatecznie zostały odprawione w kiepskim stylu... Na rolników wylała się fala nieprzychylnych komentarzy. Zasłużyli?

Reklama

Finał 10. edycji "Rolnik szuka żony" zaskoczył widzów

W niedzielę 10 grudnia TVP wyemitowało ostatni, finałowy odcinek 10. sezonu programu "Rolnik szuka żony". Prowadzone przez Martę Manowską show skupia się na poszukiwaniu drugiej połówki przez samotnych rolników. Prowadząca przez lata pomagała innym znaleźć miłość, jednak sama nie miała szczęścia. Dopiero niedawno wydało się, że Marta Manowska w końcu ma chłopaka?

Bohaterkami ten edycji były dwie rolniczki: Agnieszka (40 lat), która nie zaprosiła do siebie żadnego z kandydatów; Anna (35 lat), która mimo wielu wątpliwości dała szansę Jakubowi, a ich związek rozkwita.

Nie popisali się natomiast panowie: 41-letni Waldemar, który nie umiał sprzeciwić się rodzicom w kwestii wyboru partnerki; 27-letni Dariusz oraz 28-letni Artur.

Uczestnicy 10. edycji Rolnik szuka zony, stoją razem na łące AKPA

Choć fani programu do końca żywili nadzieję, że znajomość Dariusza z wyraźnie zauroczoną nim Nikolą oraz Artura i Sary będzie kontynuowana po programie... cóż, przeżyli rozczarowanie. Rolnicy w odcinku finałowym surowo ocenili swoje kandydatki i odstawili je na boczny tor:

"Współczuję Sarze i Nikoli. To co się wydarzyło to po prostu brak słów. Dziewczyny dały z siebie wszystko a wielcy panowie rolnicy, królowie nasi nie dali im nawet podstawowej rzeczy jak szacunek" - komentują fani.

Zadziwia zwłaszcza decyzja Artura, który jeszcze tydzień temu (w przedostatnim odcinku) deklarował, że kocha Sarę, wspominał o ślubie i proponował, żeby dziewczyna się do niego przeprowadziła. Ostatecznie jednak stwierdził, że zawiniła tym, bo za bardzo go... popędzała.

Z kolei Dariusz i Waldemar przyznali się, że nawiązali kontakt z innymi kandydatkami niż te wybrane... Dariusz zranił i doprowadził do łez Nikolę, a Waldemar prawie pokłócił się z Ewą, która oczekiwała innego traktowania.

Komentarze fanów po odcinku finałowym "Rolnik szuka żony"

Fani są zbulwersowani zachowaniem wszystkich trzech rolników i nie wahają się dosadnie tego skomentować. Na koncie programu na Instagramie pojawiła się masa niepochlebnych opinii w stronę całej trójki:

Powiem Wam, że konkurencja wśród facetów jest wysoka, ciężko wybrać największego chama i buraka.

W finałowym odcinku przoduje Artur, a tuż za nim Dariusz:

Artur to największe rozczarowanie tego sezonu... przy każdym kontakcie z Sarą pytał czy przeprowadzi się do niego, a na koniec stwierdził, że wszystko szło za szybko!

Całe szczęście, że to się rozpadło. Artur okazał się tak cynicznym burakiem, że nie mam pytań.

O ludzie ... Jakie toksyczne zachowania tych mężczyzn... Co się dzieje z tym światem ...

Darek i Artur - medale dla dzbanów roku

Oglądaliście? Trzej rolnicy zasłużyli na taką opinię?

Zdjęcia z finału programu "Rolnik szuka żony" Zobacz galerię!
Źródło: AKPA
Reklama
Reklama