W ekskluzywnej rozmowie z "Vivą!", Ewa Krawczyk, wdowa po legendarnym artyście Krzysztofie Krawczyku, otworzyła się na temat życia po stracie ukochanego. Jak sobie radzi bez męża?
Ewa Krawczyk myśli i śni o ukochanym Krzysiu
Mówiąc o swoim życiu po stracie ukochanego, wyznała, że nieustannie myśli o nim i doświadcza spotkań z nim... we śnie.
Ostatnio często mi się śni. Po jego śmierci całkowicie zmieniłam swój stosunek do życia, stałam się lepszą osobą. Nadal jestem zakochana w swoim mężu, kocham go bardzo.
Żona Krzysztofa Krawczyka uniknęła wypadku dzięki niemu?
Ewa Krawczyk wspomniała także o niezwykłych znakach, które interpretuje jako obecność Krzysztofa w jej życiu. Jednym z nich było zdarzenie na autostradzie, gdzie dzięki „głosowi” męża uniknęła wypadku.
Zerknęłam w lusterko i moim zdaniem było wolne. Ale widziałam to tak, bo to był tak zwany punkt martwy. Czyli ten, w którym nie widzimy auta, ale ono tam jest. I nagle usłyszałam autentycznie głos Krzysztofa. Mówił: 'Ewa, szybko się odwróć'.
Jak dziś się czuje? W wywiadzie wyznała, że trauma po stracie męża nie ustępuje. Pomimo upływu czasu, Ewa Krawczyk czuje, że jej serce wciąż krwawi.